Opinie użytkownika
Mniej wstrzasajace niz myslalem, raczej zaskakujaco realistyczne. Nie walnelo mnie znienacka, nie czuje sie zdruzgotany, troche zawod, choc lektura wciagajaca i ciekawa.
Pokaż mimo toKsiążka kultowa, fajnie jakby zekranizował ją twórca Rewersu. Szkoda, że Złego nie będzie mógł zagrać Holoubek...
Pokaż mimo toWyszlam za komuniste znacNie lepiej mi sie czytalo. Tu glowny bohater jest nudny jak flaki z olejem i ciezko mi bylo wejsc w jego problemy i zrozumiec sposob dzialania. Kontekst fajny, Roth jak zwykle inteligentny, ksiazka wazna, ale dla mnie nie tak ciekawa.
Pokaż mimo toPaskudna, szara, przytłaczająca, piękna, peerelowska, dekadencka, błyskotliwa, pełna sprzeczności. Warto.
Pokaż mimo toDzieło wybitne i kompletne, interesujące, mimo niszowości pozornego głównego tematu (dylematy osmańskich miniaturzystów XVI wieku), doskonale spinające się całość, a w dodatku obdarzone niespotykaną formą (kolejne rodziały to monologi bohaterów, zwierząt, roślin czy martwej natury, komentujące wydarzenia ze swojej perspektywy). Jeśli masz przecztać tylko jednego Pamuka to...
więcej Pokaż mimo toZachwycony "Śniegiem" i dosłownie zmiażdżony "Nazywam się Czerwień" pochłonąłem dzieje Dżewdeta Beja i jego synów (a nawet wnuków) w tempie ekspresowym (co jak na 700-stronnicową książkę jest niezłym wyczynem). Czytając kolejnego już Pamuka (który staje się właśnie, obok Dostojewskiego, moim ulubionym autorem) znów miałem to samo poczucie zagubienia przez pierwszą część...
więcej Pokaż mimo toZupełnie nie zainteresowała mnie ta podróż Maraia w daleką przeszłość, zostawiłem w połowie i nie mam ochoty wracać (mimo, że napisana bardzo poprawnie). Zdecydowanie wolę jego autobiograficzne książki o współczesnej Europie (Wyznania patrycjusza, Ziemia ziemia). Być może stawiałem poprzeczkę zbyt wysoko i stąd zawód.
Pokaż mimo toJedna z najbardziej pasjonujących a jednocześnie najsmutniejszych autobiografii (choć nieoficjalnych) jakie czytałem. Rzadko ciekawe wydają mi się czujeś wspomnienia z dzieciństwa, ale tu, gdy podane w kompleksowej formie, tj. z portretem epoki, a następnie skonfrontowane z późniejszym okresem życia Maraia, działa to perfekcyjnie. Na pewno jeszcze wrócę kiedyś do tej...
więcej Pokaż mimo toNie jest to mój ulubiony Lem. Mimo że przeczytałem "Pamiętnik" w ciągu kilku dni (to mało, zwykle długo czytam książki) nie wciągnąłem się w klimat, który miał chyba oscylowac gdzieś między Kafką, Huxleyem a Orwellem. Nawiązania do komunizmu, istotne 50 lat temu, teraz straciły na aktualności, choć czasem jak patrzę na europejską biurokrację, świat przedstawiony w...
więcej Pokaż mimo toZ początku ciężko mi był pogodzić się z faktem że nie lubię głównego bohatera (mimo że faktycznie nic złego on nie robi), mniej więcej w połowie jednak wciągnąłem się niesamowicie w tę prozę - czułem jakbym mieszkał w Kars i rozumiał problemy o jakich piszę Pamuk. Niezwykle metodycznie napisana powieść, przemyślana od pierwszej do ostatniej strony, dozująca informacje, tak...
więcej Pokaż mimo toŚwietne poczucie humoru, dobrze się czyta - to co stanie się za chwilę jest zawsze niespodzianką. Ale... to książka jako projekt. I to widać. To takie ćwiczenie się w formie: kto wymyśli bardziej błyskotliwy ciąg dalszy - Gaiman czy Pratchett. Kto napisze bardziej ironiczny akapit, najfajniej prześmiewający brytyjskość, ślepą religijność, spiskową teorię dziejów. W Good...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie się czyta mimo ciężkiego tematu jakim jest... właściwie trudno powiedzieć co... chyba po prostu sens życia. Mistrzowska forma, piękne subtelne poczucie humoru, Hrabal genialnie zestawia liryczność z obscenicznością, metafizykę z zwyczajnością, tworząc literaturę błyskotliwą, a jednocześnie -- w przeciwieństwie do lżejszego Kundery -- przejmującą. Książka napisana...
więcej Pokaż mimo toWprowadza w świat wyobraźni, a potem brutalnie ją zabija. Straszna powieść i niestety strasznie dobra....
Pokaż mimo toOryginalne podejście do tematu "obcych", które przekonuje mnie zdecydowanie bardziej niż bajki o zielonych ludzikach. Do tego piękna historia o miłości, samotności, wierze, wchodząca głęboko do ludzkich umysłów i wyciągająca z nich to co najbardziej wstydliwe i skrywane. Klasyka, którą znać trzeba.
Pokaż mimo toObok "Solarisu", najlepsza powieść science-fiction wszech czasów. Wciąga, przeraża, zmusza do myślenia, zostaje w pamięci na zawsze. Pozycja obowiązkowa.
Pokaż mimo toByłoby 5 gdyby nie nieco nierówny poziom "Dzienników" (co nie dziwi skoro pisane były na przestrzeni kilkudziesięciu(?) lat). Kilka zupełnych majstersztyków, jak historia naukowca, który hodował własne prywatne "matrixy" czy historia o robotach-mnichach, ale też kilka średnich pomysłów, jak ten z klonami.
Pokaż mimo toNajlepszy Vonnegut, genialnie prowadzona narracja, cholernie oryginalny styl, niesamowicie trafna satyra na amerykańskie społeczeństwo, ale też opowieść o niedostosowaniu, o tym czym jest właściwie sztuka, co robić jak żyć :) - po prostu uczta mentalna, a jednocześnie genialny humor. Jeden z moich faworytów wszech czasów.
Pokaż mimo toPrzy pierwszym czytaniu trafił na listę top 10, przy drugim, 10 lat później, nieco stracił, aczkolwiek nadal jest to ciekawa, niepokojąca i w pełni vonnegutowska wizja naszej niedalekiej przyszłości. Warto.
Pokaż mimo to