Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak właśnie powinno się pisać książki o tematyce historycznej. Kopalnia ciekawostek, napisana niezwykle dowcipnym językiem - to połączenie sprawia, że książkę się dosłownie chłonie, nie mogąc się od niej oderwać. Zdecydowanie polecam.

Tak właśnie powinno się pisać książki o tematyce historycznej. Kopalnia ciekawostek, napisana niezwykle dowcipnym językiem - to połączenie sprawia, że książkę się dosłownie chłonie, nie mogąc się od niej oderwać. Zdecydowanie polecam.

Książka niewątpliwie ciekawa dla każdego fana Queen i Freddiego, pozwala spojrzeć na niego od tej innej, nie-boskiej strony. Autor przytacza mnóstwo ciekawostek, o których wcześniej, jako długoletnia fanka Freddiego nie miałam pojęcia. Niemniej jednak dwa ostatnie rozdziały są zupełnie zbędne. Wątpię, by Freddie życzył sobie tak dokładnego opisu swoich ostatnich dni, wątpię, że ktokolwiek by sobie tego mógł życzyć. Konflikt z Mary również opisany wg mnie zupełnie niepotrzebnie, ciężko jest sobie wyrobić opinię po tak subiektywnym i jednostronnym opisie sytuacji. Kiepskie tłumaczenie i rażące błędy w nim również utrudniały lekturę. Mimo wszystko jednak polecam tę książkę jako ciekawe doświadczenie poszerzające wiedzę o naszym ukochanym Freddiem.

Książka niewątpliwie ciekawa dla każdego fana Queen i Freddiego, pozwala spojrzeć na niego od tej innej, nie-boskiej strony. Autor przytacza mnóstwo ciekawostek, o których wcześniej, jako długoletnia fanka Freddiego nie miałam pojęcia. Niemniej jednak dwa ostatnie rozdziały są zupełnie zbędne. Wątpię, by Freddie życzył sobie tak dokładnego opisu swoich ostatnich dni,...

Jestem ogromną fanką kotów, dlatego jako punkt honoru postawiłam sobie przeczytanie tej książki. Niestety, trochę się jednak zawiodłam. Książka napisana jest bardzo chaotycznie, mnóstwo dygresji i ciekawostek podanych jedna po drugiej, niektóre wątki mają dosłownie dwa zdania. Poza tym, książka powinna nosić tytuł "Koty w literaturze i coś ponadto". Autorka skupia się na głównie na brytyjskich pisarzach zakładając, że wszystkie opisane postaci i wątki literackie są świetnie znane odbiorcy. Język książki jest tak prosty, że kojarzy się raczej ze szkolnym wypracowaniem, chociaż może jest to akurat kwestia kiepskiego tłumaczenia. Cóż, lektura - jakby się mogło wydawać - lekka, łatwa i przyjemna zajęła mi prawie rok, ponieważ w ręce co rusz wpadała mi jakaś ciekawsza książka. A szkoda...

Jestem ogromną fanką kotów, dlatego jako punkt honoru postawiłam sobie przeczytanie tej książki. Niestety, trochę się jednak zawiodłam. Książka napisana jest bardzo chaotycznie, mnóstwo dygresji i ciekawostek podanych jedna po drugiej, niektóre wątki mają dosłownie dwa zdania. Poza tym, książka powinna nosić tytuł "Koty w literaturze i coś ponadto". Autorka skupia się na...