Opinie użytkownika
Bardzo, bardzo przyjemna, napisana stylem równie poetyckim, co dowcipnym.
Pod koniec trochę się przeciąga.
Logika lodówkowa atakuje, nie polecam analizować fabuły.
(przeczytana wersja angielska)
Standardowo, w 3/4 książka Sandersona robi się trochę nudnawa tylko po to, by ostatnia 1/4 była fenomenalna.
Największa pochwała za genialnie poprowadzoną antagonistkę, jeden z lepszych takich wątków z jakimi kiedykolwiek się spotkałem.
Lepsza od "Dawcy Przysięgi" dzięki ograniczeniu polityki, a zwiększeniu skupienia na osobistych rozterkach bohaterów.
Wielki plus dla tłumacza, za użycie rodzaju neutralnego w stosunku do jednej z postaci - brzmi fenomenalnie, lepiej NAWET od oryginalnej angielskiej wersji.
Książka chociaż we wstępie sprawia wrażenie, jakby chciała podejść do tematyki w poważny i racjonalny sposób, rozkładając poszczególne problemy, z którymi możemy się spotkać przez całe życie, nie zawiera nic co uznałbym za odkrywcze.
Ot, zbiór nudnych historyjek o kolejnej generycznej korpobizneswoman która napotyka problem X więc robi jakąś absolutnie fundamentalną dla...
Ostatnia część trylogii, będąca z mojej perspektywy zakończeniem lekkiej równi pochyłej, jaką była ta seria. Z jednej strony wciąż jest to książka dobra, bardzo satysfakcjonujące jest przedstawienie rozwoju, jaki przeszły postacie drugoplanowe... Z drugiej mam wrażenie, że od rozpoczęcia tomu pierwszego główni bohaterowie stoją cały czas w miejscu a ich niepoukładana...
więcej Pokaż mimo to
O ile pierwszy tom był zbyt mozolny jak na mój gust, a drugi zanadto chaotyczny oraz pozbawiony magii, to w Evnie pisarka zdecydowanie dała z siebie wszystko. Mam wrażenie, że autorka w trakcie pisania zwróciła baczną uwagę na komentarze fanów cyklu, bo właśnie to, co uważałem za niedopracowane we wcześniejszych książkach, tutaj zostaje naprawione.
Finał DOBREJ trylogii...
W przeciwieństwie do naprawdę świetnego tomu II, ta część była po prostu... zwyczajna. Brakowało mi tajemnic, zagadek i akcji z poprzedniego tomu. Tutaj całą fabułę mógłbym z łatwością podsumować w 4-5 punktach. Atmosfera niesamowitości znacznie rozrzedziła się po tym, jak większość zagadek zostało rozwiązanych tom wcześniej.
Generalnie jestem bardzo zadowolony tym, jak...
"Elfy" otrzymują ode mnie ocenę 6/10, gdyż są pozycją dobrą, bez wątpienia wartą poświęconego tytułowi czasu.
Miłą odmianą (w przeciwieństwie do dominującego w fantastyce schematu, że ludzie muszą być najliczniejszą rasą, że to ich ma dotyczyć fabuła, a inne rasy to tylko klimatyczne dodatki) jest fakt, że zgodnie z tytułem, to właśnie przedstawiciele szlachetnej,...
Miło jest przeczytać książkę będącą dziełem katolickiego zakonnika, w której autor ani przez chwilę nie próbuje narzucić czytelnikowi swoich poglądów, ani na siłę go nawracać. Zamiast tego każda teza zostaje tu solidnie uzasadniona, a każde zdanie wydaje się być dokładnie na swoim miejscu. Osoby stroniące od tematyki religijnej mogą czuć się bezpiecznie - autor pisze...
więcej Pokaż mimo to
Jak, jak wspomina wielu czytelników, Coelho można albo kochać, albo nienawidzić (albo przynajmniej być wobec niego sceptyczny). Podobnie jest z tą książką.
Opowieść o młodej kobiecie, poszukującej własnej drogi życia sama w sobie nie byłaby ani interesująca, ani odkrywcza. Książkowe postacie, chociaż są autentyczne - mają własne problemy, przemyślenia i dylematy, to w...