Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po raz kolejny Fitzek wciągnął mnie w swoją książkę. Historia jest tak prowadzona, że do samego końca nie jest się pewnym o co chodzi. Autor taki sposób przedstawia rzeczywistość, że sam człowiek zaczyna się czuć jak wariat i nie wie co w końcu jest prawdą, a co nie. Mogliby to na spokojnie zekranizować.

Po raz kolejny Fitzek wciągnął mnie w swoją książkę. Historia jest tak prowadzona, że do samego końca nie jest się pewnym o co chodzi. Autor taki sposób przedstawia rzeczywistość, że sam człowiek zaczyna się czuć jak wariat i nie wie co w końcu jest prawdą, a co nie. Mogliby to na spokojnie zekranizować.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Szybko się ją czytało, temat hejtu jak najbardziej na czasie, ale postępowanie bohaterów było takie momentami irytujące. Początkowo historia fajnie się rozwijała, chociaż szybkie przeskoki z TERAZ na KIEDYŚ czasem wytrącała z rytmu czytania.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Szybko się ją czytało, temat hejtu jak najbardziej na czasie, ale postępowanie bohaterów było takie momentami irytujące. Początkowo historia fajnie się rozwijała, chociaż szybkie przeskoki z TERAZ na KIEDYŚ czasem wytrącała z rytmu czytania.