-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2019-11-10
2019-11-06
Napisana przystępnie, zarówno dla laika i dla specjalisty. Podróż po największym narządzie w naszym ciele. Podróż od podstaw, zagadnienia medyczne i biologiczne wyjaśnione tak, aby zrozumiało nawet dziecko. Dla kogoś "w temacie" bardzo dobre kompendium.
Dla tych, którzy myślą, że będzie to jakiś poradnik "zdrowia" lub "piękna" to trzeba niestety zmartwić. Autorka, będąca dermatologiem w uporządkowanej kolejności, zaczynając od podstaw zagłębia nas w świat biologii skóry.
Zdecydowanie najbardziej ciekawe były dla mnie tematy na temat tego, jak często warto się kąpać, solariów, tatuaży, dietetyki.
Całe szczęście nie jest to pozycja medycyny alternatywnej.
Choć czyta się bardzo lekko i chłonie się ciekawostki, brakuje mi tutaj przypisów do badań. Rozumiem, że książka ma nieść raczej ogólną wiedzę, ale posługiwanie się non stop zdaniami typu: "niedawne badania", "pewna grupa naukowców" nie daje możliwości zweryfikowania czegokolwiek przez czytelnika.
Napisana przystępnie, zarówno dla laika i dla specjalisty. Podróż po największym narządzie w naszym ciele. Podróż od podstaw, zagadnienia medyczne i biologiczne wyjaśnione tak, aby zrozumiało nawet dziecko. Dla kogoś "w temacie" bardzo dobre kompendium.
Dla tych, którzy myślą, że będzie to jakiś poradnik "zdrowia" lub "piękna" to trzeba niestety zmartwić. Autorka, będąca...
2019-10-22
Pełna ciekawostek, choć o starożytności i średniowieczu jest najmniej faktów, większa część książki skupia się na "Oświeceniu" i Nowożytności.
W tej książce nie ma czasu na opowiadanie, rozpływanie się w opisach, epitetach, rozbudowanych historiach.
Są tu bardzo konkretne metody "leczenia" w poszczególnych czasach słusznie minionych. Czasami ilość danych składników może rodzić pytanie, skąd ówcześni medycy mieli do tego wszystkiego dostęp.
W przeciwieństwie do książki "Szarlatani" tutaj autor skupia się na "naukowcach" i "profesorach", którzy byli czasem twórcami rewelacji medycznych. Wspiera tezę, że nie tylko znachorzy w czystej postaci byli twórcami wymyślnych metod leczenia.
W połączeniu z "Szarlatanami" oraz "Dawną Medycyną" dopełnia obraz tego co działo się za kulisami historii, o której prawie nikt nigdy nam nie opowiadał. Osoby czasem bardzo znane z swego geniuszu czy błyskotliwości okazują się w kwestii medycyny zupełnymi głupcami.
Pełna ciekawostek, choć o starożytności i średniowieczu jest najmniej faktów, większa część książki skupia się na "Oświeceniu" i Nowożytności.
W tej książce nie ma czasu na opowiadanie, rozpływanie się w opisach, epitetach, rozbudowanych historiach.
Są tu bardzo konkretne metody "leczenia" w poszczególnych czasach słusznie minionych. Czasami ilość danych składników może...
Czytając ją ma się wrażenie, jakby autorka trochę nieudolnie zabrała temat do opisania jedynemu pisarzowi, który mógł go w ciekawy sposób przedstawić - Siddharcie Mukherjee. Napisał on "Biografię Raka" oraz "Gen".
Tutaj mamy do czynienia z ewidentnym podrobieniem stylu Sidda.
Historie są opisane ciekawie, rzeczowo. Pojawia się bardzo dużo nazwisk. Na plus także dobra bibliografia. Czyta się szybko, brakuje może miejsc, gdzie można byłoby się zatrzymać albo z wrażenia, albo z rozmyślania.
Męczył mnie brak konsekwencji chronologicznej. Autorka raz przemyciła temat, który kompletnie nie poruszał zagadnienia hormonów (transpłciowość). Czasami mamy do czynienia z dwoma rozdziałami o tym samym hormonie (hormon wzrostu).
Niestety wcześniej czytałem Siddharthe Mukherjee. Jego pozycje są genialne. To taki bardziej rzeczowy J.Thorwald medycyny. Tutaj mam wrażenie skopiowanej wikipedii z ubarwionym stylem.
Czytając ją ma się wrażenie, jakby autorka trochę nieudolnie zabrała temat do opisania jedynemu pisarzowi, który mógł go w ciekawy sposób przedstawić - Siddharcie Mukherjee. Napisał on "Biografię Raka" oraz "Gen".
więcej Pokaż mimo toTutaj mamy do czynienia z ewidentnym podrobieniem stylu Sidda.
Historie są opisane ciekawie, rzeczowo. Pojawia się bardzo dużo nazwisk. Na plus także dobra...