Opinie użytkownika
Niby ciekawa książka ale jak na dzieło biografiopodobne zbyt dużo fizyki. Liczyłam na więcej opowieści o życiu prywatnym, nie potrzebowałam wszystkich opisów twierdzeń oraz teorii.
Pokaż mimo to
Zazwyczaj nie sięgam po kryminały, thrillery i tego typu literaturę. Nie znałam wcześniej pana Musso i jakoś szczególnie nie ciągnęło mnie do jego książek. Do wczoraj, kiedy to skończyłam "Dziewczynę z Brooklynu".
Znany i szanowany pisarz, którego książki dobrze się sprzedają, a ludzie chcą więcej i więcej, Raphaël za trzy tygodnia ma wziąć ślub z kobietą swoich marzeń....
Władczyni Mroku" jest dla mnie książką wyjątkową. Nie tylko dlatego, że jej fabuła i wykonanie jest cudowne, ale też dlatego, że dostałam ją od samej autorki i mam do niej duży sentyment, jako że jest moją pierwszą współpracą. Pierwszy egzemplarz, jaki dostałam do recenzji, okazał się naprawdę bardzo dobrą książką. Mówiąc szczerze, od kilku ostatnich dni nieustannie ją...
więcej Pokaż mimo toNie wrócę do tej książki. Jest to jedna z niewielu powieści mieszczących się w kategorii "Do sprzedania/oddania/pozbycia się". Zastanawiam się, czy nie zacząć robić czegoś w stylu book unhaul, żeby pokazać Wam książki, których nie chcę mieć dłużej na swojej półce i może znajdą się jacyś chętni do kupienia ich/ wymiany... Ale nie o tym dziś mowa. Co tak naprawdę zniechęciło...
więcej Pokaż mimo to
Zawsze, kiedy rozmawiam z kimś o książkach, wspominam o tym, że nie czytam horrorów. Tym bardziej podkreślam, że wątek z opętaniem w ogóle nie wchodzi w grę, bo po prostu lubię spać po nocach. Jak się okazało, można napisać, powieść o tej tematyce, która mnie zainteresuje i jednocześnie nie będzie aż tak przerażająca.
Alexis Warren jest nastolatką, która lubi łamać...
Czasami natrafiamy na książkę, która powali nas na kolana, rozedrze serce na miliony kawałków i jednocześnie rozśmieszy do łez. Nie wiem, czy Wam przy czytaniu owej powieści towarzyszyły podobne emocje, lecz to jest idealny opis tego, jak czułam się podczas lektury.
Maggie Stefvater napisała, według mnie dzieło naszych czasów. Nie wiem, czy książka jest idealna pod...
Wyobraźmy sobie świat okryty strachem przed każdą uronioną łzą i każdym wahaniem nastroju u osób poniżej osiemnastego roku życia. Wyłapywanie jakichkolwiek symptomów, pilnowanie się i przede wszystkim brak zaufania do kogokolwiek. Świat, w którym samobójstwo to plaga, choroba, wirus, infekcja, coś, przed czym wszyscy muszą się bronić, uciekać, a każdy najmniejszy skrawek...
więcej Pokaż mimo to
Nieczęsto zdarza mi się, że nie mogę określić jakie uczucia mną targały podczas lektury, coś mi się podoba, albo nie. W przypadku tej powieści nie jestem w stanie jakkolwiek się określić. Wobec książki "Król" Szczepana Twardocha mam mieszane uczucia, a świadczyć o tym może, chociażby fakt, iż czytałam ją całe dwa tygodnia. Zapraszam na recenzję!
Zacznę od tego, że głównym...