-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant2
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać55
Biblioteczka
2018-09-18
2018-09-21
Drugą część książki "ten jeden dzień" przeczytałam w dosłownie chwilę. Została ona napisana z perspektywy Willema, opowiadając o jego przeżyciach z całego roku.
Tym razem autorka przedstawiła nam portret współczesnych Indii oraz przybliżyła relację głównego bohatera z jego rodziną i przyjaciółmi. Na jego drodze co chwilę natrafia się nowa kobieta, jednak on myślami jest tylko z jedną - Allyson.
Sama fabuła książki była według mnie interesująca, nie było czasu na nudę. Opisy Indii były intrygujące, od czasu do czasy zamykałam książkę i szukałam przeróżnych ciekawostek dotyczących tego miejsca. Jednak, w porównaniu z pierwszą częścią, w tej brakuje mi emocji i miłości podczas czytania.
Zważając na sposób bycia Willema, zastanawiam się, czy Allyson również nie byłaby kimś na krótki okres czasu. Bardzo chętnie dowiedziałabym się jak dalej potoczyły się losy tej dwójki. Jednak tego niestety muszę się domyślać.
Książkę autorstwa Gayle Forman czytało mi się (jak zawsze) bardzo miło i z chęcią powrócę do niej jeszcze nie jeden raz.
Drugą część książki "ten jeden dzień" przeczytałam w dosłownie chwilę. Została ona napisana z perspektywy Willema, opowiadając o jego przeżyciach z całego roku.
Tym razem autorka przedstawiła nam portret współczesnych Indii oraz przybliżyła relację głównego bohatera z jego rodziną i przyjaciółmi. Na jego drodze co chwilę natrafia się nowa kobieta, jednak on myślami jest...
2018-12-17
Bardzo długo szukałam tej książki, ale w końcu się udało. I nie żałuję, bo powieść przeczytałam w chwilę, nie mogłam się od niej oderwać.
Polecam.
Bardzo długo szukałam tej książki, ale w końcu się udało. I nie żałuję, bo powieść przeczytałam w chwilę, nie mogłam się od niej oderwać.
Polecam.
2018-09-13
Od pierwszej, do ostatniej kartki, nie mogłam się oderwać od książki. Miałam ją ze sobą wszędzie, w pociągu, na zajęciach. Czytałam w każdej wolnej chwili. I nie żałuję.
Historia przedstawia ból po utracie kogoś, kto popełnił samobójstwo. Na szczęście, ja nie przeżyłam czegoś takiego, ale domyślam się, że ludzie, którzy przeżyli, mogli doskonale zrozumieć uczucia prowadzone przez książkę.
Spodobały mi się postacie, niektóre z nich wydawały mi się bardzo bliskie w życiu realnym, dlatego tak czule podeszłam do owej książki.
Ben, mężczyzna, o którym marzyła każda nastolatka. Bardzo polubiłam jego postać i opisy jego oczu. Czasami podczas czytania zastanawiałam się, czy tacy faceci na prawdę się zdarzają.
Poza tym chciałam jeszcze dodać, że uwielbiam styl pisania Gayle Forman, który łatwo i szybko się czyta.
Warto wczuć się w ową książkę i zrozumieć jej przesłanie. Daje do myślenia. Przy ostatnim zdaniu przeszły mnie ciarki i dość długo musiałam przeczekać, by zacząć czytać kilka słów od autorki.
Polecam.
Od pierwszej, do ostatniej kartki, nie mogłam się oderwać od książki. Miałam ją ze sobą wszędzie, w pociągu, na zajęciach. Czytałam w każdej wolnej chwili. I nie żałuję.
Historia przedstawia ból po utracie kogoś, kto popełnił samobójstwo. Na szczęście, ja nie przeżyłam czegoś takiego, ale domyślam się, że ludzie, którzy przeżyli, mogli doskonale zrozumieć uczucia...
2018-09-08
Tak bardzo wciągnęła mnie kolejna opowieść Charlotte Link, że ponad 600 stron przeczytałam w kilka dni. Od samego początku książka ma swój klimat, powoli wprowadza w tajemniczą historie sprzed lat, która krok po kroku ujawnia swoje sekrety.
Jedynym minusem jest to, że zazwyczaj bohaterowie książek Charlotte Link są bardzo smutni, odosobnieni i pełni problemów czy kompleksów.
Poza tym nie znalazłam ani jednego wątku, na który mogłabym się poskarżyć.
Szczerze polecam dla fanów kryminałów i zagadek.
Tak bardzo wciągnęła mnie kolejna opowieść Charlotte Link, że ponad 600 stron przeczytałam w kilka dni. Od samego początku książka ma swój klimat, powoli wprowadza w tajemniczą historie sprzed lat, która krok po kroku ujawnia swoje sekrety.
Jedynym minusem jest to, że zazwyczaj bohaterowie książek Charlotte Link są bardzo smutni, odosobnieni i pełni problemów czy...
2018-08-20
Bardzo długo zajęło mi przeczytanie tej książki. Z początku nie miałam weny, by się do niej zabrać, jednak z czasem coraz chętniej sięgałam po ową lekturę.
Wstępnie opowieść bardzo mi się dłużyła, uważałam ją za żmudną, jednak z biegiem czasu, gdy historia zaczęła się rozkręcać, coraz bardziej nie mogłam odkleić się od czytania.
Nie bardzo podobała mi się coraz to bardziej rozwijająca się arogancja Mare. Wolałam, gdy była bardziej skromna, jednak patrząc na całość myślę, że zbyt delikatna główna bohaterka nie pasowałaby do swojej roli.
Nie ukrywam, wątek miłosny między Mare, księciem, a Mavenem jest dla mnie dość intrygujący. Jednak w głębi siebie wolałabym, by główna bohaterka związała się z Calem.
Bardzo spodobał mi się pomysł pisarki z postaciami. "Nowi" bardzo ubarwili opowieść swoimi charakterami oraz umiejętnościami.
Na samym końcu czułam wielki niedosyt. Nie wiem jak pisarka mogła zakończyć tą książkę właśnie w ten sposób. Chciałabym się dowiedzieć o rozwoju sytuacji już teraz, natychmiast, jednak niestety muszę czekać póki nie nabędę kolejnego tomu Czerwonej Królowej.
Dla wszystkich tych, których początek odrzuca: przebrnijcie przez niego, bo warto.
Bardzo długo zajęło mi przeczytanie tej książki. Z początku nie miałam weny, by się do niej zabrać, jednak z czasem coraz chętniej sięgałam po ową lekturę.
Wstępnie opowieść bardzo mi się dłużyła, uważałam ją za żmudną, jednak z biegiem czasu, gdy historia zaczęła się rozkręcać, coraz bardziej nie mogłam odkleić się od czytania.
Nie bardzo podobała mi się coraz to bardziej...
Za każdym razem, gdy przeczytam tak piękną książkę, jak "Ten jeden dzień", zastanawiam się, dlaczego nikt nie postanowił nagrać o niej filmu. Zapewne nie jestem jedyną osobą, która chciałaby obejrzeć ekranizację owej powieści.
Paryż został opisany bardzo profesjonalnie, nie okiem turysty, ale okiem mieszkańca. Od samego czytania nachodziły mnie myśli, czy nie wybrać się na weekend do tego właśnie miejsca.
Książki Gayle Forman są jednymi z moich ulubionych. Tak, jak już kiedyś wspomniałam, uwielbiam jej proste pismo i pomysły na treść. Nawet w takich momentach, gdy fabuła książki zmieniła na kilka rozdziałów swój sens, nie nudziłam się.
Po większej połowie sprawy zaczynały nabierać rozpędu. Nagle cała historia okazała się wyglądać inaczej, niż każdemu z początku mogłoby się zdawać. Niewybaczalne jest to, że autorka zostawia nas właśnie w takim momencie, ale na szczęście czeka na mnie druga część sagi "Ten jeden rok", za którą od razu mam zamiar się zabrać.
Po doczytaniu ostatniej strony, zadałam sama sobie pytanie:
Czy po tylko jednym dniu można zbudować tak trwałą, piękną i zarazem bolesną więź?
Dowiem się w następnej części.
Za każdym razem, gdy przeczytam tak piękną książkę, jak "Ten jeden dzień", zastanawiam się, dlaczego nikt nie postanowił nagrać o niej filmu. Zapewne nie jestem jedyną osobą, która chciałaby obejrzeć ekranizację owej powieści.
więcej Pokaż mimo toParyż został opisany bardzo profesjonalnie, nie okiem turysty, ale okiem mieszkańca. Od samego czytania nachodziły mnie myśli, czy nie wybrać się na...