-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-08-24
2016-06-25
2016-06-15
2016-06-13
2016-05-31
2016-05-28
2016-04-17
2016-03-28
Wzięłam ją tylko ze względy na żyletkę w tytule.
Nie zawiodłam się. Książka może i nie jest typowo o samookaleczaniu, wręcz pojawiają się tam jego bardzo, bardzo znikome ilości. Mimo tego wciąga niesamowicie. Kontrowersyjna, o problemach współczesnego świata, przedstawiająca życie takim, jakie jest - okrutnym, nienawidzącym nas. Wciągająca jak mało która książka, idealna do czytania podczas kąpieli. Dwie dłuższe kąpiele i zakończona - tak w skrócie. Jeśli nie, to i tak na maksymalnie dwa wieczory do pochłonięcia.
Polecam wszystkim. W s z y s t k i m.
Wzięłam ją tylko ze względy na żyletkę w tytule.
Nie zawiodłam się. Książka może i nie jest typowo o samookaleczaniu, wręcz pojawiają się tam jego bardzo, bardzo znikome ilości. Mimo tego wciąga niesamowicie. Kontrowersyjna, o problemach współczesnego świata, przedstawiająca życie takim, jakie jest - okrutnym, nienawidzącym nas. Wciągająca jak mało która książka, idealna...
2016-04-05
Ta część boleśnie skojarzyła mi się z "Księżycem w nowiu". Tylko przez to, że na początku książki wszystko świetnie, Nora i Patch stanowią idealną parkę; po kilku rozdziałach oni się rozstają, ona cierpi, ale nie chce mu tego pokazać, a na koniec się schodzą. Tylko pod tym względem mam takowe skojarzenia. Poza tym fabuła mnie zaskakiwała, wątki poboczne intrygowały, a fakt, kto zabił ojca Nory - przyprawił o szok. Vee jednak dalej pozostaje jedną z moich ulubionych bohaterek tej serii. Norę nawet lubię, co jest bardzo wybitnym osiągnięciem, bo nie mam w zwyczaju lubić głównych bohaterek. Co tu się dużo rozpisywać, drugi tom jest równie świetny jak pierwszy.
Ta część boleśnie skojarzyła mi się z "Księżycem w nowiu". Tylko przez to, że na początku książki wszystko świetnie, Nora i Patch stanowią idealną parkę; po kilku rozdziałach oni się rozstają, ona cierpi, ale nie chce mu tego pokazać, a na koniec się schodzą. Tylko pod tym względem mam takowe skojarzenia. Poza tym fabuła mnie zaskakiwała, wątki poboczne intrygowały, a fakt,...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03-28
Patch... Patch... Patch...
Kiedy Nora poznaje podejrzanego Patcha, nienawidzi go, ale nie zdaje sobie sprawy z tego, że on ją pociąga. A może zdaje. Cokolwiek. Nieunikniony romans głównej bohaterki z Aniołem jest zbyt idealny. Będzie zbyt idealny.
Ale nie miałam pisać streszczenia.
Fabuła - mega.
Treść - wciągająca.
Charakter pisania - prosty, łatwo się czyta, przykuwa uwagę.
Chyba więcej nie zdołam napisać. Książka wciągnęła mnie niesamowicie, nie mogłam się od niej oderwać, ale gdy już to zrobiłam - nie potrafiłam wrócić. Ze strachu, że znowu się zatracę. Uroki dobrych książek. Na pewno nie jest ona na tak zwany "jeden raz", na pewno w swoim czasie sięgnę po nią ponownie.
Tak, na pewno to zrobię.
Patch... Patch... Patch...
Kiedy Nora poznaje podejrzanego Patcha, nienawidzi go, ale nie zdaje sobie sprawy z tego, że on ją pociąga. A może zdaje. Cokolwiek. Nieunikniony romans głównej bohaterki z Aniołem jest zbyt idealny. Będzie zbyt idealny.
Ale nie miałam pisać streszczenia.
Fabuła - mega.
Treść - wciągająca.
Charakter pisania - prosty, łatwo się czyta, przykuwa...
Dlaczego przestępstwa popełniane są zimą? Bo krajobraz jest wówczas piękniejszy, jest bardziej godzien popełniania zbrodni, niż podczas innych pór roku.
Niejednokrotnie odkładałam powieść z trzaskiem na parapet, biurko, czy obok łóżka. Niejednokrotnie nie potrafiłam się skupić na lekcjach, zadaniach domowych czy rozmowie z przyjaciółką, bo ta historia była w moich myślach.
Pani Fitzpatrick odwaliła kawał dobrej roboty, pisząc takie cudeńko. Mimo że zaczynało się dość nudno, w miarę pokonywanych stronic fabuła nabierała prędkości, a moje spragnione romansu i akcji serce poczuło się urzeczone.
Chcę więcej takich książek.
Dlaczego przestępstwa popełniane są zimą? Bo krajobraz jest wówczas piękniejszy, jest bardziej godzien popełniania zbrodni, niż podczas innych pór roku.
więcej Pokaż mimo toNiejednokrotnie odkładałam powieść z trzaskiem na parapet, biurko, czy obok łóżka. Niejednokrotnie nie potrafiłam się skupić na lekcjach, zadaniach domowych czy rozmowie z przyjaciółką, bo ta historia była w moich myślach....