Cytaty
- Za to ty twierdzisz, że tak dobrze mnie znasz. Zaciskam zęby, nie ufając sobie na tyle, żeby się odezwać. - Przynajmniej jestem szczery - dodaje. - Dopiero co przyznałeś, że jesteś kłamcą! Unosi brwi. - Przynajmniej jestem szczery co do tego, że jestem kłamcą."
- W Niebo też nie wierzę. - Jakoś niespecjalnie przeszkadza mu to istnieć.
Michał raz jeszcze zbliżył płonący miecz do torsu wisielca. – Tym razem wypal coś dłuższego – poradził Loki, oglądając czarne ślady na piersi demona układające się w imiona egzorcystów. – Na przykład Konstantynopol albo Już nigdy nie będę próbował spiskować z szatanem przeciwko armii Nieba, tak mi dopomóż Bóg. A najlepiej i jedno i drugie. – Ale po co o robimy? – zapytał arch...
Rozwiń- Pan narusza moją prywatność! Proszę stąd natychmiast wyjść albo zaraz zadzwonię na policję. Przybysz westchnął ciężko. - Ciekaw jestem, co im powiesz. "Przepraszam, panie władzo, ale przyszedł do mnie jakiś facet i nie pozwala mi się powiesić"?
- Bocor&Wanga! - wrzasnął na całe gardło przerażony demon. - Pracuję dla Bocor&Wan... Wystrzał z obu luf sprawił, że urwał w pół zdania. Loki popatrzył zdumiony najpierw na pistolety, potem na Jeffersona. - Skurcz w palcach - powiedział z niewinnym uśmiechem. - Daję słowo, te cholerne paluchy same się zgięły.
-Boję się, wiesz? (...) Czasem po prostu boję się jutra. W takich chwilach marzę, by w ogóle nie nadeszło.
-Powinieneś mieć na czole etykietę: Częste spożywanie wina grozi uszkodzeniem mózgu, wiesz? - stwierdził, po czym dodał: - Zatrudnij się w jakiejś cholernej kampanii Nie alkoholowi. Jako żywa przestroga.
Czy wierzysz, że różne rzeczy dzieją się z jakiegoś powodu? Że niektórzy ludzie mogą pojawiać się w naszym życiu, spotykać nas w jakimś konkretnym celu? Że wszystko jest częścią jakiegoś większego planu?