Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dobrze napisana, czyta się "jednym tchem". A co najważniejsze - daje do myślenia. Polecam wszystkim, którzy wydali werdykt, że wina leży wyłącznie po naszej, czyli polskiej stronie, a możliwość zamachu to bzdura wyssana z palca. Historia nie jest prosta i jednoznaczna, a sowieci nigdy nie byli naszymi przyjaciółmi. Polska niejednokrotnie była "kładziona" na szali - Sikorski jako niewygodny ze względu na nagłaśnianie Katynia również nie wylądował szczęśliwie... Z perspektywy kilku lat widać, jak było prowadzone śledztwo w sprawie katastrofy - na pewno nie można nazwać go obiektywnym i dokładnym. Cóż, podejrzewam, że prawdy się nie dowiemy.

Dobrze napisana, czyta się "jednym tchem". A co najważniejsze - daje do myślenia. Polecam wszystkim, którzy wydali werdykt, że wina leży wyłącznie po naszej, czyli polskiej stronie, a możliwość zamachu to bzdura wyssana z palca. Historia nie jest prosta i jednoznaczna, a sowieci nigdy nie byli naszymi przyjaciółmi. Polska niejednokrotnie była "kładziona" na szali - Sikorski...

Średniowiecze, państwo Polskie za czasów Bolesława Chrobrego, chrześcijaństwo walczy z pogaństwem - na tym tle pojawia się postać biskupa Adalberta, przyszłego świętego. Ciekawie opowiedziana historia, próba odczytania, co mogło kierować Świętym Wojciechem w życiu. Jego postać - spokojna i uduchowiona, odstaje od innych bohaterów, którymi targają walka o władzę i wpływy. Mimo wszystko dzięki swojej działalności i czynom, główny bohater odciska piętno na pozostałych osobach opisanych w książce - tych fikcyjnych i tych historycznych. Może nie jest to powieść wybitna, ale nie nudzi - szczególnie polecam czytelnikom, którzy lubią w książkach wątki religijne, myślę że się nie zawiodą.

Średniowiecze, państwo Polskie za czasów Bolesława Chrobrego, chrześcijaństwo walczy z pogaństwem - na tym tle pojawia się postać biskupa Adalberta, przyszłego świętego. Ciekawie opowiedziana historia, próba odczytania, co mogło kierować Świętym Wojciechem w życiu. Jego postać - spokojna i uduchowiona, odstaje od innych bohaterów, którymi targają walka o władzę i wpływy....

Właśnie skończyłem czytać mojej sześcioletniej córce i polecam wszystkim - na dobranoc jak znalazł:)

Właśnie skończyłem czytać mojej sześcioletniej córce i polecam wszystkim - na dobranoc jak znalazł:)

"Sto lat" temu obejrzałem film, zrobił na mnie duże wrażenie - pamiętam, że żałowałem, że tak misternie przygotowywany zamach nie udał się:) Niedawno przeczytałem książkę - jest świetna, i ponownie obejrzałem film... i jak to często bywa, książka górą!

"Sto lat" temu obejrzałem film, zrobił na mnie duże wrażenie - pamiętam, że żałowałem, że tak misternie przygotowywany zamach nie udał się:) Niedawno przeczytałem książkę - jest świetna, i ponownie obejrzałem film... i jak to często bywa, książka górą!