Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na taką książkę czekałam :)

Na taką książkę czekałam :)

Ciężko mi sie czytało. Wydawała mi się banalna.

Ciężko mi sie czytało. Wydawała mi się banalna.

Niech to się już skończy..

Niech to się już skończy..

Ksiazka ciagnela się przez większość czasu. Niestety zakończenie nie wynagrodzilo trud czytania . Chociaż jest coś w tej serii książek, że lubi się bohaterów i policjanta Pereza . Nie wiem czy sięgnę po następny tytuł. Może kiedyś..

Ksiazka ciagnela się przez większość czasu. Niestety zakończenie nie wynagrodzilo trud czytania . Chociaż jest coś w tej serii książek, że lubi się bohaterów i policjanta Pereza . Nie wiem czy sięgnę po następny tytuł. Może kiedyś..

Z początku ksiazka mi się dluzyla. Nie zachęcała do tego główna bohaterka, która wydawała się nostalgiczną dziewczynką , bez charyzmy. Od połowy książki akcja nabrała tempa, a Fleetwood okazała się bohaterką walczącą za wszelką cenę ze złem , pomimo panującym w tamtym okresie ograniczaniu roli kobiety do Pani domu. Końcówka powieści była mocna i emocjonująca, choć to chyba za malo, żeby ksiazka zagoscila w mojej głowie na dłużej.

Z początku ksiazka mi się dluzyla. Nie zachęcała do tego główna bohaterka, która wydawała się nostalgiczną dziewczynką , bez charyzmy. Od połowy książki akcja nabrała tempa, a Fleetwood okazała się bohaterką walczącą za wszelką cenę ze złem , pomimo panującym w tamtym okresie ograniczaniu roli kobiety do Pani domu. Końcówka powieści była mocna i emocjonująca, choć to chyba...

Podoba mi się pomysł autora na ksiazke. I za to plus. Ciekawostka dla mnie tez było zobaczyć czyjąś wizję Boga oraz relacji jaka może mieć człowiek z Bogiem. Jednak książka mnie nie wciągnęła, wręcz czasami była dla mnie męcząca. Wywoływała we mnie bunt przeciwko zbyt lekkiemu potraktowaniu Boga przypisując mu postać dobrodziejnej murzynki. Wartości, które były poruszane byly dość prozaiczne i mało odkrywcze. Każdy wierzący powinien takie rzeczy wiedzieć. Może w takim razie to książka dedykowana dla niewierzących? Na pewno dla Amerykanów ;)

Podoba mi się pomysł autora na ksiazke. I za to plus. Ciekawostka dla mnie tez było zobaczyć czyjąś wizję Boga oraz relacji jaka może mieć człowiek z Bogiem. Jednak książka mnie nie wciągnęła, wręcz czasami była dla mnie męcząca. Wywoływała we mnie bunt przeciwko zbyt lekkiemu potraktowaniu Boga przypisując mu postać dobrodziejnej murzynki. Wartości, które były poruszane...

Cudownie wzruszająca.

Cudownie wzruszająca.

To jest książka dla fanów pana Kinga. Ja nią nie jestem i słabo oceniam opowiadania. Opowiadania przewidywalne, mało wciągające, płytkie. Może po prostu ja nie łapie tego klimatu.

To jest książka dla fanów pana Kinga. Ja nią nie jestem i słabo oceniam opowiadania. Opowiadania przewidywalne, mało wciągające, płytkie. Może po prostu ja nie łapie tego klimatu.