-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Biblioteczka
Świetna książka choć temat jest już dobrze znany z innych utworów ;), ale książka i tak warta uwagi. Serdecznie polecam ;)
Świetna książka choć temat jest już dobrze znany z innych utworów ;), ale książka i tak warta uwagi. Serdecznie polecam ;)
Pokaż mimo toŚwietna książka, świetny pomysł, świetni bohaterowie jednym słowem świetna pisarka :) Serdecznie polecam
Świetna książka, świetny pomysł, świetni bohaterowie jednym słowem świetna pisarka :) Serdecznie polecam
Pokaż mimo toŚwietna książka i w 100% nie zgadzam się z twierdzeniem że jest ona klonem Zmierzchu . Moim zdaniem lepsza od pierwszej części;). Książka ma swój charakter i bardzo wciąga. Czytelnik zastanawia się jak potoczą się dalsze losy bohaterki. Gorąco polecam książka warta przeczytania.
Świetna książka i w 100% nie zgadzam się z twierdzeniem że jest ona klonem Zmierzchu . Moim zdaniem lepsza od pierwszej części;). Książka ma swój charakter i bardzo wciąga. Czytelnik zastanawia się jak potoczą się dalsze losy bohaterki. Gorąco polecam książka warta przeczytania.
Pokaż mimo toŚwietna książka i w 100% nie zgadzam się z twierdzeniem że jest ona klonem Zmierzchu . Książka ma swój charakter i bardzo wciąga. Czytelnik zastanawia się jak potoczą się dalsze losy bohaterki. Gorąco polecam książka warta przeczytania.
Świetna książka i w 100% nie zgadzam się z twierdzeniem że jest ona klonem Zmierzchu . Książka ma swój charakter i bardzo wciąga. Czytelnik zastanawia się jak potoczą się dalsze losy bohaterki. Gorąco polecam książka warta przeczytania.
Pokaż mimo toKsiążka naprawdę niezła, jedyne do czego można się przyczepić to chyba przewidywalność naprawdę wielu rzeczy można się domyśleć. Ale polecam ;)
Książka naprawdę niezła, jedyne do czego można się przyczepić to chyba przewidywalność naprawdę wielu rzeczy można się domyśleć. Ale polecam ;)
Pokaż mimo to2014-09-29
Od tej książki zaczęła się moja przygoda z czytaniem :) Więc wspominam ją bardzo ciepło. Motyw baśniowego lasu i magicznego mleka jest po prostu genialny! Książka wciąga już od pierwszych rozdziałów. Serdecznie polecam i zachęcam do przeczytania.
Od tej książki zaczęła się moja przygoda z czytaniem :) Więc wspominam ją bardzo ciepło. Motyw baśniowego lasu i magicznego mleka jest po prostu genialny! Książka wciąga już od pierwszych rozdziałów. Serdecznie polecam i zachęcam do przeczytania.
Pokaż mimo to2015-08-15
Świetni bohaterowie, stworzenia oraz ciekawa fabuła zachęcają czytelnika już od pierwszych rozdziałów. Rozumiem że każdy ma swoje zdanie ( i szanuję to ) ale nie wiem jak można Oksę nazywać Harrym Potterem w spódnicy. Moim zdaniem między tymi dwoma książkami nie ma aż tak dużego podobieństwa. Ale jak najbardziej polecam i zachęcam do przeczytania tej świetnej książki.
Świetni bohaterowie, stworzenia oraz ciekawa fabuła zachęcają czytelnika już od pierwszych rozdziałów. Rozumiem że każdy ma swoje zdanie ( i szanuję to ) ale nie wiem jak można Oksę nazywać Harrym Potterem w spódnicy. Moim zdaniem między tymi dwoma książkami nie ma aż tak dużego podobieństwa. Ale jak najbardziej polecam i zachęcam do przeczytania tej świetnej książki.
Pokaż mimo to
Niesamowita historia młodego chłopca wstrząsnęła moim czytelniczym sercem ale jej długość... powaliła mnie na kolana. Czytałam ją chyba z przerwami przez jakieś 5 miesięcy (przyczyniły się do tego lektury szkolne itd.) Nie raz chciałam powiedzieć dość, nie przeczytam jej, za długo akcja się rozwija. Ale coś mnie tknęło, coś popychało dalej moje oczy żeby sunęły po tym ciągu liter i... nie żałuję. Gdybym mogła to podziękowałabym tej ,,mocy", bo książka naprawdę jest genialna. Polecam serdecznie :3
Niesamowita historia młodego chłopca wstrząsnęła moim czytelniczym sercem ale jej długość... powaliła mnie na kolana. Czytałam ją chyba z przerwami przez jakieś 5 miesięcy (przyczyniły się do tego lektury szkolne itd.) Nie raz chciałam powiedzieć dość, nie przeczytam jej, za długo akcja się rozwija. Ale coś mnie tknęło, coś popychało dalej moje oczy żeby sunęły po tym ciągu...
więcej Pokaż mimo to