Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zmieniłabym kategorie tej książki z "biografia, autobiografia, pamiętnik" na "Powieści, romansidła". Mimo że jakoś przetrwałam audiobook, to miałam wgląd też w wersje papierową i jakoś nie znalazłam bibliografii, na której ta powieść się opiera, a autorka pisze ze przeczytała wiele publikacji nim zabrała się do pisania :|

Zmieniłabym kategorie tej książki z "biografia, autobiografia, pamiętnik" na "Powieści, romansidła". Mimo że jakoś przetrwałam audiobook, to miałam wgląd też w wersje papierową i jakoś nie znalazłam bibliografii, na której ta powieść się opiera, a autorka pisze ze przeczytała wiele publikacji nim zabrała się do pisania :|

Krótka historyjka o kawałku węgla :)

Krótka historyjka o kawałku węgla :)

Dla mnie była to bardzo ciężka powieść, czytałam ponad rok. Niektóre momenty męczące, potrzebujące przerwy dla umysłu. I to zakończenie takie mdłe.
Dobrze że wpierw obejrzałam film, który był piękny i delikatny. Bo gdybym przeczytała najpierw powieść, to już nie obejrzałabym ekranizacji, zniechęcona do tej historii.

Dla mnie była to bardzo ciężka powieść, czytałam ponad rok. Niektóre momenty męczące, potrzebujące przerwy dla umysłu. I to zakończenie takie mdłe.
Dobrze że wpierw obejrzałam film, który był piękny i delikatny. Bo gdybym przeczytała najpierw powieść, to już nie obejrzałabym ekranizacji, zniechęcona do tej historii.

Bardzo ładna kreska, i ciekawa historia. Szkoda tylko że całość to raptem 45 stron. Zaczynasz czytać, a tu już koniec wszystkiego :/

Bardzo ładna kreska, i ciekawa historia. Szkoda tylko że całość to raptem 45 stron. Zaczynasz czytać, a tu już koniec wszystkiego :/

Ta książka bardzo mnie zmęczyła. Mało interesuje się historią i miejscami się wyłączałam przy słuchaniu audiobooka. Do tego autor przeskakuje z historii na historię, a końcówka książki to jedno wielkie przyspieszenie. Dotrwałam do końca i wnioski tylko takie, że moglibyśmy już przestać istnieć i się starać, bo i tak dążymy do samozagłady.

Ta książka bardzo mnie zmęczyła. Mało interesuje się historią i miejscami się wyłączałam przy słuchaniu audiobooka. Do tego autor przeskakuje z historii na historię, a końcówka książki to jedno wielkie przyspieszenie. Dotrwałam do końca i wnioski tylko takie, że moglibyśmy już przestać istnieć i się starać, bo i tak dążymy do samozagłady.

Rozpoczęcie miliona wątków ze znakiem zapytania, rozwiązanie jednego.

Rozpoczęcie miliona wątków ze znakiem zapytania, rozwiązanie jednego.

Jak do tej pory w żadnej książce główny bohater nie irytował mnie tak bardzo, na każdej stronie.

Jak do tej pory w żadnej książce główny bohater nie irytował mnie tak bardzo, na każdej stronie.

Z każdym kolejnym rozdziałem autor burzy twoje przekonanie, że już wiesz kto jest zbrodniarzem.

Z każdym kolejnym rozdziałem autor burzy twoje przekonanie, że już wiesz kto jest zbrodniarzem.

2/3 książki można by wykreślić, i była by fajna historia

2/3 książki można by wykreślić, i była by fajna historia