Opinie użytkownika
Lampedusa. Brzmi jak imię bóstwa ze starożytnego poematu. Istoty zmęczonej i pięknej jak matka, która wypatruje na brzegu powrotu swojego dziecka. Jednocześnie istoty kapryśnej i okrutnej tak, jak tylko okrutni potrafią być bogowie.
Ten poemat piszą ludzie. Zszywają go z żagli swoich snów.
Czytając chciałbym wierzyć, że to tylko sen - ten o strachu, ignorancji,...
Trudny do przełknięcia pornograficzny koncentrat psychodelii i przemocy. Ale jeśli nie porzygasz się po pierwszym łyku, zaczniesz dostrzegać w nim niepokojąco znajome struktury. Wkrótce lądujesz w gęstym bagnie znaczeń, w którym można się wytaplać jak świnia, by później zlizywać z siebie gorzkie resztki sensu.
Świat Merki to niewygodnie trafna karykatura rzeczywistości, a...
Fabryka Absolutu jest zmyślnym, niewielkim urządzeniem, które raz wprawione w ruch wywołuje w użytkowniku szereg niespodziewanie silnych sensacji. Należałoby tutaj ostrzec wszystkich zainteresowanych, że tak zwany „Efekt Čapka” może pozostawić trwałe ślady w percepcji świata, a zaliczyć do nich można – świadomość bezczelnego i trwałego obnażenia kondycji ludzkiej;...
więcej Pokaż mimo toWłaściwie książka ta jest o Węgrach i madziarskości oraz Polakach i polskości, bo te dwa kraje bardzo podobnie się od siebie różnią. Varga snuje historię świeckich pielgrzymek do miast, których nazw nie da się wymówić i rozmazuje granice pomiędzy zmysłowym doznaniem, a twardymi faktami. Miejscami podróż ta wydaje się bez celu, a miejscami brak celu właśnie cel definiuje....
więcej Pokaż mimo toIdealna jako przewodnik dla pierwszych kosmologicznych wycieczek. Inspiruje i rozbudza apetyt.
Pokaż mimo to
Powołanie Iwana Mrowli 4/5
Niepomszczeni 2/5
Poczwórna koniunkcja 3/5
Atmosphaera Incognita 4/5
Spirey i królowa 3/5
Sułtan chmur 1/5
Dick zakręcony i psychodeliczny jak zawsze. Nie wyważył on jednak do końca surrealizmu z realizmem. W efekcie historia szybko zamienia się w ciąg nieprawdopodobnych zdarzeń, w których bohaterowie podejmują nieracjonalne decyzje bez mrugnięcia okiem. Oczywiście można tłumaczyć, że oniryzm, że brak logiki jest fundamentem. Można, ale po co na siłę bronić czegoś, co...
więcej Pokaż mimo toCzuć, że to jego pierwsza książka. Napisana jest dosyć chaotycznie i sporo czasu mi zajęło by przywyknąć do specyficznego stylu autora. Coś sprawiło jednak, że za cholerę nie mogłem się oderwać. Watts ma dar łączenia surowej nauki z niezłym hard badass s/f. Z początku obawiałem się, że będę czytał o egzystencjalnych problemach molestowanej dziewczyny. Na szczęście jest to...
więcej Pokaż mimo toOt szybkie i przyjemne, kryminalne czytadło. W sam raz na wakacje, lub jak się nie ma nic lepszego do wyboru. Historia sztampowa, a zakończenie mnie nieco rozczarowało. Na całe szczęście nie oczekiwałem arcydzieła.
Pokaż mimo to