Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Od dziewiętnastu lat blizna nie zabolała go ani razu. Wszystko było dobrze"

Od zakupu minęły niecałe 3 miesiące, a przeczytałem tę książkę w niecałe 2 dni !
Harry nigdy nie miał łatwego życia, a tym bardziej teraz, gdy jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magi, mężem oraz ojcem trójki dzieci...
Tak, ojcem trójki dzieci, to jest właśnie trudność po przekładania sobie w głowie już na zawsze tego, że Harry Potter jest już dorosły, kiedy w dzieciństwie czytało się przygody Harry'ego Pottera "Chłopca, który przeżył", jako nastolatka, który ma wiele przygód.

Więc zacząłem pierwsze strony, tej cudownej książki, przez którą wróciłem myślami do dziecińśtwa, jednocześnie słuchając podkładu z filmu, (spróbujcie kiedyś) nie wiecie jakie to cudowne słuchać "Leaving Hogwarts" lub "Dumbledore's Farrewell" przy dramatycznych scenach w książce, nawet kiedy wiesz, że to nie stanie się na prawdę(a tak jest w tej książce), kiedy dochodzisz do tego momentu, w którym na przykład śmierć staje przed oczami bohatera łezka się w oku kręci.

Przez każdą stronę brnąłem dalej, linijka po linijce, cały czas czułem radość i podekscytowanie, że Harry Potter wrócił i kiedy czytając strona po stronie, nie zwróciłem uwagi, że tak szybko już jestem w połowie książki bojąc się, że się skończy i będę musiał czekać albo na następną część książkową lub ekranizacje, która najprawdopodobnie będzie bo nie sądzę, żeby Warner Bros nie odpuścił sobie tej historii, może to i lepiej, jak dla mnie to świetny pomysł zrobić z tego film. Jak będzie sztuka nagrana na DVD i się okaże, że film będzie i trafi do kin, to na pewno nie oglądnę sztuki z innymi aktorami tylko poczekam na ekranizacje. Chociaż trudno mi będzie oglądać bez jakiegokolwiek aktora niż ci co grali wcześniej.

I tak jak w poprzednich częściach przyjaźń i miłość zawsze wygra, nie zależnie jakie zło i w jakiej postaci ono przyjdzie. I wiem, że znajdzie się dużo krytyki na temat tej książki i czy Rowling dobrze zrobiła, ale co poradzić. Dla fanów Harry'ego Potter'a, jego przygody na zawsze zostaną w sercu. U mnie na przykład odcisnęło piętno w moim życiu.

"Od dziewiętnastu lat blizna nie zabolała go ani razu. Wszystko było dobrze"

Od zakupu minęły niecałe 3 miesiące, a przeczytałem tę książkę w niecałe 2 dni !
Harry nigdy nie miał łatwego życia, a tym bardziej teraz, gdy jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magi, mężem oraz ojcem trójki dzieci...
Tak, ojcem trójki dzieci, to jest właśnie trudność po...

"6", może dlatego, że bardzo trudno zrozumieć słowa w tej książce, ja miałem z tym problem, czasami musiałem czytać dwa razy jedną stronę. Nie wiem, czy wrócę jeszcze do tej książki, może na starość przy kominku w krzesełku bujanym. :) Zachciało mi się czytać tą książkę, ponieważ w jednej ze książek Dan'a Brown'a pod tytułem "Inferno" jest o niej mowa, w ogóle cała książka opiera się na niej.

"6", może dlatego, że bardzo trudno zrozumieć słowa w tej książce, ja miałem z tym problem, czasami musiałem czytać dwa razy jedną stronę. Nie wiem, czy wrócę jeszcze do tej książki, może na starość przy kominku w krzesełku bujanym. :) Zachciało mi się czytać tą książkę, ponieważ w jednej ze książek Dan'a Brown'a pod tytułem "Inferno" jest o niej mowa, w ogóle cała książka...

Historia, którą opowiada pewny staruszek Paul Edgecomb, wraca wspomnieniami do 1935 roku "Roku John'a Coffeya", kiedy to wówczas był strażnikiem więziennym w Luizjanie. Pewnego dnia na blok śmierci trafia czarnoskóry mężczyzna, który ma niezwykłe zdolności.

„Zielona Mila” Książka przez, którą tylko i wyłącznie kojarzyłem Stephen'a King'a. Pierwsza książka tego autora, którą czytam i na pewno nie ostatnia.
Podziwiam autora za to, że w ogóle można taką historie spisać, wielka pomysłowość. Ta książka wzbudza wielkie emocje u człowieka.

„Nawet dziwna miłość jest lepsza od braku miłości”

„Zawsze żartuje się z rzeczy, które nas przerażają”

Historia, którą opowiada pewny staruszek Paul Edgecomb, wraca wspomnieniami do 1935 roku "Roku John'a Coffeya", kiedy to wówczas był strażnikiem więziennym w Luizjanie. Pewnego dnia na blok śmierci trafia czarnoskóry mężczyzna, który ma niezwykłe zdolności.

„Zielona Mila” Książka przez, którą tylko i wyłącznie kojarzyłem Stephen'a King'a. Pierwsza książka tego autora,...

„Noc bez brzasku”
Akcja dzieje się na skutej lodem Arktyce, trzech badaczy arktycznych, kolejno: Doktor Mason, Jackstraw i Joss. Na lodowcu rozbija się samolot pasażerski( nie przypadkowo ) z kilkunastoma osobami na pokładzie, w tym jak się później okazuje dwoje morderców.

Książka świetna, ciągle się coś dzieje, w niektórych momentach można to uznać za dokument, który ukazuje nam jaki jest klimat w Krainie Wiecznych Lodów i jak na niej przetrwać.
Doktor Mason bawi się w detektywa, który za wszelką cenę chcę dowiedzieć się kim są mordercy. Podczas rozwiązywania zagadki, w grę wchodzi ludzkie życie. Można sobie wyobrazić do czego jest człowiek zdolny, by uratować kogoś...

„Noc bez brzasku”
Akcja dzieje się na skutej lodem Arktyce, trzech badaczy arktycznych, kolejno: Doktor Mason, Jackstraw i Joss. Na lodowcu rozbija się samolot pasażerski( nie przypadkowo ) z kilkunastoma osobami na pokładzie, w tym jak się później okazuje dwoje morderców.

Książka świetna, ciągle się coś dzieje, w niektórych momentach można to uznać za dokument, który...

Oczywiście, każdy by chciał osobną książkę o Huncwotach Pani J.K.Rowling, i ja jak najbardziej, czemu nie, o jeden bestseller więcej. Nie ma co tu oceniać, bo to jest zbyt krótkie, ale pomysł miała i pewnie jeszcze nie jeden ma.

Polecam każdemu od maniaków Harry'ego po początkujących czytelników, bo jak komuś się nawet nie chcę przeczytać trzech stron, a może mniej bo zależy jaka czcionka :) to naprawdę leń - powodzenia.

Oczywiście, każdy by chciał osobną książkę o Huncwotach Pani J.K.Rowling, i ja jak najbardziej, czemu nie, o jeden bestseller więcej. Nie ma co tu oceniać, bo to jest zbyt krótkie, ale pomysł miała i pewnie jeszcze nie jeden ma.

Polecam każdemu od maniaków Harry'ego po początkujących czytelników, bo jak komuś się nawet nie chcę przeczytać trzech stron, a może mniej bo...

Ach...Narnia. Już trzecia część opowieści Lewis'a, na razie najlepsza z tych trzech. Z czworo rodzeństwa zostało tylko dwoje, ale do ich przygód dołącza się kuzyn "Fajtłapa" Eustachy, w miarę jak rośnie czas przebywania w Narni, mężnieje. Ma to związek z tym co mu się w Narni przydarzy, ale tego się dowiecie jeśli przeczytacie książke. Płynąc na żaglowcu „Wędrowca do Świtu” pod wodzą Króla Kaspiana, muszą mu pomóc odnaleść zaginionych Baronów narnijskich.

Uwielbiam opowieści o podróżach na krańce świata, podczas wypraw podbijają nieznane wody i bezludne wyspy. Szlachetni rycerze, którzy popłyną za swoim królem tam gdzie im karze. W takiej chwili liczy się tylko odwaga i wiara w swojego pana. Podróżują na krańce świata po to by ujrzeć Srebrną bramę, która ukaże im, Rajski świat.

Cytat:
„Niezrównane zaklęcie, by uczynić ją piękną ponad wszystkie śmiertelne”

Ach...Narnia. Już trzecia część opowieści Lewis'a, na razie najlepsza z tych trzech. Z czworo rodzeństwa zostało tylko dwoje, ale do ich przygód dołącza się kuzyn "Fajtłapa" Eustachy, w miarę jak rośnie czas przebywania w Narni, mężnieje. Ma to związek z tym co mu się w Narni przydarzy, ale tego się dowiecie jeśli przeczytacie książke. Płynąc na żaglowcu „Wędrowca do Świtu”...

Po uratowaniu Narni od złej Czarownicy, wezwano ich znowu. Kiedy w prawdziwym życiu minął tylko rok, a w Narni całe wieki, wszystko się zmieniło. Tym razem muszą pomóc prawowitemu władcy Narni, Ksieciu Kaspianowi odzyskać tron.

No cóż.. moim zdaniem lepsza część od poprzedniczki, więcej szczegółów. Co do tej części i poprzedniej, wersja książkowa jest słabsza od ekranizacji, chyba pierwszy taki przypadek w moim życiu. Ale może dalsze części będą lepsze. Przeczytam chętnie. I polecam wam przeczytać :)

Po uratowaniu Narni od złej Czarownicy, wezwano ich znowu. Kiedy w prawdziwym życiu minął tylko rok, a w Narni całe wieki, wszystko się zmieniło. Tym razem muszą pomóc prawowitemu władcy Narni, Ksieciu Kaspianowi odzyskać tron.

No cóż.. moim zdaniem lepsza część od poprzedniczki, więcej szczegółów. Co do tej części i poprzedniej, wersja książkowa jest słabsza od...

Czwórka rodzeństwa wchodzi do szafy co jest dziwne..( ale jak się nad tym zastanowić, to wcale nie jest dziwne, ponieważ to bajka ).. więc czworo rodzeństwa wchodzi do szafy, potem ukazuje im się świat NARNIA, który jest pod władaniem pewnej złej Czarownicy. W raz z powrotem do Narni Lwa Aslana, muszą pomóc mu zniweczyć plany złej Czarownicy.

Sięgając po tą książkę miałem większe nadzieje, a tu tak mało stron i tylko 134 lub więcej. Książka do przeczytania w jeden dzień. Autor opisując tę historię najczęściej zwraca się do czytelnika tak jak by to była rozmowa w cztery oczy.

Czytając tę książkę, można sobie wyobrazić, że jest się jednym z dzieci w kręgu, w bibliotece, a przed tobą siedzi Pani/Pan, która czyta „Lew, czarownica i stara szafa”.

Czwórka rodzeństwa wchodzi do szafy co jest dziwne..( ale jak się nad tym zastanowić, to wcale nie jest dziwne, ponieważ to bajka ).. więc czworo rodzeństwa wchodzi do szafy, potem ukazuje im się świat NARNIA, który jest pod władaniem pewnej złej Czarownicy. W raz z powrotem do Narni Lwa Aslana, muszą pomóc mu zniweczyć plany złej Czarownicy.

Sięgając po tą książkę miałem...

Harry ugina się pod ciężarem strasznego zadania: musi odszukać i zniszczyć pozostałe horkruksy Voldemorta. Nigdy jeszcze nie czuł się tak samotny, jak teraz, gdy musi znaleźć w sobie dość siły, aby opuścić bezpieczną Norę i bez wahań wyruszyć w nieznane. Towarzyszą mu jego najwierniejsi przyjaciele Ron i Hermiona.

Sięgnąłem po ostatni tom histori Harry'ego Pottera z pod pióra pani J.K.Rowling. Wpierw ucieszyły mnie słowa dedykacji „ ...I dla ciebie jeśliś wytrwał z Harrym, aż do końca”, potem przewróciłem stronę, aby zacząć czytać, aż tu taka niespodzianka, nie ma początku. Książka zaczynała się od 11-tej strony...złość we mnie kipiała.., co się nie dziwie ponieważ, książka z Biblioteki i nie wiadomo w jakich rękach była trzymana. No więc, musiałem sięgnąć do Internetu po te 3 strony z początku.
Biorąc pod uwagę, że to był już 7 tom Harry'ego Pottera, więc pani J.K.Rowling mogła już nie mieć żadnych pomysłów na dalszą historie Chłopca Który Przeżył. Ale podjęła się tego wyzwania i nie zawiodła, wydaję się, że ma jeszcze więcej pomysłów.
Książka pisana jest prosto tak jak jej poprzednie tomy, wciągająca, inspirująca, nadaję się dla młodzieży jak i również dla starszego grona czytelników. Przez tę autorkę przeżyłem ciekawe momenty w swoim życiu, Harry Potter to całe moje dzieciństwo.

Bardzo dobrze odwzorowana bitwa o Hogwart, wszędzie był smutek, śmierć i poświęcenie w imię czegoś ważnego. Sam Harry jako siedemnastolatek w swoim życiu przeżył bardzo dużo gorszych jak i dobrych chwil, był bardzo odważnym i dzielnym chłopcem, który w swoim życiu zobaczył ogrom śmierci, stracił swoich rodziców i wielu przyjaciół.

Szczególnie zapamiętałem z tej książki m.in. końcowy dialog Dumbledore'a ze Snape'em zbierały się we mnie takie emocje jak to czytałem, smutek, gniew, nie da się tego wyrazić słowami. Jak również zapamiętałem pewien cytat, który obrazuje jaki talent ma autorka w pisaniu :
„ A potem drgnął lekko i znieruchomiał, a jego oczy były już tylko wielkimi, szklistymi kulami pocętkowanymi odbiciem gwiazd, które przestał widzieć”

Nie dawno przeglądałem internet w nadziei, że może znajdę jakieś informacje na temat „Czy będzie jeszcze jakaś książka o Harrym Potterze?” no i, znalazłem !! Książka ma mieć tytuł „Harry Potter i Przeklęte Dziecko”, sam tytuł trochę przeraża, ale liczę na Panią J.K.Rowling i jej świetne pomysły, że zrobi z tej książki bestseller jeśli ta książka w ogóle powstanie. Choć nie wiem co z tego wyjdzie, chciałbym zapamiętać Harry'ego jako nastolatka z grupką przyjaciół, pędzących po świecie i szukając dalszych przygód.

Harry ugina się pod ciężarem strasznego zadania: musi odszukać i zniszczyć pozostałe horkruksy Voldemorta. Nigdy jeszcze nie czuł się tak samotny, jak teraz, gdy musi znaleźć w sobie dość siły, aby opuścić bezpieczną Norę i bez wahań wyruszyć w nieznane. Towarzyszą mu jego najwierniejsi przyjaciele Ron i Hermiona.

Sięgnąłem po ostatni tom histori Harry'ego Pottera z...

Po nieudanej próbie przechwycenia przepowiedni przez Lorda Voldemorta jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem mugoli. Zleca też Draconowi Malfoy'owi bardzo ważne i niebezpieczne zadanie, które chłopak próbuje wykonać przez cały rok szkolny.

Kiedy oglądnąłem wpierw filmy o Harrym, a potem zacząłem czytać cały cykl to teraz kiedy to czytam wyobrażam sobie postacie z filmów i sceny, które były w filmie i są w książce i zastanawiam się jak to mogło być, gdyby dodali więcej szczegółów z książki do filmu, oczywiście to by przedłużyło czas filmu, ale na pewno nikt,by się nie uskarżał.

Zdecydowanie jest to najśmieszniejsza część z całego cyklu. Pierwsze trzy rozdziały rozśmieszyły mnie całkowicie. Szczególnie sobie zapamiętałem i dalej mi siedzi w głowie, często się z tego śmieje no więc...Jest cisza Dumbledore w salonie Dursleyów sobie pogwizduje czekając na Harry'ego, a cała trójka siedzi przed nim na sofie.

W całej książce nie brak jeszcze romantyzmy, a sama końcówka wzbierała we mnie płacz. Jak przeczytacie to dowiecie się dlaczego. Polecam tą książkę, mam nadzieję, że nie tylko we mnie zbiorą się takie emocję.

Po nieudanej próbie przechwycenia przepowiedni przez Lorda Voldemorta jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem mugoli. Zleca też Draconowi Malfoy'owi bardzo ważne i niebezpieczne zadanie, które chłopak próbuje wykonać przez cały rok szkolny.

Kiedy oglądnąłem wpierw filmy o Harrym, a potem zacząłem czytać cały cykl to teraz kiedy to czytam wyobrażam sobie postacie...

100..350..545...949 stron, aż skończyłem tę cudowną książkę. Nie tak szybko jak 4 część, ale też nie za wolno bo w 5 dni.

Wobec śmiertelnego zagrożenia ze strony Lorda Voldemorta po kilkunastu latach reaktywowano Zakon Feniksa, którego członkowie, działając w tajemnicy przed śmierciożercami i Ministerstwem Magii, muszą powstrzymać wroga przed zdobyciem tajnej broni. W szkole czekają go sumy i wybranie kariery zawodowej.

Szczególnie podobały mi się igraszki Ron'a i Harry'ego na lekcjach u Snape'a i oczywiście nauczyciela wrózbiarstwa profesor Sybilli Trelawney.
Utkwiły mi w pamięci zabawne słowa George'a i Fred'a :
- Przecież wszyscy przyszliśmy tu, żeby się czegoś od niego nauczyć, a teraz nam mówi że nic nie potrafi... - powiedział Zachariasz Smith
- Wcale tego nie powiedział - warknął Fred Weasley.
- Może chcesz, żebyśmy ci trochę przeczyścili uszy? - zapytał George, wyciągając z torby z reklamą sklepu Zonka jakiś metalowy instrument, przypominający narzędzie tortur.
- Albo jakąś inną część ciała, bo nam specjalnie nie zależy, gdzie ci to wsadzimy - dodał Fred.

Polecam przeczytać tą książkę, czyta się bardzo prosto i szybko, na pewno was wciągnie.

100..350..545...949 stron, aż skończyłem tę cudowną książkę. Nie tak szybko jak 4 część, ale też nie za wolno bo w 5 dni.

Wobec śmiertelnego zagrożenia ze strony Lorda Voldemorta po kilkunastu latach reaktywowano Zakon Feniksa, którego członkowie, działając w tajemnicy przed śmierciożercami i Ministerstwem Magii, muszą powstrzymać wroga przed zdobyciem tajnej broni. W...

Powiem tak, jeszcze nigdy nie przeczytałem ponad 700 stron w 3 dni.Tak mnie ta książka wciągnęła, że nie robiłem nic tylko czytałem.... i czytałem. Dla mnie jest to najlepsza część Harry'ego po trzeciej części, choć trochę mnie denerwowało to co wyprawiał Knot w końcówce. Ta książka jest humorystyczna,dużo niebezpieczeństw czyhających na Harry'ego szczególnie uśmiałem się z Freda i George'a. Polecam przeczytać, a nie pożałujecie.

Powiem tak, jeszcze nigdy nie przeczytałem ponad 700 stron w 3 dni.Tak mnie ta książka wciągnęła, że nie robiłem nic tylko czytałem.... i czytałem. Dla mnie jest to najlepsza część Harry'ego po trzeciej części, choć trochę mnie denerwowało to co wyprawiał Knot w końcówce. Ta książka jest humorystyczna,dużo niebezpieczeństw czyhających na Harry'ego szczególnie uśmiałem się z...

Ostatnia książka napisana przez Dana Browna z cyklu Roberta Langdona, bardzo mi się podobała, ale nie tak jak "Anioły i Demony" lub "Kod Da Vinci" bo to już były bestsellery. Dużo nie spodziewanych akcji i zdarzeń, a na końcu bardzo nie spodziewane zakończenie. Teraz czekam na film na podstawie tych książek, a właściwie z "Zaginiony Symbol" i właśnie "Inferno" bedą mieć dużo roboty, ale dadzą radę. Polecam do przeczytania !!!!!

Ostatnia książka napisana przez Dana Browna z cyklu Roberta Langdona, bardzo mi się podobała, ale nie tak jak "Anioły i Demony" lub "Kod Da Vinci" bo to już były bestsellery. Dużo nie spodziewanych akcji i zdarzeń, a na końcu bardzo nie spodziewane zakończenie. Teraz czekam na film na podstawie tych książek, a właściwie z "Zaginiony Symbol" i właśnie "Inferno" bedą...

Pierwsza książka, którą czytam z pod pióra J.R.R. Tolkiena i powiem, że świetna.
Dotychczas oglądałem tylko same filmy i można się więcej dowiedzieć z książek.
Jeszcze dotychczas na podstawie tej książki nie został zrobiony film, ale czekam z niecierpliwością jak się to stanie..jeśli się stanie. Polecam, bardzo fajna książka.

Pierwsza książka, którą czytam z pod pióra J.R.R. Tolkiena i powiem, że świetna.
Dotychczas oglądałem tylko same filmy i można się więcej dowiedzieć z książek.
Jeszcze dotychczas na podstawie tej książki nie został zrobiony film, ale czekam z niecierpliwością jak się to stanie..jeśli się stanie. Polecam, bardzo fajna książka.

Dan Brown jest świetnym pisarzem, piszę bardzo prosto, jego książki łatwo się czyta.Bardziej mi się podobała poprzednia część, ale ta też jest świetna. Zobaczymy jak następne części będą się prezentować.

Dan Brown jest świetnym pisarzem, piszę bardzo prosto, jego książki łatwo się czyta.Bardziej mi się podobała poprzednia część, ale ta też jest świetna. Zobaczymy jak następne części będą się prezentować.

Wspaniała książka napisana przez pomysłowego pisarza...naprawde nie wiem skąd on bierze te pomysły
żeby tak napisać książke i... jeszcze ponad 500 stron!! W końcówce dzieją się tak bardzo niespodziewane rzeczy,trzyma
w napięciu. Nie mogę się doczekać jak przeczytam reszte jego książek...

Wspaniała książka napisana przez pomysłowego pisarza...naprawde nie wiem skąd on bierze te pomysły
żeby tak napisać książke i... jeszcze ponad 500 stron!! W końcówce dzieją się tak bardzo niespodziewane rzeczy,trzyma
w napięciu. Nie mogę się doczekać jak przeczytam reszte jego książek...

Krótka, zwięzła historia pewnego starszego żyda. Spodobała mi się. Lektura na 20 minut. Polecam !!

Krótka, zwięzła historia pewnego starszego żyda. Spodobała mi się. Lektura na 20 minut. Polecam !!

Naprawdę fajna książka, przydają się tę „Drogowskazy na szczęśliwe życie”

Naprawdę fajna książka, przydają się tę „Drogowskazy na szczęśliwe życie”

Książka jak najbardziej świetna, można powiedzieć też, że troszke komedii jest w tym.Najbardziej podobał mi się roździał XXVIII ,,Narada muszkieterów".Początek książki nie zachęcał mnie do dalszego czytania, był nudny, ale z czasem się rozkręcało. Bardzo zachęcam do przeczytania !!

Książka jak najbardziej świetna, można powiedzieć też, że troszke komedii jest w tym.Najbardziej podobał mi się roździał XXVIII ,,Narada muszkieterów".Początek książki nie zachęcał mnie do dalszego czytania, był nudny, ale z czasem się rozkręcało. Bardzo zachęcam do przeczytania !!

Bardzo ciekawa książka, wciągająca , inspirująca. Kiedy ją czytałem wyobrażałem sobie Robinsona,całą wyspę. Moje ulubione fragmenty książki to jak ocalił Piętaszka, jak znalazł "Frienda", Koziął "Barnaba" i jak budował...co wam będe zdradzał jak przeczytacie to sami będziecie wiedzieć... :)

Bardzo ciekawa książka, wciągająca , inspirująca. Kiedy ją czytałem wyobrażałem sobie Robinsona,całą wyspę. Moje ulubione fragmenty książki to jak ocalił Piętaszka, jak znalazł "Frienda", Koziął "Barnaba" i jak budował...co wam będe zdradzał jak przeczytacie to sami będziecie wiedzieć... :)