Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Absolutnie genialna książka.Trzyma w napięciu i niesamowicie wciąga.Struktury mafii i jej działanie opisane po mistrzowsku.W dodatku oglądałam właśnie film,również bardzo dobry.Polecam///Fosforanka :D

Absolutnie genialna książka.Trzyma w napięciu i niesamowicie wciąga.Struktury mafii i jej działanie opisane po mistrzowsku.W dodatku oglądałam właśnie film,również bardzo dobry.Polecam///Fosforanka :D

"Zaginiony symbol" - druga książka Pana Browna (obok Kodu da Vinci),po którą sięgnęłam.I co o niej myślę? Jakie wrażenia,wnioski mi się nasuwają?
Dla osób spotykających się po raz pierwszy z tym autorem może wydać się genialną lekturą,wciągającą,pełną napięcia i niesamowitych zdarzeń.Może urzekać zagadkami,dążeniem do rozwiązania,a także dramaturgią.Ale..
dla tych,którzy wcześniej poznali Browna,może się wydawać niezwykle podobnym dziełem do innych (szczególnie z Langdonem w roli głównej).Schemat-to słowo tu wiele osób zastosowało w odniesieniu do autora i mi również pasuje.Niestety.Poza tym,wkurzyła mnie ta gadanina pod koniec o tych tajemnicach,o egzystencji ,o wszystkim,co już odkryli i czego tak naprawdę nigdy się nie dowiedzą.Takie pieprzenie (przepraszam za słowo) i przeciąganie książki...
Nie twierdzę,że ta książka jest zła,albo słaba.Po prostu no,bardzo podobna do innych dzieł tego autora.O co mi chodzi? Może taki ma styl?-ktoś zapyta. -Nope.
Postacie:inteligentny Langdon w towarzystwie mądre,pięknej kobiety,osoba "zła",członkowie tajnych organizacji,służby(policja,CIA)
Miejsca:metropolie,słynne budynki zawsze pełne symboli,które można interpretować na różne sposoby.
Fabuła:zagadki,które są rozwiązywane przez głównych bohaterów bez większych problemów,osoby chcące w tym przeszkodzić utrudniają im dążenie do celu,często czyhając na ich zdrowie i życie,no i oczywiście Langdona z osobą towarzyszącą ściga policja czy CIA,ogólnie włączone są słuzby,wszystko pełne napięcia i emocji + gra na czasie.
I ten SCHEMAT powtarza się i tu i tam.Zmieniają się tylko postacie <bez Langdona>,miejsca,zakony/organizacje strzeżące tajemnic i same tajemnice.
A teraz co na plus:rozmach,trzymanie w napięciu,wywołanie chęci czytania bez przerwy (przez krótkie rozdziały),opisywanie działań różnych osób w innych miejscach,w tym samym czasie.I wychodzi:cudowna powieść.Szkoda,że tak podobna do poprzednich...
Ale,ale! POLECAM (szczególnie,kiedy ma się ochotę zrelaksować przy tzw.dobrej książce) ;)

"Zaginiony symbol" - druga książka Pana Browna (obok Kodu da Vinci),po którą sięgnęłam.I co o niej myślę? Jakie wrażenia,wnioski mi się nasuwają?
Dla osób spotykających się po raz pierwszy z tym autorem może wydać się genialną lekturą,wciągającą,pełną napięcia i niesamowitych zdarzeń.Może urzekać zagadkami,dążeniem do rozwiązania,a także dramaturgią.Ale..
dla tych,którzy...

Mega,naprawdę mega dobra książka,która oprócz tego,że wciągnęła mnie niewiarygodnie to przekazała tyle ciekawych informacji,o których nie miałam pojęcia.I sam fakt,że napięcie nie opada ani na chwilę,chyba przez zabieg ukazywania kilku wątków,rozgrywających się w tym samym czasie.Genialna,po prostu. :)

Mega,naprawdę mega dobra książka,która oprócz tego,że wciągnęła mnie niewiarygodnie to przekazała tyle ciekawych informacji,o których nie miałam pojęcia.I sam fakt,że napięcie nie opada ani na chwilę,chyba przez zabieg ukazywania kilku wątków,rozgrywających się w tym samym czasie.Genialna,po prostu. :)