Cytaty
Egzorcysta postawił na stół flaszkę śliwowicy.Wypili,zakąsili,chlapnęli na drugą nogę, bo po pierwszym się przecież nie zakąsza... Potem wypili trzeciego, bo Boh trojcu lubit, potem czwartego bo chata ma cztery kąty, a koń cztery kopyta. Potem po piątym, bo ręka ma pięć palców, a czołg czterech pancernych i psa, potem po szóstym, bo tydzień dawniej miał sześć dni roboczych, pot...
RozwińNiektórzy ludzie czują przykrość, wchodząc do pustego mieszkania, niektórzy nie potrafią zjeść we własnym towarzystwie śniadania, a samotny wieczór przyprawia ich o depresję. Mnie nie. Zwłaszcza w czwartkowy wieczór. Słucham muzyki, oglądam telewizję, sklejam modele, czytam książki, gotuję. Brak innych ludzi w otoczeniu to brak zagrożeń. Nikt niczego ode mnie nie żąda, niczego ...
RozwińJeśli kiedykolwiek ktoś będzie nas krytykował za lenistwo, możemy zgodnie z prawdą twierdzić, że według teorii względności Einsteina wytyczamy linię świata w czterowymiarowej czasoprzestrzeni
Göring podarował na przykład Mościckiemu myśliwskiego psa posokowca hanowerskiego oraz… wspaniały samochód myśliwski Mercedes-Benz. Prezydent Mościcki w roku 1936 odznaczył go zaś Orderem Orła Białego. Jak pisze Bojko, skrzętnie to jednak wymazano z historii i nazwiska Göringa próżno dziś szukać na liście kawalerów tego odznaczenia.
Dwudziesty wiek, mój stary, to ścisłe wyliczenia i żadnych emocji! Emocje, jak wiadomo, to tylko niedobór informacji, i nic ponadto. Duma, honor, potomkowie - to wszystko szlacheckie zabobony.
Rozchwierutany neoplan służy za twój drugi dom pod jednym warunkiem. Tym warunkiem jest pojedyncze, samotnie czekające na ciebie w ukryciu miejsce siedzące. Musisz mieć miejsce siedzące. Kiedy moje ciężkie ciało rozlewa się rozkosznie na autobusowym krześle, wiem, że nawet cała horda spragnionych odpoczynku babek po dziewięćdziesiątce, z których każda dzierży w dłoni legitymacj...
RozwińDo Polski regularnie przyjeżdżali zaś Goebbels, Göring, Ribbentrop, Himmler i inni niemieccy dygnitarze. W lutym 1939 roku podczas wizyty przewodniczącego Zjednoczenia Niemieckich Związków Kombatantów księcia Karola Edwarda von Sachsen-Coburg und Gotha doszło nawet do zabawnej sytuacji. Otóż książę kazał się zawieźć na warszawskie Nalewki w pełnym mundurze Standartenführera SA ...
Rozwiń