Karolina

Profil użytkownika: Karolina

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
73
Przeczytanych
książek
108
Książek
w biblioteczce
27
Opinii
117
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Czyta się lekko i przyjemnie jak zresztą wszystkie książki autorki :) Nie jest to dzieło literackie ale dzięki temu jest to dobra pozycja na relax po ciężkim dniu :)

Czyta się lekko i przyjemnie jak zresztą wszystkie książki autorki :) Nie jest to dzieło literackie ale dzięki temu jest to dobra pozycja na relax po ciężkim dniu :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Polecam każdemu kto chce pracować nad samym sobą, niezależnie od życiowej sytuacji w jakiej się znajduje. To niesamowita podróż w głąb siebie, ukojenie i mnóstwo mądrych spostrzeżeń na temat rzeczy, które są obecne w naszym życiu, ale których nie zauważamy - ponieważ stały się naturalnym, nieodłącznym elementem towarzyszącym naszej codzienności. Już sama umiejętność zobaczenia tych właśnie "rzeczy" przenosi nas na wyższy poziom świadomości i interpretowania rzeczywistości. Bo wszystkie emocje są tylko naszą interpretacją, którą możemy modelować i wpływać na jakość swojego życia. Dla mnie jedna z ważniejszych pozycji i zapewne będę do niej wracać wielokrotnie :)

Polecam każdemu kto chce pracować nad samym sobą, niezależnie od życiowej sytuacji w jakiej się znajduje. To niesamowita podróż w głąb siebie, ukojenie i mnóstwo mądrych spostrzeżeń na temat rzeczy, które są obecne w naszym życiu, ale których nie zauważamy - ponieważ stały się naturalnym, nieodłącznym elementem towarzyszącym naszej codzienności. Już sama umiejętność...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie jest lekką lekturą pod żadnym względem ale pomimo tego ani na chwilę nie zniechęca do dalszego czytania. Wręcz przeciwnie – każdy kolejny rozdział pobudza ciekawość jeszcze bardziej i trzyma w napięciu. Zakończenie książki, którego nie mogłam się doczekać jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Dlaczego? O tym za chwilę.
Ogromne uznania dla autora za zebranie tylu informacji w jedną, spójną całość. Bibliografia wykorzystana do opracowania tej książki jest imponująca. Język, którym posługuje się pisarz jest (jak to na lekarza i podjętą tematykę przystało) medyczny ale przystępny. Jest trudny ze względu na naukowy charakter książki ale jest o tyle łatwy, że każdy wyciągnie z książki to co najważniejsze.
Nadużyciem byłoby napisanie, że jest to książka o raku samym w sobie. To książka o naszym życiu – jego przemijaniu, kruchości, niedoskonałości. Autor, aby zobrazować heroiczną walkę człowieka z rakiem porusza wiele innych, ważnych tematów. To historia o tym jak ewoluowała (i wciąż ewoluuje) medycyna na przestrzeni tysięcy lat, jak rozwijała się chirurgia począwszy od radykalnych zabiegów po dzisiejsze metody zachowawcze czy choćby wynalezienie środków znieczulających i usypiających, o determinacji, o tym jak rozwinęło się podejście do badań naukowych i statystyk, pokazuje jaki wpływ na nasze życie i świadomość miały (i mają) koncerny farmaceutyczne czy tytoniowe, które ze względów finansowych blokują dostęp do informacji i zatajają przed społeczeństwem ważne fakty, to historie wynajdywania lekarstw często będących efektem całkowitego przypadku (np. lek na białaczkę zainspirowany był gazem musztardowym, który został użyty do ataku podczas drugiej wojny światowej i spowodował spustoszenie w szpiku kostnym setek osób). To również książka o bezwzględności, żądzy władzy i splendoru ponad życie ludzkie, naiwności, nadziei. Miliony osób musiało zginąć w wyniku eksperymentów- to obrazuje jak długą drogę przeszła ludzkość aby znaleźć się w tym miejscu, w którym jesteśmy jeżeli chodzi o poziom wiedzy z zakresu medycyny.
I na koniec… Uświadamia, że jest coś bardziej przebiegłego niż człowiek – rak, jego „lustrzane odbicie”. Setki lat studiowania jego genezy, szukania przyczyn, metod zwalczania… jeden krok do przodu i trzy do tyłu. I tak w kółko. Te setki lat bezskutecznej walki z rakiem pokazuje z jak silnym przeciwnikiem mamy starcie. I jak słabi jesteśmy. W końcu ktoś dochodzi do wniosku, że walka z rakiem jest jak walka z nieśmiertelnością bo „choroba” ta, jak się okazuje (na stan obecny) jest nieodłącznym elementem życia ludzkiego i prędzej czy później (choćbyśmy nie wiem jak walczyli i przedłużali nasze życie) nas dopadnie.
Książka nie jest przygnębiająca. Zmienia sposób myślenia o tej „chorobie”. Pokazuje jak ludzie zmieniają się na wieść o śmiertelnej chorobie- podupadają psychicznie, nagle tracą siły, marzenia, sens życia… A może niepotrzebnie? Bo idąc w ślad za doniesieniami naukowymi możemy dojść do wniosku…że to życie jest śmiertelną chorobą :)

Nie jest lekką lekturą pod żadnym względem ale pomimo tego ani na chwilę nie zniechęca do dalszego czytania. Wręcz przeciwnie – każdy kolejny rozdział pobudza ciekawość jeszcze bardziej i trzyma w napięciu. Zakończenie książki, którego nie mogłam się doczekać jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Dlaczego? O tym za chwilę.
Ogromne uznania dla autora za zebranie tylu informacji...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Karolina C

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
73
książki
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
117
razy
W sumie
wystawione
66
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
513
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]