-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Biblioteczka
2014-04-04
Można ją zanegować, odrzucić lub między bajki włożyć, a ona po staramu obnażać będzie naszą pychę, chorobliwe żądze i nasz patologiczny egoizm.
Można ją zanegować, odrzucić lub między bajki włożyć, a ona po staramu obnażać będzie naszą pychę, chorobliwe żądze i nasz patologiczny egoizm.
Pokaż mimo toIntrygująca książka. Na pewno nie należy do łatwych, lekkich i przyjemnych, ale na pewno warto ją przeczytać.
Intrygująca książka. Na pewno nie należy do łatwych, lekkich i przyjemnych, ale na pewno warto ją przeczytać.
Pokaż mimo toKonfrontacja człowieka ze śmiecią. Książka bardzo dobra, ale wyjątkowo trudna. Mimo to polecam.
Konfrontacja człowieka ze śmiecią. Książka bardzo dobra, ale wyjątkowo trudna. Mimo to polecam.
Pokaż mimo to
Czasy inkwizycji. Tajemnica prastarej księgi z szafiru, która...
to już sami musicie przeczytać. hihi ;) Polecam.
Czasy inkwizycji. Tajemnica prastarej księgi z szafiru, która...
to już sami musicie przeczytać. hihi ;) Polecam.
Kolejna z moich ulubionych pozycji. Książka o przeznaczeniu od którego uciec nie sposób. Polecam.
Kolejna z moich ulubionych pozycji. Książka o przeznaczeniu od którego uciec nie sposób. Polecam.
Pokaż mimo to
Historia młodego człowieka który postanawia zaistnieć na targu. Czy na tym zakończy się jego kariera? hihi ;)
Czy warto - zdecydowanie tak. Moja ulubiona pozycja. Książkę czyta się jednym techem.
Historia młodego człowieka który postanawia zaistnieć na targu. Czy na tym zakończy się jego kariera? hihi ;)
Czy warto - zdecydowanie tak. Moja ulubiona pozycja. Książkę czyta się jednym techem.
Dość zkręcona intryga. Dobrze się czyta. Porównanie z Danem Brownem to nieporozumienie. Ta książka aż tak nudna to nie jest.
Dość zkręcona intryga. Dobrze się czyta. Porównanie z Danem Brownem to nieporozumienie. Ta książka aż tak nudna to nie jest.
Pokaż mimo to
Nie wszystko w życiu jest takie jak nam się wydaje.
Kane i Abel. Jedna z moich ulubinych pozycji. Warto tą książkę przeczytać choćby po to żeby ujrzeć prawdziwe oblicze Kana. Polecam.
Nie wszystko w życiu jest takie jak nam się wydaje.
Kane i Abel. Jedna z moich ulubinych pozycji. Warto tą książkę przeczytać choćby po to żeby ujrzeć prawdziwe oblicze Kana. Polecam.
Czy można napisać intrygującą ksiązkę o... brytyjskim parlamencie? ;) Okazuje się że tak. Polecam.
Czy można napisać intrygującą ksiązkę o... brytyjskim parlamencie? ;) Okazuje się że tak. Polecam.
Pokaż mimo toW pełni zgadzam się z tym co napisał Vit-the-Hatter. Po długim okresie posuchy nie mogłem się od niej oderwać. Dla mnie rewelacja. Polecam.
W pełni zgadzam się z tym co napisał Vit-the-Hatter. Po długim okresie posuchy nie mogłem się od niej oderwać. Dla mnie rewelacja. Polecam.
Pokaż mimo to
Przeczytałem kilka Waszych opinii. Prawie mi mowę odebrało. Banał?!
Z tą książką jestem bardzo mocno emocjonalnie związany, nie dlatego jednak nie mogę się zgodzić z krytycznymi opiniami. Książka jest wyjątkowa pod każdym względem. Tętni życiem. Nienaganny styl, wartka akcja, przemyślana fabuła, mistrzowskie szkice postaci etc. Prawdziwa perełka. Jeśli ktoś nie zrozumiał przesłania tej książki nie ma pojęcia o życiu.
Przeczytałem kilka Waszych opinii. Prawie mi mowę odebrało. Banał?!
Z tą książką jestem bardzo mocno emocjonalnie związany, nie dlatego jednak nie mogę się zgodzić z krytycznymi opiniami. Książka jest wyjątkowa pod każdym względem. Tętni życiem. Nienaganny styl, wartka akcja, przemyślana fabuła, mistrzowskie szkice postaci etc. Prawdziwa perełka. Jeśli ktoś nie zrozumiał...
Z racji wielu pochlebnych opinii skusiłem się na przeczytanie 4-tomowej epopei Dana Simmonsa. Pierwsze dwa tomy serii daje się przeczytać. To jednak preludium do dwóch kolejnych w których Dan Simmons głosi swoją "ewangelię", "ewangelię" wyznawcy rozómu (błąd jak najbardziej zamierzony).
Nie zdziwił mnie specjalnie fakt, że rolę padliny przypisał szanowny autor Kościołowi Katolickiemu. Nie zrobiły na mnie specjalnego wrażenia, stwierdzenia typu "ten je&any Kościół", które autor wkłada co jakiś czas w usta postaci, splugawiony tekst hymnu do Ducha Św., chore odwołania do sakramentów itp. kwiatki.
Maksymalnie rozbawił mnie brak konsekwencji. Dwa przykłady (nie jedyne):
KK odgrywa w książce rolę szatana. Chcąc podporządkować i ubezwłasnowolnić ludzkość, wchodzi w dialog i współpracę z TechonCentrum, tworząc odmianę matrixa. To jest ewidentne zło. Nowy "mesjasz" prowadzi ludzkość ku nowej erze, opierającej się na nanotechnologii. Ta odmiana matrixa już zła nie jest. Jest jak najbardziej zgodna z naturą i naturalną ewolucją.
Druga rzecz. Dana Simmons jako wyznawca "rozómu" neguje oczywiście istnienie Boga, fakt zbawienia, życie wieczne itp. Nie przeszkadza mu to jednak zupełnie czerpać pełnymi garściami wzorców z Biblii przy każdej okazji. Lepszych pomysłów zabrakło? hihi ;)
Nie mam cienia złudzeń co do intencji autora. Przez dwa ostatnie tomy przebija patologiczna nienawiść do KK. Jestem w stanie zrozumieć palącą potrzebę jej manifestacji, ale czy w tym celu trzeba zanudzać czytelnika aż przez 4 tomy? Dobry psychiatra się kłania. ;)
Z racji wielu pochlebnych opinii skusiłem się na przeczytanie 4-tomowej epopei Dana Simmonsa. Pierwsze dwa tomy serii daje się przeczytać. To jednak preludium do dwóch kolejnych w których Dan Simmons głosi swoją "ewangelię", "ewangelię" wyznawcy rozómu (błąd jak najbardziej zamierzony).
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie zdziwił mnie specjalnie fakt, że rolę padliny przypisał szanowny autor Kościołowi...