rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jak dla mnie- książka dobra dla studentów medycyny. Dużo nazwisk, dat i konkretów.
Niektóre opisy operacji i ostatnie kilka stron książki były dla mnie ciekawe.

Jak dla mnie- książka dobra dla studentów medycyny. Dużo nazwisk, dat i konkretów.
Niektóre opisy operacji i ostatnie kilka stron książki były dla mnie ciekawe.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety nie poruszyła mnie ta książka tak jak inny.
Zdecydowanie zbyt.... może nie tyle przerysowany świat młodych ćpunów, co zbyt dziecinnie pokazany ( okej... w sumie czego wymagać od 14 latków.... ale jednak autorem nie jest nastolatek). Książka, którą chyba zrozumie każdy nastolatek, który aktualnie jest w huśtawce nastrojów- zaczynając od " hahaha hihihi jest świetnie" przez " nienawidzę moich rodziców" do " jestem taka dorosła i odpowiedzialna i śmieję się prosto w twarz tym, którzy mi mówią, że nie mam kontroli nad narkotykami"....
niestety do mnie- osoby już po okresie buntu taka forma nie dociera :)
Zbyt dziecinna, ot co.

Niestety nie poruszyła mnie ta książka tak jak inny.
Zdecydowanie zbyt.... może nie tyle przerysowany świat młodych ćpunów, co zbyt dziecinnie pokazany ( okej... w sumie czego wymagać od 14 latków.... ale jednak autorem nie jest nastolatek). Książka, którą chyba zrozumie każdy nastolatek, który aktualnie jest w huśtawce nastrojów- zaczynając od " hahaha hihihi jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początek zapowiadał się świetnie. Zachwyciłam się Lale od pierwszej strony, jego pomysłami i sposobem na przetrwanie w Auschwitz. Czytałam strona po stornie z wielkim napięciem i za każdym razem kończyło się myślą " cwana z niego bestia!".
Do czasu... kiedy nie pojawiła się Gita. W tym momencie już każdy rozdział stał się dla mnie romansidłem a nie książką opisującą Auschwitz.
Rozumiem, że miłość pozwoliła im przetrwać te ciężkie chwile... ale w pewnym momencie wydawało mi się, że autorka zapomniała, gdzie się toczy akcja i zbyt skupiła się na tym motywie miłosnym.
Co nie zmienia faktu, że ostatnie strony chyba wywołały na mnie największe wrażenie zaczynając od zakończenia historii tatuażysty i jego wybranki serca, kończąc na tych paru zdaniach od ich syna. To chyba najbardziej mnie wzruszyło- dwie/ trzy strony opisujące Lalego i Gitę oczami ich syna. Coś pięknego.
Jedynie co mi przeszkadzało to właśnie ten zbyt mocno jak dla mnie rozwinięty wątek miłosny, za którymi nie przepadam.

Początek zapowiadał się świetnie. Zachwyciłam się Lale od pierwszej strony, jego pomysłami i sposobem na przetrwanie w Auschwitz. Czytałam strona po stornie z wielkim napięciem i za każdym razem kończyło się myślą " cwana z niego bestia!".
Do czasu... kiedy nie pojawiła się Gita. W tym momencie już każdy rozdział stał się dla mnie romansidłem a nie książką opisującą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najdłuższy ze wszystkich tomów... jak dla mnie dość... oczywisty.
ostatnie zdanie 5 tomu ( list Tatiany do Rosy) ujawnia to jak skończy się cała saga co lekko mnie zniechęciło do przeczytania ostatniego tomu.
Ale jakoś przez to przeszłam... ogólnie bez rewlacji. Szczególnie końcówka- potraktowanie Adriana przez Rose... no bez jaj. pomimo wielkeigo Happy Endu mam wielki wstęt do głównej bohaterki przez całą akcje z Adrianem.
Całe szczęście, że i tak moim faworytem przez cała sagę był Christian :p

Najdłuższy ze wszystkich tomów... jak dla mnie dość... oczywisty.
ostatnie zdanie 5 tomu ( list Tatiany do Rosy) ujawnia to jak skończy się cała saga co lekko mnie zniechęciło do przeczytania ostatniego tomu.
Ale jakoś przez to przeszłam... ogólnie bez rewlacji. Szczególnie końcówka- potraktowanie Adriana przez Rose... no bez jaj. pomimo wielkeigo Happy Endu mam wielki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgnęłam po książkę bo ona jest... WSZĘDZIE! Stwierdziłam, że w takim razie muszę ten HIT przeczytać.
Po przeczytaniu ostatniej strony jakos tym HITEM dla mnie nie jest....
z jednej strony ciekawa opcja jest to ze każdy rozdział ma innego narratora i można sytuacje zobaczyć z każdej perspektywy, ale.... Nie do końca jestem przekonana co do takiego rozwiązana. Często musiałam się wracać o pare stron do tylu albo o pare rozdziałów żeby sprawdzić kto kim dla kogo jest i "czemu dlaczego i po co?". Przez taki podział bardzo ciężko mi się czytało i jeszcze ciężej rozumiało cała historie.
Historia tez jakos mnie nie powaliła na kolana.... brakowało mi tej zagadki, tej tajemniczości... bo tutaj praktycznie od połowy książki już można się zorientować kto to zrobił, dlaczego, kiedy, jak itd. Itp.
Ogólnie: do przeczytania... ciężkiego przeczytania, częściej się zastanawiałam "kto to do jasnej cholery jest (narrator)?!" niż "kto kogo zabił i dlaczego?!"! A chyba nie o to chodziło....

Sięgnęłam po książkę bo ona jest... WSZĘDZIE! Stwierdziłam, że w takim razie muszę ten HIT przeczytać.
Po przeczytaniu ostatniej strony jakos tym HITEM dla mnie nie jest....
z jednej strony ciekawa opcja jest to ze każdy rozdział ma innego narratora i można sytuacje zobaczyć z każdej perspektywy, ale.... Nie do końca jestem przekonana co do takiego rozwiązana. Często...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kupując książkę byłam mega napalona na nią " super książka z super zagadką". Po paru rozdziałach miałam dosyć sprawdzania przypisów, odsyłaczy do stron internetowych itp. zaczęłam się martwić, że książka nie będzie miała fabuły i sensu, że książka to sama zagadka i nic więcej. coś pt. "masło jest z mleka a mleko od krowy a teraz szukaj w tym zagadki" :D Na szczęście jakąś to fabułę i sens miało. Czytało się dość łatwo i przyjemnie. Szybka akcja czasem mnie gubiła i musiałam wracać się o parę stron ale za to nie było nudnych długich opisów jakiś PRZEPIĘKNYCH krajobrazów : )

Kupując książkę byłam mega napalona na nią " super książka z super zagadką". Po paru rozdziałach miałam dosyć sprawdzania przypisów, odsyłaczy do stron internetowych itp. zaczęłam się martwić, że książka nie będzie miała fabuły i sensu, że książka to sama zagadka i nic więcej. coś pt. "masło jest z mleka a mleko od krowy a teraz szukaj w tym zagadki" :D Na szczęście...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejny cud, który wyszedł spod pióra Zafon'a!

Kolejny cud, który wyszedł spod pióra Zafon'a!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedyna z lektur szkolnych, które uwielbiałam, i uwielbiam do tej pory wracać do tajemniczego ogrodu :)

Jedyna z lektur szkolnych, które uwielbiałam, i uwielbiam do tej pory wracać do tajemniczego ogrodu :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Najlepsza książka mojego dzieciństwa! Nie było dnia bez Hani Humorek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniałe dzieło! Coś rewelacyjnego! nic dodać nic ująć :)

Wspaniałe dzieło! Coś rewelacyjnego! nic dodać nic ująć :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rewelacyjna książka! Kryminał owinięty fantastycznym humorem!
Arsene Lupin stał się moim ulubionym bohaterem fikcyjnym. Bycie włamywaczem-dżentelmenem ma we krwi, a do tego potrafi być też idealnym detektywem, który nie raz rozwiązał....i " zawiązał" parę ciekawych zbrodni :)

Rewelacyjna książka! Kryminał owinięty fantastycznym humorem!
Arsene Lupin stał się moim ulubionym bohaterem fikcyjnym. Bycie włamywaczem-dżentelmenem ma we krwi, a do tego potrafi być też idealnym detektywem, który nie raz rozwiązał....i " zawiązał" parę ciekawych zbrodni :)

Pokaż mimo to