-
ArtykułyCzytamy w weekend. 20 września 2024LubimyCzytać276
-
Artykuły„Niektórzy chcą postępować właściwie, a inni nie” – rozmowa z autorką powieści „Prawda czy wyzwanie”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Śnieżka musi umrzeć“ Nele NeuhausLubimyCzytać15
-
ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Rzeczy niezbędne” z Katarzyną Warnke i Dagmarą DomińczykLubimyCzytać5
Biblioteczka
2024
2024
2024
2024
2023
2023
2023
2023
2022
2022
2017
2020
2020
Przeczytaliśmy razem z żoną. Wiele pożytecznych informacji, niemniej autorka pozostawia jednak zbyt dużo tematów niedopowiedzianych, o których wiedzę trzeba uzupełniać w innych źródłach. Rozumiem, że wszystkiego zmieścić się nie da i nawet dałbym ocenę "dobrą", gdyby nie to, że znalazłem w książce jedną nieścisłość. Na stronie bodaj 160 podana jest informacja, że skuteczne działanie herbatek laktacyjnych to mit. Kilkanaście stron dalej te same herbatki są rekomendowane (?).
Przeczytaliśmy razem z żoną. Wiele pożytecznych informacji, niemniej autorka pozostawia jednak zbyt dużo tematów niedopowiedzianych, o których wiedzę trzeba uzupełniać w innych źródłach. Rozumiem, że wszystkiego zmieścić się nie da i nawet dałbym ocenę "dobrą", gdyby nie to, że znalazłem w książce jedną nieścisłość. Na stronie bodaj 160 podana jest informacja, że skuteczne...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021
2019
2019
2018
2016
Prawdopodobnie jestem jedynym facetem, który to przeczytał. Od razu więc wyjaśniam (krótko, choć okoliczności były bardziej złożone): Znalazłem się w sytuacji, w której mogłem się nudzić, albo zabijając czas sięgnąć po tę książkę, bo tylko ona była w miejscu, w którym się znajdowałem. Ja wiem, że faceci nigdy nie zrozumieją kobiet etc. Staram się być naprawdę obiektywny oceniając tę książkę. W zasadzie chciałem tylko przestrzec przyszłe czytelniczki, że szkoda czasu (choć lektura zajmuje około godziny). Po co coś takiego w ogóle wydawać? Ani to pożyteczne, ani poważne, ani zabawne (naprawdę, wyczułem momenty potraktowane z humorem, ale autorki mają żałosne poczucie humoru). Tytuł właściwie powinien brzmieć: "Jak zostać kretynką". Nawet z punktu widzenia głupiutkich nastolatek ta książka musi wydawać się pomyłką. A co dopiero mówić o dorosłych czytelniczkach. Jeśli którejś z Was, drogie Panie, takie książki pomagają stanąć na nogi, to znaczy, że naprawdę jest z Wami coś nie w porządku.
Prawdopodobnie jestem jedynym facetem, który to przeczytał. Od razu więc wyjaśniam (krótko, choć okoliczności były bardziej złożone): Znalazłem się w sytuacji, w której mogłem się nudzić, albo zabijając czas sięgnąć po tę książkę, bo tylko ona była w miejscu, w którym się znajdowałem. Ja wiem, że faceci nigdy nie zrozumieją kobiet etc. Staram się być naprawdę obiektywny...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016
2016
Ależ się zawiodłem. Gdyby nie powtarzanie w kółko tego samego, książka zmieściłaby się na 20 stronach. Autor niezwykle płytko traktuje ten przecież arcyciekawy temat. Ciekawy, ale również skomplikowany. Nie tylko my wpływamy na siebie i otoczenie. Robią to wszyscy ludzie, oczywiście większość niezbyt świadomie i poza kontrolą. Te wszystkie siły wciąż się ze sobą ścierają i przenikają wzajemnie. To, że ja coś pomyślę nie wystarcza. O tym i innych aspektach autor milczy. A pewien fragment wręcz mnie zaniepokoił. Pani chciała cadillaca tak bardzo, że dostała go w spadku po zmarłym nagle krewnym. Autor pieje z zachwytu nad tym przykładem nie podejrzewając, że to podświadomość bohaterki uśmierciła tego faceta. Tak działa natura - w najprostszy możliwy sposób. Dlatego trzeba uważać o czym się myśli i marzenia bardzo precyzyjnie formułować. Przed tym autor nie przestrzega. TA KSIĄŻKA MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNA.
Ależ się zawiodłem. Gdyby nie powtarzanie w kółko tego samego, książka zmieściłaby się na 20 stronach. Autor niezwykle płytko traktuje ten przecież arcyciekawy temat. Ciekawy, ale również skomplikowany. Nie tylko my wpływamy na siebie i otoczenie. Robią to wszyscy ludzie, oczywiście większość niezbyt świadomie i poza kontrolą. Te wszystkie siły wciąż się ze sobą ścierają i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to