-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2019-12-30
2019-10-06
2018-10-21
O ile pierwsza część skupia się na opowiastkach, które w mam wrażenie są do siebie podobne i służą raczej rozrywce, o tyle drugą część otwiera oczy na wiele spraw i czasami włos na głowie się jeży. Czekałem na jakąś optymistyczną puentę i nadzieję, ale autor jest bezlitosny... stwierdza same obiektywne fakty. Książka napisana lekkim językiem, więc czyta się szybko i obrazowo. Polecam z całego serca zwłaszcza tym, którzy są gorącymi zwolennikami UE i widzą same zalety.
O ile pierwsza część skupia się na opowiastkach, które w mam wrażenie są do siebie podobne i służą raczej rozrywce, o tyle drugą część otwiera oczy na wiele spraw i czasami włos na głowie się jeży. Czekałem na jakąś optymistyczną puentę i nadzieję, ale autor jest bezlitosny... stwierdza same obiektywne fakty. Książka napisana lekkim językiem, więc czyta się szybko i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie zawiodłem się. Czytając czuć cały czas ten sam klimat i ciekawość, co dalej. Dowiedziałem się o "ciekawej" chorobie, a mianowicie o sawantach. Nie mogę się nadziwić, że to nie fikcja i tacy ludzie są, a ich mózgi są jak aparaty fotograficzne.Polecam
Nie zawiodłem się. Czytając czuć cały czas ten sam klimat i ciekawość, co dalej. Dowiedziałem się o "ciekawej" chorobie, a mianowicie o sawantach. Nie mogę się nadziwić, że to nie fikcja i tacy ludzie są, a ich mózgi są jak aparaty fotograficzne.Polecam
Pokaż mimo to