Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo mila lektura. Troche za krotka, jedna dluzsza podroz i po ksiazce. Czuje niedosyt. Pan Kowalewski jawi sie jako czlowiek inteligentny i uroczy. Rozgadal sie przyjemnie na temat zwiazany ze swiatem aktorskim na przekroju lat swojej dzialalnosci i te opowiesci bardzo mnie wciagnely. Sklonily nawet do wyszukania kilku faktow zwiazanych np. z Polska scena kabaretowo-satyryczna. Polecam.

Bardzo mila lektura. Troche za krotka, jedna dluzsza podroz i po ksiazce. Czuje niedosyt. Pan Kowalewski jawi sie jako czlowiek inteligentny i uroczy. Rozgadal sie przyjemnie na temat zwiazany ze swiatem aktorskim na przekroju lat swojej dzialalnosci i te opowiesci bardzo mnie wciagnely. Sklonily nawet do wyszukania kilku faktow zwiazanych np. z Polska scena...

Bardzo cenie Pana Krajewskiego za pracowitosc i konsekwencje. Obawiam sie jednak, ze ta pracowitosc zabrnela za daleko i decyzja o pisaniu jednej ksiazki rocznie nie byla najlepsza. We Wladcy Liczb niby wszystko jest - wroclawski mroczny polswiatek, odrobina greki i laciny i troche okultyzmu. Tak naprawde mam wrazenie, ze jest az za duzo, tak jakby Autor nie mial za bardzo pomyslu na glowna linie powiesci i chcial roznych czytelnikow przytrzymac roznymi watkami. Ta ksiazka zdecydowanie nie bedzie moja ulubiona pozycja. Czekam na nowe, ale niekoniecznie za rok. Moze chwila przerwy pozwolilaby panu Krajewskiemu na swieze pomysly.

Bardzo cenie Pana Krajewskiego za pracowitosc i konsekwencje. Obawiam sie jednak, ze ta pracowitosc zabrnela za daleko i decyzja o pisaniu jednej ksiazki rocznie nie byla najlepsza. We Wladcy Liczb niby wszystko jest - wroclawski mroczny polswiatek, odrobina greki i laciny i troche okultyzmu. Tak naprawde mam wrazenie, ze jest az za duzo, tak jakby Autor nie mial za bardzo...