Opinie użytkownika
Początek niezbyt ciekawy, momentami ciężko jest zapamiętać kto jest kim. Pierwsza połowa książki ciężka do przebrnięcia, później idzie już z górki.
Pokaż mimo to
Zaczęłam czytać dzisiaj, skończyłam po dziewięciu godzinach...
Bardzo wciągająca akcja, trzymająca przez cały czas w niepewności. Przez cały czas zastanawiamy się co jest fikcją, a co prawdą. Zaskakujące zwroty akcji i ukazanie, jak skomplikowana jest ludzka psychika.
Druga Szansa była takim stanem, w jakim znajduje się umysł człowieka w śpiączce. Może próbować walczyć...
Męczyłam tę książkę ponad 2 miesiące (sesja w międzyczasie...), nie porwała mnie jakoś, choć niektóre pomysły autorki były ciekawe. I w sumie z chęcią przeczytam ostatni tom, bo zaczyna robić się interesująco (ale ostatnie 2 rozdziały nie rekompensują całej książki)
Pokaż mimo to
Zostałam zmuszona przez koleżankę, aby przeczytać tę książkę. Skoro ktoś poleca i pożycza, wypada sprawdzić.
I mam bardzo mieszane uczucia. Sama nie wiem, może wyrosłam już z młodzieżówek, ale odniosłam wrażenie, że ktoś na siłę wciska mi kolejną szablonową historię o superbohaterach, która zaczyna się od tego, że główna bohaterka ma jedną najlepszą przyjaciółkę i są...
Trzeci tom do pięt nie dorasta pierwszemu. Tutaj za dużo się dzieje w jednym momencie, a interesujące wątki są pomijane (pojawiający się i znikający Behemot). Jak na moje, można by to trochę rozwlec, napisać trochę więcej i przyjemniej by się czytało.
Poza tym, kreacja bohaterów... Beleth tutaj wydawał mi się miałki, zbytnio przesłodzony, że jeśli pod koniec "Ja, anielica"...
Dosłownie połknęłam tę książkę w całości, a jeśli M. coś połyka - znaczy że coś jest dobre. Do kompletu brakowało mi tylko pojawienia się Caraxa i byłby pełen pakiet bohaterów z Cienia i z Gry. Trochę epilogi Gry i Więźnia się nie pokrywają, ale nie o to tutaj przecież chodzi, prawda? :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrzecia książka, która tak mnie wciągnęła, że zarwałam przez nią nockę, a gdy się obudziłam od razu poleciałam czytać. I to wszystko przy tylu zaliczeniach na uczelni w tym tygodniu. Po prostu świetna. Brak mi słów... Obiecałam sobie, że kontynuację przeczytam, gdy zaliczę fizykę, ale chyba się przeliczyłam... ;D
Pokaż mimo toDo czytania zabrałam się z zapałem. Po przeczytaniu dwóch innych książek Zafóna, wiedziałam czego mogę się spodziewać. Z początku przypominało mi to trochę Marinę - główny bohater wychowuje się bez rodziny (Ben w sierocińcu, Óscar zdaje się w internacie) i razem z przyjaciółką/ukochaną/siostrą musi zmierzyć się z szaleńcem, który chce ich zabić. No i duża ilość...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka, zdecydowanie polecam. Z początku wydaje się, że jest to kolejna obyczajówka, a z biegiem wydarzeń zdanie zmienia się o 180 stopni i jest to pozytywna zmiana. Do tego autorka toczy akcję swej książki w Polskim mieście (Gliwicach) - pojawiają się realne miejsca, pozwalające czytelnikowi poczuć się bliżej akcji.
Pokaż mimo to