Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po tą książkę sięgnęłam ponieważ bardzo spodobała mi się gra na jej podstawie (Metro: Last Light). Nigdy nie czytałam niczego związanego z wizjami postapokaliptycznymi, ale na książce się nie zawiodłam. Wciągnęła mnie bez pamięci. Wątek gry różni się od książki, ale to nie przeszkadzało. Każdą stronę chłonęłam z ciekawością co dalej zrobi główny bohater Artem.

Po tą książkę sięgnęłam ponieważ bardzo spodobała mi się gra na jej podstawie (Metro: Last Light). Nigdy nie czytałam niczego związanego z wizjami postapokaliptycznymi, ale na książce się nie zawiodłam. Wciągnęła mnie bez pamięci. Wątek gry różni się od książki, ale to nie przeszkadzało. Każdą stronę chłonęłam z ciekawością co dalej zrobi główny bohater Artem.

Ktoś kiedyś polecił mi tą książkę, więc trafiła na listę i czekała. Akurat tydzień temu znalazłam ją w bibliotece razem z pozostałymi częściami. W większości książkami, ktore czytam są powieści fantasy, więc sądziłam, że [delirium] będzie nudna i nie przeczytam jej do końca. Myliłam się i to bardzo. Po przeczytaniu półtorej strony stwierdziłam, że kocham tą książkę!
Jest cudowna i fantastyczna w odbiorze, a co najlepsze nieprzewidywalna. Fabuła cały czas zaskakuje, a sam pomysł na świat, w którym miłość to choroba jest genialny.
Akurat jestem w trakcie czytania ostatniej części. [delirium] wysisnęło ze mnie nie jedną łzę.
Oby więcej takich książek i autorów.

Ktoś kiedyś polecił mi tą książkę, więc trafiła na listę i czekała. Akurat tydzień temu znalazłam ją w bibliotece razem z pozostałymi częściami. W większości książkami, ktore czytam są powieści fantasy, więc sądziłam, że [delirium] będzie nudna i nie przeczytam jej do końca. Myliłam się i to bardzo. Po przeczytaniu półtorej strony stwierdziłam, że kocham tą książkę!
Jest...

Po "Wyścig śmierci" sięgnełam ze względu na autorkę. Po przeczytaniu Drżenia i pozostałych dwóch książek z tej trylogii chciałam poznać kolejną historię, nowych bohaterów tej autorki.
Sean i Puck to świetni bohaterowie, ich historia jest genialnie zobrazowana. Tajemnicza wyspa, tajemicze stworzenia i niebezpieczny wyścig. To wszystko połączone z walką o życie, przyszłość i miłość.
Polecam naprawdę bardzo gorąco. I wszystkim miłośnikom Maggie Stiefvater, fanom gatunku fantasy i wątków miłosnych oraz wielbicielom koni.
Ja jestem książką zachwycona, nie zawiodłam się. Przeczytałam ją jednym tchem i chętnie poznałabym dalsze losy Sean'a i Puck.

Po "Wyścig śmierci" sięgnełam ze względu na autorkę. Po przeczytaniu Drżenia i pozostałych dwóch książek z tej trylogii chciałam poznać kolejną historię, nowych bohaterów tej autorki.
Sean i Puck to świetni bohaterowie, ich historia jest genialnie zobrazowana. Tajemnicza wyspa, tajemicze stworzenia i niebezpieczny wyścig. To wszystko połączone z walką o życie, przyszłość i...