rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dobrze uszyta intryga zawsze sprawia, że książka przyciąga do siebie i nie puszcza. Autorka wymyśliła zgrabną historię, odpowiednio ją zamieszała i pozwoliła czytelnikowi się w niej zgubić. Było ciekawie od początku do końca, wręcz magnetycznie, a kolejne zdarzenia tylko coraz bardziej przekonywały, że to będzie coś wielkiego. Świetnie wykreowała bohaterów, małą społeczność. Pozwoliła na wiele połączeń między wszystkimi i wszystkim, tkając sieć intryg i kłamstw. Pokazała bardzo różne oblicza tych samych osób. Zakończenie wydało mi się nieco pospieszne, jakby już był przymus zakończenia, ale mimo to jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki.

Dobrze uszyta intryga zawsze sprawia, że książka przyciąga do siebie i nie puszcza. Autorka wymyśliła zgrabną historię, odpowiednio ją zamieszała i pozwoliła czytelnikowi się w niej zgubić. Było ciekawie od początku do końca, wręcz magnetycznie, a kolejne zdarzenia tylko coraz bardziej przekonywały, że to będzie coś wielkiego. Świetnie wykreowała bohaterów, małą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka dostarczyła mi mnóstwa emocji. Trzyma w napięciu, pokazuje naprawdę ciekawą zagadkę, daje do myślenia. Jest połączeniem thrillera i naprawdę dobrej sensacji, bo fabuła nie zwalnia ani na minutę. Cały czas coś się dzieje i zmienia, ale w taki sposób, że bez trudu można za tym nadążyć. Książka porusza ważny temat bezpieczeństwa w sieci i nie tylko. Autorka zaprezentowała zawód pen-testerów w sposób bardzo ciekawy, szeroki, który skłania do dalszych poszukiwań. Nie wyczerpała tematu, to jasne, ale nie zostawiała go też bez odpowiedniej prezentacji. Polecam gorąco!

Ta książka dostarczyła mi mnóstwa emocji. Trzyma w napięciu, pokazuje naprawdę ciekawą zagadkę, daje do myślenia. Jest połączeniem thrillera i naprawdę dobrej sensacji, bo fabuła nie zwalnia ani na minutę. Cały czas coś się dzieje i zmienia, ale w taki sposób, że bez trudu można za tym nadążyć. Książka porusza ważny temat bezpieczeństwa w sieci i nie tylko. Autorka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak to mi się spodobało! Świetny klimat tego thrillera, nietuzinkowe postaci, z których każda ukrywała jakiś sekret. Tajemnice, które po latach domagały się uwagi. Zignorowałam jakiekolwiek niedociągnięcia, bo wciągnęła mnie ta historia. Cały czas coś się dzieje, główna bohaterka opowiada co się wydarzyło, ale w pewnym momencie następuje taki zwrot akcji, że aż nie można uwierzyć. A potem jest kolejny. I kolejny. I tak razy sto. Bardzo spodobał mi się motyw blizny, lizania własnych ran, tego, że każdy był jakoś dotknięty przez życie. Mnóstwo zwrotów akcji sprawiało, że trzeba było być skupionym, żeby nie pomieszać faktów. A ta uwaga sprawiała, że ciężko było mi tę książkę odłożyć na bok. Bardzo polecam!

Jak to mi się spodobało! Świetny klimat tego thrillera, nietuzinkowe postaci, z których każda ukrywała jakiś sekret. Tajemnice, które po latach domagały się uwagi. Zignorowałam jakiekolwiek niedociągnięcia, bo wciągnęła mnie ta historia. Cały czas coś się dzieje, główna bohaterka opowiada co się wydarzyło, ale w pewnym momencie następuje taki zwrot akcji, że aż nie można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie to całkiem dobry kryminał przygodowy. Dużo się dzieje, śledztwo jest fajnie i bardzo ciekawie poprowadzone, jest odpowiedni, post rewolucyjny klimat. Są nawet smaczki medyczne, których i tak chciałam więcej. Verne jest bohaterem, który przyciąga, bawi, imponuje. Ma wiele odcieni, tak samo jak cała książka. Są momenty tragiczne, ale i śmieszne, naukowe, poważne, smutne. To sprawia, że ciężko się nudzić. Jednak mnie czegoś zabrakło. Może jakiegoś podkręcenia całości? Znalazłam tę poważną nieścisłość, która nie mogła mi wyjść z głowy aż do końca lektury. Niemniej to ciekawa, bardzo przyjemna książka, która wprowadza nas do XIX-wiecznej Francji

Dla mnie to całkiem dobry kryminał przygodowy. Dużo się dzieje, śledztwo jest fajnie i bardzo ciekawie poprowadzone, jest odpowiedni, post rewolucyjny klimat. Są nawet smaczki medyczne, których i tak chciałam więcej. Verne jest bohaterem, który przyciąga, bawi, imponuje. Ma wiele odcieni, tak samo jak cała książka. Są momenty tragiczne, ale i śmieszne, naukowe, poważne,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie ma tutaj mrocznych zagadek i napięcia, ale na pewno jest niesamowity klimat. Autorka świetnie, z emocjami i wieloma ciekawymi informacjami opisała wojenne czasy z perspektywy cywili, którzy zostali w swoich domach i muszą zadbać o plony i samych siebie. Oczywiście osią jest romans, co moim zdaniem było najsłabszą częścią tej książki. Mimo to dostajemy ciekawych, łamiących stereotypy bohaterów, którym się kibicuje lub wręcz nie, świetny klimat i ciekawą historię osadzoną w prawdziwej, tej „większej”, państwowej. Dla mnie chociaż brakło mroku - ta książka była naprawdę ciekawa. I chociaż sinusoida tego romansu jest męcząca, to wciąż książka zasługuje na uwagę

Nie ma tutaj mrocznych zagadek i napięcia, ale na pewno jest niesamowity klimat. Autorka świetnie, z emocjami i wieloma ciekawymi informacjami opisała wojenne czasy z perspektywy cywili, którzy zostali w swoich domach i muszą zadbać o plony i samych siebie. Oczywiście osią jest romans, co moim zdaniem było najsłabszą częścią tej książki. Mimo to dostajemy ciekawych,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor postarał się, żeby tym razem mniej było pościgów, a więcej rasowego śledztwa udowadniając tym samym, że świetnie radzi sobie w obu tych odsłonach. Było mniej brudu i krwi, ale za to więcej poszukiwań, pytań, odpowiedzi, rozwiązywania zagadki. Trzeba się jak zwykle skupić, bo w tej części również mamy mnogość wydarzeń, nazwisk i powiązań. W tym Autor jest mistrzem.
Zakrzewski dojrzał, zmienił się i widać to doskonale. Jednoczenie wciąż pozostaje interesujący, a niektóre z jego cech przebijają się przez tę dojrzałość. Do tego mamy również innych bohaterów, którzy mają swoje życie, przemyślenia i są z krwi i kości. Bardzo to lubię.
Zakończenie jest mistrzowskie. Trzeba trochę się nagłówkować, trzeba trzymać nerwy na wodzy, a na koniec i tak dostajemy obuchem w tył głowy. Świetne to było! Polecam gorąco!

Autor postarał się, żeby tym razem mniej było pościgów, a więcej rasowego śledztwa udowadniając tym samym, że świetnie radzi sobie w obu tych odsłonach. Było mniej brudu i krwi, ale za to więcej poszukiwań, pytań, odpowiedzi, rozwiązywania zagadki. Trzeba się jak zwykle skupić, bo w tej części również mamy mnogość wydarzeń, nazwisk i powiązań. W tym Autor jest mistrzem....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Autorka wykorzystała i naprawdę ciekawie opisała element kart tarota, fajnie oddała klimat wróżenia z kart, ich magię i związaną z nimi symbolikę. Niestety, był to wątek zdecydowanie drugorzędny i krótkotrwały, bo pierwsze skrzypce grały toksyczne, dziwne, pospieszne relacje między bohaterami. Każdy z nich ożywał dopiero w kontakcie z główną bohaterką, poza tym pozostawali jakby nieruchomi i papierowi. Długo czekałam, aż wydarzy się coś, co popchnie fabułę do przodu, ale niestety nic takiego nie zauważyłam. Najlepszy wątek o kartach tarota, który zapowiadał mnóstwo emocji szybko się skończył i tylko jego nieśmiałe echa gdzieś tam jeszcze podrygiwały. Mało tutaj było mrocznego klimatu, tajemnice były bardzo rozwleczone, niedopowiedziane, powierzchowne. Niestety, ale rozczarowałam się. Zakończenie przyprawiło o delikatny dreszczyk, ale był niczym jeden zimny podmuch w bardzo duszy dzień - zapowiadał ukojenie, a szybko poszedł w niepamięć i utonął w spiekocie.

Zdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Autorka wykorzystała i naprawdę ciekawie opisała element kart tarota, fajnie oddała klimat wróżenia z kart, ich magię i związaną z nimi symbolikę. Niestety, był to wątek zdecydowanie drugorzędny i krótkotrwały, bo pierwsze skrzypce grały toksyczne, dziwne, pospieszne relacje między bohaterami. Każdy z nich ożywał dopiero w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie podobała mi się ta książka. Jeśli to miał być thriller, to okropnie mnie zmęczył. Przez cały czas autor pozwala nam wierzyć, że już za chwilę, za momencik, jeszcze tylko dwie kartki, w następnym rozdziale - COŚ WIELKIEGO się wydarzy. Czekałam na to coś i <SPOILER> nie wydarzyło się nic. Aż do samego końca. Cała książka bardziej niż thrillerem jest obyczajówką z dużą warstwą psychologiczną, gdzie pierwsze skrzypce gra zdecydowanie patologiczna rodzina głównej bohaterki. To właśnie tam skupia się cała nasza uwaga: chcielibyśmy zrozumieć co właściwie robi ojciec, dlaczego tak zachowuje się matka, albo czemu Cassie jest jaka jest. Nie dostajemy niczego. W opisie książki Wydawca właściwie zdradza wszystko thrillerowego co się w książce wydarzyło, nawet trochę nadinterpretując pewne fakty. Brałko mu tutaj akcji, wydarzeń, które były zapowiadane, dreszczyku emocji i zakończenia, które by satysfakcjonowało. Bo zakończenie jest trochę nijakie, bardzo pospieszne i zmieszczone na jednej stronie. Mnie ta książka nie przypadła do gustu, spodziewałam się trzymającego w napięciu thrillera o chłopcach z małego miasteczka, którzy zostają naznaczeni i wracają zupełnie odmienieni, a znalazłam poboczną historię dziwnych porwań w tle naprawdę pokręconej rodziny, którą właściwie nie wiadomo jaka i czemu taka jest.
Tytuł jest idealny - właśnie wszystko w tej książce wydaje się niewypowiedziane do końca

Nie podobała mi się ta książka. Jeśli to miał być thriller, to okropnie mnie zmęczył. Przez cały czas autor pozwala nam wierzyć, że już za chwilę, za momencik, jeszcze tylko dwie kartki, w następnym rozdziale - COŚ WIELKIEGO się wydarzy. Czekałam na to coś i <SPOILER> nie wydarzyło się nic. Aż do samego końca. Cała książka bardziej niż thrillerem jest obyczajówką z dużą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż sama Alicja nie przypadła mi do gustu, to całość już bardzo. Tajemnica przedstawiona w tej książce jest gęsta, atmosfera duszna i mroczna. Autor zadbał o klimat jak zawsze. Tym razem zagadka jest dosyć mocno zakręcona, wiele elementów zależy wzajemnie od siebie, trzeba być uważnym, żeby niczego nie przegapić. Całość prezentuje się bardzo dobrze, mamy nietuzinkowych bohaterów, fajnie uszytą zagadkę, doskonałe zakończenie, które daje mocno do myślenia. Nie da się nudzić przy tej historii. Nie jest też tak prosto odkryć o co właściwie chodzi. Autor dba jednak, aby nie zmęczyć czytelnika, więc dozuje mu kolejne wydarzenia i podsuwa tropy. Dzięki temu czytamy w napięciu i chłoniemy każdy szczegół.

Chociaż sama Alicja nie przypadła mi do gustu, to całość już bardzo. Tajemnica przedstawiona w tej książce jest gęsta, atmosfera duszna i mroczna. Autor zadbał o klimat jak zawsze. Tym razem zagadka jest dosyć mocno zakręcona, wiele elementów zależy wzajemnie od siebie, trzeba być uważnym, żeby niczego nie przegapić. Całość prezentuje się bardzo dobrze, mamy nietuzinkowych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli znacie autorkę z jej serii kryminałów medycznych to tutaj otrzymacie trochę coś innego. Tym razem akcja nie nabiera tempa od razu po rozpoczęciu książki, ale sukcesywnie się rozpędza kartka po kartce. Znajdziecie w tej książce ciekawą koncepcję, pełną tajemnic historię głównej bohaterki, intrygi i niebezpieczne sytuacje. W pewnym momencie zaczyna się tak dużo dziać, że można tylko siedzieć z otwartymi ustami i w zdziwieniu chłonąć rozwiązywanie zagadki. Moim zdaniem autorka świetnie uśpiła czujność czytelnika, lekko tylko podsycając ogień, by w pewnym momencie gruchnąć bombę u pokazać na co ją stać. Dla niesamowitych plot twistów, zagadki i nietuzinkowych bohaterów warto skusić się na tę nową serię

Jeśli znacie autorkę z jej serii kryminałów medycznych to tutaj otrzymacie trochę coś innego. Tym razem akcja nie nabiera tempa od razu po rozpoczęciu książki, ale sukcesywnie się rozpędza kartka po kartce. Znajdziecie w tej książce ciekawą koncepcję, pełną tajemnic historię głównej bohaterki, intrygi i niebezpieczne sytuacje. W pewnym momencie zaczyna się tak dużo dziać,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kanibale. Sylwetki morderców Christopher Berry-Dee, Victoria Redstall
Ocena 6,5
Kanibale. Sylw... Christopher Berry-D...

Na półkach:

Zmęczyłam się tą książką. Odnosiłam wrażenie, że autor mógłby wszystkich morderców podłożyć pod szablon kanibali mimo, że nie było przesłanek. Liczyłam na coś ciekawego, nowego, a dostałam trochę odgrzewanego kotleta i to niezbyt dobrego. Nie mogłam wczuć się w rytm autora, pisał niczym raport policyjny. Każda opowieść miała być trochę fabularyzowana, ale pomijał wiele szczegółów i faktów wiążących jedno wydarzenie z drugim. Miałam wrażenie, jakby opisywał wszystko trochę w pośpiechu, byle tylko napisać książkę i podejść do kolejnej. Kiedyś przeczytałam kilka jego książek i myślałam, że po tych latach coś się zmieniło, ale niestety wciąż jego książki nie są dla mnie. Dodatkowo brak podania źródeł czy przypisów.

Zmęczyłam się tą książką. Odnosiłam wrażenie, że autor mógłby wszystkich morderców podłożyć pod szablon kanibali mimo, że nie było przesłanek. Liczyłam na coś ciekawego, nowego, a dostałam trochę odgrzewanego kotleta i to niezbyt dobrego. Nie mogłam wczuć się w rytm autora, pisał niczym raport policyjny. Każda opowieść miała być trochę fabularyzowana, ale pomijał wiele...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny raz możemy przyjrzeć się przygodom Matthew Corbetta. Wydaje mi się, że tym razem było trochę bardziej mrocznie i wiarygodnie. Matthew co prawda wciąż pracuje głównie umysłem, ale już potrafi wywinąć się z opresji nie tylko dzięki niewiarygodnemu szczęściu i sprytowi. To bardzo mi się spodobało. I wniosło dużo różnorodności i akcji do całej opowieści. Zagadka jest zagmatwana, momentami miałam wrażenie, że Matthew dziwnym zrządzeniem losu wpada na połączenia między różnymi wydarzeniami, ale jestem w stanie mu to wybaczyć. To nie jest jakaś szalona akcja, pełna dynamiki i zwrotów akcji, bo autor zabrał, aby fajnie przedstawić klimat końca XVII wieku w Nowym Jorku i przedstawić wszystkich bohaterów. Wprowadził też zupełnie nowy wątek, moim zdaniem warty rozwinięcia, a na końcu pokazał, że potrafi złamać serce czytelnikowi.
To lektura, którą można smakować. Śledztwo w naprawdę ciekawej i fajnie napisanej przygodówce, gdzie próbujemy rozwiązać zagadkę i gonimy kolejne tropy razem z inteligentnym Matthew. Mam słabość do tego bohatera, chociaż czasem chciałam nim potrząsnąć.

Kolejny raz możemy przyjrzeć się przygodom Matthew Corbetta. Wydaje mi się, że tym razem było trochę bardziej mrocznie i wiarygodnie. Matthew co prawda wciąż pracuje głównie umysłem, ale już potrafi wywinąć się z opresji nie tylko dzięki niewiarygodnemu szczęściu i sprytowi. To bardzo mi się spodobało. I wniosło dużo różnorodności i akcji do całej opowieści. Zagadka jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie przepadam za opowiadaniami, bo zwykle zanim się przyzwyczaję do bohaterów to już przemijają. Jednak w tym wypadku przesłuchałam audiobooka i bardzo mi się podobały te krótkie formy. Autorka do każdej opowieści dodaje krótki opis jak i w jakich okolicznościach powstawała. Dodatkowo wszystkie z tych opowiadań mają zaskakujące zakończenie, dające do myślenia, pozostające nieco otwarte, dając czytelnikowi pole do własnych wniosków. Wiele z nich jest mrocznych, powodujących dreszcze na plecach, inne to po prostu ciekawe opowieści z nutą tajemnicy. To naprawdę dobry zbiór opowieści z dreszczykiem.

Nie przepadam za opowiadaniami, bo zwykle zanim się przyzwyczaję do bohaterów to już przemijają. Jednak w tym wypadku przesłuchałam audiobooka i bardzo mi się podobały te krótkie formy. Autorka do każdej opowieści dodaje krótki opis jak i w jakich okolicznościach powstawała. Dodatkowo wszystkie z tych opowiadań mają zaskakujące zakończenie, dające do myślenia, pozostające...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak mi to mieszało w głowie! Jak nie byłam pewna czy autor że mnie drwi, czy ja przegapiłam jakiś ważny ślad! To było świetne zakończenie serii. Pełne zwrotów akcji, budowania napięcia, wielu ciekawych wątków. Według mnie to wisienka na czwartomałpowym torcie. Zdecydowanie trzeba przeczytać poprzednie, żeby wiedzieć co i jak, ale moim zdaniem warto. Było wszystko co dobry kryminał powinien mieć, a zakończenie wbiło mnie w fotel. Bardzo znaczące, dające do myślenia, skłaniające do refleksji.

Jak mi to mieszało w głowie! Jak nie byłam pewna czy autor że mnie drwi, czy ja przegapiłam jakiś ważny ślad! To było świetne zakończenie serii. Pełne zwrotów akcji, budowania napięcia, wielu ciekawych wątków. Według mnie to wisienka na czwartomałpowym torcie. Zdecydowanie trzeba przeczytać poprzednie, żeby wiedzieć co i jak, ale moim zdaniem warto. Było wszystko co dobry...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo wielu nieprzychylnych opinii uważam, że autor udźwignął fenomen pierwszego tomu. Kontynuacja podobała mi się równie mocno jak poprzedniczka. Było jeszcze więcej dosadnych opisów, niezwykle plot twisty, nowy wątek, ciekawe rozwiązania, krew i brud. Ta część dostarcza nam kilka kolejnych makabrycznych morderstw i coś jeszcze - coś nieuchwytnego. Kontynuuję również wątki rozpoczęte w „Czwartej małpie” powoli dając coraz więcej odpowiedzi na temat sławnego mordercy czwartej małpy. Byłam wręcz przykuta do tej książki, nie mogłam się oderwać. Zakończenie sprawiło, że była zszokowana i chciałam natychmiast rozpocząć kolejną. Bardzo polecam!

Mimo wielu nieprzychylnych opinii uważam, że autor udźwignął fenomen pierwszego tomu. Kontynuacja podobała mi się równie mocno jak poprzedniczka. Było jeszcze więcej dosadnych opisów, niezwykle plot twisty, nowy wątek, ciekawe rozwiązania, krew i brud. Ta część dostarcza nam kilka kolejnych makabrycznych morderstw i coś jeszcze - coś nieuchwytnego. Kontynuuję również wątki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo piękna i bardzo smutna, chwytająca za serce opowieść. Długo jest enigmatycznie i nie do końca wiadomo jak kilka różnych opowieści sklei się w jedną całość. Jednak kiedy już do tego dochodzi - wydaje się to logiczne i spójne. Przez całą książkę podziwiałam naprawdę piękny, literacki język, który czaruje czytelnika. Zakończenie jest świetne, chociaż złamało mi serce.
Całość wypada bardzo dobrze. Warto poznać tę książkę nie tylko dla samej opowieści, ale również dla poznania kultury żydowskiej, obyczajów, a nawet Starego Testamentu. Wiele historii zupełnie nie znałam i było to dla mnie naprawdę ciekawe i ożywcze.
Pod koniec kilka teatralnych wydarzeń mnie nie przekonało, moje twarde serce nie do końca to przyjęło, ale mimo to uważam tę lekturę za coś, na co warto zwrócić uwagę. Polecam, bo autorka czaruje słowem i historiami.

Bardzo piękna i bardzo smutna, chwytająca za serce opowieść. Długo jest enigmatycznie i nie do końca wiadomo jak kilka różnych opowieści sklei się w jedną całość. Jednak kiedy już do tego dochodzi - wydaje się to logiczne i spójne. Przez całą książkę podziwiałam naprawdę piękny, literacki język, który czaruje czytelnika. Zakończenie jest świetne, chociaż złamało mi serce....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To było brutalne, brudne, mocne i naprawdę dobre. Cały czas coś się działo, nie można się nudzić przy czytaniu. Cała obecna historia jest przepleciona pamiętnikiem mordercy, który ukazuje nam całe podłoże jego zachowania. To sprawia, że poznajemy jego motywację i może naprawdę trochę go rozumiemy? Współczujemy? Uważam, że to doskonały zabieg psychologiczny, który trochę rozbija czytelnika i pozwala mu podjąć własne decyzje co do sympatii bądź antypatii.
Całość jest naprawdę bardzo ciekawa, autor gra z nami w kotka i myszkę i pozwala nam odczuwać chwilową euforię z przewidzenia wypadków, by za chwilę pokazać, że nie mogliśmy się bardziej mylić.
Jest tutaj naprawdę dużo mięsa. Sporo brutalnych, dosadnych opisów, które wywołują obrzydzenie. Wszystko jednak jest tak wplecione w fabułę i podane w na tyle małych dawkach, że spokojnie przełkniecie tego nieprzyjemnego ślimaka.
Gorąco polecam!

To było brutalne, brudne, mocne i naprawdę dobre. Cały czas coś się działo, nie można się nudzić przy czytaniu. Cała obecna historia jest przepleciona pamiętnikiem mordercy, który ukazuje nam całe podłoże jego zachowania. To sprawia, że poznajemy jego motywację i może naprawdę trochę go rozumiemy? Współczujemy? Uważam, że to doskonały zabieg psychologiczny, który trochę...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Śmierć czarnej wdowy J. D. Barker, James Patterson
Ocena 7,1
Śmierć czarnej... J. D. Barker, James...

Na półkach:

Bardzo podobała mi się ta książka. Świetna historia, pełna zwrotów akcji, ciekawych zdarzeń i całego mnóstwa tajemnic. Ciężko oderwać się od tej książki, bo co rusz trafia się na kolejny i kolejny trop. Autorzy przeskakują między tym, co obecnie i tym co wydarzyło się przed laty, przez co trzeba być nieco uważnym. Jednak dodaje to książce odpowiedniej dozy napięcia, pozwala odkrywać tę tajemnicę warstwa po warstwie. Bardzo spodobało mi się to, co wymyślili autorzy. Całość okrasili pełnymi sensacji zdarzeniami, a w szaleństwie, które pokazali znalazła się nawet metoda. Byłam bardzo zadowolona z lektury, chociaż audiobook sprawił mi trochę trudności właśnie przez to, że trzeba się trochę skupić na kolejności zdarzeń. Ogromny plus za delikatne paranormalne wątki.

Bardzo podobała mi się ta książka. Świetna historia, pełna zwrotów akcji, ciekawych zdarzeń i całego mnóstwa tajemnic. Ciężko oderwać się od tej książki, bo co rusz trafia się na kolejny i kolejny trop. Autorzy przeskakują między tym, co obecnie i tym co wydarzyło się przed laty, przez co trzeba być nieco uważnym. Jednak dodaje to książce odpowiedniej dozy napięcia, pozwala...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moyes to zawsze mój comfort read. Wiem, że mogę się spodziewać słodko-gorzkiej opowieści, która rozpuści moje serce, pozwoli cieszyć się ciekawą historią z mnóstwem zwrotów akcji, polubić bohaterów i na koniec wzruszyć się zakończeniem. Nie inaczej było tym razem. Poczułam znowu ten charakterystyczny dla Moyes klimat, a historia, którą tym razem przedstawiła miała mnóstwo gorzkich momentów, które podbijały wartość tych słodkich kiedy już się pojawiły. Cała historia jest bardzo ciekawa, chłonie się ją bardzo szybko i z wypiekami na twarzy. Jest niebanalna i ma mnóstwo zwrotów akcji, dzięki którym nie ma czasu na nudę. Był jeden moment, gdzie rzuciła mi się w oczy pewna nielogiczność, banalność i pretensjonalność, ale na szczęście był to jeden moment i szybko minął. Niemniej jestem bardzo zadowolona z lektury i przyjemnie było wrócić do starej dobrej Moyes, po której zawsze można spodziewać się dobrych historii.

Moyes to zawsze mój comfort read. Wiem, że mogę się spodziewać słodko-gorzkiej opowieści, która rozpuści moje serce, pozwoli cieszyć się ciekawą historią z mnóstwem zwrotów akcji, polubić bohaterów i na koniec wzruszyć się zakończeniem. Nie inaczej było tym razem. Poczułam znowu ten charakterystyczny dla Moyes klimat, a historia, którą tym razem przedstawiła miała mnóstwo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To jedna z lepszych książek tego autora - buduje napięcie, pozwala po kawałku odkrywać tajemnicę morderstwa prawie całej rodziny i przechylającej się w stronę urwiska rezydencji. Muszę przyznać, że autor skomponował naprawdę pyszną historię, pełną zakamarków, w których można się zgubić, dającą mnóstwo napięcia, strachu, smutku. Bardzo łatwo wciągnąć się w tę lekturę, a potem trudno od niej oderwać. Niełatwo również domyślić się prawdy - autor celowo miesza, podsuwa nam fałszywe tropy. Dzięki temu opowieść zbudowana jest na bardzo wielu elementach, które odrywane po kawałku dają przyjemną całość. Autor zadbał, aby bohaterowie byli „żywi”, a nie ożywali tylko przy interakcji z główną bohaterką. Sama Kit była postacią niejednoznaczną, nieco zagubioną, ale również barwną i nieprzewidywalną. Motyw starej rezydencji, która chyli się ku wodzie, pęka i pracuje również był bardzo interesujący i ubarwiał całość. Osobiście byłam bardzo zadowolona z lektury. Znalazłam pasjonującą historię, która trzymała odpowiednie napięcie, nie domyśliłam się całej prawdy i nie mogłam się oderwać.

To jedna z lepszych książek tego autora - buduje napięcie, pozwala po kawałku odkrywać tajemnicę morderstwa prawie całej rodziny i przechylającej się w stronę urwiska rezydencji. Muszę przyznać, że autor skomponował naprawdę pyszną historię, pełną zakamarków, w których można się zgubić, dającą mnóstwo napięcia, strachu, smutku. Bardzo łatwo wciągnąć się w tę lekturę, a...

więcej Pokaż mimo to