Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Kultura porno przeniknęła do naszego codziennego życia niezauważona przez większość społeczeństwa. Nieświadomość może być szkodliwa. Przeczytajcie, a dowiecie się "jak skradziono naszą seksualność".

Kultura porno przeniknęła do naszego codziennego życia niezauważona przez większość społeczeństwa. Nieświadomość może być szkodliwa. Przeczytajcie, a dowiecie się "jak skradziono naszą seksualność".

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka legenda. Próby opisania jej wartości są bezcelowe, to jak mówić o smaku czekolady osobie, która nigdy jej nie skosztowała. Coś pięknego, pouczającego i na zawsze z nami związanego. Owocnej lektury.

Książka legenda. Próby opisania jej wartości są bezcelowe, to jak mówić o smaku czekolady osobie, która nigdy jej nie skosztowała. Coś pięknego, pouczającego i na zawsze z nami związanego. Owocnej lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spotkałam autorkę osobiście. Byłam na godzinnym panelu o baśniach i symbolice drogi do dorosłości, jaką muszą przejść w nich dziewczyny i chłopacy. Opowiadała barwnie i ciekawie, aż się chciało, by ten panel trwał dłużej :) Usłyszałam tam, że prowadząca wydała książkę. Kupiłam więc egzemplarz i zaczęłam czytać :) Przeczytałam. Sposób, w jaki książka została napisana, bardzo mi odpowiada. Historie wielu bohaterów zostały dokładnie opisane, autorka nie skupiała się tylko na głównej postaci. Dała rozwinąć się otaczającym ją osobą. Jest to według mnie wielki plus :) Muszę przyznać, że główna bohaterka - Dorota, czasem mnie wkurzała. Nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego tak zrobiła, przecież to nie miało sensu. Doszłam jednak do wniosku, że musi być niedoskonała, by zaszły w niej zmiany i udowodnić, że ma ,,cierń w sercu" ;) Odniosłam również wrażenie, że dwie, dość istotne sprawy zostały przedstawione zwięźla, aż za zwięźle. Spodziewałam się długiego dochodzenia do ...czegoś..., a tu jeden rozdział i już ( z 18 stron? ). Debiut jednak udany :) Życzę autorce powodzenia w dalszym pisaniu :)

Spotkałam autorkę osobiście. Byłam na godzinnym panelu o baśniach i symbolice drogi do dorosłości, jaką muszą przejść w nich dziewczyny i chłopacy. Opowiadała barwnie i ciekawie, aż się chciało, by ten panel trwał dłużej :) Usłyszałam tam, że prowadząca wydała książkę. Kupiłam więc egzemplarz i zaczęłam czytać :) Przeczytałam. Sposób, w jaki książka została napisana, bardzo...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Otaku Max Manga 1 Marta Grabowska, Magdalena Kania, Redakcja magazynu Otaku
Ocena 6,0
Otaku Max Manga 1 Marta Grabowska, Ma...

Na półkach: , ,

Bardzo ciekawa pozycja :) 200 stron wypełnionych najróżniejszymi historiami, dla każdego coś miłego ;) Dobrze narysowane ( oprócz jednej, która według mnie reprezentuje niski poziom wykonania graficznego ) Polecam :)

Bardzo ciekawa pozycja :) 200 stron wypełnionych najróżniejszymi historiami, dla każdego coś miłego ;) Dobrze narysowane ( oprócz jednej, która według mnie reprezentuje niski poziom wykonania graficznego ) Polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tom, w którym przybywa Kaworu, ( by odegrać scenę z mydłem ;) Taki żarcik ) Asuka załamuje się, ( pokazane są jej tragiczne wspomnienia ) włócznia Longinusa zostaje użyta do pokonania anioła, a jej odzyskanie jest chwilowo niemożliwe. Do tego atakuje kolejny anioł, z którym walka jest wręcz nieskuteczna...

Tom, w którym przybywa Kaworu, ( by odegrać scenę z mydłem ;) Taki żarcik ) Asuka załamuje się, ( pokazane są jej tragiczne wspomnienia ) włócznia Longinusa zostaje użyta do pokonania anioła, a jej odzyskanie jest chwilowo niemożliwe. Do tego atakuje kolejny anioł, z którym walka jest wręcz nieskuteczna...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wszystkie książki z Serii Niefortunnych Zdarzeń pokazują głupotę ludzką, której trójka bohaterów musi stawić czoła. Robią to w sposób przystępny dla młodego pokolenia. Pokazują również, że w życiu często się nie układa, jednak, że zawsze coś się wymyśli, coś się wymyśli... Sposób, w jaki książki z cyklu Serii Niefortunnych Zdarzeń zostały napisane, może na dłuższą metę męczyć, dlatego radziłabym je dawkować - robić przerwy między jednym tomem, a kolejnym;)

Wszystkie książki z Serii Niefortunnych Zdarzeń pokazują głupotę ludzką, której trójka bohaterów musi stawić czoła. Robią to w sposób przystępny dla młodego pokolenia. Pokazują również, że w życiu często się nie układa, jednak, że zawsze coś się wymyśli, coś się wymyśli... Sposób, w jaki książki z cyklu Serii Niefortunnych Zdarzeń zostały napisane, może na dłuższą metę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy byłam młodsza Seria Niefortunnych zdarzeń bardzo mi się podobała. Pokazywała i wciąż pokazuje, że nawet z największej opresji można wyjść cało. Trzeba tylko pomyśleć. Przeczytałam wtedy 8 tomów ( 1-9 bez 6 ) i niedawno postanowiłam, przeczytać do końca. Byłam ciekawa, jak się to wszystko zakończy i co oznacza skrót WZS, ( tak, w 9 wciąż nie podają XD ) więc wznowiłam czytanie od tomu, który pominęłam - od tego właśnie i... nie podobało mi się jak kiedyś :( Zmęczyłam tę książkę do końca, a ona podczas lektury męczyła mnie dziwnymi i nielogicznymi rozwiązaniami problemów Boudelairów. Chcę jednak skończyć tę serię, wrócić do czasów z podstawówki ;)

Gdy byłam młodsza Seria Niefortunnych zdarzeń bardzo mi się podobała. Pokazywała i wciąż pokazuje, że nawet z największej opresji można wyjść cało. Trzeba tylko pomyśleć. Przeczytałam wtedy 8 tomów ( 1-9 bez 6 ) i niedawno postanowiłam, przeczytać do końca. Byłam ciekawa, jak się to wszystko zakończy i co oznacza skrót WZS, ( tak, w 9 wciąż nie podają XD ) więc wznowiłam...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Thorgal: Kah-Aniel Grzegorz Rosiński, Yves Sente
Ocena 6,4
Thorgal: Kah-A... Grzegorz Rosiński,&...

Na półkach: , ,

Uważam, że to już nie to samo. Zmieniła się osoba pisząca scenariusze ( od 30 tomu ), zmieniły się więc i przygody Thorgala. Czekam jednak na dalszy ciąg, może ta historia również porwie mnie, jak wcześniejsze. Mam taką nadzieję.

Uważam, że to już nie to samo. Zmieniła się osoba pisząca scenariusze ( od 30 tomu ), zmieniły się więc i przygody Thorgala. Czekam jednak na dalszy ciąg, może ta historia również porwie mnie, jak wcześniejsze. Mam taką nadzieję.

Pokaż mimo to