Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ogólnie nie powiem, że mi się ona nie podobała (lecz to chyba nie jest mój klimat). Zbyt dużo w niej z "romansu". Rzeczywistość w niej przedstawiona mocno mi się ze sobą gryzła, choćby sama postawa Eliany, mówiącej, że wierzy w Boga, a mimo to zdecydowałam się na bycie z innym mężczyzną niż swoim mężem wraz z którym to przecież ślubowała przed Bogiem.
Najbardziej z bohaterów polubiłam Annę i jej "charakterek" ;)

Ogólnie nie powiem, że mi się ona nie podobała (lecz to chyba nie jest mój klimat). Zbyt dużo w niej z "romansu". Rzeczywistość w niej przedstawiona mocno mi się ze sobą gryzła, choćby sama postawa Eliany, mówiącej, że wierzy w Boga, a mimo to zdecydowałam się na bycie z innym mężczyzną niż swoim mężem wraz z którym to przecież ślubowała przed Bogiem.
Najbardziej z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwsza książka, którą czytałam naprawdę długo...
Postępując swoją metodą dojścia do połowy książki i stwierdzeni czy jest "dobra", czy mi się podoba to w tym przypadku chciałam jej nie czytać do końca. Bohaterowie ździebko zaczęli mnie wkurzać, ale teraz nie żałuję tego, że jednak przełamałam i dobrnęłam do końca.(Pierwszy raz skusiłam się obejrzeć film, przed przeczytaniem książki, dużo wątków się nie zgadzało, bądź zostało pominiętych, ale film zachęcił mnie do dalszego czytania książki). Uważam, że jest to książka warta przeczytania, główni bohaterowie, ich życie czegoś mnie nauczyło, dało mi do myślenia.
Moim zdaniem jest to książka idealne dla tych, którzy są wiecznie nie zadowoleni z życia oraz tych, którzy myślą, że jeszcze mają na wszystko czas, że to nie ta "pora", aby złapać życiowego "byka" za rogi. Ta książka daję szansę, aby zastanowić się nad tym co się posiada i w odpowiednim momencie umieć to docenić, aby nie okazało się kiedyś, że jest już na coś za późno, abyśmy czegoś lub kogoś nie stracili, mimo, że tak długo mieliśmy go tak blisko siebie.

Pierwsza książka, którą czytałam naprawdę długo...
Postępując swoją metodą dojścia do połowy książki i stwierdzeni czy jest "dobra", czy mi się podoba to w tym przypadku chciałam jej nie czytać do końca. Bohaterowie ździebko zaczęli mnie wkurzać, ale teraz nie żałuję tego, że jednak przełamałam i dobrnęłam do końca.(Pierwszy raz skusiłam się obejrzeć film, przed...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak dla mnie ta książka jest bardzo trudna, a co za tym idzie wartościowa. Moja wiedza dotycząca Pisma Świętego dzięki niej się "trochę" pogłębia, choć ciężki z niej "kaliber".

Jak dla mnie ta książka jest bardzo trudna, a co za tym idzie wartościowa. Moja wiedza dotycząca Pisma Świętego dzięki niej się "trochę" pogłębia, choć ciężki z niej "kaliber".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dla mnie książka ta jest realistyczna, pozbawiona jakiejś fikcji. Czasami czytało mi się ją trudno, lecz po przeczytaniu do końca stwierdzam, że jest naprawdę dobra. Przedstawia ogromną rolę rodziny, która ma znaczenie dla osoby chorej, ale nie tylko. Warta przeczytania.

Jak dla mnie książka ta jest realistyczna, pozbawiona jakiejś fikcji. Czasami czytało mi się ją trudno, lecz po przeczytaniu do końca stwierdzam, że jest naprawdę dobra. Przedstawia ogromną rolę rodziny, która ma znaczenie dla osoby chorej, ale nie tylko. Warta przeczytania.

Pokaż mimo to