rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Kupiłem tę książkę na szybko przed wejściem do pociągu i... trochę żałuję, że dopiero w połowie dowiedziałem się, iż jest to już czwarta część serii z komisarzem Forstem. Niemniej jednak, przez książkę przebrnąłem w czasie przejazdu Poznań-Gdańsk-Poznań i zaraz po powrocie zakupiłem (ale już na Kindle), pierwszą część - czyli Ekspozycję.
Bardzo ciekawie jest czytać książkę, która wspomina ostatnie wydarzenia z kraju i w zasadzie wraz z bohaterami jesteśmy na bieżąco.
Po książkę pana Remigiusza sięgnąłem po raz pierwszy i raczej nie ostatni. Ekspozycja jest "na ukończeniu", a do Deniwelacji na pewno wrócę jeszcze jako "zwieńczenie" tetralogii :)

Kupiłem tę książkę na szybko przed wejściem do pociągu i... trochę żałuję, że dopiero w połowie dowiedziałem się, iż jest to już czwarta część serii z komisarzem Forstem. Niemniej jednak, przez książkę przebrnąłem w czasie przejazdu Poznań-Gdańsk-Poznań i zaraz po powrocie zakupiłem (ale już na Kindle), pierwszą część - czyli Ekspozycję.
Bardzo ciekawie jest czytać książkę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W moim przypadku było inaczej - najpierw obejrzałem film, później natomiast przeczytałem książkę. Niedawno skończyłem czytać ją po raz drugi. I oglądając przelotem film, przy kolejnym czytaniu znów zdziwiłem się, że było jednak trochę inaczej - natomiast jeżeli chodzi o sam twór Dana Browna - zapewne wrócę jeszcze nie raz, ponieważ książka ta, jak i inne(Cyfrowa Twierdza, Kod da Vinci, Inferno), zachęca do tego, by nie pozostawiać jej w niebycie po tylko jednym przeczytaniu.
Nie będę opisywał, recenzował ani oceniał - każdy po przeczytaniu będzie miał własne refleksie.

W moim przypadku było inaczej - najpierw obejrzałem film, później natomiast przeczytałem książkę. Niedawno skończyłem czytać ją po raz drugi. I oglądając przelotem film, przy kolejnym czytaniu znów zdziwiłem się, że było jednak trochę inaczej - natomiast jeżeli chodzi o sam twór Dana Browna - zapewne wrócę jeszcze nie raz, ponieważ książka ta, jak i inne(Cyfrowa Twierdza,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moja opinia nie wniesie dużo nowego, ponieważ czytałem ją jeszcze w 2013 roku, jednak jako pierwsza książka autorstwa Hakana Nessera, którą przeczytałem, zrobiła na mnie duże wrażenie. Tak duże, że z chęcią sięgałem po kolejny tytuły nie tylko o komisarzu Van Veeterenie, ale także inne pozycje tego autora.

Moja opinia nie wniesie dużo nowego, ponieważ czytałem ją jeszcze w 2013 roku, jednak jako pierwsza książka autorstwa Hakana Nessera, którą przeczytałem, zrobiła na mnie duże wrażenie. Tak duże, że z chęcią sięgałem po kolejny tytuły nie tylko o komisarzu Van Veeterenie, ale także inne pozycje tego autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Choć była to moja pierwsza odskocznia w przypadku Hakana Nessera - z przygód komisarza Van Vetereena na Gunnara Barbarotti'ego, nie zawiodłem się. Lektura wciąga, choć nie jest typowym kryminałem, w którym czekamy do końca na poznanie mordercy - tutaj sytuacja jest przedstawiona jasno, co może pozostawić mały niedosyt po skończeniu czytania. Niemniej jednak polecam każdemu, kto lubi twórczość pana Nesser'a.

Choć była to moja pierwsza odskocznia w przypadku Hakana Nessera - z przygód komisarza Van Vetereena na Gunnara Barbarotti'ego, nie zawiodłem się. Lektura wciąga, choć nie jest typowym kryminałem, w którym czekamy do końca na poznanie mordercy - tutaj sytuacja jest przedstawiona jasno, co może pozostawić mały niedosyt po skończeniu czytania. Niemniej jednak polecam każdemu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwszy raz przeczytałem rok temu, na papierze. W trakcie ostatniej podróży pociągiem zabrałem się za nią drugi raz, już na kindle'u. Wcześniej zrobiła na mnie ogromne wrażenie, ponieważ była chyba pierwszą książką Dana Browna, którą przeczytałem - wciągnąłem ją w dwa dni. Zobaczymy jak będzie teraz, choć muszę przyznać, że wiele się nie zmieniło. Lubię sobie odświeżać po pewnym czasie przeczytane już pozycje i często odnajduję w ten sposób nowe rzeczy - polecam każdemu.

Pierwszy raz przeczytałem rok temu, na papierze. W trakcie ostatniej podróży pociągiem zabrałem się za nią drugi raz, już na kindle'u. Wcześniej zrobiła na mnie ogromne wrażenie, ponieważ była chyba pierwszą książką Dana Browna, którą przeczytałem - wciągnąłem ją w dwa dni. Zobaczymy jak będzie teraz, choć muszę przyznać, że wiele się nie zmieniło. Lubię sobie odświeżać po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Choć Hakana Nessera uwielbiam czytać odkąd przypadkiem natknąłem się na Kobietę ze znamieniem, tak czasami czuję się delikatnie zawiedziony. I również w tym przypadku odniosłem wrażenie zbytniej prostoliniowości tej pozycji, płaskości bohaterów i bardzo przewidywalnej zbrodni.
Zawód ten jednam mam nadzieję zniknie po kolejnej części serii z komisarzem Van Veeterenem.

Choć Hakana Nessera uwielbiam czytać odkąd przypadkiem natknąłem się na Kobietę ze znamieniem, tak czasami czuję się delikatnie zawiedziony. I również w tym przypadku odniosłem wrażenie zbytniej prostoliniowości tej pozycji, płaskości bohaterów i bardzo przewidywalnej zbrodni.
Zawód ten jednam mam nadzieję zniknie po kolejnej części serii z komisarzem Van Veeterenem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szkoda, że to już koniec, bo ostatnią część przeczytałem prawie jednym tchem. Ostatnie 100 stron nie pozwoliło się oderwać ani na chwilę. Przykre, że nie ma kolejnej części, ponieważ po przeczytaniu tej lektury odczuwam pustkę. Na pewno wrócę do całej trylogii raz jeszcze.

Szkoda, że to już koniec, bo ostatnią część przeczytałem prawie jednym tchem. Ostatnie 100 stron nie pozwoliło się oderwać ani na chwilę. Przykre, że nie ma kolejnej części, ponieważ po przeczytaniu tej lektury odczuwam pustkę. Na pewno wrócę do całej trylogii raz jeszcze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobnie jak w poprzedniej części, ścieramy się tutaj z iście niemożliwym scenariuszem, który to doprowadzi główną bohaterkę do wielu niefortunnych zdarzeń. Kapitalna!

Podobnie jak w poprzedniej części, ścieramy się tutaj z iście niemożliwym scenariuszem, który to doprowadzi główną bohaterkę do wielu niefortunnych zdarzeń. Kapitalna!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacja. Trzyma w napięciu do samego końca, aż nie możesz się doczekać, kiedy rozpoczniesz kolejną część.

Rewelacja. Trzyma w napięciu do samego końca, aż nie możesz się doczekać, kiedy rozpoczniesz kolejną część.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pisać, że jest wciągająca, z wartką akcją i trzymającą w napięciu aż do ostatnich stron, gdzie tak naprawdę rozstrzyga się, toczący miesiącami spór, to dość trywialne i zbytnio uproszczone podsumowanie owej pozycji. "Czerwony Sztorm", Toma Clancy'ego to coś więcej, niż nakreślenie scenariusza Trzeciej Wojny Światowej - to pozycja, którą powinien przeczytać każdy, kto interesuje się militariami. I choć po książkę tą sięgnąłem przez zupełny przypadek, ponieważ wypatrzyłem ją na wyprzedaży w Empiku, teraz ani trochę nie żałuję tego zakupu i możliwości poznania tej historii. Zostałem wciągnięty na kilka świetnie spędzonych godzin, na wyobrażaniu sobie "jak to wyglądało" i analizowaniu każdego posunięcia prezentowanego przez obie strony sporu. Książka pokazuje, że w dzisiejszych czasach musimy liczyć się z możliwością rozpętania konfliktu na miarę wojny, z powodu dóbr, które ulegają zmniejszeniu z dnia na dzień, takich jak ropa naftowa, węgiel, gaz ziemny...
Jedyne, czego tak naprawdę brakowało mi w tych kilkuset stronach, to wizualizacja zawartych w niej maszyn, by jeszcze bardziej móc zatopić się w toczonej akcji. Okręty podwodne, lotniskowce, myśliwce, bombowce, czołgi - to wszystko niesamowite twory ludzkiej ręki, przeznaczone do iście nieludzkich czynów są jednocześnie przerażające i wspaniałe, a w tej historii mamy najlepszy przykład użycia ich w ten niewłaściwy sposób.
Tom Clancy ukazał nam swoją wizję konfliktu światowego - i dokonał tego w jak najlepszy sposób, w znanym dla siebie stylu.

Pisać, że jest wciągająca, z wartką akcją i trzymającą w napięciu aż do ostatnich stron, gdzie tak naprawdę rozstrzyga się, toczący miesiącami spór, to dość trywialne i zbytnio uproszczone podsumowanie owej pozycji. "Czerwony Sztorm", Toma Clancy'ego to coś więcej, niż nakreślenie scenariusza Trzeciej Wojny Światowej - to pozycja, którą powinien przeczytać każdy, kto...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Im większe kłamstwo, tym więcej ludzi w nie uwierzy - z tą dewizą Clark Rockefeller dokonał wszystkiego w swoim życiu. Intrygująca i wciągająca książka, która po przeczytaniu pozostawia apetyt i chęci na dalsze przygody największego oszusta. Świetnie przedstawiona historia w postaci śledztwa dziennikarskiego obrazuje nam całą historię największego hochsztaplera w dziejach.

Im większe kłamstwo, tym więcej ludzi w nie uwierzy - z tą dewizą Clark Rockefeller dokonał wszystkiego w swoim życiu. Intrygująca i wciągająca książka, która po przeczytaniu pozostawia apetyt i chęci na dalsze przygody największego oszusta. Świetnie przedstawiona historia w postaci śledztwa dziennikarskiego obrazuje nam całą historię największego hochsztaplera w dziejach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Weź dylemat dzisiejszej nastolatki, stojącej przed wyborem pomiędzy dwoma potencjalnymi partnerami "do chodzenia", dorzuć jej bezwzględną chęć do ratowania świata, wrzuć to wszystko w post apokaliptyczny świat, dorzuć trochę Dzikich, pożerających wszystko z mięsem i już.

Weź dylemat dzisiejszej nastolatki, stojącej przed wyborem pomiędzy dwoma potencjalnymi partnerami "do chodzenia", dorzuć jej bezwzględną chęć do ratowania świata, wrzuć to wszystko w post apokaliptyczny świat, dorzuć trochę Dzikich, pożerających wszystko z mięsem i już.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nowe przygody - ten sam schemat. Signore Langdon powraca, kolejny raz u boku pięknej kobiety. Interesujące przygody, spora doza wciągającej akcji, rosnącej z strony na stronę. I choć nie jest to dzieło na miarę "Kodu...", czyta się równie przyjemnie. Szczególnie warta polecenia wszystkim pasjonatom sztuki z dobrze rozwiniętą wyobraźnią, by choć jej oczyma ujrzeć wszystkie opisywane tam dzieła i miejsca.

Nowe przygody - ten sam schemat. Signore Langdon powraca, kolejny raz u boku pięknej kobiety. Interesujące przygody, spora doza wciągającej akcji, rosnącej z strony na stronę. I choć nie jest to dzieło na miarę "Kodu...", czyta się równie przyjemnie. Szczególnie warta polecenia wszystkim pasjonatom sztuki z dobrze rozwiniętą wyobraźnią, by choć jej oczyma ujrzeć wszystkie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przykuwająca uwagę, trzymająca w napięciu aż do poznania sprawcy - czyli praktycznie do końca książki. Hakan w pełnej krasie.

Przykuwająca uwagę, trzymająca w napięciu aż do poznania sprawcy - czyli praktycznie do końca książki. Hakan w pełnej krasie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pamiętnik nastolatki, napisany bardzo prostym językiem. Całkiem przyjemnie się czyta, ale po skończeniu pozostaje niedosyt. Mimo swej przeciętności w jakiś sposób zachęca do sięgnięcia po kolejną część.

Pamiętnik nastolatki, napisany bardzo prostym językiem. Całkiem przyjemnie się czyta, ale po skończeniu pozostaje niedosyt. Mimo swej przeciętności w jakiś sposób zachęca do sięgnięcia po kolejną część.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa, lekka, zachęcająca do sięgnięcia po pozostałe części Metra.

Ciekawa, lekka, zachęcająca do sięgnięcia po pozostałe części Metra.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek i końcowe 20 stron trochę niepotrzebnie przeciągane. Interesująca pozycja, jednak w mojej hierarchii niżej niż Kod da Vinci.

Początek i końcowe 20 stron trochę niepotrzebnie przeciągane. Interesująca pozycja, jednak w mojej hierarchii niżej niż Kod da Vinci.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawdopodobnie jedna z najmniej ciekawych z całej Czarnej serii.

Prawdopodobnie jedna z najmniej ciekawych z całej Czarnej serii.

Pokaż mimo to