-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2014-12-22
2014-12-21
2014-10-19
2014-10-12
2014-09-21
2014-09-20
2014-06-06
2014-06-08
2014-06-05
2014-04-11
2014-10-09
2014-10-22
Świetna książka, napisana prostym językiem co czyni ją piękną.
Jest to wzruszająca opowieść o Nemeczku oraz jego kolegach, którzy przeżywają rozmaite przygody.
Uważam iż jest to jedna z najlepszych lektur jakie przeczytałem.
Książka opowiada też o przyjaźni, zdradzie, męstwie i patriotyźmie chłopców broniących swojej ziemi - Placu Broni.
Polecam, jeśli ta książka leży u was na półce nie patrzcie na nią obojętnie.
Świetna książka, napisana prostym językiem co czyni ją piękną.
Jest to wzruszająca opowieść o Nemeczku oraz jego kolegach, którzy przeżywają rozmaite przygody.
Uważam iż jest to jedna z najlepszych lektur jakie przeczytałem.
Książka opowiada też o przyjaźni, zdradzie, męstwie i patriotyźmie chłopców broniących swojej ziemi - Placu Broni.
Polecam, jeśli ta książka leży u was...
2014-05-11
2014-04-20
2014-12-20
2014-05-16
2014-01-05
2015-07-14
O „Moście do Terabithii” słyszeliśmy ostatnio dużo, głównie dzięki ekranizacji. Film twórców „Opowieści z Narnii”! Świat ożywiony dzięki montażystom „Władcy Pierścieni! Lecz ja sam kiedy zobaczyłem tą książkę na bibliotecznym regale wiedziałem, że muszę ją wypożyczyć. Ta przepiękna filmowa okładka, taka tajemnicza, przyciągająca wzrok…
„Lepiej urodzić się bez ręki niż iść przez życie, nie będąc odważnym.”
Jess jest zwyczajnym 10-latkiem, lecz nie ma łatwego życia. Mieszka na wsi, ma 4 siostry, chodzi do znienawidzonej szkoły, a jego rodzina jest biedna. Życie chłopca zmienia się diametralnie, gdy do jego sąsiedztwa wprowadza się Leslie - dziewczyna, która zmieni światopogląd Jessa na zawsze.
Katherine Paterson, współczesna pisarka amerykańska, urodziła się 31 października 1932 roku. Jest laureatką licznych nagród: National Book Award (1977, 1979), Newbery Medal (1978 - za Most do Terabithii, 1981), Scott O'Dell Award for Historical Fiction, Hans Christian Andersen Medal (1998) oraz Astrid Lindgren Memorial Award (2006). Autorka pisząc powieść psychologiczno-obyczajową dla młodzieży ,,Most do Terabithii'', wzorowała się na przeżyciach własnego syna, który też stracił bliskiego przyjaciela.
Jess uwielbia biegać i rysować. Codziennie trenuje do szkolnych zawodów biegowych, które odbywają się co rok. W zeszłym roku chłopiec raz wygrał zawody i zasmakował bycia zwycięzcą. Jego marzeniem jest wygrać także i w tym roku, więc bardzo przykłada się do treningów. Kiedy mijają wakacje i przychodzi rok szkolny Jess znów startuje w zawodach, ale spotyka go duże rozczarowanie, bo jego nowa sąsiadka Leslie również w nich startuje. Wyprzedza go, a nawet wszystkich chłopaków (!), którzy startowali w zawodach i wygrywa. Chłopiec jest załamany dlatego, że nowa sąsiadka zrujnowała jego marzenie! Jednak po krótkim czasie daje szansę Leslie, która szybko się z nim zaprzyjaźnia. Wkrótce obaj przyjaciele wymyślają wspaniała krainę zwaną Terabithią, którą zamieszkują niespotykane stworzenia. Do tej niesamowitej krainy, która mieści się w lesie można dostać się tylko za pomocą liny zawieszonej dawno temu na drzewie rosnącym na brzegu rzeki…
„Czasem trzeba dać komuś coś, co jest specjalnie dla niego, a nie dlatego, że sprawia to przyjemność ofiarodawcy.”
W książce podobało mi się, że autorka wplotła w tekst trudne, ale ważne dla młodych odbiorców tematy i wartości takie jak: przyjaźń, odwaga, miłość i bycie sobą. Za to wielki plus. Jedyne co mogę zarzucić jest to, że czasami sposób wyrażania się Jessa i Leslie był aż za bardzo prosty. Denerwowało mnie też to, że literki w tej książce były bardzo duże i były między zdaniami odstępy jedno-wersowe (przez to objętość książki jest o wiele mniejsza niż się wydaje)
A zakończenie… Dlaczego to tak się skończyło? ;’( Przecież tak nie można! JAK AUTORKA MOGŁA TO ZROBIĆ!? Choć niby zakończenie jest radosne dla mnie było smutno…
Książkę polecam głównie młodzieży w wieku 10-14 lat, choć starsi z całą pewnością znajdą w niej coś dla siebie ;)
PS: Nie zrażajcie się do filmu, jest naprawdę cudowny! Jest jednym z niewielu filmów, które oglądałem po przeczytaniu książki i ma wiele wspólnego z książką!
Polecam książkę… i film! Pozdrawiam i życzę miłego wakacyjnego wieczoru
O „Moście do Terabithii” słyszeliśmy ostatnio dużo, głównie dzięki ekranizacji. Film twórców „Opowieści z Narnii”! Świat ożywiony dzięki montażystom „Władcy Pierścieni! Lecz ja sam kiedy zobaczyłem tą książkę na bibliotecznym regale wiedziałem, że muszę ją wypożyczyć. Ta przepiękna filmowa okładka, taka tajemnicza, przyciągająca wzrok…
„Lepiej urodzić się bez ręki niż iść...
2014-07-02
2014-08-02
Bardzo ciekawa i interesująca książka,choć nie ma w niej Jasona, Julii i Ricka. Tym razem mamy nowych bohaterów: Shane, Mina, Connor, trochę szalony profesor i wreszcie moja ulubiona postać rezolutny Murray. Jest moją ulubioną postacią ponieważ uwielbia przygody oraz emocje. Uważam iż "Statek Czasu" nie odbiega od reszty książek z serii "Ulysses Moore" książka jak wszystkie inne części wypełniona jest akcją i tajemnicami. Gorąco polecam!!!Fani "Ulysesa Moore" powinni być zadowoleni! PS: Ciekawie czy w następnej części będą starzy bohaterzy?
Bardzo ciekawa i interesująca książka,choć nie ma w niej Jasona, Julii i Ricka. Tym razem mamy nowych bohaterów: Shane, Mina, Connor, trochę szalony profesor i wreszcie moja ulubiona postać rezolutny Murray. Jest moją ulubioną postacią ponieważ uwielbia przygody oraz emocje. Uważam iż "Statek Czasu" nie odbiega od reszty książek z serii "Ulysses Moore" książka jak wszystkie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Urozmaiceni bohaterowie.
Interesująca i zaskakująca treść.
Podczas czytania możemy odczuć emocje, przygody,wybory i uczucia bohaterów.
To wszystko znajduje się w książce Ricka Riordana pt. "Zagubiony Heros"
Akcja książki rozpoczyna się w momencie kiedy budzi się Jason.
Chłopak jest przerażony. Nie wie gdzie jest, a nawet kim jest.
Niestety wszystko wskazuje na to że skończył w internacie dla "złych dzieciaków" oraz że ma najlepszego przyjaciela Leona i przyjaciółkę Piper. Akcja zaczyna nabierać szybszego tempa gdy przyjaciół atakują duchy burzy - Ventusy a ich trener okazuje się satyrem - mitologicznym stworzeniem które jest pół człowiekiem a pół koniem. Podczas walki okazuje się że Jason trzyma w kieszeni złotą monetę chociaż sam nie wiedział że ją tam miał. Jason wyćwiczonym ruchem podrzucił monetę która zmieniła się w miecz po czym natarł na Ventusy pokonując je. Niestety za niedługo pojawiają się nowe Ventusy i porywają ich trenera.
Krótko po walce po całą trójkę przyjeżdża jakaś dziewczyna z jakimś towarzyszem ale rydwanem zaprzężonych w pegazy. Dziewczyna mówi żeby poleciały z nią do obozu herosów i że później więcej im wyjaśni.
Po przybyciu do obozu przyjaciele dowiaduj się że wszyscy bogowie olimpijscy istnieją i że każde z nich ma rodzica olimpijskiego np. Atena. Na ich nieszczęście dziewczyna mówi im także że istnieją mitologiczne potwory. Po przeczytaniu kilku rozdziałów można dowiedzieć się że rodzicem Leona jest Hefajstos, Piper - Afrodyta a Jasona - Zeus. Piper, Leon i Jason dowiadują się też że Hera została złapana w pułapkę przez potwory a oni staną na czele misji aby uwolnić Herę. Bohaterzy są załamani. Jak oni tacy rekruci podołają przeciwstawić się i pokonać potwory? Czy uda im się przeżyć wyprawę?
Czy dopną swego celu? Tego już wam nie zdradzę po prostu przeczytajcie tą książkę.
POLECAM!!!
Urozmaiceni bohaterowie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toInteresująca i zaskakująca treść.
Podczas czytania możemy odczuć emocje, przygody,wybory i uczucia bohaterów.
To wszystko znajduje się w książce Ricka Riordana pt. "Zagubiony Heros"
Akcja książki rozpoczyna się w momencie kiedy budzi się Jason.
Chłopak jest przerażony. Nie wie gdzie jest, a nawet kim jest.
Niestety wszystko wskazuje na to że...