Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zaczęłam tą książkę bo miała małą ilość stron a ja czekałam na premierę czegoś innego. Nie da się ukryć, że jest to debiut i naprawdę to widać. Czytając pierwsze rozdziały miałam wrażenie że to opowiadanie napisane przez licealistę na zaliczenie przedmiotu. ALE....czym dalej w las tym lepiej :)
Mamy tu historię nieśmiertelnego chłopaka, jakby wiedźmina, który dzięki (przez?) klątwie, jest nieśmiertelny. Spotkamy tutaj strzygi, hydrę czy potwora wprost z anglosaskiego poematu heroicznego :)
Przede wszystkim tym, co muszę pochwalić jest dotykający czytelnika smutek. Smutek człowieka który jest nieśmiertelny a tak bardzo pragnie śmierci. Mamy tutaj subtelny, delikatny wątek miłosny. Liczyłam na to, że zakończenie roztrzaska mi serce ma milion kawałków i wrzuci je do jeziora ale nie, tak się nie stało. Jednak czuje się jak wędrowiec który opuszcza pewną krainę. Patrzę za sobie, na tę historię która dobiegła końca, tęsknię czując jej delikatne piękno.
Gdy autorka podszlifuje swój warsztat pisarki to wyjdą z tego naprawdę świetne książki :)

Zaczęłam tą książkę bo miała małą ilość stron a ja czekałam na premierę czegoś innego. Nie da się ukryć, że jest to debiut i naprawdę to widać. Czytając pierwsze rozdziały miałam wrażenie że to opowiadanie napisane przez licealistę na zaliczenie przedmiotu. ALE....czym dalej w las tym lepiej :)
Mamy tu historię nieśmiertelnego chłopaka, jakby wiedźmina, który dzięki...

Naprawdę ? To już koniec przygód Fallon ? Koniec tak świetnego humoru i cudownych bohaterów ? Jest mi bardzo przykro, będę tęsknić...!
Szczególnie za tym dreszczykiem emocji gdy Fallon, w trakcie jakieś bitwy, woła " Lore, Lore, LORE!" a Król Podniebnego Królestwa długo nie odpowiada...:')
No ok ok, muszę dodać że to trochę słaba część serii, czegoś brakowało ale.. CO Z TEGO?! To wciąż nasi ulubieni bohaterowie, to dalej ten sam cudowny świat.

Naprawdę ? To już koniec przygód Fallon ? Koniec tak świetnego humoru i cudownych bohaterów ? Jest mi bardzo przykro, będę tęsknić...!
Szczególnie za tym dreszczykiem emocji gdy Fallon, w trakcie jakieś bitwy, woła " Lore, Lore, LORE!" a Król Podniebnego Królestwa długo nie odpowiada...:')
No ok ok, muszę dodać że to trochę słaba część serii, czegoś brakowało ale.. CO Z...

Czytało się szybko i nawet przyjemnie.
Nie było to jednak tak świetne jak część pierwsza...:)

Czytało się szybko i nawet przyjemnie.
Nie było to jednak tak świetne jak część pierwsza...:)

Nie, nie, nie. Pierwsza część była świetna. Niestety druga jest o niczym. Przez pół książki Isla marudzi, wszyscy ją pocieszają a ona dalej marudzi. Potem zaczyna coś się dziać ale w sumie to nic porywającego. Zostawiłam w połowie niedokończone. Wielkie rozczarowanie bo bardzo długo czekałam na tą kontynuację.

Nie, nie, nie. Pierwsza część była świetna. Niestety druga jest o niczym. Przez pół książki Isla marudzi, wszyscy ją pocieszają a ona dalej marudzi. Potem zaczyna coś się dziać ale w sumie to nic porywającego. Zostawiłam w połowie niedokończone. Wielkie rozczarowanie bo bardzo długo czekałam na tą kontynuację.

To było....cudowne, delikatne. Piękne.
Oczywiście widzę też drobne wady ale.....ah potrzebuje druga część na już !

To było....cudowne, delikatne. Piękne.
Oczywiście widzę też drobne wady ale.....ah potrzebuje druga część na już !

Nie tak przygodowa jak poprzednia część ale dalej świetna.

Nie tak przygodowa jak poprzednia część ale dalej świetna.

Nareszcie. Skończyłam. Jestem wolna.
Niechciany następca niesamowicie mnie oczarował....ale tutaj ? Od samego początku wiadomo było jak skończy się ta historia. Treść może była ciekawa ale męczyłam to i cieszę się że udało mi się już skończyć.
Jak rozpoznać z daleka jakie części Królestwa mostu są slabe ? Po żółtych okładkach...! :)

Nareszcie. Skończyłam. Jestem wolna.
Niechciany następca niesamowicie mnie oczarował....ale tutaj ? Od samego początku wiadomo było jak skończy się ta historia. Treść może była ciekawa ale męczyłam to i cieszę się że udało mi się już skończyć.
Jak rozpoznać z daleka jakie części Królestwa mostu są slabe ? Po żółtych okładkach...! :)

Po słabej części drugiej, ten tom to miłe zaskoczenie :)
Cudne zakończenie.

Po słabej części drugiej, ten tom to miłe zaskoczenie :)
Cudne zakończenie.

Niestety tą książkę dosięgła Klątwa Drugiego Tomu. Pierwsza część była ciekawa, dużo się działo, natomiast tutaj czasami lekko przysypiałm. Na końcu akcja przyspieszyła ale czuję już zmęczenie tą historią... trzymam jednak już w ręce Finał aby bezzwłocznie poznać zakończenie.
P.S. Jeśli zastanawiacie się czy możecie przeczytać Baśń o złamanym sercu przed Caravalem to zdecydowanie powiem że...tak, tak tak !
To nawet lepiej bo pewne rzeczy będą dla Was tajemnicą. Może znajdą się spoilery do Caravalu ale i tak będziecie chcieli go przeczytać żeby wiedzieć jak do tego doszło. To jak czytanie Zabójczyni po skończeniu całego Szklanego tronu...:)

Niestety tą książkę dosięgła Klątwa Drugiego Tomu. Pierwsza część była ciekawa, dużo się działo, natomiast tutaj czasami lekko przysypiałm. Na końcu akcja przyspieszyła ale czuję już zmęczenie tą historią... trzymam jednak już w ręce Finał aby bezzwłocznie poznać zakończenie.
P.S. Jeśli zastanawiacie się czy możecie przeczytać Baśń o złamanym sercu przed Caravalem to...

Takie sobie..... "Baśń...." i "Ballada o nieszczęśliwej miłości" zdecydowanie lepsze :)

Takie sobie..... "Baśń...." i "Ballada o nieszczęśliwej miłości" zdecydowanie lepsze :)

Dawno nie przeczytałam tak dobrej książki....

Dawno nie przeczytałam tak dobrej książki....

"-Kim jesteś ? - szepnął, mimo że jego zmysły krzyczały tylko jedno imię.
- Twoim grzechem"
Całkiem dobrze się bawiłam przy czytaniu tej historii. Widać inspiracje Szklanym Tronem i nawet pan X przypominał mi czasami Rowana (niestety, bo nie lubię Rowana...). Ciekawy pomysł i pewne przemyślenia głównej bohaterki. Dostrzegłam też kilka błędów ale....
Warto przeczytać !

"-Kim jesteś ? - szepnął, mimo że jego zmysły krzyczały tylko jedno imię.
- Twoim grzechem"
Całkiem dobrze się bawiłam przy czytaniu tej historii. Widać inspiracje Szklanym Tronem i nawet pan X przypominał mi czasami Rowana (niestety, bo nie lubię Rowana...). Ciekawy pomysł i pewne przemyślenia głównej bohaterki. Dostrzegłam też kilka błędów ale....
Warto przeczytać !

Jeśli po przeczytaniu opisu stwierdziliscie "Ooo super to coś w stylu Dworów oraz Krwi i Popiołu" to jesteście w dużym BŁĘDZIE!
Owszem widać że autorka czytała wyżej wymienione książki ale jej wykonanie jest bardzo słabe.
Książę był kompletnie bez charakteru, taki nijaki (czy słyszycie w tym miejscu wizję Hermiony która mówi Harremu że jest taki NIJAKI NIJAKI? :P). Chodził ciągle uwalony herbatą i narzekał. Rozumiem że miały go dręczyć wyrzuty sumienia i jeśli byłoby to przedstawione tak jak w "A Curse do Dark and Lonely" to byłoby to genialne jednak no cóż, ktoś tu nie ma talentu to przedstawiania psychologicznych dramatów bohaterów.
Jedyne co ratuje tą książkę to zakończenie.
Pozwoliło mi zrozumieć dlaczego książę nawet w postaci smoka byl taką ciepłą kluską. Miałam wrażenie że ktoś zabrał autorce komputer i dopisał w końcu coś dobrego.
Można to przeczytać jeśli nie ma się kompletnie nic innego ale jeśli czeka na Was wielka góra innych książek to.....darujcie to sobie :)

Jeśli po przeczytaniu opisu stwierdziliscie "Ooo super to coś w stylu Dworów oraz Krwi i Popiołu" to jesteście w dużym BŁĘDZIE!
Owszem widać że autorka czytała wyżej wymienione książki ale jej wykonanie jest bardzo słabe.
Książę był kompletnie bez charakteru, taki nijaki (czy słyszycie w tym miejscu wizję Hermiony która mówi Harremu że jest taki NIJAKI NIJAKI? :P). Chodził...

Może być. Dobrze się czytało. Bardzo fajnie że autorka pokazała jak żyje się osobom które nie lubią przebywać wśród ludzi. Uwielbiam to. Mimo wszystko, Ziva w pewnych momentach mnie drażniła. Ciekawa historia, jednak sądzę że inne książki tej autorki były lepsze. I tak przeczytam wszystko co wyjdzie spod jej pióra :)

Może być. Dobrze się czytało. Bardzo fajnie że autorka pokazała jak żyje się osobom które nie lubią przebywać wśród ludzi. Uwielbiam to. Mimo wszystko, Ziva w pewnych momentach mnie drażniła. Ciekawa historia, jednak sądzę że inne książki tej autorki były lepsze. I tak przeczytam wszystko co wyjdzie spod jej pióra :)

Zakończenie pozostawia niedosyt. Nie dostajemy odpowiedzi na wszystkie nękające nas pytania....co jest naprawdę ciekawe ale też irytujące. Gdzie jest Kieran żebym mogła uzyskać odpowiedzi? :P
Myślę że treść tej książki mogłaby być skrócona na jakiś 5 stronach i wstawiona do kolejnej części krwi i popiołu.
Na początku nic ciekawego się nie działo, akcja dopiero nabiera tempa kiedy wkraczają do Krainy Cieni.
Główna seria Krwi i Popiołu ciekawi mnie o wiele bardziej.

Zakończenie pozostawia niedosyt. Nie dostajemy odpowiedzi na wszystkie nękające nas pytania....co jest naprawdę ciekawe ale też irytujące. Gdzie jest Kieran żebym mogła uzyskać odpowiedzi? :P
Myślę że treść tej książki mogłaby być skrócona na jakiś 5 stronach i wstawiona do kolejnej części krwi i popiołu.
Na początku nic ciekawego się nie działo, akcja dopiero nabiera...

Bardzo lubię styl pisania tej autorki. Nie zawiodłam się ! Już wyczekuje kolejnego tomu!:o Czytajcie to !!!

Bardzo lubię styl pisania tej autorki. Nie zawiodłam się ! Już wyczekuje kolejnego tomu!:o Czytajcie to !!!

Właśnie zbieram, rozsypane po całym mieszkaniu, kawałki mojej duszy. To było takie....prawdziwe!! Raz się denerwowałam zachowaniem bohaterów, innym razem szkliły mi się oczy se wzruszenia....byłby z tego świetny film :)

Właśnie zbieram, rozsypane po całym mieszkaniu, kawałki mojej duszy. To było takie....prawdziwe!! Raz się denerwowałam zachowaniem bohaterów, innym razem szkliły mi się oczy se wzruszenia....byłby z tego świetny film :)

Pomysł na książkę dobry ale wykonanie niestety takie sobie...

Pomysł na książkę dobry ale wykonanie niestety takie sobie...

Takie sobie. Ciekawe ale to chyba jedyna książka tej autorki która mnie nie porwała. Można przeczytać ale niekoniecznie :d

Takie sobie. Ciekawe ale to chyba jedyna książka tej autorki która mnie nie porwała. Można przeczytać ale niekoniecznie :d

To było naprawdę dobre !
Dawno nie przeczytałam czegoś, co kruszyło by moje serce po malutkim kawałeczku. Narracja przebiegała z perspektywy kilku bohaterów, przez co możemy poznać ich uczucia i motywy podejmowanych działań.
Oczywiście książka nie jest bez wad. Czasami miałam wrażenie że w zdaniach brakuje niektórych słów. Cały czas przywoływano "co, kto i kiedy powiedział" co robilo się już powoli nużące.
Przeczytałam wcześniej"Gwiazdy wykute ze srebra " których akcja dzieje się po wydarzeniach przedstawionych w te
j książce. Liczyłam trochę na jakąś epicka bitwę pod koniec serii, ponieważ bohaterowie"Gwiazd..." ciągłe wspominali czasy "wojny" i jak wielkie zebrała żniwo. No cóż, przeliczyłam się ale to wcale nie jest złe! Ta seria wprost nie mogła się skończyć inaczej..... Ogólnie lubię czytać książki tej autorki, mają to coś :)

To było naprawdę dobre !
Dawno nie przeczytałam czegoś, co kruszyło by moje serce po malutkim kawałeczku. Narracja przebiegała z perspektywy kilku bohaterów, przez co możemy poznać ich uczucia i motywy podejmowanych działań.
Oczywiście książka nie jest bez wad. Czasami miałam wrażenie że w zdaniach brakuje niektórych słów. Cały czas przywoływano "co, kto i kiedy...