-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2015-05-06
Postanowiłam przeczytać aby na własnej skórze przekonać się na czym polega fenomen tej książki, a nie opierać się na opiniach innych. Wbrew powszechnym opiniom dla mnie to po prostu kolejny romans napisany według schematu takiego jak wszystkie inne. Historia wielkiej miłości, która jakby na początku wydawać by się mogło nie miała racji bytu. Tzw. "sierotka Marysia" i idealny pod każdym względem milioner. Do tego jak zwykle bywa facet ma trudną przeszłość, z którą jak na porządne romansidło przystało, ukochana pomaga się uporać.
Książka przesycona seksem, aż nie miło się czytało. Myślę, że stad jej fenomen, bo kobiety potrzebują czasem przeczytać coś o życiu, o jakim śniły, o idealnych związkach, idealnym mężczyźnie, o marzeniach, które się spełniają, o mężczyznach, którzy potrafią się dla kobiety zmienić, o perfekcyjnym seksie, o czymś czego nie są w stanie doświadczyć w prawdziwym życiu.
Ogólnie czyta się dobrze. Jest lekka, nie wymaga skupienia. Nie oceniam jej całkowicie negatywnie, wszystko to kwestia gustu ;)
Postanowiłam przeczytać aby na własnej skórze przekonać się na czym polega fenomen tej książki, a nie opierać się na opiniach innych. Wbrew powszechnym opiniom dla mnie to po prostu kolejny romans napisany według schematu takiego jak wszystkie inne. Historia wielkiej miłości, która jakby na początku wydawać by się mogło nie miała racji bytu. Tzw. "sierotka Marysia" i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Zdecydowanie przesłodzona. W książce za dużo się dzieje. Bohaterowie maja problem za problemem, oczywiście z każdym doskonale sobie radzą, z każdego udaje im się wyjść obronną ręką. Popieram moją opinię na temat poprzedniej części, typowe romansidło dla nieszczęśliwych kobiet. Jak na porządny romans przystało musi być książę na białym koniu, mężczyzna na pozór poza zasięgiem, problemy z ex partnerkami, które knują za plecami..
Mimo wszystko czytała się szybko i lekko.
Zdecydowanie przesłodzona. W książce za dużo się dzieje. Bohaterowie maja problem za problemem, oczywiście z każdym doskonale sobie radzą, z każdego udaje im się wyjść obronną ręką. Popieram moją opinię na temat poprzedniej części, typowe romansidło dla nieszczęśliwych kobiet. Jak na porządny romans przystało musi być książę na białym koniu, mężczyzna na pozór poza...
więcej Pokaż mimo to