Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zakonczenie mnie rozczarowalo, jakos to wszystko okazalo sie mniej tajemnicze i skomplikowane, niz sugerowal rozwoj wypadkow. Tak poza tym to przyjemnie sie czytalo. Wielowatkowa fabula wciaga i trzyma w napieciu.

Zakonczenie mnie rozczarowalo, jakos to wszystko okazalo sie mniej tajemnicze i skomplikowane, niz sugerowal rozwoj wypadkow. Tak poza tym to przyjemnie sie czytalo. Wielowatkowa fabula wciaga i trzyma w napieciu.

Zbior felietonow pisanych przez Clarksona na przerozne tematy. Czesc z nich naprawde mnie rozsmieszyla, czesc jest raczej przecietna, czesc zdaje sie bardzo wymuszona i smieszna "na sile". Na pewno nie jest to "najsmieszniejsza ksiazka tego roku", jak dumnie glosi okladka. Ot, takie sobie czytadlo do autobusu, albo do ubikacji :)

Zbior felietonow pisanych przez Clarksona na przerozne tematy. Czesc z nich naprawde mnie rozsmieszyla, czesc jest raczej przecietna, czesc zdaje sie bardzo wymuszona i smieszna "na sile". Na pewno nie jest to "najsmieszniejsza ksiazka tego roku", jak dumnie glosi okladka. Ot, takie sobie czytadlo do autobusu, albo do ubikacji :)

Jak na moj gust, para glownych bohaterow jest zbyt przerysowana, rodem z Desperado. Zli ludzie gonia ich po calym swiecie, strzelajac z karabinow maszynowych, i oczywiscie ani razu nie trafiaja. A nasza para nie tylko znajduje czas, by sie w sobie zakochac na smierc i zycie, ale rowniez uprawiac seks w przerwach miedzy poscigami i strzelaninami.
Poza watkiem milosnym, ktory dosc mocna irytuje, ksiazka da sie czytac, wciaga i ogolnie nie budzi wiekszych zastrzezen. Jest tylko bardzo amerykanska, co mnie osobiscie drazni.

Jak na moj gust, para glownych bohaterow jest zbyt przerysowana, rodem z Desperado. Zli ludzie gonia ich po calym swiecie, strzelajac z karabinow maszynowych, i oczywiscie ani razu nie trafiaja. A nasza para nie tylko znajduje czas, by sie w sobie zakochac na smierc i zycie, ale rowniez uprawiac seks w przerwach miedzy poscigami i strzelaninami.
Poza watkiem milosnym, ktory...