Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czyta się błyskawicznie, pewnie równie szybko zapomina. Akcja powieści toczy się w ciągu jednego dnia, w kółko wałkowany jest temat przyjęcia, które ma się odbyć wieczorem. Trochę mnie to irytowało - chyba wolę, kiedy wydarzenia są jednak bardziej rozciągniete w czasie. Jeśli chodzi o finał i zakończenie książki, to nic specjalnego i raczej mnie nie zaskoczył.

Czyta się błyskawicznie, pewnie równie szybko zapomina. Akcja powieści toczy się w ciągu jednego dnia, w kółko wałkowany jest temat przyjęcia, które ma się odbyć wieczorem. Trochę mnie to irytowało - chyba wolę, kiedy wydarzenia są jednak bardziej rozciągniete w czasie. Jeśli chodzi o finał i zakończenie książki, to nic specjalnego i raczej mnie nie zaskoczył.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wymęczyłam do połowy i stwierdziłam, że szkoda mi czasu na dalsze czytanie, ponieważ w kolejce mam inne, być może ciekawsze pozycje. Mam wrażenie że książka skierowana raczej do nastolatek? Bardzo się wynudziłam i nawet nie jestem ciekawa tego, co było dalej.

Wymęczyłam do połowy i stwierdziłam, że szkoda mi czasu na dalsze czytanie, ponieważ w kolejce mam inne, być może ciekawsze pozycje. Mam wrażenie że książka skierowana raczej do nastolatek? Bardzo się wynudziłam i nawet nie jestem ciekawa tego, co było dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ale książka co najwyżej przeciętna. Po opisie spodziewałam się czegoś więcej. Czytało się szybko, ponieważ rozdziały są krótkie, ale byłam lekko znudzona. Cały czas czekałam, że akcja nabierze tempa, że wydarzy się coś, co mnie zaciekawi. Nie jest to pozycja całkiem zła, ale drugi raz bym po nią nie sięgnęła.

Niestety, ale książka co najwyżej przeciętna. Po opisie spodziewałam się czegoś więcej. Czytało się szybko, ponieważ rozdziały są krótkie, ale byłam lekko znudzona. Cały czas czekałam, że akcja nabierze tempa, że wydarzy się coś, co mnie zaciekawi. Nie jest to pozycja całkiem zła, ale drugi raz bym po nią nie sięgnęła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ale ta książka całkowicie zawiodła moje oczekiwania. Przyzwyczaiłam się już, że autor serwuje nam naprawdę dobre thrillery , a tu takie rozczarowanie. Przyznam się, że nawet nie doczytałam do końca - byłam zbyt zmęczona tym pomieszaniem rzeczywistości z grami komputerowymi, pogubiłam się całkiem o co chodzi i nawet nie chciało mi się nad tym zastanawiać. Nie polecam.

Niestety, ale ta książka całkowicie zawiodła moje oczekiwania. Przyzwyczaiłam się już, że autor serwuje nam naprawdę dobre thrillery , a tu takie rozczarowanie. Przyznam się, że nawet nie doczytałam do końca - byłam zbyt zmęczona tym pomieszaniem rzeczywistości z grami komputerowymi, pogubiłam się całkiem o co chodzi i nawet nie chciało mi się nad tym zastanawiać. Nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ale to chyba jedna z gorszych książek pani Link. Przegadana, rozwleczona, dla mnie po prostu była nudna. Doczytałam tylko ze względu na sentyment do autorki.

Niestety, ale to chyba jedna z gorszych książek pani Link. Przegadana, rozwleczona, dla mnie po prostu była nudna. Doczytałam tylko ze względu na sentyment do autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie podobała mi się. Wszystko zbytnio naciągane, nawet nie doczytałam do końca.

Nie podobała mi się. Wszystko zbytnio naciągane, nawet nie doczytałam do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Coś wspaniałego. Nie mogłam się oderwać - przeczytałam w dwa dni. Autor zbudował niesamowity klimat, bezbłędnie poprowadził całą historię, umiejętnie stopniując napięcie. Ja nie domyśliłam się rozwiązania zagadki. Sprawdźcie, czy Wam się uda. :)

Coś wspaniałego. Nie mogłam się oderwać - przeczytałam w dwa dni. Autor zbudował niesamowity klimat, bezbłędnie poprowadził całą historię, umiejętnie stopniując napięcie. Ja nie domyśliłam się rozwiązania zagadki. Sprawdźcie, czy Wam się uda. :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Myślę, że jedna z lepszych w cyklu o Hunterze. Polecam.

Myślę, że jedna z lepszych w cyklu o Hunterze. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytało się znakomicie. Polecam.

Czytało się znakomicie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałam spore oczekiwania, co do tej pozycji, ale niestety się rozczarowałam. Wydawało się, że spędzę czas czytając porządny thriller, a tymczasem niestety odliczałam strony do końca. Przyznam się, że później czytałam ją już tylko pobieżnie, szybko przelatując rozdziały. Może to wina tłumaczenia, ale ciężko mi się ją czytało. Fabuła też mnie nie porwała. Oklepane, schematyczne wątki. Sfrustrowanego policjanta po przejściach (sąd uniewinnił podejrzanego w sprawie, której się poświęcił, z tego powodu nie wytrzymał napięcia, zaatakował go, następnie się rozwiódł i trafił do psychiatryka)niestety nie da się lubić, ale za to koleś niesamowicie irytuje. Działa tak, jakby miał w nosie wszystkich dookoła, całkowicie lekceważy polecenia przełożonych i uczucia kolegów, ale jakimś cudem oni do końca niemal go bronią. Do tego jego była żona, pozbawiona hamulców dziennikareczka jakiejś podrzędnej stacji telewizyjnej i zakochana w nim koleżanka policjantka, a na deser jakaś panienka - niby planowana ofiara mordercy, którą nagle postanowił przelecieć (nie wiem doprawdy skąd wziął się ten wątek). Wszystko dzieje się tak, jak się spodziewamy - ofiary z listy giną po kolei, każda w dziwny sposób i nikt nie jest w stanie temu zapobiec. Zakończenie dla mnie jest niejasne, jak również motyw działania sprawcy, ale jak już mówiłam może to być wina tłumaczenia. SZKODA CZASU. :-)

Miałam spore oczekiwania, co do tej pozycji, ale niestety się rozczarowałam. Wydawało się, że spędzę czas czytając porządny thriller, a tymczasem niestety odliczałam strony do końca. Przyznam się, że później czytałam ją już tylko pobieżnie, szybko przelatując rozdziały. Może to wina tłumaczenia, ale ciężko mi się ją czytało. Fabuła też mnie nie porwała. Oklepane,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie dokończyłam czytać. Nie byłam w stanie przebrnąć przez tą książkę do końca. Moim zdaniem to jakieś nieporozumienie. Nudna jak flaki z olejem pisanina. Wątek główny, zapowiadany w opisie ograniczony do minimum. Za to otrzymaliśmy mnóstwo nieciekawych retrospekcji, które moim zdaniem nic nie wnoszą do tematu.

Nie dokończyłam czytać. Nie byłam w stanie przebrnąć przez tą książkę do końca. Moim zdaniem to jakieś nieporozumienie. Nudna jak flaki z olejem pisanina. Wątek główny, zapowiadany w opisie ograniczony do minimum. Za to otrzymaliśmy mnóstwo nieciekawych retrospekcji, które moim zdaniem nic nie wnoszą do tematu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę nie wiem, co to miało być? To naprawdę napisał jeden z moich ulubionych pisarzy? Spodziewałam się pasjonującego thrillera, takiego jakie zwykle serwował nam Chattam. Natomiast otrzymałam jakiś dziwny twór, z bardzo dziwnymi bohaterami. To zupełnie nie moja bajka. Nie doczytałam do końca.

Naprawdę nie wiem, co to miało być? To naprawdę napisał jeden z moich ulubionych pisarzy? Spodziewałam się pasjonującego thrillera, takiego jakie zwykle serwował nam Chattam. Natomiast otrzymałam jakiś dziwny twór, z bardzo dziwnymi bohaterami. To zupełnie nie moja bajka. Nie doczytałam do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemnie spędzało mi się czas z tą lekturą, jednak zakończenie było jak dla mnie zbyt przewidywalne i cukierkowe. W realnym świecie niestety złe historie rzadko kończą się tak szczęśliwie. Zły charakter został wyeliminowany i wszyscy byli jedną, wielką rodziną. Autorka miała dobry zamysł, kilka rzeczy jej się udało, w szczególności te opisy prześladowania jednej z żon przez męża tyrana i jej odczucia w związku z tym. Jednak w życiu nie jest tak, że nagle wszystko się pięknie i prosto rozwiązuje. Dla mnie ta książka to zwykła bajeczka. Jednak czyta się dobrze i można po tą książkę sięgnąć.

Przyjemnie spędzało mi się czas z tą lekturą, jednak zakończenie było jak dla mnie zbyt przewidywalne i cukierkowe. W realnym świecie niestety złe historie rzadko kończą się tak szczęśliwie. Zły charakter został wyeliminowany i wszyscy byli jedną, wielką rodziną. Autorka miała dobry zamysł, kilka rzeczy jej się udało, w szczególności te opisy prześladowania jednej z żon...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zawsze oceniam książki na podstawie jednego kryterium: czy książka potrafi mnie wciągnąć tak, że mam ochotę czytać ją w każdej chwili, w której jest to możliwe. Tutaj faktycznie nie mogłam się od czytadła oderwać i naprawdę chciałam poznać zakończenie tej historii. Bardzo pasuje mi styl pisania autorki, podczas czytania czułam się jakbym wszystko, co się dzieje widziała na własne oczy - bohaterów, ich reakcje, uczucia. Autorka wciągnęła mnie w wir wydarzeń i byłam tak zafascynowana tym, co stanie się za chwilę, że wcale nie miałam ochoty wracać do świata rzeczywistego. Naprawdę polecam!

Zawsze oceniam książki na podstawie jednego kryterium: czy książka potrafi mnie wciągnąć tak, że mam ochotę czytać ją w każdej chwili, w której jest to możliwe. Tutaj faktycznie nie mogłam się od czytadła oderwać i naprawdę chciałam poznać zakończenie tej historii. Bardzo pasuje mi styl pisania autorki, podczas czytania czułam się jakbym wszystko, co się dzieje widziała na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nieźle się namęczyłam, żeby przebrnąć przez 300 stron tej opowieści, dopiero kolejne 100 przyniosło ulgę i mogłam odetchnąć. Zupełnie nietrafiony moim zdaniem zabieg odwrócenia biegu historii. Przez większość czasu książka powodowała we mnie senność i w miarę jak posuwałam się w przeszłość podczas czytania, zupełnie już nie pamiętałam, co było przedtem i na dodatek jakoś średnio mnie interesowało powiązanie ze sobą kolejnych faktów. Zupełnie nie polubiłam głównej bohaterki. Poza tym wszyscy bohaterowie byli miałcy i nijacy. Naprawdę można się zanudzić przy tej książce.

Nieźle się namęczyłam, żeby przebrnąć przez 300 stron tej opowieści, dopiero kolejne 100 przyniosło ulgę i mogłam odetchnąć. Zupełnie nietrafiony moim zdaniem zabieg odwrócenia biegu historii. Przez większość czasu książka powodowała we mnie senność i w miarę jak posuwałam się w przeszłość podczas czytania, zupełnie już nie pamiętałam, co było przedtem i na dodatek jakoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacja! Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki!

Rewelacja! Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki!

Pokaż mimo to


Na półkach:

'Dziewczyna z pociągu'
Książka rozreklamowana niesamowicie. I jak to zwykle z takimi książkami bywa - okazuje się, że nie była warta swojej dobrej sławy. Nie sądzę, żeby Stephen King zarwał przez tą nią noc. Powiedziałabym, że książka jest do bólu przeciętna i mogłabym podać w ciągu jednej minuty kilka tytułów, które przewyższają ją poziomem. Spodziewałam się czegoś super, zabrałam się za czytanie i nie mogłam się doczekać, żeby się dowiedzieć, co zobaczyła tytułowa dziewczyna z pociągu? Tymczasem poznałam patologiczną kłamczuchę, alkoholiczkę, która na dodatek ma bzika na punkcie swojego eks męża i jego nowej żony i ich małego dziecka. Jeszcze czekałam na to żeby, książka mnie w jakiś sposób zaskoczyła, niestety. Rozwiązanie było banalne i można się było go domyślić na długo przed końcem.
Podsumowując: rozczarowanie.

'Dziewczyna z pociągu'
Książka rozreklamowana niesamowicie. I jak to zwykle z takimi książkami bywa - okazuje się, że nie była warta swojej dobrej sławy. Nie sądzę, żeby Stephen King zarwał przez tą nią noc. Powiedziałabym, że książka jest do bólu przeciętna i mogłabym podać w ciągu jednej minuty kilka tytułów, które przewyższają ją poziomem. Spodziewałam się czegoś super,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetny pomysł, genialne wykonanie! Czego chcieć więcej? :)

Świetny pomysł, genialne wykonanie! Czego chcieć więcej? :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie podobała mi się ta książka i raczej odradzam innym czytelnikom jej lekturę. Dlaczego? Niby pomysł autor miał całkiem niezły, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Początek był jeszcze w miarę udany, ale im dalej tym było coraz gorzej. Gdzieś tak od połowy zastanawiałam się po, co w ogóle to czytam i w którą stronę wszystko zmierza . Żadnego 'Wow!' na koniec nie było i z ulgą odłożyłam książkę na półkę.

Nie podobała mi się ta książka i raczej odradzam innym czytelnikom jej lekturę. Dlaczego? Niby pomysł autor miał całkiem niezły, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Początek był jeszcze w miarę udany, ale im dalej tym było coraz gorzej. Gdzieś tak od połowy zastanawiałam się po, co w ogóle to czytam i w którą stronę wszystko zmierza . Żadnego 'Wow!' na koniec nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem zachwycona prozą pani Karine Giébel, coś niesamowitego. Autorka naprawdę wyróżnia się spośród innych autorów thrillerów. Pewnego wieczoru zabrałam się do lektury tej książki i po niedługim czasie wsiąkłam, historia mnie pochłonęła i nie mogłam się oderwać. Przedmiotem historii przedstawionej w powieści 'Tylko cień' jest stalking, bardzo popularny temat ostatnimi czasy w literaturze. Myślę, że śmiało mogę stwierdzić, że jest to najlepsza (obok 'Nie gaś światła' B. Miniera) książka o tej tematyce, jaką do tej pory przeczytałam.

Jestem zachwycona prozą pani Karine Giébel, coś niesamowitego. Autorka naprawdę wyróżnia się spośród innych autorów thrillerów. Pewnego wieczoru zabrałam się do lektury tej książki i po niedługim czasie wsiąkłam, historia mnie pochłonęła i nie mogłam się oderwać. Przedmiotem historii przedstawionej w powieści 'Tylko cień' jest stalking, bardzo popularny temat ostatnimi...

więcej Pokaż mimo to