Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki PS I życzę Ci dużo miłości Ilona Gołębiewska, Magdalena Knedler, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Magdalena Witkiewicz
Ocena 7,7
PS I życzę Ci ... Ilona Gołębiewska,&...

Na półkach: , , ,

"PS I życzę Ci dużo miłości" to zbiór 8 opowiadań polskich autorek idealny na około świąteczny czas. Opowiadania łączy motyw kartki świątecznej.

Wszystkie opowiadania czytało się lekko, ich tematyka była dość różna i spójnym elementem była właśnie kartka świąteczna - często gdzieś zagubiona docierająca do adresata po wielu latach.

Antologię czyta się przyjemnie, można się przy niektórych opowieściach wzruszyć.

Jest to idealna książka na leniwy chłodny wieczór. Ciepły koc, gorąca herbata i ta książka.

Polecam

Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.

"PS I życzę Ci dużo miłości" to zbiór 8 opowiadań polskich autorek idealny na około świąteczny czas. Opowiadania łączy motyw kartki świątecznej.

Wszystkie opowiadania czytało się lekko, ich tematyka była dość różna i spójnym elementem była właśnie kartka świąteczna - często gdzieś zagubiona docierająca do adresata po wielu latach.

Antologię czyta się przyjemnie, można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Joel ma silne postanowienie by się już nigdy nie zakochać. Związane jest to z darem jaki posiada - od wczesnego dzieciństwa ma sny - prorocze - których bohaterami są osoby, które kocha. Wie kiedy i gdzie spotka ich coś dobrego, ale także kiedy i gdzie spotka ich coś zlego, tragicznego.

Callie jest sympatyczną dziewczyną, której życie przepełnione jest smutkiem z powodu nagłej śmierci przyjaciółki, która zginęła w wypadku samochodowym. Obecnie pomaga mężowi zmarłej przyjaciółki w prowadzeniu kawiarni a swoje marzenia i pragnienia odłożyła na bliżej nieznane później.

Spotkanie Callie i Joela zmieni ich życie na zawsze. Joel nie będzie w stanie powstrzymać rodzących się w nim uczuć. Callie dzięki Joelowi wraca radość życia, pomimo wątpliwości i dzięki wpływowi Joela postanawiana ona zacząć realizować swoje marzenia.

Wszystko układa się wspaniale aż pewnej nocy Joel ma sen - tym razem o Callie, co całkowicie go załamie. Będzie musiał on podjąć niezwykle trudną decyzję. Czy słuszną?

Czy Joel i Callie zostaną razem? Czy zdradzi on Callie szczegóły swojego snu?

Książka Holly Miller jest niezwykła. Historia Joela i Callie wciąga od samego początku, razem z nimi przeżywa się ich emocje i rozterki.

Im bliżej końca książki i mimo tego, że można się domyślić jak się ona zakończy i tak samo zakończenie rozdziera serce i wywołuje morze łez.

To jedna z tych historii, które po skończeniu czytania długo pozostają w pamięci. Historia, która skłania do zastanowienia się nad swoim życiem, swoimi wyborami, zastanowienia co by zrobiło się na miejscu bohaterów.

Mogę ją szczerze polecić. Przy czytaniu koniecznie należy mieć w zasięgu paczkę chusteczek.

Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.

Joel ma silne postanowienie by się już nigdy nie zakochać. Związane jest to z darem jaki posiada - od wczesnego dzieciństwa ma sny - prorocze - których bohaterami są osoby, które kocha. Wie kiedy i gdzie spotka ich coś dobrego, ale także kiedy i gdzie spotka ich coś zlego, tragicznego.

Callie jest sympatyczną dziewczyną, której życie przepełnione jest smutkiem z powodu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Od pierwszego wejrzenia" to trzeci tom cyklu Rock Chick.
Główną bohaterką w tej części jest Roxanne Logan. Jej marzeniem była kariera w korporacji, wspaniały mężczyzna u boku i szafa pełna markowych ubrań.
Niestety życie nie zawsze układa się tak jak się zaplanowało.
Roxie nieudolnie próbuje rozstać się ze swoim chłopakiem - Billym - który obiecywał jej wiele, ale z żadnych obietnic się nie wywiązał. On jednak nie chce przyjąć tego do wiadomości.

Roxie układa plan uwolnienia się raz na zawsze od Billy'ego - postanawia uciec do swojego wujka, którego zna tylko z listów.

Po przybyciu do wujka, którym jest Tex - znany już z wcześniejszego tomu - na Roxie czeka coś niespodziewanego - pozna Hanka, całkowite przeciwieństwo jej byłego.

Oboje poczują do siebie ogromną chemię, tylko czy Roxie jest gotowa ponownie się zaangażować?
Czy Billy zostawi ją w spokoju?

W trzecim tomie serii ponownie spotykamy bohaterów znanych z poprzednich części, trzecia część ma miejsce tuż po wydarzeniach z drugiego tomu.

Trzeci tom również można czytać bez znajomości poprzednich, nie spotka się tu żadnych spojlerów, wydarzenia z poprzednich części są wspominane jedynie ogólnikowo a cała akcja skupia się wokół Roxie i Hanka.

Historię czyta się dość przyjemnie, choć zachowanie Roxie i jej upór by "chronić" wszystkich przed Billym - przynajmniej w jej mniemaniu - potrafi nieco zirytować.

Po raz kolejny na końcu zabrakło mi jakiegoś epilogu, ponownie koniec jest jakby początkiem historii jaka wydarzy się w kolejnym tomie.

Polecam wszystkim, wartka akcja i sporo emocji po drodze.

"Od pierwszego wejrzenia" to trzeci tom cyklu Rock Chick.
Główną bohaterką w tej części jest Roxanne Logan. Jej marzeniem była kariera w korporacji, wspaniały mężczyzna u boku i szafa pełna markowych ubrań.
Niestety życie nie zawsze układa się tak jak się zaplanowało.
Roxie nieudolnie próbuje rozstać się ze swoim chłopakiem - Billym - który obiecywał jej wiele, ale z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Luiza Mirska to szefowa dużej firmy cukierniczej jak również gwiazda kulinarnych programów telewizyjnych.
Zbliżające się sześćdziesiąte urodziny skłaniają ją do decyzji o wyznaczaniu swojego następcy.

By podjąć dobrą decyzję postanawia wynająć prywatnego detektywa by prześwietlić każdego potencjalnego spadkobiercę swojego imperium. Okazuje się jednak, że każda z osób branych pod uwagę ma mniejsze lub większe grzeszki na sumieniu.

Na imprezie urodzinowej Luizy - podczas ogłaszania decyzji o swoim spadkobiercy - dochodzi do morderstwa. Podejrzanych i motywów jest sporo.

Sprawę morderstwa będzie starał się wyjaśnić znany fanom autora komisarz Krzysztof Darski. "Pomagać" mu będzie Róża Krull, która również była na przyjęciu Luizy.

Po raz kolejny świetnie się bawiłam czytając książkę Alka Rogozińskiego.

Rozmowy Darski-Róża rozśmieszają do łez.

Zakończenie było dla mnie zaskakujące - gdy już wydawało się, że wiadomo kto zabił- okazuje się, że to nie do końca tak jakby mogło się wydawać.

Polecam gorąco.

Luiza Mirska to szefowa dużej firmy cukierniczej jak również gwiazda kulinarnych programów telewizyjnych.
Zbliżające się sześćdziesiąte urodziny skłaniają ją do decyzji o wyznaczaniu swojego następcy.

By podjąć dobrą decyzję postanawia wynająć prywatnego detektywa by prześwietlić każdego potencjalnego spadkobiercę swojego imperium. Okazuje się jednak, że każda z osób...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Była żona czy obecna żona - która jest w gorszej sytuacji? Była żona która, patrzy na to jak jej mąż zakłada nowa rodzinę z tą "drugą" czy ta "nowa" żona, która chcąc nie chcąc musi dzielić się mężem z jego poprzednią rodziną?

Caz chciałaby mieć Andrew tylko dla siebie, ale ma wrażenie, że na każde skinienie Louise - byłej żony Andrew - biegnie on do niej nie oglądając się na Caz i jej uczucia.

Caz stara się być wyrozumiała i zaciska zęby - zwracanie uwagi Andrew ma zwykle efekt odwrotny do zamierzonego.

Biorąc pod uwagę napięte stosunki między Louise i Caz pomysł zaproszenie przez byłych teściów Andrew z nową rodziną na imprezę rodzinną nie wydaje się najlepszy.

Podczas imprezy dochodzi do tragedii.

Kto zabił? Czy to Caz lub Louise czy może ktoś zupełnie inny?

"Była żona" to thriller trzymający ciągle w napięciu. Wciągający od pierwszych stron. Autorka po kolei wprowadza nas w sytuację i atmosferę trójkąta Louise-Andrew-Caz. Właściwie prawie do samego końca nie wiadomo kto zabił.

Polecam!

Za egzemplarz recenzji dziękuję Wydawnictwu Otwartemu.

Była żona czy obecna żona - która jest w gorszej sytuacji? Była żona która, patrzy na to jak jej mąż zakłada nowa rodzinę z tą "drugą" czy ta "nowa" żona, która chcąc nie chcąc musi dzielić się mężem z jego poprzednią rodziną?

Caz chciałaby mieć Andrew tylko dla siebie, ale ma wrażenie, że na każde skinienie Louise - byłej żony Andrew - biegnie on do niej nie oglądając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kristen Peterson nie jest słodka ani miła. Jest sarkastyczna, ma specyficzne poczucie humoru. Jest pełna poświęcenia dla swoich przyjaciół, kocha swoją pracę. Ma również chłopaka, ale jest to związek na odległość, gdyż Tyler, chłopak Kristen robi karierę w wojsku.

Kristen pomaga przyjaciółce - Sloan - w przygotowaniach do ślubu. Poznanie drużby pana młodego na zawsze zmieni jej życie. Josh to wspaniały mężczyzna, który marzy o wielkiej rodzinie - czego Kristen z powodów zdrowotnych nie będzie w stanie mu dać. Kristen daje Joshowi jasno do zrozumienia, że mogą być jedynie przyjaciółmi - z czasem będzie to przyjaźń z bonusami.

Czy Josh zrezygnuje z marzenia o dzieciach by być z Kristen? Czy Kristen pozwoli być Joshowi kimś więcej niż przyjacielem z korzyściami?

Książka Abby Jimenez to udany debiut. Autorka porusza trudny temat. Historia przez nią opowiedziana jest słodko-gorzka, są momenty śmiechu, są momenty smutku. Jest zaduma.

Po opisie z okładki spodziewałam się nieco innej historii, ale nie zawiodłam się. Przekomarzanki Joska i Kristen wywoływały uśmiech na mojej twarzy.

Mogę szczerze polecić tę historię. Jest idealna na leniwy letni wieczór.

Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.

Kristen Peterson nie jest słodka ani miła. Jest sarkastyczna, ma specyficzne poczucie humoru. Jest pełna poświęcenia dla swoich przyjaciół, kocha swoją pracę. Ma również chłopaka, ale jest to związek na odległość, gdyż Tyler, chłopak Kristen robi karierę w wojsku.

Kristen pomaga przyjaciółce - Sloan - w przygotowaniach do ślubu. Poznanie drużby pana młodego na zawsze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wydaje się, że Alice ma cudowne życie – dwójkę dzieci, wspaniałego męża, świetnie prosperującą firmę. Nie zawsze tak było. Dziesięć lat temu owdowiała – jej mąż zginął tragicznie. Tragedia, która ją spotkała położyła się cieniem na jej życiu. Dopiero pojawienie się Nathana, który został jej drugim mężem sprawiło, że uwierzyła że w jej życiu wszystko się ułoży.

Kariera Alice rozwija się – czeka ją wspaniały projekt zagraniczny, który wywinduje jeszcze wyżej jej firmę. Szczegółów kontaktu pilnuje jej mąż, przez co jest w ciągłych rozjazdach.

W trudnych chwilach Alice może liczyć na wsparcie przyjaciółki – Beth. To właśnie jej Alice zwierza się ze swoich problemów i rozterek – także w chwili gdy nabiera podejrzeń odnośnie Nathana. Czy to możliwe by kochający mąż nie był szczery? Czy możliwe by ją zdradzał?
Alice ma coraz więcej podejrzeń wobec swojego męża, w miarę upływu czasu nabiera podejrzeń również wobec Beth. Czy to możliwe by Beth zrobiła Alice największe ze świństw jakie kobieta może zrobić drugiej kobiecie?

Książka była niezwykle wciągająca. Książka jest podzielona na trzy części – w pierwszej poznajemy historię Alice, druga opowiada historię Beth, natomiast w trzeciej części poznajemy rozwiązania wszystkich zagadek oraz tego co wiąże Alice i Beth i czy Nathan jest taki jaki się wydawał.

Książka wciąga od pierwszych stron, ciężko przerwać czytanie choć na moment, ciągle zwroty akcji i klarujący się powoli pełny obraz sytuacji.

Z książką miałam szansę zapoznać się przedpremierowo dzięki badaniu Wydawnictwa Otwartego.

Gorąco polecam.

Wydaje się, że Alice ma cudowne życie – dwójkę dzieci, wspaniałego męża, świetnie prosperującą firmę. Nie zawsze tak było. Dziesięć lat temu owdowiała – jej mąż zginął tragicznie. Tragedia, która ją spotkała położyła się cieniem na jej życiu. Dopiero pojawienie się Nathana, który został jej drugim mężem sprawiło, że uwierzyła że w jej życiu wszystko się ułoży.

Kariera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Zmysłowy anioł stróż" to drugi tom cyklu Rock Chick. W tym tomie główną bohaterką jest Jet MacAlister, która pracuje w księgarni Indy - znanej z 1 tomu serii. Jet nie ma w życiu łatwo - ma chorą mamę, sporo wydatków, przez które musi pracować na dwa etaty, drugi etat to praca kelnerki w klubie ze striptizem. Ma także ojca, który zawsze pojawia się gdy czegoś potrzebuje. O ile w życiu codziennym Jet radzi sobie nieźle, to w życiu uczuciowym jest ostrożna i mimo że Eddie Chavez, który często gości w księgarni, gdzie Jet pracuje - nie zamierza ona poddać się uczuciu, którym zaczyna darzyć Eddiego.

Niespodziewanie zjawia się ponownie ojciec Jet, który jak zwykle potrzebuje jej pomocy. Jednakże tym razem z powodu jego problemów Jet także zaczyna grozić niebezpieczeństwo. Eddie jako policjant chce jej pomóc, a co ona nie chce przystać - chce rozwiązać problemy swojego ojca sama - przywykła, że wszelkie problemy rozwiązuje sama.

Czy Jet da sobie pomóc? Czy pozwoli sobie na uczucia wobec Eddiego? Czy Jet nauczy się, że można pozwolić sobie na słabość i dać sobie pomóc w rozwiązaniu problemów?

Książkę czyta się dość dobrze, choć osobiście główna bohaterka nie przypadła mi do gustu - jej upór w radzeniu sobie ze wszystkim samodzielnie chwilami irytowało. Bo koniec końców z opresji z bandziorami, z którymi zadarł jej ojciec zazwyczaj ratuje ją Eddie lub ktoś z ekipy Lee Nightingale’a.

W drugim tomie pojawiają się bohaterowie z pierwszego tomu, jednakże jeśli ktoś najpierw nie czytał historii Indy i Lee - w drugiej części nie ma żadnych spojlerów - gdy wspominane są tarapaty z jakimi zmagała się Indy odbywa się to raczej ogólnikowo bez zdradzania fabuły poprzedniej części.

Trochę zabrakło mi epilogu na końcu, być może jakieś dalszej losy Jet i Eddiego będą pokazane w trzecim tomie cyklu.

Polecam wszystkim -nieznajomość pierwszego tomu nie ma wpływu na lekturę - mogę powiedzieć na własnym przykładzie, gdyż pierwszego tomu nie znam - choć sądzę, że się z nim zapoznam by poznać od początku historię Indy i Lee.

"Zmysłowy anioł stróż" to drugi tom cyklu Rock Chick. W tym tomie główną bohaterką jest Jet MacAlister, która pracuje w księgarni Indy - znanej z 1 tomu serii. Jet nie ma w życiu łatwo - ma chorą mamę, sporo wydatków, przez które musi pracować na dwa etaty, drugi etat to praca kelnerki w klubie ze striptizem. Ma także ojca, który zawsze pojawia się gdy czegoś potrzebuje. O...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cassie Hanwell ma pracę którą kocha i która daje jej satysfakcję i uczucie spełnienia dobrego obowiązku. Pracuje w straży pożarnej. Choć w pracy wykazuje się niezwykłą odwagą to jednak w sferze uczuć jest ostrożna. Nie wierzy w miłość, nie umawia się na randki. Związane jest to z jej przeżyciami z czasów gdy była nastolatką.

Spokojne życie Cassie przerywa telefon od matki, która prosi ją by z nią zamieszkała i pomogła jej, gdyż jest chora. Ma ona mieszane uczucia, ponieważ to przed laty matka ją opuściła i wyjechała na drugi koniec kraju. Decyzję Cassie zmienia incydent na rozdaniu nagród za odwagę. Dziewczyna przenosi się do matki i rozpoczyna pracę w remizie niedaleko Bostonu, która w niczym nie przypomina jej poprzedniej pracy. Nowi koledzy nie są zadowoleni, że przyjdzie im pracować z „panienką”, nieważne jak duże doświadczenie Cassie posiada.

Wyjątek stanowi drugi nowy pracownik – Owen zwany przez kolegów Fryckiem. Przy Owenie Cassie odczuwa zupełnie nowe emocje – o jakie się nie podejrzewała.

W miarę upływu czasu Cassie udowadnia kolegom swoją wartość i umiejętności. Jednak w jej otoczeniu pojawia się ktoś komu jej obecność nie odpowiada i daje to jej odczuć.

Czy Cassie pozwoli sobie na uczucia do Owena? Czy bohaterce uda się odnowić relację z matką? Jaka jest prawdziwy powód, dla którego matka poprosiła Cassie o przyjazd? Kto pragnie jej odejścia z pracy?

Katherine Center po raz kolejny stworzyła silną bohaterkę. Taką, którą się lubi, której się kibicuje, ale także taką której się współczuje i życzy jej by odnalazła szczęście.

Książka rozśmiesza, ale także wzrusza. To książka o przebaczeniu. Tym, którzy nas skrzywdzili, ale także o przebaczaniu samemu sobie. Książka o życiowych wyborach. Tych dobrych i tych złych.

Mogę ją szczerze polecić.

Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.

Cassie Hanwell ma pracę którą kocha i która daje jej satysfakcję i uczucie spełnienia dobrego obowiązku. Pracuje w straży pożarnej. Choć w pracy wykazuje się niezwykłą odwagą to jednak w sferze uczuć jest ostrożna. Nie wierzy w miłość, nie umawia się na randki. Związane jest to z jej przeżyciami z czasów gdy była nastolatką.

Spokojne życie Cassie przerywa telefon od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Khai ma dwadzieścia sześć lat, świetną pracę dającą mu satysfakcję. Ma również autyzm a co za tym idzie problem z emocjami – wiele rzeczy odczuwa inaczej, uważa także że ma serce z kamienia i nie zasługuje na miłość, skoro nie byłby w stanie jej odwzajemnić.

Esme Tran jest piękną dziewczyną, której życie nie ułożyło się najlepiej – nie ukończyła szkoły średniej, pracuje jako sprzątaczka i samotnie wychowuje kilkuletnią córeczkę.

Pewnego dnia w hotelu, w którym Esme pracuje poznaje ona mamę Khaia, która szuka narzeczonej dla swojego syna i proponuje Esme by to właśnie ona rozkochała w sobie jej syna i została jego żoną.
Pragnąc lepszego życia dla swojej córki bohaterka decyduje się na podróż do dalekiego San Francisco by poznać i (być może) poślubić nieznanego jej mężczyznę.

Esme ma także inny cel – odnaleźć swojego ojca, którego nigdy nie poznała.

Czy jej się uda odnaleźć tatę? Czy rozkocha w sobie Khaia?

Helen Hoang po raz kolejny pokazała, że potrafi poruszyć trudny temat w książce obyczajowej a sama historia pozostaje lekka i zabawna. Historia porywa od pierwszych stron i z ciekawością zagłębiamy się w historię Khaia i Emse – oraz ich rodzących się uczuć.

Obserwujemy także przemianę Esme – z naiwnej dziewczyny pochodzącej z ubogiej prowincji Wietnamu, która o wszystko musi walczyć sama w młodą – coraz bardziej pewną siebie kobietę, która zasługuje na szczęście, która może liczyć na pomoc i wsparcie innych – życzliwych jej osób.
Okazuje się, że dziewczyna może się realizować i marzyć – i te marzenia realizować.

Im więcej czasu Esme spędza z Khai tym większymi uczuciami go darzy. Pozostaje tylko pytanie czy Khai odwzajemni jej uczucia skoro uparcie twierdzi, że nie jest zdolny do odczuwania głębszych uczuć i emocji?

Czy Khai i Esme staną na ślubnym kobiercu czy Esme wróci do domu w Wietnamie ze złamanym sercem?

Zachęcam wszystkich do poznania ich historii. Naprawdę warto.

Polecam tę książkę z całego serca.

Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.

Khai ma dwadzieścia sześć lat, świetną pracę dającą mu satysfakcję. Ma również autyzm a co za tym idzie problem z emocjami – wiele rzeczy odczuwa inaczej, uważa także że ma serce z kamienia i nie zasługuje na miłość, skoro nie byłby w stanie jej odwzajemnić.

Esme Tran jest piękną dziewczyną, której życie nie ułożyło się najlepiej – nie ukończyła szkoły średniej, pracuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka reklamowana przez inną autorkę - Ninę George - słowami: Jeśli zamierzasz przeczytać w tym roku tylko jedną książkę, wybierz "Milion nowych chwil". Jeśli masz przyjaciela, który jest zagubiony w życiu, zrób mu przysługę i wręcz tę powieść".

Myślę, że ze słowami autorki mogę się zgodzić. Historia opowiedziana przez autorkę jest wyjątkowa. Jeśli mam być szczera to po przeczytaniu blurba spodziewałam się trochę innej historii - i zostałam przez autorkę pozytywnie zaskoczona.

Nie jest to kolejna historia jaką w ostatnich kilka latach było już kilka.

Główna bohaterka - Maggie - ma wszystko o czym marzą młode osoby tuż po studiach - ma mieć pracę marzeń, przeczuwa również, że jej chłopak, z którym jest od kilku lat wkrótce się oświadczy.

Jednak jedno tragiczne wydarzenie sprawia, że życie głównej bohaterki zmieni się nieodwracalnie.

Autorka w bardzo przystępny i obrazowy sposób opisuje zmagania głównej bohaterki w jej powrocie do normalności, która będzie dla niej już zawsze nową rzeczywistością, gdyż życie jakie dotąd wiodła odeszło na zawsze a ona musi poukładać je na nowo.

Narracja jest w pierwszej osobie, przez co można wczuć się w odczucia Maggie. Cała jej historia daje do myślenia. Trudno mi jest wyobrazić sobie jak ja odnalazłabym się w sytuacji głównej bohaterki. Podczas czytania w głowie rodzą się pytania - jak wiele jest rzeczy w życiu codziennym, których nie docenia się dopóki się ich nie straci? Jak trudna może być utrata samodzielności, gdyż nagle są czynności, do których potrzebna jest pomoc drugiej osoby?

Ciężko wyobrazić mi sobie sytuację, kiedy to ja byłabym sparaliżowana, zdana w wielu przypadkach na pomoc drugiej osoby. Dzięki lekturze historii Maggie można docenić swoje życie i to co się ma.

Z każdym rozdziałem razem z Maggie przemierzamy razem z nią drogę od obudzenia się po wypadku, jej wzloty i upadki, chwile radości i zwątpienia.
Oprócz jej drogi do odnalezienia się w nowej rzeczywistości - tej po wypadku, Maggie będzie musiała zmierzyć się także z tajemnicami rodzinnymi, które wychodzą na jaw zupełnie przypadkiem.

Historia Maggie jest bardzo budująca i pozwala spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy. Okazuje się, że cel w życiu oraz miłość można odnaleźć w najmniej spodziewanym momencie. Mogę z całego serca ją polecić.

Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.

Książka reklamowana przez inną autorkę - Ninę George - słowami: Jeśli zamierzasz przeczytać w tym roku tylko jedną książkę, wybierz "Milion nowych chwil". Jeśli masz przyjaciela, który jest zagubiony w życiu, zrób mu przysługę i wręcz tę powieść".

Myślę, że ze słowami autorki mogę się zgodzić. Historia opowiedziana przez autorkę jest wyjątkowa. Jeśli mam być szczera to po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Odkąd pojawiła się zapowiedź tej książki reklamowana jako idealną dla fanek Jojo Moyes wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać.

Z tymi poleceniami od znanych i poczytnych autorów lub porównań do innych autorów bywa naprawdę różnie i szczerze mówiąc już parę razy się przejechałam na tym.

Tutaj mam wrażenie, że przyrównanie autorki do Jojo Moyes jest trochę na wyrost. Przez pierwszą połowę książki miałam dość mieszane uczucia co do lektury.

Główna bohaterka Jess dekadę przed przedstawionymi wydarzeniami zostaje mamą i postanawia rozstać się z ojcem swojego syna - Adamem, ponieważ uważa, że nie sprosta on nowej roli.

Mija 10 lat i Jess wybiera się ze swoim synem - Williamem do Francji na wakacje - żeby Will mógł spotkać się ze swoim tatą, spędzić z nim więcej czasu i utworzyć silną więź ojca z synem. Ale Jess ma też ukryty powód tych wakacji - ale go nie zdradzę - żeby go poznać zachęcam do lektury.

Mimo, że książka porusza trudne tematy - temu nie ma co zaprzeczać - w moim odczuciu jest to lektura idealna na lato. Południe Francji, piękne widoki.

Historia wywołała u mnie sporo emocji - zarówno wzruszenie jak i śmiech.

Jak wspomniałam - może przyrównanie do książek Jojo Moyes jest na wyrost to uważam, że warto się z nią zapoznać. Myślę też, że będę wypatrywać kolejnych książek autorki.

Polecam :)

Odkąd pojawiła się zapowiedź tej książki reklamowana jako idealną dla fanek Jojo Moyes wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać.

Z tymi poleceniami od znanych i poczytnych autorów lub porównań do innych autorów bywa naprawdę różnie i szczerze mówiąc już parę razy się przejechałam na tym.

Tutaj mam wrażenie, że przyrównanie autorki do Jojo Moyes jest trochę na wyrost....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przygodę z autorką rozpoczęłam od "Trzeciej", która mnie zachwyciła i chociaż "Idealna" nie wywarła już na mnie takiego wrażenia to również przypadła mi do gustu i z niecierpliwością wypatrywałam premiery kolejnej książki Pani Magdy.
Jak tylko w zapowiedziach pojawił się tytuł "W pułapce" odliczałam dni do premiery.

Jest to kawał naprawdę dobrego thrillera psychologicznego, który wciąga od pierwszych stron.

Poznajemy Klarę, która budzi się na swojej klatce schodowej i nie pamięta jak wróciła z sobotniej imprezy. Jej zdziwienie jest jeszcze większe, gdy okazuje się, że jest już wtorek, a ona nie pamięta nic z ostatnich paru dni. Pamięta tylko, że po imprezie wsiadła do zielonej taksówki a potem nic - czarna dziura.

Historia Klary przeplatana się z historią Lisy, którą niespełna rok wcześniej spotkało to samo - straciła przytomność na stacji benzynowej, a kilka dni później budzi się w lasku niedaleko wspomnianej stacji i nie pamięta co działo się z nią przez kilka dni.

Klara wpada na ślad Lisy i chce dowiedzieć się czy ich porwania coś łączy. Czy tak jest? Czy Klarze uda dowiedzieć się co się wydarzyło i kto jest jej porywaczem? A może ktoś inny pomoże jej rozwikłać tę zagadkę?

Historie Klary i Lisy przeplatane są również historią trzeciej bohaterki- porwanej dziewczyny - opisaną w taki sposób, że dopiero pod sam koniec zaczęłam się domyślać jej tożsamości.

Zachęcam do lektury, ponieważ naprawdę warto :)

Każda książka autorki jest dopracowana w każdym calu jeśli chodzi o każdy szczegół. Postaci są wyraziste, opisy obrazowe, potrafiłam sobie wyobrazić, że razem z Klarą jestem w Berlinie ;).

W historię wsiąka się od samego początku i ciężko przerwać lekturę. Pani Magda już na stałe zapisze się jako moja ulubiona polska autorka thrillerów. Trochę żałuję, że lektura "W pułapce" już za mną bo teraz pozostaje mi tylko czekać na kolejną książkę jej autorstwa.

Polecam :) Jest mrocznie i trochę przerażająco.

Przygodę z autorką rozpoczęłam od "Trzeciej", która mnie zachwyciła i chociaż "Idealna" nie wywarła już na mnie takiego wrażenia to również przypadła mi do gustu i z niecierpliwością wypatrywałam premiery kolejnej książki Pani Magdy.
Jak tylko w zapowiedziach pojawił się tytuł "W pułapce" odliczałam dni do premiery.

Jest to kawał naprawdę dobrego thrillera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mię Sheridan pokochałam od momentu przeczytania fantastycznej historii "Bez słów" i od tamtej pory wszystkie jej książki biorę w ciemno.

Muszę przyznać, że zgadzam się z opiniami, że ta historia jest trochę inna od tych, do których zdążyła przyzwyczaić mnie autorka.

Nie zmienia to jednak faktu, że historia jest piękna i wciągająca.

Główni bohaterowie pogubili się w życiu. Potrzebują znów się w nim odnaleźć. Czy każde z nich ma to zrobić w pojedynkę czy jedno uratuje drugie? By znaleźć odpowiedź na to pytanie zapraszam do zapoznania się z lekturą ;)

Mia Sheridan kilkukrotnie zaskoczyła mnie w tej książce. Gdy już wydaje się, że dochodzimy do wyjaśnienia pewnych wydarzeń to okazuje się, że nie do końca tak jest. Mimo wszystko jest to wyjątkowa historia miłosna jak każda spod pióra tej autorki.

Polecam :)

Mię Sheridan pokochałam od momentu przeczytania fantastycznej historii "Bez słów" i od tamtej pory wszystkie jej książki biorę w ciemno.

Muszę przyznać, że zgadzam się z opiniami, że ta historia jest trochę inna od tych, do których zdążyła przyzwyczaić mnie autorka.

Nie zmienia to jednak faktu, że historia jest piękna i wciągająca.

Główni bohaterowie pogubili się w...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Skradzione laleczki Ker Dukey, K. Webster
Ocena 7,5
Skradzione lal... Ker Dukey, K. Webst...

Na półkach: , ,

Seria, którą rozpoczynają "Skradzione laleczki" jest opisywana jako mroczna, seksowna i fascynująca i jak najbardziej się z tym zgadzam.

Autorki już na wstępie ostrzegają, że jeśli jest się wrażliwym czytelnikiem, to należy czytać z rozwagą. Rzeczywiście niektóre opisy pojawiające się w książce są nie dla każdego.

14-letnia Jade podejmuje złą decyzję - zapomina nauki rodziców, którzy przestrzegali ją, by nie ufała obcym. Jade i jej młodsza siostra Macy zostają porwane na pchlim targu. Po 4 latach Jade udaje się uciec i poprzysięga sobie, że wróci po Macy i ją uratuje.

8 lat później Jade pracuje jako detektyw i każdą sprawę zaginięcia/porwania traktuje tak jakby szukała swojej siostry.

Jej najnowsza sprawa przypomina jej własne porwanie i wspólnie ze swoim partnerem Dillonem próbuje trafić na ślad swojego porywacza, co tu dużo mówić - psychopaty.

Czy Jade uda się wyśledzić Benny'ego, czy to on pierwszy dotrze do niej?

Książka jest wciągająca już od pierwszych stron przez co zarwałam noc.
Wydarzenia z teraźniejszości przeplatane są ze wspomnieniami Jade z czasów porwania, przez które włos się jeży na głowie.

Podczas czytania nie raz przechodziły mnie ciarki, a zdarzało mi się już czytać thrillery z takim wątkiem.

Do autorek mam jednak jedną pretensję - w takim momencie nie kończy się książki! Sama końcówka była dla mnie totalnym zaskoczeniem. Będę z ogromną wręcz niecierpliwością czekać na 2 tom, który planowany jest w drugiej połowie lipca.

Polecam :)

Seria, którą rozpoczynają "Skradzione laleczki" jest opisywana jako mroczna, seksowna i fascynująca i jak najbardziej się z tym zgadzam.

Autorki już na wstępie ostrzegają, że jeśli jest się wrażliwym czytelnikiem, to należy czytać z rozwagą. Rzeczywiście niektóre opisy pojawiające się w książce są nie dla każdego.

14-letnia Jade podejmuje złą decyzję - zapomina nauki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Moja przygoda z Jojo Moyes rozpoczęła się od "Zanim się pojawiłeś", jedną z najpiękniejszych historii jakie miałam okazję czytać. Druga część historii "Kiedy odszedłeś" opowiadała o tym jak Lou radziła czy nie radziła sobie po śmierci Willa i jak stara się jakoś poukładać swoje życie..

Tutaj dochodzimy do trzeciej części historii Lou, która właśnie doleciała do Nowego Jorku, gdzie ma rozpocząć pracę jako asystentka żony milionera z Manhattanu.

Lou stara się odnaleźć w świecie zupełnie innym od tego, który zna - świecie wyższych sfer Nowego Jorku. Musi radzić sobie także z tym, że w Anglii zostawiła swojego chłopaka - Sama.

Wszystko powoli zaczyna się układać. Lou coraz lepiej odnajduje się w pracy dla Agnes, zawiera przyjaźnie.
Jednak sprawy skomplikują się za sprawą Josha, który ma uśmiech taki jak Will, jak również nowej partnerki z pracy jej chłopaka - pięknej Katie.

Dodatkowo pracodawca oskarża Lou o coś czego nie zrobiła i traci ona pracę i dach nad głową.

Czy te zawirowania sprawią, że wróci do Anglii czy jednak zostanie w Nowym Jorku i zawalczy o siebie? Tego nie zdradzę - zachęcam do lektury. :)

Jojo Moyes ma niesamowity dar do tworzenia historii, w których totalnie wczuwamy się w uczucia bohaterów. Przeżywamy z nimi zarówno radości jak i smutki.

Na trzecią część historii Lou czekałam z większą niecierpliwością niż chociażby na "Kiedy odszedłeś". Wszystko za sprawą zakończenia drugiej części. Byłam niezwykle ciekawa jak Lou poradzi sobie w nowej sytuacji i czy w końcu odnajdzie cel w życiu.

Zakończenie jest dla mnie satysfakcjonujące, chociaż szczerze mówiąc nie obraziłabym się, gdyby autorka postanowiła napisać 4 cześć historii Lou ;).

Było smutno, było wesoło, było też wzruszająco. Mogę z czystym sumieniem polecić tę historię :)

Moja przygoda z Jojo Moyes rozpoczęła się od "Zanim się pojawiłeś", jedną z najpiękniejszych historii jakie miałam okazję czytać. Druga część historii "Kiedy odszedłeś" opowiadała o tym jak Lou radziła czy nie radziła sobie po śmierci Willa i jak stara się jakoś poukładać swoje życie..

Tutaj dochodzimy do trzeciej części historii Lou, która właśnie doleciała do Nowego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jestem wierną fanką Stephena Kinga już połowę swojego życia. Na każdą jego nową książkę czekam z niecierpliwością i jestem łasa na wszelkie wiadomości na temat tego nad czym autor aktualnie pracuje.

W roku 2017 zostaliśmy uraczeni dwoma pozycjami Króla, ale były to pozycje napisane w duecie. Choć obie bardzo przypadły mi do gustu marzyła mi się książka 100 % Kinga w Kingu - gdzie nie muszę się domyślać który z autorów napisał który fragment (W "Śpiących królewnach" byłam pewna tylko jednego fragmentu- że to właśnie te zdania napisał Stephen - a wszystko dlatego, że wiem jak bardzo "lubi" obecnego prezydenta USA ;) ).

Jak tylko w sieci pojawił się opis najnowszej powieści, nad którą King pracuje wiedziałam, że książka przypadnie mi do gustu.

Historia zaczyna się od bestialskiego morderstwa jedenastoletniego chłopca. Naoczni świadkowie, odciski palców, a następnie również DNA wskazują na szanowanego obywatela Flint City - trenera drużyn młodzieżowych - Terry'ego Maitlanda.

Terry ma niepodważalne alibi, jednak sprawa wydaje się oczywista. Czy aby na pewno? Czy można być w dwóch miejscach na raz? Detektyw Ralph Anderson wyruszy w podróż, żeby uzyskać odpowiedzi na mnożące się pytania. Okazuje się bowiem, że przypadek Terry'ego nie jest pierwszym tego typu przypadkiem - brutalne morderstwo dziecka, gdzie dowody świadczą o winie, a oskarżony posiada mocne alibi.

Ciekawym elementem tej powieści było wprowadzenie postaci znanej z trylogii "Pan Mercedes" - Holly Gibney, która będzie pomagać detektywowi Andersonowi rozwiązać zagadkę. Holly to dość charakterystyczna postać wspomnianego cyklu i poczułam przyjemny sentyment, że mogłam spotkać Holly w tej historii i dowiedzieć się jak teraz żyje i jak sobie radzi. Mam jednak małą przestrogę, dla czytelników, którzy jeszcze nie zapoznawali się z cyklem o Billu Hodgesie - w "Outsiderze" jest sporo spojlerów z przedstawionych tam zdarzeń. Moja propozycja to rozpoczęcie od tego cyklu - żeby nie popsuć sobie przyjemności czytania o historii Billa, Jeroma i Holly.

Co do samej historii - czuję się usatysfakcjonowana. Jest to King w najlepszej formie. Jest wciągająco, postaci są wyraziste i jest też strasznie - ciarki przechodzą po plecach. Myślę, że Outsider "nakarmiłby się moim strachem".

Gorąco polecam wszystkim nie tylko Kingomaniakom ;) muszę jednak uprzedzić, że niektóre opisy są krwawe i obrzydliwe. Dodatkowo rosnące napięcie pod sam koniec książki wymaga naprawdę mocnych nerwów (siedząc późno w nocy i czytając co chwilę odwracałam się przez ramię jakbym wyczuwała czyjąś obecność, kogoś skradającego się za moimi plecami.. brrr ;)).

King wraca naprawdę w świetnej formie.

Jeszcze raz - POLECAM :)

Jestem wierną fanką Stephena Kinga już połowę swojego życia. Na każdą jego nową książkę czekam z niecierpliwością i jestem łasa na wszelkie wiadomości na temat tego nad czym autor aktualnie pracuje.

W roku 2017 zostaliśmy uraczeni dwoma pozycjami Króla, ale były to pozycje napisane w duecie. Choć obie bardzo przypadły mi do gustu marzyła mi się książka 100 % Kinga w Kingu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Są takie książki, które na długo pozostają w naszej pamięci. U mnie będzie tak w przypadku tej książki. Przeczytałam w swoim życiu sporo thrillerów i horrorów, jednakże "Czyściec niewinnych" trafi do czołówki wśród najbardziej mrocznych, przerażających i krwawych książek jakie czytałam.
Ta książka nie daje zasnąć z dwóch powodów - pierwszy - ciężko oderwać się od czytania, chce się wiedzieć co się wydarzy dalej, a ani przez chwilę akcja nie zwalnia, wciąż coś się dzieje. Drugi powód - gdy przegrywa się już ze zmęczeniem i kładzie się spać - wszystko powraca w sennych koszmarach.
Czytając przeżywa się szeroki wachlarz emocji od obrzydzenia (odradzam spożywanie jakichkolwiek posiłków podczas czytania) do swego rodzaju wzruszenia.

Polecam czytelnikom o mocnych nerwach (i żołądkach - ciężko mnie obrzydzić a tutaj zdarzało mi się odłożyć książkę na jakąś dobrą chwilę).

Są takie książki, które na długo pozostają w naszej pamięci. U mnie będzie tak w przypadku tej książki. Przeczytałam w swoim życiu sporo thrillerów i horrorów, jednakże "Czyściec niewinnych" trafi do czołówki wśród najbardziej mrocznych, przerażających i krwawych książek jakie czytałam.
Ta książka nie daje zasnąć z dwóch powodów - pierwszy - ciężko oderwać się od czytania,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po czym rozpoznać dobrą książkę? Między innymi po tym, że czytając w środku nocy co chwilę powtarzamy sobie "jeszcze tylko jeden rozdział i idę spać" - aż do momentu aż czyta się ostatni rozdział i okazuje się, że zostało niewiele snu. Tak było w przypadku tej książki i nie żałuję, że zarwałam dla niej noc.

Historia jest wciągająca od samego początku, z każdą chwilą rosło napięcie i naprawdę ciężko przestać czytać kiedy już się zacznie. Mimo tego, że książka jest dość przewidywalna nie przeszkadzało mi to. Jedyne co mnie lekko drażniło to narracja w trzeciej osobie i chwilami postać Toma. Natomiast zakończenie mnie naprawdę zaskoczyło.

Polecam wszystkim tę pozycję. Ja na pewno sięgnę jeszcze po inne książki autorki.

Po czym rozpoznać dobrą książkę? Między innymi po tym, że czytając w środku nocy co chwilę powtarzamy sobie "jeszcze tylko jeden rozdział i idę spać" - aż do momentu aż czyta się ostatni rozdział i okazuje się, że zostało niewiele snu. Tak było w przypadku tej książki i nie żałuję, że zarwałam dla niej noc.

Historia jest wciągająca od samego początku, z każdą chwilą rosło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zaskakująca (pozytywnie), wzruszająca, zabawna historia o ślubie, małżeństwie, macierzyństwie i trudnych wyborach. Dużo śmiechu i nie jedna burza. ;)

Polecam

Zaskakująca (pozytywnie), wzruszająca, zabawna historia o ślubie, małżeństwie, macierzyństwie i trudnych wyborach. Dużo śmiechu i nie jedna burza. ;)

Polecam

Pokaż mimo to