rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka z serii lekkiego fantasy. Styl i język autorki nie należy do wyszukanych, nie ma w nim nic odkrywczego, natomiast sama akcja jest na tyle wciągająca, że ciężko się oderwać i książki z tej serii pochłania się bardzo szybko. I własnie akcja jest tutaj kluczowa - tam się cały czas coś dzieje! Nie ma nudnych momentów. Jedynie wątek dotyczący wiedźm moim zdaniem mógł być bardziej okrojony - strasznie nużył. Przedstawienie relacji Aelin - Rowan była bardzo drętwa, momentami wręcz śmieszna i bez sensu ( m.in. chodzi o scenę spania we wspólnym łóżku ;)) Brakuje tutaj polotu i kunsztu budowania relacji między bohaterami. Mimo to Pani Sarah J. Maas umiejętnie buduje akcję pełną intryg i ciekawych rozwiązań. Przyjemnie się czytało, na pewno sięgnę po kolejną część.

Książka z serii lekkiego fantasy. Styl i język autorki nie należy do wyszukanych, nie ma w nim nic odkrywczego, natomiast sama akcja jest na tyle wciągająca, że ciężko się oderwać i książki z tej serii pochłania się bardzo szybko. I własnie akcja jest tutaj kluczowa - tam się cały czas coś dzieje! Nie ma nudnych momentów. Jedynie wątek dotyczący wiedźm moim zdaniem mógł być...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podchodziłam do książki bardzo sceptycznie ze względu na fabułę, która wydaje się dość oklepana - po sukcesie Igrzysk Śmierci tego typu historie zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu. Sięgnęłam po książkę, bo szukałam czegoś prostego w tematyce alternatywnej przyszłości. Fabuła dobrze przedstawiona - akcja toczy się prawie od samego początku. Język prosty, przez co czyta się bardzo lekko.
Bohaterowie - tutaj można się doszukiwać podobieństw do wcześniej wspomnianych Igrzysk. Szkoda, bo oczekiwałam postaci, która wniesie trochę więcej świeżości. Plusem jest, że wątek miłosny nie wychyla się przed główną akcję, czyli zacięta walka klasowa między Czerwonymi a Srebrnymi jest cały czas na pierwszym miejscu. Oczywiście miłosny wątek jest obecny i odgrywa ogromne znaczenie w biegu wydarzeń, ale (za co jestem wdzięczna) autorka nie rozczula się nad nim, przez co książka nie jest mdła - jak w przypadku młodzieżówek często bywa.
Opisy są szczegółowe, ale nie wnikliwe. Myślę, że wystarczająco wprowadzają nas w świat Nowej Ery i nie przytłaczają zbyt dużą ilością detali. Styl pisania autorki jest bardzo młodzieżowy, nowoczesny i nie ma w nim niczego oryginalnego.
Jak na książkę tego gatunku oceniam na 5 - przyjemna na jeden weekend.

Podchodziłam do książki bardzo sceptycznie ze względu na fabułę, która wydaje się dość oklepana - po sukcesie Igrzysk Śmierci tego typu historie zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu. Sięgnęłam po książkę, bo szukałam czegoś prostego w tematyce alternatywnej przyszłości. Fabuła dobrze przedstawiona - akcja toczy się prawie od samego początku. Język prosty, przez co czyta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu pierwszych 100 stron nie spodziewałam się, że książka wciągnie mnie aż tak. Teraz jestem w połowie 3 części i nie mogę się oderwać od lektury :) Faktycznie, imiona bohaterów czy nazwy Krain mogą nieco zbić z tropu wskazując na to, że lektura przeznaczona jest dla dzieci :) Oczywiście nic bardziej mylnego - myślę, że każdy kto lubi fantasy znajdzie przyjemność z czytania Skrytobójcy :)

Po przeczytaniu pierwszych 100 stron nie spodziewałam się, że książka wciągnie mnie aż tak. Teraz jestem w połowie 3 części i nie mogę się oderwać od lektury :) Faktycznie, imiona bohaterów czy nazwy Krain mogą nieco zbić z tropu wskazując na to, że lektura przeznaczona jest dla dzieci :) Oczywiście nic bardziej mylnego - myślę, że każdy kto lubi fantasy znajdzie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moja przygoda z Wiedźminem rozpoczęła się całkiem niedawno, więc okres oczekiwania na kolejną część w moim przypadku nie był długi :) Aczkolwiek, moja radość była ogromna kiedy dowiedziałam się o kontynuacji przygód Geralta z Rivii.
Szokiem była dla mnie niska ocena czytelników, obawiałam się najgorszego. Na szczęście po raz kolejny potwierdza się moja teza, że nie warto zaprzątać sobie głowy opiniami innych ;) Książkę czyta się jednym tchem, napisana jest typowym stylem Sapkowskiego i z tą samą dawką poczucia humoru. Jedynym minusem jest nudny początek. Już po przeczytaniu połowy książki nie mogłam się oderwać od kartek. Zakończenie również typowe dla autora - daje poczucie niedosytu ;) Pan Andrzej pomimo długiej przerwy nie wyszedł z formy i nie czuć różnicy czasowej między Sezonem Burz, a poprzednimi częściami. Ani trochę się nie zawiodłam. Czekam wytrwale na kolejną część :)

Moja przygoda z Wiedźminem rozpoczęła się całkiem niedawno, więc okres oczekiwania na kolejną część w moim przypadku nie był długi :) Aczkolwiek, moja radość była ogromna kiedy dowiedziałam się o kontynuacji przygód Geralta z Rivii.
Szokiem była dla mnie niska ocena czytelników, obawiałam się najgorszego. Na szczęście po raz kolejny potwierdza się moja teza, że nie warto...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Klasyk.

Klasyk.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mistrzostwo z dziedziny fantastyki :)

Mistrzostwo z dziedziny fantastyki :)

Pokaż mimo to