Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pierwszy tom o komisarzu Kruku. Na pewno dodatkowy plus za miejsce akcji, czyli Trójmiasto (moje miasto), uliczki i miejsca , które dobrze znam. Intryga dobrze zawiązana. Dramat w rodzinie Rakowieckich, głowa rodziny popełnia samobójstwo, młodszy syn ginie w wypadku, starszy bestialsko zamordowany. Czy te trzy tragedie sie łączą ?
Komisarz Kruk nie ma łatwo, nadzorującą śledztwo jest młoda niedoświadczona prokurator. Rozwiązanie zagadki trzymane jest do samego końca i mamy zalążek kolejnego śledztwa na drugi tom. Zaczynam kolejny tom (mam caly zestaw 7 tomów). Polecam

Pierwszy tom o komisarzu Kruku. Na pewno dodatkowy plus za miejsce akcji, czyli Trójmiasto (moje miasto), uliczki i miejsca , które dobrze znam. Intryga dobrze zawiązana. Dramat w rodzinie Rakowieckich, głowa rodziny popełnia samobójstwo, młodszy syn ginie w wypadku, starszy bestialsko zamordowany. Czy te trzy tragedie sie łączą ?
Komisarz Kruk nie ma łatwo, nadzorującą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

III tom o komisarz Marii Vyrovej zwanej Wielką Sową. Początek powieści bardzo spokojny, akcja rozwija się powoli, ale za chwilę zagadka wciągnie nas bez reszty. Mamy grupę wpływowych biznesmenów i ludzi władzy, którzy na dalekiej prowincji, organizują walki psów, a z drugiej strony w Zoo w Ołomuńcu ktoś porywa 3 niedźwiedzie baribale. Czy te dwie sprawy jakąś się łączą ?
Intryga dopiero się zawiązuje, jak w lesie ktoś odnajduję 5 martwych psów i za chwilę mamy już pierwsze morderstwo.
Pięknie oddaje całą tę kryminalną opowieść cytat - "władza na prowincji jest bezkarna".
W pewnym momencie ogarnia nas i wzruszenie i smutek.
Dla miłośników kryminałów pozycja obowiązkowa

III tom o komisarz Marii Vyrovej zwanej Wielką Sową. Początek powieści bardzo spokojny, akcja rozwija się powoli, ale za chwilę zagadka wciągnie nas bez reszty. Mamy grupę wpływowych biznesmenów i ludzi władzy, którzy na dalekiej prowincji, organizują walki psów, a z drugiej strony w Zoo w Ołomuńcu ktoś porywa 3 niedźwiedzie baribale. Czy te dwie sprawy jakąś się łączą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, to nie jest dobra powieść. Pisze jako miłośnik twórczości Marka Krajewskiego (przeczytałem większość jego powieści). Uwielbiałem komisarza "Łyssego" Popielskiego, w szczególności cykl szpiegowski ( od "Dziewczyna o czterech palcach" po "Czas zdrajców").
Byłem przekonany, że Popielski odszedł na emeryturę i cykl się zamknął, ale Pan Marek postanowił reanimować "Łysego", szkoda że to zrobił. Bohater/detektyw powinien mieć jakieś zdolności, które ułatwią mu rozwikłanie zagadek, zrealizowanie celu (oczywiście nie mam na myśli superbohaterów, ani ich super mocy) ,czyli genialna pamięć, siła fizyczna, umiejętność szybkiego wyciągania wniosków lub zdolność zadawania odpowiednich pytań. Nasz bohater w tym tomie nie ma żadnej z tych cech, jest po prostu bezsilny i bezradny. A nas ogarnia żal, smutek, że musimy o tym czytać. Popielski przewija nam się w trzech ramach czasowych. (Lwów 1938, Kraków 1942, Wrocław 1956).
Głównym wątkiem całego tomu jest tajemniczy osobnik Haczka, poeta, sympatyk komunistów, tajemniczo zaginiony.
Historia mnie nie wciągnęła, czytając poprzednie tomu, chłonąłem każdą stronę, żeby się dowiedzieć jak Popielski rozwiązał zagadkę. Tutaj tego brak. Uważam, że od takiego twórcy jak Pan Marek Krajewski należy wymagać więcej. Smutek.

Niestety, to nie jest dobra powieść. Pisze jako miłośnik twórczości Marka Krajewskiego (przeczytałem większość jego powieści). Uwielbiałem komisarza "Łyssego" Popielskiego, w szczególności cykl szpiegowski ( od "Dziewczyna o czterech palcach" po "Czas zdrajców").
Byłem przekonany, że Popielski odszedł na emeryturę i cykl się zamknął, ale Pan Marek postanowił reanimować...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najlepszy kryminał wydany w 2024. Mariusz Czubaj w rewelacyjnej formie. Błażej Janczar były policjant jest głównym bohaterem powieści i zarazem narratorem. Cudownie opisuje współczesną Warszawską Pragę. Błażej jest mistrzem ciętej riposty, każda wypowiedź z lekką ironią. Mariusz Czubaj składa hołd mistrzowi kryminału Chandlerowi. Bohater przez różne zbiegi okoliczności trafia na tajemniczego miliardera, który chcę mu pomóc. A może chcę go szantażować?
Błażej próbuje rozwikłać tajemnicze morderstwo swojej siostry, a potem to już rollercoaster. W intrydze kryminalnej nie ma zawiłej zagadki, ani wydumanych problemów. Pisarz musi być z zamiłowania filologiem, ten żywy język i te ironiczne teksty, są cudowne.
Dwa Przykłady:
-"była dość litościwa, bo kompletnie nie zwróciła na mnie uwagi
-"nie bywał na galach rekinów i płotek biznesu".
Dla wszystkich miłośników kryminałów to powinna być obowiązkowa lektura.
Czy tytuł "Krótkie pożegnanie" przypadkiem nie ma nic wspólnego z powieścią R. Chandlera "Długie pożegnanie", przypadek, nie sądzę.
Gorąco polecam

Najlepszy kryminał wydany w 2024. Mariusz Czubaj w rewelacyjnej formie. Błażej Janczar były policjant jest głównym bohaterem powieści i zarazem narratorem. Cudownie opisuje współczesną Warszawską Pragę. Błażej jest mistrzem ciętej riposty, każda wypowiedź z lekką ironią. Mariusz Czubaj składa hołd mistrzowi kryminału Chandlerowi. Bohater przez różne zbiegi okoliczności...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

II tom o inspektor Marii Vyrovej zwanej Wielką Sową. Jak zwykle akcja dzieje się w Ołomuńcu w Czechach. Inspektor zainteresowała się sprawą sprzed 25 lat (prawie jak archiwum X), czyli jeszcze końcówka komunizmu, Czechy były jeszcze wtedy Czechosłowacją. Sprawa dawno zamknięta, okrutne morderstwo 6 miesięcznego dziecka, podejrzana matka, która trafia na obserwacje do szpitala, tam niestety popełnia samobójstwo. Im bardziej Wielka Sowa zaczęła przeglądać akta z przed lat, zaczęła odkrywać wiele niejasności. Grono podejrzanych najbliższa rodzina, albo sąsiedzi. Odkrywamy dziwne relacje w tej rodzinie, coraz więcej osób nie jest zainteresowanych wyjaśnieniem tej zbrodni. Wciągający kryminał. Warto przeczytać

II tom o inspektor Marii Vyrovej zwanej Wielką Sową. Jak zwykle akcja dzieje się w Ołomuńcu w Czechach. Inspektor zainteresowała się sprawą sprzed 25 lat (prawie jak archiwum X), czyli jeszcze końcówka komunizmu, Czechy były jeszcze wtedy Czechosłowacją. Sprawa dawno zamknięta, okrutne morderstwo 6 miesięcznego dziecka, podejrzana matka, która trafia na obserwacje do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzeci tom o aspirancie Przeworskim, akcja toczy w trzech okresach 1944, 1946-47, 2018.
Mamy rodzine ukrywającą Żyda w Warszawie, donos na Gestapo i wielką tragedie. Po wojnie śledzimy losy bohaterów, jako osadników w Nowym Warpnie. Czy o tragedii trzeba głośno mówić, czy jak najszybciej zapomnieć ?
Coraz więcej poszlak wskazuje, że morderstwo Niemki w Szczecinie w 2018 ma powiązania z dawnymi dziejami.
Jak zwykle mieszkańcy nie są skorzy do odkrywania tajemnic.
Idealnie to oddaje tekst głównego bohatera - "Milczeć jest wygodnie". Świetnie się to czyta i jak zwykle rozwiązanie zagadki prawie na samym końcu książki. Polecam

Trzeci tom o aspirancie Przeworskim, akcja toczy w trzech okresach 1944, 1946-47, 2018.
Mamy rodzine ukrywającą Żyda w Warszawie, donos na Gestapo i wielką tragedie. Po wojnie śledzimy losy bohaterów, jako osadników w Nowym Warpnie. Czy o tragedii trzeba głośno mówić, czy jak najszybciej zapomnieć ?
Coraz więcej poszlak wskazuje, że morderstwo Niemki w Szczecinie w 2018...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mój początkowy sceptycyzm wokół dzieł Marka Stelara całkowicie zniknął, już po I tomie Skrucha (byłem bardzo zadowolony). Tym razem aspirant mierzy się z morderstwem Reginy Remus, starej mieszkanki Nowego Warpna. Czy to zabójstwo ma coś wspólnego z wydarzeniami z końca wojny ?
Wiele oddaje cytat jednego z bohaterów -" Każdy coś ukrywa".
Mamy cudownie sportretowany małomiasteczkowy świat (na pewno w tym roku muszę tam zawitać), z tajemnicami, sekretami, nieufnością do nowych mieszkańców. Stelar trzyma napięcie do końca. Pozostaje pytanie czy krzywdy wyrządzone tak łatwo zapominamy i czy potrafimy je wybaczyć ?
Zasłużona nagroda dla Marka Stelara za Krzywdę, dla najlepszego kryminału roku.
Teraz pozostaje do przeczytania III tom Milczenie.
Polecam

Mój początkowy sceptycyzm wokół dzieł Marka Stelara całkowicie zniknął, już po I tomie Skrucha (byłem bardzo zadowolony). Tym razem aspirant mierzy się z morderstwem Reginy Remus, starej mieszkanki Nowego Warpna. Czy to zabójstwo ma coś wspólnego z wydarzeniami z końca wojny ?
Wiele oddaje cytat jednego z bohaterów -" Każdy coś ukrywa".
Mamy cudownie sportretowany...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Robert Małecki to jest marka, nie schodzi poniżej poziomu dobry. Trzeci tom o policyjnym archiwum X, czyli duet Herman-Borewicz, kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością. Mamy małomiasteczkową tajemnice, śmierć/zabójstwo/wypadek/ucieczka młodego człowieka. Po prawie 20 latach ekipa Herman wraca do tej sprawy. Świetnie się to czyta, jak zwykle autor rozwiązanie trzyma do samego końca. Liczę, że trylogia trafi na mały ekran. Gorąco polecam

Robert Małecki to jest marka, nie schodzi poniżej poziomu dobry. Trzeci tom o policyjnym archiwum X, czyli duet Herman-Borewicz, kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością. Mamy małomiasteczkową tajemnice, śmierć/zabójstwo/wypadek/ucieczka młodego człowieka. Po prawie 20 latach ekipa Herman wraca do tej sprawy. Świetnie się to czyta, jak zwykle autor rozwiązanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsze podejście do powieści Marka Stelara, przez długi czas nie mogłem się jakoś przekonać. Dobra cena za trylogie o aspirancie Przeworskim przekonała mnie i postanowiłem zaryzykować. Świetnie się to czyta, mamy małą miejscowość (Nowe Warpno), cudowna prowincja, którą kocham. Przeniesiony aspirant z wydziału kryminalnego ze Szczecina do Nowego Warpna na funkcje dzielnicowego. Mamy nierozwiązane zabójstwo sprzed dwóch lat. Zaangażowanie i ciekawość aspiranta powoduje, że odkrywa szereg tajemniczych wydarzeń sprzed 20 lat (samobójstwo kobiety, zatonięcie 5 młodych chłopaków, przeraźliwy krzyk w lesie) czy mają jakieś powiązania ?
Jak to ma miejsce w małych miejscowościach, ogólna zmowa milczenia, niechęć do nowych mieszkańców. Świetnie sportretowany małomiasteczkowy świat, jeśli znowu będę w okolicach Szczecina, muszę to miasteczko odkryć. Dla miłośników twórczości Marka Stelara, zachęcam do sięgnięcia do powieści Roberta Małeckiego o Komisarzu Grossie (tak samo, mamy małomiasteczkowy świat, zmowę milczenia, zaginięcia, odkrywanie tajemnic sprzed lat).

Uwagi i postulaty do autora, Panie Marku brał Pan udział w wyścigu na najlepszy kryminał roku i go wygrał (gratulacje), ale odnoszę wrażenie, że bierze Pan również udział w drugim wyścigu, kto wyda w ciągu roku więcej książek, (Pana ostatnie osiągniecie 7 książek rocznie). Niech Pan sobie odpuści ten wyścig, to nie fabryka, w której trzeba realizować plany, zajmuje się Pan sztuką. Nie lepiej wydawać mniej, ale może bardziej "dopieścić". dopracować dzieło

Pierwsze podejście do powieści Marka Stelara, przez długi czas nie mogłem się jakoś przekonać. Dobra cena za trylogie o aspirancie Przeworskim przekonała mnie i postanowiłem zaryzykować. Świetnie się to czyta, mamy małą miejscowość (Nowe Warpno), cudowna prowincja, którą kocham. Przeniesiony aspirant z wydziału kryminalnego ze Szczecina do Nowego Warpna na funkcje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kończący tom trylogii o Komisarzu Marianie Holina. Mamy jak zwykle morderstwo/morderstwa i oczywiście wielu podejrzanych. Ciekawe miejsce akcji, Filharmonia w Pradze, jest też Polski akcent. Iva Prochazkova w wielkiej formie, dałem tym razem tylko 9 gwiazdek, sama końcówka trochę mnie zawiodła i tym razem źle wytypowałem mordercę. Polecam całą trylogie

Kończący tom trylogii o Komisarzu Marianie Holina. Mamy jak zwykle morderstwo/morderstwa i oczywiście wielu podejrzanych. Ciekawe miejsce akcji, Filharmonia w Pradze, jest też Polski akcent. Iva Prochazkova w wielkiej formie, dałem tym razem tylko 9 gwiazdek, sama końcówka trochę mnie zawiodła i tym razem źle wytypowałem mordercę. Polecam całą trylogie

Pokaż mimo to


Na półkach:

II tom o komisarzu Holina i jego zespole dochodzeniowym z Pragi. Powiem krótko ten tom jeszcze lepszy od poprzedniego. Mamy zabojstwo mlodej kobiety, jesteśmy oberwatorami tego śledztwa. Podczas kolejnych przesłuchań, ciągle zmieniał sie u mnie pewnik - „to on zabił, to on jest głównym podejrzanym”. Wielowątkowa historia. Komisarz Holina w swojej pracy nie jest Brudnym Harrym, to nie jest też typowy samiec alfa, łatwo sie dostosowuje do nowych warunków, potrafi słuchać, przyjmuje krytykę i czesto sie zgadza na propozycje podwładnych. Jeden z najlepszych kryminałów, króre przeczytałem w tym roku. Polecam

II tom o komisarzu Holina i jego zespole dochodzeniowym z Pragi. Powiem krótko ten tom jeszcze lepszy od poprzedniego. Mamy zabojstwo mlodej kobiety, jesteśmy oberwatorami tego śledztwa. Podczas kolejnych przesłuchań, ciągle zmieniał sie u mnie pewnik - „to on zabił, to on jest głównym podejrzanym”. Wielowątkowa historia. Komisarz Holina w swojej pracy nie jest Brudnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czeski kryminał, I tom o komisarzu Marianie Holina. Tutaj nie ma żadnych superbohaterów, zwłok wieszanych na szczytach gór, nikt nie wysyła zaszyfrowanych listów. Dzieje się tu i teraz, równie dobrze zamiast czeskich miejscowości, mogło to się dziać w Trójmieście, Poznaniu, Szczecinie. W historii kryminalnej nie ma żadnych udziwnień, mamy samobójstwo/zabójstwo policjanta i tylko tyle i aż tyle. Odkrywamy sekrety, tajemnice rodziny policjanta, sąsiadów i osób, które miały z nim kontakt. Im dłużej trwa dochodzenie w sprawie śmierci policjanta, tym mamy pewność, że jednak został zamordowany i coraz więcej osób jest podejrzanych. Czyta się świetnie. Dla piszących kryminały, zalecam przeczytanie, jak taka prosta historia, może wciągać.
Polecam. Teraz kolejny tom do przeczytania

Czeski kryminał, I tom o komisarzu Marianie Holina. Tutaj nie ma żadnych superbohaterów, zwłok wieszanych na szczytach gór, nikt nie wysyła zaszyfrowanych listów. Dzieje się tu i teraz, równie dobrze zamiast czeskich miejscowości, mogło to się dziać w Trójmieście, Poznaniu, Szczecinie. W historii kryminalnej nie ma żadnych udziwnień, mamy samobójstwo/zabójstwo policjanta i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Byłem przekonany, że ten kryminał "Pięć manekinów" ma coś wspólnego z Teatrem Kobra Czwarty manekin, ale okazało się, że dwa różne kryminały. Mamy powieść wydaną w 1959, akcja to początek lat 50, zniszczona Warszawa, czyli socrealizm, kult Stalina. Mamy świetny kryminał, jest morderstwo, jest kradzież. Wszystkie osoby przewijające się w powieści są podejrzane, bardzo sprawnie zawiązana akcja. Finał i rozwiazanie zagadki w stylu Agathy Christie. Oczywiście milicjanci w kryminale to elita, kultura osobista i bystrość umysłu, każdy potrafi łatwo wyciągać wnioski. Chociaż to jest Vintage, ale się fajne czyta

Byłem przekonany, że ten kryminał "Pięć manekinów" ma coś wspólnego z Teatrem Kobra Czwarty manekin, ale okazało się, że dwa różne kryminały. Mamy powieść wydaną w 1959, akcja to początek lat 50, zniszczona Warszawa, czyli socrealizm, kult Stalina. Mamy świetny kryminał, jest morderstwo, jest kradzież. Wszystkie osoby przewijające się w powieści są podejrzane, bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mocno się zawiodłem na opisie, przy kupnie książki - sensacja, wątek kryminału-politycznego. Ja niestety tych wątków w tej powieści nie znalazłem. Dla mnie Tunel to forma reportażu. Berlin, czasy zimnej wojny, podział miasta, mur są tylko pretekstem do odkrywania tajemnic i sekretów bohaterów.
Nie zawsze dane wydarzenie wyglądało tak samo, z perspektywy kilku postaci z powieści.
Ważnym wątkiem jest też pokazanie jak ludzie władzy, przy zmianie systemu, potrafią się szybko przystosować do nowych warunków. Odkrywanie skrywanych tajemnic miłości, jest bardzo interesujące (Roman dażył uczuciem Magdę, Magda - Franza, Victoria - Romana ), ale żadne z tych pragnień, nie zakończyło się miłością. Forma tej powieści przypomina mi dwie filmowe produkcje, Obywatel Kane O.Wellsa i Człowiek na torze A.Munka gdzie po śmierci bohatera, narrator próbuje zgłębić wszystkie sekrety i odkryć przynajmniej część prawdy.
Powieść czyta się bardzo dobrze. Jeśli ktoś myśli, że jak Berlin, mur i sekretny tunel i jest jeszcze miłośnikiem powieści John Le Carre "Z przejmującego zima", Lena Deightona "Pogrzeb w Berlinie" to się może trochę zawieść.

Mocno się zawiodłem na opisie, przy kupnie książki - sensacja, wątek kryminału-politycznego. Ja niestety tych wątków w tej powieści nie znalazłem. Dla mnie Tunel to forma reportażu. Berlin, czasy zimnej wojny, podział miasta, mur są tylko pretekstem do odkrywania tajemnic i sekretów bohaterów.
Nie zawsze dane wydarzenie wyglądało tak samo, z perspektywy kilku postaci z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nareszcie Tomasz Duszyński powrócił do wielkiej formy z jak z serii Glatz. Tutaj nie ma się do czego przyczepić. I tom - nie spodobał mi się temat, II tom - nie do końca zrozumiałem niektóre decyzje mściciela - Człowieka z Celuloidu. W tym tomie jest zbrodnia, są morderstwa, jest zemsta i kara. Mamy historię w Warszawie przed wybuchem wojny (sierpień-wrzesień 1939) i druga część książki, czas powstania warszawskiego 1944. Bardzo dobra łamigłówka kryminalna, komisarz Wróbel jest już zmęczony życiem. Rewelacyjny motyw w jaki sposób komisarz doszedł do nazwiska i danych osobowych, zwłok znalezionych na wysypisku, (jak się mówi po nitce do kłębka).
gorącą polecam

Nareszcie Tomasz Duszyński powrócił do wielkiej formy z jak z serii Glatz. Tutaj nie ma się do czego przyczepić. I tom - nie spodobał mi się temat, II tom - nie do końca zrozumiałem niektóre decyzje mściciela - Człowieka z Celuloidu. W tym tomie jest zbrodnia, są morderstwa, jest zemsta i kara. Mamy historię w Warszawie przed wybuchem wojny (sierpień-wrzesień 1939) i druga...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wydawca tej trylogii powinien dostać nagrodę za edycje i wydanie. Projekt graficzny każdej książki z tej trylogii jest rewelacyjny, cieszę się, że kupiłem tę trylogie razem z kpl. 3 plakatów. Zaletą na pewno ciekawie sportretowana Warszawa lat 30, udział gwiazd kultury (Bodo, Słonimski, Ćwiklińska) bardzo ubarwia tę powieść. Cieszę się, że w tym tomie nie ma już na taką skale (jak w I tomie) spirytyzmu, okultuzmu. Wielowątkowa historia kryminala, jeden z wątków dla mnie niezrozumiały. Pierwszy wątek - łódzki komisarz Rozalski i jego pomocnik Beczka, którzy zostali oddelegowani do pomocy komisarzowi Wróblowi, mają stare porachunki ze Swietlickim (wcześniej pod innym nazwiskiem, organizował satanistyczne orgie, zafascynowany okultyzmem, córka Beczki/Becka popełniła samobójstwo), który obecnie zajmuje się organizowaniem kursów filmowych. Ten wątek jasny i zrozumiały. Drugi wątek - Wielgus chcący dokonać zemsty, kary (za samobójstwo Barbary Domańskiej) według niego karę spotka Tarasa, Lewandowskiego i Bodo. To też jest spójne. Wątek z zabójstwami w Atelier Sfinks (7 osób) nie jest dla mnie jasny, dlaczego zostali zamordowani i co było powodem zabicia Kocząba ?
Ogólnie warto przeczytać, dla fanów kryminałów retro

Wydawca tej trylogii powinien dostać nagrodę za edycje i wydanie. Projekt graficzny każdej książki z tej trylogii jest rewelacyjny, cieszę się, że kupiłem tę trylogie razem z kpl. 3 plakatów. Zaletą na pewno ciekawie sportretowana Warszawa lat 30, udział gwiazd kultury (Bodo, Słonimski, Ćwiklińska) bardzo ubarwia tę powieść. Cieszę się, że w tym tomie nie ma już na taką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zakupiłem od razu całą trylogie o komisarzu Wróblu. Na początek, co spowodowało taką ocenę - 6 gwiazdek, dla mnie za dużo tam jest o okultyzmie, parapsychologii. Pojedynek medium, trochę mnie zirytował i zmęczył. Klimat Warszawy lat 30 bardzo wiernie oddany, z licznymi bohaterami tamtych czasów. Zagadka kryminalna ciekawa i wciągająca. Zaczynam 2 tom, a w notce wydawcy - historia z wątkiem okultystycznym, trochę się tego boje. Plusy dla edytora książki, natomiast projekt graficzny okładki to mistrzostwo. Dla mnie wydawniczy numer 1. Kilka ciekawych wątków, wykorzystanie prawdziwego króla podziemia Łukasza Siemiątkowskiego vel Tata Tasiemka. Tego samego bohatera wykorzystał też Szczepan Twardoch w powieści Król, jako Kum Kapica. Przyjaciel inżyniera Ossowieckiego mistyk Prosper Szmurło też był realną postacią, tę samą postać wykorzystał Ryszard Ćwirlej z jednym z tomów (chyba 7) o komisarzu Fischerze. Wątek warszawskiego komisarza zakochanego w gwieździe teatru i ciągłe jego wizyty w teatrze z kwiatami, wykorzystał też Jarosław Sokół w Wyspie Zero

Zakupiłem od razu całą trylogie o komisarzu Wróblu. Na początek, co spowodowało taką ocenę - 6 gwiazdek, dla mnie za dużo tam jest o okultyzmie, parapsychologii. Pojedynek medium, trochę mnie zirytował i zmęczył. Klimat Warszawy lat 30 bardzo wiernie oddany, z licznymi bohaterami tamtych czasów. Zagadka kryminalna ciekawa i wciągająca. Zaczynam 2 tom, a w notce wydawcy -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja dla miłośników Borewicza i Teatru Kobra. Krótka forma. Bardzo ciekawa intryga, kto zabił ? Trzyma napięcie. Oczywiście Milicjant oaza inteligencji i kultury osobistej. Jeszcze raz pełen szacunek dla wydawnictwa LTW za reedycje klasyków Polskich Kryminałów

Pozycja dla miłośników Borewicza i Teatru Kobra. Krótka forma. Bardzo ciekawa intryga, kto zabił ? Trzyma napięcie. Oczywiście Milicjant oaza inteligencji i kultury osobistej. Jeszcze raz pełen szacunek dla wydawnictwa LTW za reedycje klasyków Polskich Kryminałów

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zasłużona nagroda Złotego Pocisku, powieść kończąca trylogie o detektywie Adamie Kostrzewie, działającym w 1945 w Świnoujściu. Czyta się szybko, intryga i tajemnica ciągnie się do ostatnich stron. Uwielbiam kryminały historyczne, dotyczące polskich detektywów. Ciekawa postać Pieti, prostego żołnierza, otwartego, czasami zachowującego się jak małe dziecko, a z drugiej strony trochę tajemnicza i magiczna (wiele wspólnego z bohaterem powieści Severskiego - Jaganem). Polecam

Zasłużona nagroda Złotego Pocisku, powieść kończąca trylogie o detektywie Adamie Kostrzewie, działającym w 1945 w Świnoujściu. Czyta się szybko, intryga i tajemnica ciągnie się do ostatnich stron. Uwielbiam kryminały historyczne, dotyczące polskich detektywów. Ciekawa postać Pieti, prostego żołnierza, otwartego, czasami zachowującego się jak małe dziecko, a z drugiej strony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu pierwszego tomu, byłem lekko zawiedziony, pozostał jakiś niedosyt. Tym razem mamy tajemnice, morderstwa, a przede wszystkim napięcie, które jest trzymane do ostatniej strony. Historia jest spójna, czyta się z wielkim zaciekawieniem. Gorąco polecam. Pozostał trzeci tom

Po przeczytaniu pierwszego tomu, byłem lekko zawiedziony, pozostał jakiś niedosyt. Tym razem mamy tajemnice, morderstwa, a przede wszystkim napięcie, które jest trzymane do ostatniej strony. Historia jest spójna, czyta się z wielkim zaciekawieniem. Gorąco polecam. Pozostał trzeci tom

Pokaż mimo to