Roznegliżowane
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Marián Holina (tom 2)
- Seria:
- Czeskie krymi
- Tytuł oryginału:
- Dívky nalehko
- Wydawnictwo:
- Afera
- Data wydania:
- 2017-05-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-23
- Data 1. wydania:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365707086
- Tłumacz:
- Julia Różewicz
- Tagi:
- Czechy kryminał literatura czeska
Na peryferiach Pragi, w ogrodzie chińskiego biznesmena zostaje znalezione ciało młodej dziewczyny. Ofiara jest ubrana wyjątkowo niestosownie do pogody – w seksowny czerwony kombinezon z siateczki. Roznegliżowana.
Na miejscu natychmiast zjawia się podinspektor Marián Holina, wielbiciel rogalików i astropsychologii, zawierzający wyłącznie własnej intuicji, która objawia się łaskotaniem w okolicy pępka. W rozwiązaniu kolejnej niełatwej sprawy z praską mniejszością wietnamską w tle wesprą go: wpędzająca współpracowników płci męskiej w kompleksy, hiperaktywna kapitan Šotolová, młody podkomisarz Diviš, zawsze umiejący zadbać o zawartość swojego żołądka, i niezbyt rozmowna stażystka Běla.
Czy sympatycznemu zespołowi Holiny uda się połapać w labiryncie tropów, tak licznych i poplątanych jak alejki na ogromnym wietnamskim targowisku?
„Roznegliżowane” to druga część serii ze śledczym Mariánem Holiną autorstwa Ivy Procházkovej. Pierwszy tom, „Mężczyzna na dnie” zjednał sobie także polskich czytelników. Wartka akcja i nieodzowny czeski humor sprawiają, że Procházková wprowadza nową jakość do literatury kryminalnej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 232
- 161
- 39
- 12
- 8
- 7
- 5
- 5
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Dobrze się czyta to czeskie krimi. Daje dziewiątkę z plusem. Do Holiny na pewno wrócę przy okazji nowej książki Prohazkovej.
Dobrze się czyta to czeskie krimi. Daje dziewiątkę z plusem. Do Holiny na pewno wrócę przy okazji nowej książki Prohazkovej.
Pokaż mimo toII tom o komisarzu Holina i jego zespole dochodzeniowym z Pragi. Powiem krótko ten tom jeszcze lepszy od poprzedniego. Mamy zabojstwo mlodej kobiety, jesteśmy oberwatorami tego śledztwa. Podczas kolejnych przesłuchań, ciągle zmieniał sie u mnie pewnik - „to on zabił, to on jest głównym podejrzanym”. Wielowątkowa historia. Komisarz Holina w swojej pracy nie jest Brudnym Harrym, to nie jest też typowy samiec alfa, łatwo sie dostosowuje do nowych warunków, potrafi słuchać, przyjmuje krytykę i czesto sie zgadza na propozycje podwładnych. Jeden z najlepszych kryminałów, króre przeczytałem w tym roku. Polecam
II tom o komisarzu Holina i jego zespole dochodzeniowym z Pragi. Powiem krótko ten tom jeszcze lepszy od poprzedniego. Mamy zabojstwo mlodej kobiety, jesteśmy oberwatorami tego śledztwa. Podczas kolejnych przesłuchań, ciągle zmieniał sie u mnie pewnik - „to on zabił, to on jest głównym podejrzanym”. Wielowątkowa historia. Komisarz Holina w swojej pracy nie jest Brudnym...
więcej Pokaż mimo toGdybym miała określić tylko jednym słowem ten kryminał, byłoby to słowo 'meandrujący'.
Procházková prowadzi czytelnika przez liczne łuki i zakola i w tylu kierunkach, że zupełnie można stracić orientację - ale tylko na drodze typowania zabójcy. Potrzeba naprawdę dużego talentu żeby tak bardzo zagmatwać intrygę, samemu się nie zgubić i logicznie doprowadzić sprawę do końca. Autorka ten talent bez dwóch zdań posiada. Do tego ciekawie zbudowane, wyraziste postacie i przepis na sukces gotowy!
Gdyby jednak u kogoś intensywne główkowanie nad rozwiązaniem zagadki kryminalnej wywołało ból głowy, autorka ma na to remedium w postaci humoru :
" - Proszę, proszę, panie kryminalny - uslyszał z wnętrza karetki głos lekarza. Z jego tonu wynikało, że chętnie podzieli z kimś ten widok. - Jest na co popatrzeć!
Patrik Nožička leżał na kozetce. Żyl. I byla to chyba jedyna pozytywna rzecz, jaką można było w tej chwili powiedzieć na jego temat. Nic na jego twarzy nie znajdowało się na właściwym miejscu, nic tež nie mialo właściwych rozmiarów. Jedno oko bylo cale czerwone, drugie zupełnie zniknęło pod ogromną opuchlizną, nosa prawdopodobnie nie uratuje już żadna operacja. Cale jego czoło, policzki i broda były usiane paskudnymi ranami i wybroczynami.
- Ojcze nasz, któryś jest w niebie! - jęknął Marián.
- Nawet jesli faktycznie jest w niebie, nic by nie wskórał. Ani ojciec, ani syn - zauważył sucho lekarz.- Na wściekłą babkę nie ma mocnych. Gniew kobiety to najbardziej zabójcza broń na świecie." (s. 183)
Gdybym miała określić tylko jednym słowem ten kryminał, byłoby to słowo 'meandrujący'.
więcej Pokaż mimo toProcházková prowadzi czytelnika przez liczne łuki i zakola i w tylu kierunkach, że zupełnie można stracić orientację - ale tylko na drodze typowania zabójcy. Potrzeba naprawdę dużego talentu żeby tak bardzo zagmatwać intrygę, samemu się nie zgubić i logicznie doprowadzić sprawę do końca....
Bardzo dobry kryminał z wartką fabułą.
Bardzo dobry kryminał z wartką fabułą.
Pokaż mimo toBardzo dobry klasyczny kryminał obyczajowy. Dobrze nakreślone tło, ciekawe postacie, sensowna i logiczna do samego końca zagadka. Czego chcieć więcej? No może trochę więcej czeskiego humoru, ale to już taka moja fanaberia.
Bardzo dobry klasyczny kryminał obyczajowy. Dobrze nakreślone tło, ciekawe postacie, sensowna i logiczna do samego końca zagadka. Czego chcieć więcej? No może trochę więcej czeskiego humoru, ale to już taka moja fanaberia.
Pokaż mimo to„ŚMIECH CZYŚCI ZĘBY”
Gdyby Iva Procházková zechciała kogoś zamordować, policja byłaby bez szans.
Czytam kryminały, ponieważ lubię rozwiązywać zagadki i gimnastykować umysł. Tak samo, jak inni rozwiązują krzyżówki albo układają puzzle (też kocham). Co kto lubi.
W kryminałach najważniejszą rzeczą jest dla mnie dobrze skonstruowana intryga. Przeczytałam setki powieści kryminalnych z różnych stron świata, ale wśród współczesnych autorów, w dziedzinie umiejętności budowania intrygi Iva Procházková nie ma sobie równych. Na pewno nie w Polsce. Z zagranicznych autorów przychodzi mi do głowy jedynie Lemaitre.
Procházková jest bezbłędna również w warstwie obyczajowej. Tym razem trafiamy do środowiska azjatyckich emigrantów w Pradze, i nie jest tak, że autorka coś tam sobie wymyśliła i wrzuciła, dla podkoloryzowania całości. Ten świat wietnamsko-chiński naprawdę do mnie przemawia. Podejrzewam, że praskie realia można by przenieść do Warszawy w proporcji jeden do jeden, ale jeszcze nie trafiłam na polskiego autora, który by spróbował. A Procházkovej się udało. Musiała włożyć sporo pracy, żeby przeniknąć do tej diaspory. Szacun.
Początek odrobinę się dłuży (w porównaniu do pierwszego tomu, gdzie szybko akcja ruszyła z kopyta),ale wątek z ogromną wygraną w euro lotto, nadaje tej opowieści pikanterii. Wszystkie postaci są barwne; aż chce się poznać tych ludzi lepiej, i dostajemy tę szansę.
I znów, perfekcyjnie jestem wodzona za nos, szukam podejrzanych i prawie ich znajduję. Prawie, bo chociaż w prywatnym dochodzeniu, gdy pojawia się druga zbrodnia, jestem bardzo blisko prawidłowego rozwiązania, to zakończenie mnie zaskakuje. Na taką kombinację jednak bym nie wpadła.
Do tego detektyw, którego nie sposób nie lubić „węgierski Słowak w czeskiej policji (…) całkiem jak ze Szwejka”, sporo śmiechu, który nie dość, że czyści zęby to jeszcze poprawia nastrój i zakończenie, w którym chodzi o coś więcej, niż rozwiązanie zagadki.
Jeszcze tylko trzeci i ostatni kryminał Procházkovej został mi do przeczytania. Zostawiam go sobie na zaś, na tę smutną chwilę, kiedy dopadnie mnie chandra czytelnicza. W końcu nie można żyć samymi przyjemnościami.
www.czytacz.pl
„ŚMIECH CZYŚCI ZĘBY”
więcej Pokaż mimo toGdyby Iva Procházková zechciała kogoś zamordować, policja byłaby bez szans.
Czytam kryminały, ponieważ lubię rozwiązywać zagadki i gimnastykować umysł. Tak samo, jak inni rozwiązują krzyżówki albo układają puzzle (też kocham). Co kto lubi.
W kryminałach najważniejszą rzeczą jest dla mnie dobrze skonstruowana intryga. Przeczytałam setki powieści...
Druga część serii tylko potwierdziła moje bardzo dobre zdanie o pierwszej. Kilka tropów, brak zbędnych opisów i tła obyczajowego, watka akcja, ciekawe psychologicznie postaci bez podziału na "ciemne i jasne charaktery" , naprawdę bystre obserwacje ludzkich zachowań, częsta zmiana w narracji, ale bez szkody dla śledzenia głównego śledztwa. Czeska autorka zachowuje wszystko to, co najważniejsze i najlepsze w kryminałach bez wprowadzania wątków ideologicznych, politycznych i społecznych.No i bez epatowania krwią i psychopatami - czyli kryminały dla tradycyjnych fanów gatunku.
Druga część serii tylko potwierdziła moje bardzo dobre zdanie o pierwszej. Kilka tropów, brak zbędnych opisów i tła obyczajowego, watka akcja, ciekawe psychologicznie postaci bez podziału na "ciemne i jasne charaktery" , naprawdę bystre obserwacje ludzkich zachowań, częsta zmiana w narracji, ale bez szkody dla śledzenia głównego śledztwa. Czeska autorka zachowuje...
więcej Pokaż mimo toGdzieś przeczytałem, że książka pełna jest czeskiego humoru. Pewnie go nie znam, bo nie zaśmiałem się ani razu. Przyzwoity kryminał. A to, że czeski nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Ważne, że sprawca poniósł zasłużoną karę, choć nie w pełni wymierzoną przez wymiar sprawiedliwości.
Gdzieś przeczytałem, że książka pełna jest czeskiego humoru. Pewnie go nie znam, bo nie zaśmiałem się ani razu. Przyzwoity kryminał. A to, że czeski nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Ważne, że sprawca poniósł zasłużoną karę, choć nie w pełni wymierzoną przez wymiar sprawiedliwości.
Pokaż mimo toBardzo dobry kryminał. Świetnie rozpisana intryga, trzymająca w napięciu mimo spokojnego rytmu książki. Delikatne, czeskie poczucie humoru, przyjemnie nakreślona obyczajowość. Silne kobiety. Męski, ale wrażliwy detektyw. Dawno nie czytałam czegoś tak odświeżającego formułę gatunku, a zarazem silnie nawiązującego do kryminału z ducha Agathy Christie. Na pewno wrócę do tej autorki.
Bardzo dobry kryminał. Świetnie rozpisana intryga, trzymająca w napięciu mimo spokojnego rytmu książki. Delikatne, czeskie poczucie humoru, przyjemnie nakreślona obyczajowość. Silne kobiety. Męski, ale wrażliwy detektyw. Dawno nie czytałam czegoś tak odświeżającego formułę gatunku, a zarazem silnie nawiązującego do kryminału z ducha Agathy Christie. Na pewno wrócę do tej...
więcej Pokaż mimo toW poprzednim tomie tej trylogii trudno mi było dostrzec czeskość [ uprzedziłam się do tej książki , ponieważ była reklamowana jako lekka rozrywka , tymczasem głównym antybohaterem był brutalny seryjny gwałciciel , o czym dowiadujemy się już na początku - dla mnie to wyklucza lekką rozrywkę ]. W " Roznegiżowanej " dostrzegam cechy , które zwykliśmy przypisywać południowym sąsiadom. Akcja toczy się wolno , poczszególne etapy śledztwa są sumiennie opisane. Jeśli nawet jakaś postać przeżywa krótkotrwały wybuch energii to całość i tak " spowija woal melancholii".
Nic nie jest tu szczególnie wymyślne . Tak mogłaby wyglądać historia true crime.
Główny śledczy - podinspektor Holina , ma poczucie humoru , ale zabawnych powiedzonek jest w książce niewiele. W którejś recenzji słusznie zauważono , że polskie kryminały są albo śmiertelnie poważne albo przesadnie komiczne. brakuje mi w kryminałach pisanych przez rodaków , takiego bohatera jak Marian Holina , czyli osoby rozsądnej posugującej się sarkastycznym dowcipem [ może takie postaci są a tylko ja się na nie nie natknęłam ? ].
Jest tu bardziej logiczne zakończenie niż w pierwszej części , ale książka nie porwała mnie. Jeśli jednak ktoś lubi nieśpiesznie toczące się, solidnie opisane historie to polecam.
W poprzednim tomie tej trylogii trudno mi było dostrzec czeskość [ uprzedziłam się do tej książki , ponieważ była reklamowana jako lekka rozrywka , tymczasem głównym antybohaterem był brutalny seryjny gwałciciel , o czym dowiadujemy się już na początku - dla mnie to wyklucza lekką rozrywkę ]. W " Roznegiżowanej " dostrzegam cechy , które zwykliśmy przypisywać południowym...
więcej Pokaż mimo to