Kruk
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Sławomir Kruk (tom 1)
- Wydawnictwo:
- HarperCollins Polska
- Data wydania:
- 2017-07-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-07-05
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327631268
- Tagi:
- sensacja thriller kryminał
Na plaży w Jelitkowie znaleziono skórzany worek, przykryty warstwą podmorskich roślin i muszli. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona ludzka dłoń.
Prokurator Marta Krynicka nalega, by śledztwo poprowadził komisarz Sławomir Kruk, który rozwiązał już niejedną równie makabryczną sprawę. Wezwany z urlopu policjant rozpoczyna żmudne zbieranie dowodów i przesłuchania świadków. Jednak, wbrew jego oczekiwaniom, największym problemem okazuje się współpraca z prokuraturą, która teraz sugeruje, by nie wnikał zbyt głęboko w sprawę i zakończył dochodzenie tak szybko, jak to tylko możliwe. Kruk nigdy nie był niczyją marionetką, dlatego nadal uparcie dąży do prawdy, ale ta sprawa zaczyna go przerastać. Nadepnął na odcisk bardzo wpływowym i niebezpiecznym ludziom.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 217
- 864
- 105
- 25
- 22
- 19
- 16
- 15
- 15
- 15
OPINIE i DYSKUSJE
Świetny, rasowy, ciekawy kryminał. Nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki, a czekała na swoją kolej już od dawna.
Kolejne części nie mogą tak długo czekać, nie po takim zakończeniu.
O czym jest pierwszy tom serii?
Komisarz Kruk owiany złą sławą przebywa na przymusowym urlopie. Kiedy na plaży Jelitkowie znaleziono skórzany worek, a w nim ludzkie zwłoki, Kruk zostaje przydzielony do tej sprawy. Wraz z nim dochodzeniem zajmuje się młoda pani prokurator Marta Krynicka.
Każde z nich ma swoje metody, a do tego to dwa różne charaktery. Śledztwo nie będzie przebiegało ani szybko, ani łatwo. Czy to dochodzenie zakończone będzie sukcesem?
Zagadka kryminalna jest bardzo ciekawa a postaci tak po ludzku prawdziwe.
Nie zadziałała solidarność kobieca, nie polubiłam pani Krynickiej, w tym duecie to Kruk zdobył moją sympatię.
Książkę czytało mi się bardzo dobrze, dałam się wciągnąć od pierwszej sceny, kolejne strony szybko uciekały, jak na prawie 500 stron to przeczytałam je migusiem. Mam nadzieję, że kolejne części będą tak samo dobre, albo i lepsze.
Jeśli jeszcze nie znacie tej serii polecam wam "Kruka" całym serduchem.
Świetny, rasowy, ciekawy kryminał. Nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki, a czekała na swoją kolej już od dawna.
więcej Pokaż mimo toKolejne części nie mogą tak długo czekać, nie po takim zakończeniu.
O czym jest pierwszy tom serii?
Komisarz Kruk owiany złą sławą przebywa na przymusowym urlopie. Kiedy na plaży Jelitkowie znaleziono skórzany worek, a w nim ludzkie...
Polecono mi kryminały Górskiego z serii Kruk. Postanowiłam spróbować po różnych ostatnich pomyłkach. Jest nawet nieźle; komisarz Sławomir Kruk zajmuje się solidnie śledztwem z pomocą młodej prokuratorki.
Mało wątków pobocznych, autor skupia się na rozwiązaniu zagadki kryminalnej i znalezieniu sprawcy. Może trochę bym okroiła niektóre dialogi, nieco to przegadane.
Spodobał mi się jednak komisarz Kruk i wypożyczam kolejną książkę z tej serii, zwłaszcza że zaciekawiło mnie intrygujące zakończenie.
Polecono mi kryminały Górskiego z serii Kruk. Postanowiłam spróbować po różnych ostatnich pomyłkach. Jest nawet nieźle; komisarz Sławomir Kruk zajmuje się solidnie śledztwem z pomocą młodej prokuratorki.
więcej Pokaż mimo toMało wątków pobocznych, autor skupia się na rozwiązaniu zagadki kryminalnej i znalezieniu sprawcy. Może trochę bym okroiła niektóre dialogi, nieco to przegadane.
Spodobał...
Kruka pożyczyła mi siostra i powiem szczerze, że długo czekał na swoją kolej... Ale w końcu się doczekał i absolutnie nie żałuję tego spotkania :)
Akcja kryminalnej powieści rozgrywa się w Trójmieście, a dokładniej w Gdańsku. Podczas porannego biegu wnuczki z dziadkiem, starzec zauważa skórzany worek pokryty liśćmi i glonami. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona ludzka dłoń...
Prokurator-świeżynka Marta Krynicka nalega, aby sprawę koniecznie poprowadził Sławomir Kruk, który przebywa na przymusowym urlopie z powodu pobicia delikwenta od którego próbował siłą wymusić przyznanie się do pobicia żony. Duet S&M zaczyna zbierać dowody i przesłuchiwać świadków... Jednak ku zdziwieniu komisarza, prokuratorka w pewnej chwili naciska na szybkie zakończenie śledztwa i nie wnikanie zbytnio w tę sprawę. Intuicja Kruka nie pozwala mu jednak odpuścić i uparcie dąży do odnalezienia zabójcy... Niestety wplątał się w niebezpieczne i wpływowe towarzystwo...
Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że ta akcja tak wartko popłynie. Czytało się szybko, lekko, w powieści pojawia się dużo postaci i wątków, jednak autor umiejętnie połączył ze sobą wszystkie nici. Zakończenie zachęca do sięgnięcia po część drugą z komisarzem Krukiem, co oczywiście uczynię z miłą chęcią i mam nadzieję, że Pan Górski utrzyma poziom :)
Kruka pożyczyła mi siostra i powiem szczerze, że długo czekał na swoją kolej... Ale w końcu się doczekał i absolutnie nie żałuję tego spotkania :)
więcej Pokaż mimo toAkcja kryminalnej powieści rozgrywa się w Trójmieście, a dokładniej w Gdańsku. Podczas porannego biegu wnuczki z dziadkiem, starzec zauważa skórzany worek pokryty liśćmi i glonami. Przez rozdarcie wystawała z niego zniekształcona...
Drugi Sherlock Holmes to to nie jest, ale nawet sympatycznie się to czyta. Niestety nie znajduje w tym kryminale nic co by go wyróżniało spośród setek innych, którymi zalewany jest rynek. Schematyczność, powtarzalność i nuda. Tym razem nie porwało mnie. Póki co nie czuję się też zachęcony do sięgnięcia po kontynuację mimo, że powieść kończy się cliffhangerem i ma skłonić do kontynuacji przygody z komisarzem Krukiem. Całość to niestety chyba nie moja bajka. Być może bardziej odnajduję się w kryminałach w starym stylu jakie pisali Joe Alex czy Jerzy Edigey. Nie polecam. Maks co mogę dać to pięć gwiazdek (przeciętna).
Drugi Sherlock Holmes to to nie jest, ale nawet sympatycznie się to czyta. Niestety nie znajduje w tym kryminale nic co by go wyróżniało spośród setek innych, którymi zalewany jest rynek. Schematyczność, powtarzalność i nuda. Tym razem nie porwało mnie. Póki co nie czuję się też zachęcony do sięgnięcia po kontynuację mimo, że powieść kończy się cliffhangerem i ma skłonić do...
więcej Pokaż mimo toCiekawie tylko z początku. Potem fabuła kuleje, wałkowanie w kółko tego samego wątku. Zagadka kryminalna zepchnieta na dalszy plan. Główna postać kobieca, pani prokurator bardzo irytująca. Po przeczytaniu zakończenia domyślam się, że z jednej książki dostaliśmy dwie, dlatego w pewnym momencie książka robi się nudna, powtarzalna.
Ciekawie tylko z początku. Potem fabuła kuleje, wałkowanie w kółko tego samego wątku. Zagadka kryminalna zepchnieta na dalszy plan. Główna postać kobieca, pani prokurator bardzo irytująca. Po przeczytaniu zakończenia domyślam się, że z jednej książki dostaliśmy dwie, dlatego w pewnym momencie książka robi się nudna, powtarzalna.
Pokaż mimo toDosyć dobry kryminał ,chociaż czasami nużący. Niektóre wątki można było uszczuplić i nie przeciągać niepotrzebnie, ale to jest tylko moje zdanie. Ogólna ocena to 7 ,bo nie ma 6.5.
Pomimo tego,że pod koniec czułam zmęczenie materiałem, to jednak kusi mnie ,aby zabrać się za drugi tom .
Dosyć dobry kryminał ,chociaż czasami nużący. Niektóre wątki można było uszczuplić i nie przeciągać niepotrzebnie, ale to jest tylko moje zdanie. Ogólna ocena to 7 ,bo nie ma 6.5.
Pokaż mimo toPomimo tego,że pod koniec czułam zmęczenie materiałem, to jednak kusi mnie ,aby zabrać się za drugi tom .
Ciekawy kryminał.Główna postać rzeczywiście ma coś z kruka: inteligencja, ciekawość,trzymanie się w odległości i te iskierki szaleństwa gdy naprawdę coś jest ciekawe... postać komisarza jest na tyle na swój sposób sympatyczna że zachęca do lektury dalszych czesci
Ciekawy kryminał.Główna postać rzeczywiście ma coś z kruka: inteligencja, ciekawość,trzymanie się w odległości i te iskierki szaleństwa gdy naprawdę coś jest ciekawe... postać komisarza jest na tyle na swój sposób sympatyczna że zachęca do lektury dalszych czesci
Pokaż mimo toKomisarz Sławomir Kruk jest człowiekiem wysoce problematycznym, wiecznie sprawia jakieś kłopoty, z których najczęściej ratuje go Marcin Zych, przyjaciel, naczelnik wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej. Ostatni wyskok, jeśli tak można nazwać brutalne pobicie człowieka w pokoju przesłuchań, dotyczy fizycznego i psychicznego maltretowania męża, bo komisarz Kruk uważał, że to on pobił swoją żonę. Żona okazała się stuknięta, sama sobie zrobiła krzywdę, a Sławomir Kruk musiał szybko zniknąć z oczu mediów i opinii publicznej, domagającej się ukarania policjanta-bandyty. Wysłany został na przymusowy urlop. Szybko jednak z niego został odwołany, gdy na plaży w Jelitkowie znaleziony został worek ze skóry wołowej, a w nim zwłoki mężczyzny wraz z trzema zaskrońcami. Młoda, atrakcyjna, ale niedoświadczona prokuratorka, Marta Krynicka, która dostała tak poważną sprawę tylko dzięki koneksjom politycznym swojego ojca, senatora, zażądała, by dochodzenie ze strony policji prowadził właśnie Kruk – bo jest taki medialny, a przy nim i ona mogłaby zabłysnąć bardziej. Tak zaczęła się ich współpraca.
Ofiarą okazał się Stefan Rakowiecki, historyk, wykładowca akademicki, szczególnie interesujący się poena cullei (łac. „kara worka”),to jest bardzo szczególną karą śmierci, wykonywaną w starożytnym Rzymie, głównie na zabójcach ojców; ojcobójstwo uważane było w tamtych czasach za zbrodnię wyjątkowo odrażającą. Poena cullei polegała na zaszyciu skazanego żywcem w skórzanym worku, razem z wężem, psem, kogutem i małpą, i wrzuceniu do morza lub rzeki.
Szybko okazało się, że nie żyje również ojciec (samobójstwo?) i brat (wypadek na drodze?),znalezionego w wołowym worku, pasjonata historii.
Naprawdę ciekawie robi się, gdy prokuratorka chciałaby szybko rozwiązać i zamknąć sprawę, stając przy tym na podium zwycięzców, jak trzeba, to nawet z Krukiem, ale jakoś wcale nie zależy jej, by komisarz Kruk kopał w tej intrydze zbyt głęboko.
Powieść mocno schematyczna, ale jednocześnie jakby ze świeżym podejściem do tematu, dialogów, opisów postaci. Problematyczny, samotny glina z tragicznym związkiem w odległym tle, obok niego dwie atrakcyjne kobiety (oczywiście brunetka i blondynka),zbrodnie, spiski, Kania – taki polski mafioso, wielkie pieniądze, powiązania polityczne, kumoterstwo, kolesiostwo i nepotyzm.
Drobne mankamenty w konstrukcji. Kruk zostaje wysłany na przymusowy urlop. Nie wie, co ze sobą zrobić w pustym mieszkaniu, więc się upija. Następnego dnia odwiedza do jeden ze współpracowników i informuje (jeszcze ledwie kontaktującego),że urlop został zawieszony i powinien natychmiast wrócić do pracy. Jednak nieco dalej wygląda na to, że to odwołanie z urlopu nastąpiło dopiero po kilku dniach. Inny przykład – Kruk odwiedza Kanię w jego biurze, w ubojni drobiu, i tam okazuje się, że wie (a niby skąd?),że Kania przechowuje młotek w szufladzie biurka. Takie „wpadki” zdarzyć się mogą każdemu autorowi, więc tutaj jest to raczej wynik działania nieuważnego redaktora.
Nie wszystkie wątki autor domknął na koniec, a przynajmniej jeden wręcz otworzył – no, tak… czytelnik musi wydać pieniądze na kolejne tomy cyklu („Kruk” jest tomem pierwszym cyklu Sławomir Kruk). Takie działania nie są rzecz jasna zakazane, ale trochę to nieeleganckie i drobny niesmak pozostał. Drobny, powtarzam, bo tak w ogóle jest to całkiem niezła powieść sensacyjna. W każdym razie znacznie lepsza niż wiele „dzieł” mistrzów polskiego kryminału i królowych polskiej sensacji. Albo odwrotnie.
Komisarz Sławomir Kruk jest człowiekiem wysoce problematycznym, wiecznie sprawia jakieś kłopoty, z których najczęściej ratuje go Marcin Zych, przyjaciel, naczelnik wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej. Ostatni wyskok, jeśli tak można nazwać brutalne pobicie człowieka w pokoju przesłuchań, dotyczy fizycznego i psychicznego maltretowania męża, bo komisarz Kruk uważał,...
więcej Pokaż mimo to"Kruk" Piotr Górski
Dobry kryminał. Solidna, metodyczna praca komisarza Kruka, dziwne zagrania pani prokurator Krynickiej, która z nim ściśle współpracuje.
Znaleziony worek na plaży, nad morzem. W worku ciało i węże. Intryguje....
W tle sporo podejrzanych.
"Kruk" Piotr Górski
Pokaż mimo toDobry kryminał. Solidna, metodyczna praca komisarza Kruka, dziwne zagrania pani prokurator Krynickiej, która z nim ściśle współpracuje.
Znaleziony worek na plaży, nad morzem. W worku ciało i węże. Intryguje....
W tle sporo podejrzanych.
czyta się przyjemnie-na pewno przeczytam kolejne jego książki
czyta się przyjemnie-na pewno przeczytam kolejne jego książki
Pokaż mimo to