Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Po porzuconym w połowie "Talizmanie", wciągnąłem się w "Worek kości". Mam mieszane uczucia, tak jak spora część czytelników. Z zakończenia nikt nie jest zadowolony, ale w końcu to dzieło Stefana, a nie nasze. Myślę, że mogłaby być krótsza, gdyby usunąć niektóre opisy czy też sny. Nie mniej jednak dawno nic mnie tak nie pochłonęło.

Po porzuconym w połowie "Talizmanie", wciągnąłem się w "Worek kości". Mam mieszane uczucia, tak jak spora część czytelników. Z zakończenia nikt nie jest zadowolony, ale w końcu to dzieło Stefana, a nie nasze. Myślę, że mogłaby być krótsza, gdyby usunąć niektóre opisy czy też sny. Nie mniej jednak dawno nic mnie tak nie pochłonęło.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Talizman cz.1 Stephen King, Peter Straub
Ocena 6,6
Talizman cz.1 Stephen King, Peter...

Na półkach:

Nie podołałem. Dotarłem do połowy. Później tylko przewracałem kartki i próbowałem znaleźć coś ciekawego. Tak jak ktoś napisał - jeśli dzięki temu powstała "Basniowa opowieść", jestem w stanie wybaczyć Stefanowi. Uwielbiam zamulanie i dłuuugie wprowadzenia Kinga (tak jak w "Przebudzeniu", czy "Ręce mistrza"), ale tutaj całość wydaje się wstępem. To zdecydowanie nie dla mnie.

Nie podołałem. Dotarłem do połowy. Później tylko przewracałem kartki i próbowałem znaleźć coś ciekawego. Tak jak ktoś napisał - jeśli dzięki temu powstała "Basniowa opowieść", jestem w stanie wybaczyć Stefanowi. Uwielbiam zamulanie i dłuuugie wprowadzenia Kinga (tak jak w "Przebudzeniu", czy "Ręce mistrza"), ale tutaj całość wydaje się wstępem. To zdecydowanie nie dla...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Obawiam się, że (O)powieść może zostać odebrana na tysiąc sposobów. Każdy odbierze ją na swój. Ja przez większość czasu odbierałem ją jako hołd złożony naszym, najwierniejszym przyjaciołom. Później urzekły mnie nawiązania do Przedwiecznego. A w ostatecznym rozrachunku... Dobra, bez spoilerów. Nie spodziewałem się po Stefanie umiejętnego połączenia baśni i grozy, okraszonych jego typowym przydługawym wstępem (kocham je).

Obawiam się, że (O)powieść może zostać odebrana na tysiąc sposobów. Każdy odbierze ją na swój. Ja przez większość czasu odbierałem ją jako hołd złożony naszym, najwierniejszym przyjaciołom. Później urzekły mnie nawiązania do Przedwiecznego. A w ostatecznym rozrachunku... Dobra, bez spoilerów. Nie spodziewałem się po Stefanie umiejętnego połączenia baśni i grozy,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zjadliwy, ale na pewno nie taki wyborny.
Przypomina mi "FUTU.RE" pod kątem świetnego pomysłu i niewykorzystanego potencjału. Dziwnie napisany. Miejscami nudny.

Zjadliwy, ale na pewno nie taki wyborny.
Przypomina mi "FUTU.RE" pod kątem świetnego pomysłu i niewykorzystanego potencjału. Dziwnie napisany. Miejscami nudny.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Brutalna, obrzydliwa, chaotyczna, niepoprawna.
I tak ma być. I to mi się podoba.
Cenzura już wzięła się za Agathę Christie, czy Roalda Dahla.
Także warto się zaopatrzyć.
Nie przejmujcie się opiniami kobiet. Im gorsza od nich nota, tym lepiej dla Pata Batemana ;)

Brutalna, obrzydliwa, chaotyczna, niepoprawna.
I tak ma być. I to mi się podoba.
Cenzura już wzięła się za Agathę Christie, czy Roalda Dahla.
Także warto się zaopatrzyć.
Nie przejmujcie się opiniami kobiet. Im gorsza od nich nota, tym lepiej dla Pata Batemana ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W sumie niewiele się dzieje. Taka apokalipsa bez apokalipsy.
Mimo wszystko czyta się przyjemnie. Nie mniej jednak myślę, że inaczej zachowali by się ludzie, niż w powieści. Cieszę się przeczytałem, takiego podejścia nie znałem.

W sumie niewiele się dzieje. Taka apokalipsa bez apokalipsy.
Mimo wszystko czyta się przyjemnie. Nie mniej jednak myślę, że inaczej zachowali by się ludzie, niż w powieści. Cieszę się przeczytałem, takiego podejścia nie znałem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeśli wzrokiem przelatujesz przez kartki i szukasz czegoś istotnego - wiedz, że coś się dzieje. Nawet nie chce mi się o tym pisać...
Szybciutko:
* nie ma postaci, którą dałoby się polubić
* kompletny brak klimatu
* naprawdę nudziła mnie
Rozumiem, że trudno byłoby inaczej oddać zamysł autora.
Ale to mnie i tak nie przekonuje.

Jeśli wzrokiem przelatujesz przez kartki i szukasz czegoś istotnego - wiedz, że coś się dzieje. Nawet nie chce mi się o tym pisać...
Szybciutko:
* nie ma postaci, którą dałoby się polubić
* kompletny brak klimatu
* naprawdę nudziła mnie
Rozumiem, że trudno byłoby inaczej oddać zamysł autora.
Ale to mnie i tak nie przekonuje.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Męczyłem" się nią podobnie jak "Dallas '63".
Czyli nie męczyłem, a nie miałem weny, czasu, sposobności na porządne; dłuższe zagłębienie się. Nie szkodzi. Powieść bardzo, bardzo dobra. Może i bez zjawisk paranormalnych (prawie), ale po prostu z świetną historią, postaciami. Stefan ma ten dar do sprawiania, byśmy zżyli się z bohaterami. Bez względu kim by nie byli, czym by się nie zajmowali.

"Męczyłem" się nią podobnie jak "Dallas '63".
Czyli nie męczyłem, a nie miałem weny, czasu, sposobności na porządne; dłuższe zagłębienie się. Nie szkodzi. Powieść bardzo, bardzo dobra. Może i bez zjawisk paranormalnych (prawie), ale po prostu z świetną historią, postaciami. Stefan ma ten dar do sprawiania, byśmy zżyli się z bohaterami. Bez względu kim by nie byli, czym by...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Batman: Przeklęty Brian Azzarello, Lee Bermejo
Ocena 7,0
Batman: Przeklęty Brian Azzarello, Le...

Na półkach: ,

Tak jak wszyscy, zostałem oczarowany grafikami.
Nie powiem, że fabuła była sztampowa - wydaje mi się, że w ogóle jej tam nie było.

Tak jak wszyscy, zostałem oczarowany grafikami.
Nie powiem, że fabuła była sztampowa - wydaje mi się, że w ogóle jej tam nie było.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niby "Uniesienie", a jednak "Oszustwo".
Tak jak wspominali inni - sporo zabiegów pogrubiających tom. Moim zdaniem niepotrzebnie. Sama opowiastka nie była nudna. Nie była również ciekawa. Wątek "tolerancji" mi nie przeszkadzał. Chociaż sam nie wiem czy został tam wdrożony, ponieważ tak wypada, czy najzwyczajniej w Świecie; Stefan stwierdził, że tak właśnie chce i tak zrobi.
Cieszę się, że rzuciłem się na używkę. I szczerze współczuję tym, którzy kupili w pełnej cenie. Zjedzone w dwa dni. Spokojnie można w jeden wieczór.

Niby "Uniesienie", a jednak "Oszustwo".
Tak jak wspominali inni - sporo zabiegów pogrubiających tom. Moim zdaniem niepotrzebnie. Sama opowiastka nie była nudna. Nie była również ciekawa. Wątek "tolerancji" mi nie przeszkadzał. Chociaż sam nie wiem czy został tam wdrożony, ponieważ tak wypada, czy najzwyczajniej w Świecie; Stefan stwierdził, że tak właśnie chce i tak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Myślałem, że Stefan King jest "Mistrzem Grozy".
Myliłem się.
Wraz z kupnem czy wypożyczeniem książki, kupcie dodatkowe majty :)

Myślałem, że Stefan King jest "Mistrzem Grozy".
Myliłem się.
Wraz z kupnem czy wypożyczeniem książki, kupcie dodatkowe majty :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przykład tego, jak bardzo mogą się różnić gusta. U jednych zachwyt, u drugich rozczarowanie. Chyba głównie rozczarowani są Ci, znający twórczość autora; zwłaszcza lubujący się w PLO.
To moje pierwsze spotkanie z Grzędowiczem.
Bardzo udane. Trafił w mój gust.
Chyba ze dwa lata przymierzałem się do tej książki, ciągle uciekając, poszczuty opiniami.
Dodatkowa "gwiazdka" za przewidzenie "amdemii" ;)

Przykład tego, jak bardzo mogą się różnić gusta. U jednych zachwyt, u drugich rozczarowanie. Chyba głównie rozczarowani są Ci, znający twórczość autora; zwłaszcza lubujący się w PLO.
To moje pierwsze spotkanie z Grzędowiczem.
Bardzo udane. Trafił w mój gust.
Chyba ze dwa lata przymierzałem się do tej książki, ciągle uciekając, poszczuty opiniami.
Dodatkowa "gwiazdka" za...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bliżej "Ekspozycji" do przygodówki, niż do kryminału. Główny bohater to połączenie Dirka Pitta z Rambo. Niestety, nie polubiłem postaci grających pierwsze skrzypce. Można wyczuć pewien schemat. Schemat z kryminałów. Ogólnie czyta się bardzo dobrze i szybko. Gdy już odrzucimy na bok nierealne szczęście Wiktora (w tym decyzje), wciągniemy się w niesamowity wir wydarzeń. Fajne czytadło, ale potrzebny jest dystans ;)

Bliżej "Ekspozycji" do przygodówki, niż do kryminału. Główny bohater to połączenie Dirka Pitta z Rambo. Niestety, nie polubiłem postaci grających pierwsze skrzypce. Można wyczuć pewien schemat. Schemat z kryminałów. Ogólnie czyta się bardzo dobrze i szybko. Gdy już odrzucimy na bok nierealne szczęście Wiktora (w tym decyzje), wciągniemy się w niesamowity wir wydarzeń. Fajne...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie wiem co powiedzieć. Piszę to z perspektywy osoby, która najpierw obejrzała serial. Zapomniała jakieś 90% serialu. I rozpoczęła przygodę, wiedząc mniej więcej dokąd to wszystko zmierza. No nic, koniec tłumaczenia się. Czas przejść do rzeczy.
Nie wyobrażam sobie jak radzi sobie z tym dziełem ktoś, kto nie widział adaptacji. Mnóstwo nazwisk, imion, stopni i zajmowanych stanowisk. Polecam obejrzeć chociażby trailer, by nakreślić sobie obraz bohaterów.
Dość długo "Terror" nie potrafił mnie porwać. Być może im lepiej poznajemy postacie, otoczenie, całe te lodowe piekło - tym bardziej są dla nas atrakcyjne. Tak było w moim przypadku. Dużo czytania. Dużo dobrego czytania.
Wydarzenia z Abominacji też dzieją się w niewiarygodnie niskiej (zabójczej) temperaturze, ale to zupełnie dwie inne książki.
Pokusiłbym się o stwierdzenie, że Abominacja zawierała w sobie piękno. Terror zupełnie odwrotnie.

Nie wiem co powiedzieć. Piszę to z perspektywy osoby, która najpierw obejrzała serial. Zapomniała jakieś 90% serialu. I rozpoczęła przygodę, wiedząc mniej więcej dokąd to wszystko zmierza. No nic, koniec tłumaczenia się. Czas przejść do rzeczy.
Nie wyobrażam sobie jak radzi sobie z tym dziełem ktoś, kto nie widział adaptacji. Mnóstwo nazwisk, imion, stopni i zajmowanych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lepsza, niż oczekiwałem..
Wspaniała przygoda, żeby nie powiedzieć - genialna.
W opisie możemy przeczytać, iż jest "przerażająca".
Nie dla mnie (może za dużo Kinga).
Stąd też nie rozumiem, dlaczego znalazła się w tej kategorii Plebiscytu Książki Roku.
Nieważne.
Myślę, że ktoś kto nie posiada chociażby podstawowych informacji o alpinistyce/ himalaizmie itp., nie powinien po nią sięgać.
Strasznie żałuję, że już skończyłem.
Mam kaca... Książkowego.

Lepsza, niż oczekiwałem..
Wspaniała przygoda, żeby nie powiedzieć - genialna.
W opisie możemy przeczytać, iż jest "przerażająca".
Nie dla mnie (może za dużo Kinga).
Stąd też nie rozumiem, dlaczego znalazła się w tej kategorii Plebiscytu Książki Roku.
Nieważne.
Myślę, że ktoś kto nie posiada chociażby podstawowych informacji o alpinistyce/ himalaizmie itp., nie powinien po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zacznę od ostrzeżenia - nie czytajcie zakończenia (około 100-150str.) późną porą. Gwarantuję, że nie zaśniecie, a nawet jeśli - będziecie śnić koszmary.
Myślałem, że R.J. Szmidt to polski Stephen King. Teraz nie wiem co mam myśleć.
To jak dobra ta książka jest, trudno opisać. Powiem tylko tyle, że została mi "skradziona" przez osobę nienawidzącą czytania i bezczelnie przeczytana.
Wszystko co czytacie, jest prawdą.

Zacznę od ostrzeżenia - nie czytajcie zakończenia (około 100-150str.) późną porą. Gwarantuję, że nie zaśniecie, a nawet jeśli - będziecie śnić koszmary.
Myślałem, że R.J. Szmidt to polski Stephen King. Teraz nie wiem co mam myśleć.
To jak dobra ta książka jest, trudno opisać. Powiem tylko tyle, że została mi "skradziona" przez osobę nienawidzącą czytania i bezczelnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałem problem z tą książką. Jest to drugie moje spotkanie z Harry'm. A po tym pierwszym, po tym jak potraktował Birgittę - zdecydowanie go nie polubiłem. Drugim moim problemem było to, że kupiłem 2 książki za jednym razem. Nie miałem "ochoty" na "Pentagram", a mimo wszystko się za niego zabrałem. Dobrze napisane, ciekawe, ale... Czegoś mi brakuje.
Może sympatii do głównego bohatera.

Miałem problem z tą książką. Jest to drugie moje spotkanie z Harry'm. A po tym pierwszym, po tym jak potraktował Birgittę - zdecydowanie go nie polubiłem. Drugim moim problemem było to, że kupiłem 2 książki za jednym razem. Nie miałem "ochoty" na "Pentagram", a mimo wszystko się za niego zabrałem. Dobrze napisane, ciekawe, ale... Czegoś mi brakuje.
Może sympatii do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra powieść. Więcej tutaj życia i historii, niż samego kryminału. Mnie jedynie rozczarował główny bohater, a dokładnie jego zachowanie. Przeczytacie, zrozumiecie ;)

Dobra powieść. Więcej tutaj życia i historii, niż samego kryminału. Mnie jedynie rozczarował główny bohater, a dokładnie jego zachowanie. Przeczytacie, zrozumiecie ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Złoto Spartan Grant Blackwood, Clive Cussler
Ocena 6,7
Złoto Spartan Grant Blackwood, Cl...

Na półkach: ,

Co się wydarzy, gdy MacGyver poślubi Larę Croft?
Odpowiedzi szukajcie w książce ;)

Co się wydarzy, gdy MacGyver poślubi Larę Croft?
Odpowiedzi szukajcie w książce ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bywały trudne momenty, gdy najzwyczajniej w Świecie wiało nudą. Ostatecznie jednak rozwala. Po za tym jak to u Kinga...
Nieważne o czym pisze, ale w jakim stylu ;)

Bywały trudne momenty, gdy najzwyczajniej w Świecie wiało nudą. Ostatecznie jednak rozwala. Po za tym jak to u Kinga...
Nieważne o czym pisze, ale w jakim stylu ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to