-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać2
-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
Biblioteczka
książka miała być poj***** i taka też była. Tutaj nie można się czepiać bo zostajemy ostrzeżeni na początku przed scenami jakie będzie przedstawiać. Jak na gatunek, który ma reprezentować nie była zła, aczkolwiek moim zdaniem autorka troszeczkę bez sensu zrobiła, próbując usprawiedliwić Zade’a.
Początkowe sceny seksualne pomiędzy głównymi bohaterami były zwykłym gwałtem. A Zade najzwyczajniej w świecie nią manipuluje i jest toksyczny, gdyż ona ewidentnie tego nie chce. Dopiero później niby wszystko się wyjaśnia i zaczyna prostować, a Zade ma jakieś przebłyski nietoksycznych myśli, ale to takie trochę imo na siłę i żeby „wybielić” jego wcześniejsze zachowanie.
Skoro miał być toksycznym psycholem to niech nim będzie. Nie róbmy z niego bohatera na siłę, bo nawet nie jesteśmy w stanie.
Książka przedstawia to co miała.
Nie zmienia to faktu, że najwięcej tam było gwałtu, toksycznych zachowań i psychicznego znęcania się nad główną bohaterką.
I mam nadzieję, że każdy kto tę książkę czytał i mu się spodobała zdaję sobie z tego sprawę i nie będzie idealizował ani popierał tego typu zachować i relacji.
książka miała być poj***** i taka też była. Tutaj nie można się czepiać bo zostajemy ostrzeżeni na początku przed scenami jakie będzie przedstawiać. Jak na gatunek, który ma reprezentować nie była zła, aczkolwiek moim zdaniem autorka troszeczkę bez sensu zrobiła, próbując usprawiedliwić Zade’a.
Początkowe sceny seksualne pomiędzy głównymi bohaterami były zwykłym gwałtem. A...
nawet nie chce mi się tego komentować. Po prostu nie
nawet nie chce mi się tego komentować. Po prostu nie
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
przeczytałam sto stron i jedyne co mogę o tym powiedzieć to groteska. Nie rozumiem jak można pisać na tak poważne i okropne tematy w taki sposób jak zrobiła to autorka. Ta książka to taka trochę bardziej fantazja dziewczyny o niebezpiecznych chłopcach. Po trigger warningu myślałam, że będzie to głęboka i brutalna powieść, dojrzale napisana, przedstawiająca okropną rzeczywistość świata, a nie wyidealizowana fantazja nastolatki. Odniosłam też wrażenie, że autorka nie mogła się zdecydować nad kreacją bohaterów przez co ich zachowania i wewnętrzne dialogi nie miały ładu i składu.
Jeżeli przeczytam do końca to ocenię za całość.
przeczytałam sto stron i jedyne co mogę o tym powiedzieć to groteska. Nie rozumiem jak można pisać na tak poważne i okropne tematy w taki sposób jak zrobiła to autorka. Ta książka to taka trochę bardziej fantazja dziewczyny o niebezpiecznych chłopcach. Po trigger warningu myślałam, że będzie to głęboka i brutalna powieść, dojrzale napisana, przedstawiająca okropną...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to