Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miałam okazję czytać fajną historię. Polubiłam mega braci Davies i Hope.

Może od początku. Pierwsza dwa tomy czytali mi się miło i z niecierpliwością czekałam na kolejny tom, aby poznać koniec ich historii. Tak jak zakończenie ostatniego tomu mnie wprowadzilo w całkiem miły stan tak już początek jak i środek historii nie za bardzo.

Nie powiem, że oczekiwałam od tej książki dużo, naprawdę dużo a tego nie dostałam. Zawiodłam się bo samo w sobie to jak oni się do siebie odzywali, jakie Hope miała rozterki było jeszcze zrozumiałe, ale nie czytało mi się tego przyjemnie. Męczyłam się strasznie.

Same opisy, których praktycznie nie było takich jak w poprzednich częściach nie oddawały dla mnie tego świata.

Rozumiem fenomen popularności książki i nie mówię, że ona jest jakoś bardzo zła. Po prostu moje serca nie skradła. I choć bardzo chciałam zobaczyć Daviesa w roli ojca, tak tutaj było mało tego wątku.

Dużo plus dla mnie ma ta książka za poruszenie ciężki temat dla niektórych matek. Sama jestem mamą i często zastanawiałam się nad pewnymi sytuacjami jak Hope. Dlatego to zakończenie wywołało we mnie duży emocji.

Nie powiem, bo w niektórych momentach również się uśmiechałam. Ale nie było jednej tego takie wow.

Oceniam ją na
3️⃣⭐| 5️⃣⭐

Mnie nie urzekła jakoś bardzo ale może będą osoby, które będą miały inne zdanie.

Miałam okazję czytać fajną historię. Polubiłam mega braci Davies i Hope.

Może od początku. Pierwsza dwa tomy czytali mi się miło i z niecierpliwością czekałam na kolejny tom, aby poznać koniec ich historii. Tak jak zakończenie ostatniego tomu mnie wprowadzilo w całkiem miły stan tak już początek jak i środek historii nie za bardzo.

Nie powiem, że oczekiwałam od tej...

Pamiętacie historię Brown i Drayera? Chcę wam przedstawić dalsze ich losy.

Julie, Liam i Christopher wyjeżdżają razem na studia, jednak są pewne tajemnice jakie skrywa Drayer.

Tutaj poznajemy całkowicie innych bohaterów niż w pierwszym tomie. Widać ich zmianę, która mi się mega podobała od samego początku.

Jednak oczywiście nic nie może trwać wiecznie prawda? Autorka od samego początku dostarcza nam emocji ( przynajmniej ja je czułam od samego początku). Tak jak nudził mnie na początku pierwszy tom, tak tutaj wyciągnęłam się w historię od pierwszego słowa. Jestem niezmiernie dumna z samej bohaterki.

W KTS poznajemy ją jako dziewczynę, która dobrze się uczy i pochodzi z dobrej rodziny. Tak tutaj mamy całkowicie inną Julie.

Brown chce zaznać prawdziwego studenckiego życia co jej się udaje. Dostaje ogromną szansę na cudowny staż studencki.

Natomiast Christopher jest tutaj moim zdaniem bardziej czułym i słodkim chłopaczkiem z sąsiedztwa. Wiadomo, że to tylko pozory dla samej zainteresowanej.

Moim zdaniem chłopak musi naprawdę dużo przepracować, bo w tym tomie dowiadujemy się trochę o jego przeszłości, która daje o sobie znać w pewnym momencie.

Opisy były fajnie rozwinięte i zdecydowanie lepiej mi się ją czytało niż pierwszy tom. Rozdziały lekko krótkie jak dla mnie, ale dzięki temu również się ją czytało dość szybko.

Oceniam książkę na:
♾️⭐|5️⃣⭐

Jeśli zastanawiacie się nad tym czy zapoznać się z losami bohaterów nie czekajcie. Biegnijcie po swój egzemplarz!

Pamiętacie historię Brown i Drayera? Chcę wam przedstawić dalsze ich losy.

Julie, Liam i Christopher wyjeżdżają razem na studia, jednak są pewne tajemnice jakie skrywa Drayer.

Tutaj poznajemy całkowicie innych bohaterów niż w pierwszym tomie. Widać ich zmianę, która mi się mega podobała od samego początku.

Jednak oczywiście nic nie może trwać wiecznie prawda? Autorka...

Dzisiaj przychodzę do was z historią trochę inna niż zwykle. Znacie Dream?
Ja ją osobiście poznałam dość nie dawno i muszę przyznać, że książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Dziewczyna uczęszcza do bardzo prestiżowej szkoły artystyczne w Denver. Jednak za sprawą dyrektora tej szkoły wszystko zaczyna jej się wymykać z pod kontroli. Ale czy ją odzyska?

Dream to delikatna dziewczyna, która pragnie spełnić swoje marzenie. Tylko, że tak jej delikatność stwarza pewne pozory. Musi się dostować do zasad panujących w szkole.

No właśnie jej dyrektor jest typem dość problematycznym. Oczywiście również po różnych przejściach i nie powiem, bo zrobiło mi się go ogromnie szkoda.

Czytając to książkę śmiałam się i płakałam jednocześnie, ale cieszę się, że trafiłam na nią. Zachęcona tak naprawdę tik tokiem, bo jakieś urywki tej książki się pojawiały i wiecie co? Nie miałam jakiś większych oczekiwań wobec niej, jednak mocno mnie zaskoczyła.

Czytało mi się lekko i dość szybko, bo pochlonelam ją dosłownie w jeden dzień. Opisy scen były fajnie rozbudowane, rozdziały również nie sprawiały mi kłopotu swoją długością. Tylko jest jedno ale. Mianowicie jest to zakończenie, bo totalnie mnie zaskoczyło.

Jednak wiem, że to jest jakiś większy plan autorki i z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej dylogii.

To moja pierwsza książka tej autorki, a ja mogę z ręką na sercu stwierdzić, że styl jej pisania bardzo mi się spodobał.

Dzisiaj przychodzę do was z historią trochę inna niż zwykle. Znacie Dream?
Ja ją osobiście poznałam dość nie dawno i muszę przyznać, że książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Dziewczyna uczęszcza do bardzo prestiżowej szkoły artystyczne w Denver. Jednak za sprawą dyrektora tej szkoły wszystko zaczyna jej się wymykać z pod kontroli. Ale czy ją odzyska?

Dream to...

Pamiętacie jak zaczęła się historia pewnej czternastoletniej Hailie? Ja tak i z ciężkim sercem się z nią pożegnałam.

Nie spodziewałam się wiele po niej tak naprawdę, myślałam że będzie jakoś ciężej mi się ją czytało. Zaskoczyłam się bardzo na niej.

Po pierwsze to jaka stała się Hailie Monet przez wiele doświadczonych wydarzeń w życiu. Po drugie uczucie Santana i Monet no nie były usłane różami. Po trzecie jej bracia, którzy byli wkurzający od pierwsze strony, ale również i uroczy na swój oryginalny sposób.

Całą książkę przeczytałam w jeden dzień i mogę śmiało powiedzieć, że miałam swoje chwilę wzruszenia. Może nie do końca tak, że to książka wywołała łzy tylko fakt, że ten etap się kończy. Dlatego z ciężkim sercem się żegnam z Hailie Monet i Adrienen Santanem. I całą rodziną.

Książkę czytało się naprawdę dobrze jednak były pewne wydarzenia, który powodowały ból serca. Nie zdradzając wam fabuły mogę śmiało powiedzieć, że możecie się zaskoczyć bardzo.

Sytuacje, które mają miejsce w historii były dobrze napisane, tak jak opisy scen, pomieszczeń. Natomiast mam niezły bałagan w głowie.

Zakończenie było dla mnie wyjątkowo miłe, bo mogłam się spodziewać takiego obrotu spraw. Czego mi brakowało? To opis jednego wydarzenia moim zdaniem bardzo ważnego w całej tej historii. Ale już nie przeciągając.

Pamiętacie jak zaczęła się historia pewnej czternastoletniej Hailie? Ja tak i z ciężkim sercem się z nią pożegnałam.

Nie spodziewałam się wiele po niej tak naprawdę, myślałam że będzie jakoś ciężej mi się ją czytało. Zaskoczyłam się bardzo na niej.

Po pierwsze to jaka stała się Hailie Monet przez wiele doświadczonych wydarzeń w życiu. Po drugie uczucie Santana i Monet...

Naprawdę długo się zbierałam po zakończeniu Hell, aby napisać. Nie wiedziałam jak się zabrać za tą recenzje.

Pamiętacie jak zakończyła się runda szósta? We Włoszech i jak weszła pieprzoną Darcy. No cóż dużo namiesza u ekipy z Culver City.

Zacznijmy może od samego zakończenia. Mocno mnie zaskoczyło, to jak się skończyło. Od ostatnich 100 stron musiałam przerywać co chwilę bo zalewalam się łzami. Jednak na sam koniec miałam ten uśmiech satysjacji, że zakończyło się tak a nie inaczej.

Vicktoria w tej rundzie w końcu zaczęła się otwierać i być sama z sobą szczera. Owszem zdarzały jej się gorsze i lepsze dni. Jednak nie poddała się mimo wszystko bo miała dla kogo walczyć.

Natomiast Nathaniel Gabriel Shey jest tutaj zdecydowanie inny niż w poprzednich rundach. Ten Nate to inny wymiar uwierzcie ci. Zdecydowanie było cukierkowo. Tylko przede wszystkim nie uciekł gdy zdarzyła się naprawdę dość drastyczna sytuacja i nie wiedział co robić.

Kasia sama mówiła, że to jej pierwsza książka o miłości i zdecydowanie taka jest. Jeśli macie opory do przeczytania jej to nie bójcie się. Owszem będą momenty w których się zalejecie łzami, ale warto bo ta historia jest tego warto.

Naprawdę długo się zbierałam po zakończeniu Hell, aby napisać. Nie wiedziałam jak się zabrać za tą recenzje.

Pamiętacie jak zakończyła się runda szósta? We Włoszech i jak weszła pieprzoną Darcy. No cóż dużo namiesza u ekipy z Culver City.

Zacznijmy może od samego zakończenia. Mocno mnie zaskoczyło, to jak się skończyło. Od ostatnich 100 stron musiałam przerywać co...

Jest to kolejna książka od cudownej autorki, którą uwielbiam za jej pióro.

Ona wzorowa uczennica, córka bohaterów z " Kontraktu". On natomiast jest więźniem, samotnym wilkiem można by również powiedzieć.

Miałam do tej książki naprawdę duże oczekiwania i się nie zawiodłam. PLT miałam możliwość czytać jeszcze na Wattpadzie, jednak bardzo czekałam na kontynuację tej historii.

Wiecie czytało mi się ją wspaniale. Może też szybko jej nie czytałam bo chciałam delektować się nią jak najdłużej, jednak jedna scena kazała mi wręcz po prostu ją czytać bez żadnej przerwy.

Były momenty, w których miałam łzy w oczach. Asia umie trafić w moje serce.
Jeden minus tej historii to taki, że był spojler z Sethem i Beverly. Jednak da się to wybaczyć.

Opisy scen były fajnie rozwinięte, rozdziały lekko przykrótkie, tak samo jak sceny spicy. Jednak wszystko fajnie się czytało.

Podsumowując całą książkę, a przede wszystkim jej zakończenie doprowadziło mnie do łez i śmiechu. Jeśli pamiętacie Kapitana samolotu to zdecydowanie jest go tam więcej. Więc jak teskniliście za Laurentem to się nie będziecie zawiedzeni.

Oceniam ją na:
♾️⭐|5️⃣⭐

Sięgnijcie po nią bo naprawdę warto.

Jest to kolejna książka od cudownej autorki, którą uwielbiam za jej pióro.

Ona wzorowa uczennica, córka bohaterów z " Kontraktu". On natomiast jest więźniem, samotnym wilkiem można by również powiedzieć.

Miałam do tej książki naprawdę duże oczekiwania i się nie zawiodłam. PLT miałam możliwość czytać jeszcze na Wattpadzie, jednak bardzo czekałam na kontynuację tej...

Poznajcie moi drodzy Faith i Greya.
On Boss nowojorskiej nowoczesnej mafii. Ona analityk finansowy. Dziewczyna z bagażem doświadczeń.

Mimo narracji trzecioosobowej czytało się ją naprawdę fajnie i lekko. Z racji tego, że nie za bardzo przepadam za taką narracją nie odczuwałam jej. Jestem w szoku bo zawsze się takie narrację ciężko czyta.

Faith od samego początku przypadła mi do gustu. Ile ta dziewczyna wycierpiała i jaka była jej przeszłość nieźle mnie przeraziła. Mimo wszystko nie dała poznać po sobie, że jest coś nie tak. Pewna siebie, inteligentna kobieta.

Natomiast Grey był tym lekko czarnym charakterem w tej historii co dodaje również mnóstwo pikanterii całej książce. Na początku możemy go poznać jako miliardera, który ma jedną firmę tylko to tylko pozory stworzone przez niego dla innych.

Książka była naprawdę przyjemna i przeczytałam ją w ciągu dwóch dni. Tyle co się tam działo można by postawić koło naprawdę paskudnych rzeczy, które nam się przydarzają w życiu.

Autorka poruszyła ciężki temat takie jak porwanie, morderstwa itp. Czytając ją miałam mnóstwo emocji, jak rozdział kończył się nieoczekiwanie brnęłam dalej aby zobaczyć jak się zakończy dana sytuacja.

Zakończenie książki było takie jakbym chciała, od samego początku się zastanawiałam jak się skończy. Ale usatysfakcjonowało mnie to bardzo.

Podsumowując jeśli szukacie dreszczyku emocji to koniecznie musicie po nią sięgnąć.

Oceniam ja na
6️⃣⭐|5️⃣⭐

Poznajcie moi drodzy Faith i Greya.
On Boss nowojorskiej nowoczesnej mafii. Ona analityk finansowy. Dziewczyna z bagażem doświadczeń.

Mimo narracji trzecioosobowej czytało się ją naprawdę fajnie i lekko. Z racji tego, że nie za bardzo przepadam za taką narracją nie odczuwałam jej. Jestem w szoku bo zawsze się takie narrację ciężko czyta.

Faith od samego początku...

Ona uczęszczająca do szkoły baletowej, z bogatego domu. Tylko, że relacje z jej rodzicami nie są najlepsze.
On profesor w jej szkole baletowej, również niosący spory bagaż doświadczeń.

Wiecie zaczyna się dość niewinnie, ale później się naprawdę zaczynają dziać rzeczy, które dają emocjonalny rollercoaster. Basia sama o tym mówiła nie jednokrotnie. Miała rację dosłownie we wszystkim. Zniszcz mnie jeszcze raz zniszczyło moje serce nie raz. A później składało na nowo.

Uważam, że autorka poruszyła naprawdę ważne tematy w teraźniejszych czasach. Przede wszystkim gnębienie innych. To jest coś koło czego nie można przejść obojetnie. Jednakże dzięki niej można spojrzeć na wszystko z innej strony.

Opisy scen w książkę były napisane bardzo dobrze. Rozdziały lekko krótkie ale, że ja kocham długie rozdziały to już tak mam. Czytało się ją genialnie szybko.

Pokochałam tą książkę całym sercem i uważam, że to jest najlepsza książka w tym miesiącu przeze mnie przeczytaną.

Basiu wykonałaś kawał dobrej roboty i mam nadzieję, że kolejne książki będą podobne.

Ona uczęszczająca do szkoły baletowej, z bogatego domu. Tylko, że relacje z jej rodzicami nie są najlepsze.
On profesor w jej szkole baletowej, również niosący spory bagaż doświadczeń.

Wiecie zaczyna się dość niewinnie, ale później się naprawdę zaczynają dziać rzeczy, które dają emocjonalny rollercoaster. Basia sama o tym mówiła nie jednokrotnie. Miała rację dosłownie we...

Pamiętacie może młode pokoniele z Friends? Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kolejnego tomu.

Lost Friends jest przeznaczony dla Mike'a o zdecydowanie nie byłam gotowa na takie emocje. To co przeżył Torres ma się nic w porównaniu z innymi problemami pozostałych osób z ekipy. No dobra może oprócz kłopotu Elliota.

Uwielbiam każdego z osobna jednakże w tym tomie poznałam bliżej Mike'a i mogę śmiało powiedzieć, że skradł moje serce.

Same opisy scen były fajnie napisane. Ikoniczne teksty bohaterów były naprawdę zabawne. Są poruszone ciężkie tematy jeśli chodzi o dzisiejszą młodzież. Dlatego czytanie na swoją odpowiedzialność. Ale wiecie co?

Zakończenie książki mnie złamało. Ola postarała się zdecydowanie, aby pojawiły się łzy. Kurcze ciężko jest napisać coś sensownego jeśli siedzi we mnie tyle emocji na raz.

Nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Strasznie chce się dowiedzieć jak się to wszystko dalej potoczyło.

Oceniam książkę na
8️⃣⭐|5️⃣⭐

Pamiętacie może młode pokoniele z Friends? Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kolejnego tomu.

Lost Friends jest przeznaczony dla Mike'a o zdecydowanie nie byłam gotowa na takie emocje. To co przeżył Torres ma się nic w porównaniu z innymi problemami pozostałych osób z ekipy. No dobra może oprócz kłopotu Elliota.

Uwielbiam każdego z osobna jednakże w tym tomie poznałam...

Przychodzę dzisiaj do was z historią, która mocno zmieniła wszystko.
Poznajcie proszę Kadena i Fallon.

Książka jest napisana w trzecioosobowej narracji co mnie trochę irytowało w niektórych momentach ale dało się ją czytać i to było najważniejsze.

Execution skrywa w sobie tyle mroku i tajemnic, że to jest po prostu szok. W niektórych momentach płakałam. Można naprawdę dużo powiedzieć o emocjach jakie tutaj odgrywały rolę. Ale nic tak nie oddaje jak własne emocje podczas czytania. Nie raz chciałam rzucić czymś w ścianę czy uśmiechać się jak głupia do literek.

Momentami były naprawdę urocze chwilę jednak przeważały te mroczne. Przede wszystkim chęć zemsty Kadena na ojcu Fallon. Co prawda ta sytuacja się do końca nie wyjaśniła i z niecierpliwością czekam na drugi tom.

Jeśli chodzi o opisy to były fajnie napisane. Natomiast rozdziały nawet spoko długości.

Lecz najważniejsze moim zdaniem były momenty, w których odkrywał Kaden swoje emocje. To było słodkie moim zdaniem.

Zakończenie książki mocno mnie zdziwiło i serce złamało na milion kawałków. Jednak rok zaczął się naprawdę od dobrej książki.

Przychodzę dzisiaj do was z historią, która mocno zmieniła wszystko.
Poznajcie proszę Kadena i Fallon.

Książka jest napisana w trzecioosobowej narracji co mnie trochę irytowało w niektórych momentach ale dało się ją czytać i to było najważniejsze.

Execution skrywa w sobie tyle mroku i tajemnic, że to jest po prostu szok. W niektórych momentach płakałam. Można naprawdę...

Przedstawiam wam Naomi i Luka. Poznali się przez przypadek jednak to zdecydowanie nie był ich czas.

Historia zaczyna się od morderstwa nastolatka i wtedy zaczyna się najgorsze dla niej.

Wiecie naprawdę zastanawiam się co ze mną nie tak, że mega podoba mi się ta książka. Słyszałam o nie na tik toku i stwierdziłam, że napewno co z nią będzie nie tak. A jednak się nie zawiodłam.

Wszystko super zostało wyjaśnione, a jednak nie do końca. Mega plus ta książka złapała za to, że jest w narracji pierwszoosobowej. Czytało się ją naprawdę mega komfortowo. Na tyle ile można się czuć w takim świecie oczywiście.

Naomi to nastolatka, która widziała martwą osobę, ale czy ja to jakoś zmieniło? Nie specjalnie. Jedyną osobą, która miała na nią wpływ był Luke w pewnych momentach. Jednak moja taka comfort osobą był Nate. Nie wiem czy mam jakieś zamiłowanie do tego imienia, ale no uwielbiam gościa całym sercem.

Wiecie jak wszystko było tak pokręcone w niej? Naprawdę wszystko, a najlepsze że nie spodziewałam się totalnie po jednej osobie takiego czynu jaki tam znalazłam.

Zakończenie nie było takie jakie bym chciała. Ale jednak czekam na drugi tom tej historii. Jestem naprawdę mega ciekawa jak się to wszystko zakończy.

Przedstawiam wam Naomi i Luka. Poznali się przez przypadek jednak to zdecydowanie nie był ich czas.

Historia zaczyna się od morderstwa nastolatka i wtedy zaczyna się najgorsze dla niej.

Wiecie naprawdę zastanawiam się co ze mną nie tak, że mega podoba mi się ta książka. Słyszałam o nie na tik toku i stwierdziłam, że napewno co z nią będzie nie tak. A jednak się nie...

Pamiętacie historię Vivian i Venoma? Czekaliście na drugi tom? Ja zdecydowanie tak i muszę wam powiedzieć, że ta część bardzo miażdży serce.

To co zrobiła Ola w tej książce to innyle tortury. Tak dokładnie inaczej się tego nie opisać słowami.

Venom wrócił do swojego stylu bycia i chętny pomoc nastolatce zapomina o najważniejszym. Mianowicie to tym, że niebezpieczeństwo jest na wyciągnięcie ręki. Żyjąc w świecie pełnym mroku, manipulacji i przede wszystkim klamstw.

Sama w sobie książka dużo wyjaśnia tylko, że ja się nie spodziewałam tego co Kondraciuk zrobi z Charliem. Zaczęłam płakać jak tylko to przeczytałam. Może nie był ojcem na medal, ale jednak po prostu mnie wmurowało.

Vivian ponownie zgłosiła się o pomoc do przestępcy przy tym zatracając się coraz bardziej w uczuciach, które kiełkowały w niej już od pierwszego ich spotkania. Teraz miało być inaczej. Jednak coś nie wyszło i stało się jak się stało.

Same opisy scen były fajnie rozwinięte i pewnie większość Venomiar mnie zje. Ale wiecie co? O N A N I S Z C Z Y dosłownie.

Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Ola apeluje o to aby w końcu skończyło się tak jakbym tego chciała. Płakałam na zakończeniu.

Ale nie żałuję ani jednej minuty spędzonej na jej czytaniu. Dlatego jeśli jeszcze nie czytaliście tomu pierwszego to zróbcie to odrazy sięgając po drugi tom.

Oceniam książkę na:
♾️ | 5

Pamiętacie historię Vivian i Venoma? Czekaliście na drugi tom? Ja zdecydowanie tak i muszę wam powiedzieć, że ta część bardzo miażdży serce.

To co zrobiła Ola w tej książce to innyle tortury. Tak dokładnie inaczej się tego nie opisać słowami.

Venom wrócił do swojego stylu bycia i chętny pomoc nastolatce zapomina o najważniejszym. Mianowicie to tym, że niebezpieczeństwo...

Niedawno premierę miała książka z historią Evie i Shade'a. Dość sceptycznie podchodziłam do niej jeśli chodzi o sam jej opis orzez wydawnice. Jednak sięgnęłam po nią i powiem wam, że jestem bardzo zaskoczona.

Zacznę od jej zakończenia, które mnie bardzo zniszczyło jeśli chodzi o emocję.
Nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji. Ale wróćmy od początku.

Motyw hate - love jednoa tutaj wydarzyło się zdecydowanie dużo więcej. No bo jak można kochać swojego wroga? Moim zdaniem nie można, albo się jest tym wrogiem albo nie. Tylko, że no nie do końca tutaj chodzi o miłość. Chodzi o coś więcej zdecydowanie.

Evie to typowa kujonka z najlepszymi oceniami w całej szkole, perfekcjonistka i ksiażkara w jednym. Wiecie jako postać nastolatki w świecie pełnym zakłamania i mroku jest dość niewinną osobą. Często towarzyszy jej odwieczny wróg Shade Grey.

Natomiast Shade jest to typowy dupek i uwielbia denerwować wspominaną wyżej nastolatkę. Jestem w szoku, że można doprowadzać do takich sytuacji ( owszem miałam jakiś czas identyczne problemy w szkole z osobami tylko wiecie nie doprowadzali do takich sytuacji jak tutaj ). W samym jego sposobu bycia było coś przyciągającego do niego. I zdecydowanie uwielbiam Shade całym sercem.

Chłopak od początku ubrał sobie za cel Evie tylko, że nie potrafił wyrazić tego co czuje dlatego przeszedł na stronę wroga. Trochę śmiesznie było w pewnych sytuacjach.

Same opisy właśnie ich historii dawały mi odczuć ich emocje, sytuację w jakiś się znajdowali wywoływał uśmiech na mojej buzi. Więc spokojnie mogę powiedzieć, że ta książka była bardzo dobra.

Polecam ją z czystym sercem.

Niedawno premierę miała książka z historią Evie i Shade'a. Dość sceptycznie podchodziłam do niej jeśli chodzi o sam jej opis orzez wydawnice. Jednak sięgnęłam po nią i powiem wam, że jestem bardzo zaskoczona.

Zacznę od jej zakończenia, które mnie bardzo zniszczyło jeśli chodzi o emocję.
Nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji. Ale wróćmy od początku.

Motyw hate -...

Poznajcie Melody ( słodką Lucy ) i Gabriela, poważnego biznesmena z ciężkim bagażem przeszłości.

Melody to dwudziestoczteroletnia studentka, która dostała staż w Las Vegas. Postanowiła na przeprowadzkę do do miasta grzechów. Ironia jej historii jest taka, że miasto aniołów zamienia na miasto grzechu.

Dziewczyna stara się być najlepsze we wszystkim od samego początku i nie powiem bo to było dla mnie czym fajnym. I zdecydowanie Melody zyskała moją całkowitą sympatię od pierwszej strony. Może nie popieram jej działań od początku ale dziewczyna radzi sobie sama więc to jest dodatkowy punkt jak dla mnie.

Natomiast Gabriel mroczny biznesmen. Dosłownie mroczny bo wyrywane tajemnice wychodzą na jaw i niszczą mu dosłownie wszystko. On nie zdobył mojej sympatii przez właśnie niektóre rzeczy, które jej zrobił.

Książkę czytało się dość fajnie i szybko bo przeczytałam ją w jeden dzień. Jestem pod wrażeniem bo mimo tej trzecioosobowaej narracji, a widzę że trafiam na nie coraz częściej, nie odczułam jej prawie wcale. Więc to jest dla mnie ogromny plus.

Opisy scen szczególnie tych spicy były fajnie rozwinięte chociaż moim zdaniem zdecydowanie było ich za mało. Zakończenie książki jednak mega mnie zawiodło.

Jednakże podsumowując książka mi się mega podobała i moja ocena tej książki to:
6️⃣⭐|5️⃣⭐

A wy sięgnięcie po nią?

Poznajcie Melody ( słodką Lucy ) i Gabriela, poważnego biznesmena z ciężkim bagażem przeszłości.

Melody to dwudziestoczteroletnia studentka, która dostała staż w Las Vegas. Postanowiła na przeprowadzkę do do miasta grzechów. Ironia jej historii jest taka, że miasto aniołów zamienia na miasto grzechu.

Dziewczyna stara się być najlepsze we wszystkim od samego początku i...

O tej książce można powiedzieć naprawdę wiele tylko nie tego, że mnie jakoś znacznie porwała.

Czytałam różne opinie na jej temat o dziwo w większości było naprawdę pochlebne ale wiecie co? Dla mnie to był jakiś koszmar. Naprawdę.

Nie dość, że czytało się ją naprawdę ciężko to jeszcze wyciąganie brudów politycznych. Nie mówię, że to złe ale jednak temat dość kontrowersyjny.

Samo pióro autora tutaj jest naprawdę ciężko i rozumiem, że to może jego pierwsza książka jednak no dla mnie była najgorszą książką przeczytana w tym roku.

Brakowało pikanterii w niektórych sytuacjach. Jednak najciekawszym elementem było zabójstwo na oczach polityków. Ale temat szybko został ucięty.

Do tego trzecioosobowa narracja. Jak wiecie no nie lubię takiej narracji i z racji tego, że w tej książce dało się ją mocno odczuć.

Szkoda, że była napisana w takiej narracji a nie z narracji pierwszoosobowej. Czytało by się ją łatwiej.

Oceniam ja na:
2️⃣⭐|5️⃣⭐

O tej książce można powiedzieć naprawdę wiele tylko nie tego, że mnie jakoś znacznie porwała.

Czytałam różne opinie na jej temat o dziwo w większości było naprawdę pochlebne ale wiecie co? Dla mnie to był jakiś koszmar. Naprawdę.

Nie dość, że czytało się ją naprawdę ciężko to jeszcze wyciąganie brudów politycznych. Nie mówię, że to złe ale jednak temat dość...

Przychodzę do was z historią Chri­sto­phe­ra i Julie. Ona wzorowa uczennica, a on uroczy bad boy.

Jestem w totalnym szoku jeśli chodzi o tą książkę. Można by o niej powiedzieć naprawdę wiele, a przede wszystkim to, że na samym początku mnie trochę nudziła. Jednak z każdą stroną ta historia się rozkręcała.

Jest zawarte w niej tak wiele tajemnic i niedomówień, że sama zastanawiam się nad tym jak można to wszystko pojąć.

Sama książka jest dobrze napisana. Co prawda niektóre sytuacje dla mnie były nudne i myślałam, że będzie taka do końca. Ale się myliłam. Co prawda ostatnie 100 stron były dla mnie szokujące dlatego też zdecydowałam się napisać o niej.

Opisy scen były bardzo szczegółowe, szczególnie jeśli chodzi o ubiory, jednak brakło mi tego dreszczyku podczas czytania scen bardziej intymnych. Jednak rozumiem też autorkę, nie każdy lubi opisywać takie sceny. Rozdziały były też w miarę okay, co prawda jestem miłośniczką długich rozdziałów ale dzięki temu szybciej się czytało.

Miałam taki emocjonalny rollercoaster, że czasami niedowierzałam w niektórych sytuacjach. A szczególnie już pod koniec książki.

Zakończenie książki cóż tutaj można by powiedzieć, że całkowicie się nie spodziewałam takiego zakończenia aczkolwiek cieszę się, że tak się zakończyła.

Wiem, że będzie kontynuowacja historii dlatego też ciekami na drugi tom.

Ogólnie to książkę oceniam na takie mocne
4️⃣⭐|5️⃣⭐

Przez ten nudny początek.

Przychodzę do was z historią Chri­sto­phe­ra i Julie. Ona wzorowa uczennica, a on uroczy bad boy.

Jestem w totalnym szoku jeśli chodzi o tą książkę. Można by o niej powiedzieć naprawdę wiele, a przede wszystkim to, że na samym początku mnie trochę nudziła. Jednak z każdą stroną ta historia się rozkręcała.

Jest zawarte w niej tak wiele tajemnic i niedomówień, że sama...

Chciałabym przedstawić wam historię Veronici i Kaneya. Ona córka wspólnika Callena, a jednocześnie obiekt westchnień i pożądania.

Wiecie zastanawiam się co tutaj tak naprawdę napisać, bo brakuje mi słów po jej przeczytaniu. Mogę śmiało powiedzieć, że się zakochałam w tej książkę. I może i zaczyna się dość mrocznie, ale kto nie lubi mroku w książkach?

Czytało się ją lekko i szybko. Fabuła tak mocno mnie wciągnęła, że straciłam poczucie czasu. Opisy były tak fajnie rozwinięte, że idealnie mogłam wyobrazić sobie daną scenę. Rozdziały były lekko przykrótkie ( bo wiecie, że kocham długie rozdziały ).

Emocji mam w sobie do tej pory mnóstwo, lecz mogę śmiało powiedziecz że będę ją polecać każdemu z kim będę rozmawiać na temat właśnie romansów biurowych.

Jest to moja pierwsza książka tej autorki i jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem.

Oceniam ja na mocne:
♾️⭐|5⭐

Sami sięgnijcie po nią i się przekonajcie!
Buziaki
❤️‍🔥 Wasza W.

Chciałabym przedstawić wam historię Veronici i Kaneya. Ona córka wspólnika Callena, a jednocześnie obiekt westchnień i pożądania.

Wiecie zastanawiam się co tutaj tak naprawdę napisać, bo brakuje mi słów po jej przeczytaniu. Mogę śmiało powiedzieć, że się zakochałam w tej książkę. I może i zaczyna się dość mrocznie, ale kto nie lubi mroku w książkach?

Czytało się ją...

Pamiętacie historię Anny, Tomasza, Marcina, Wojtka i Amandę?
Mam przyjemność wam przedstawić dalszy ciąg ich historii.

Ten tom jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Wiecie w pierwszym tomie było dużo niedopowiedzeń, jednak tutaj się wszystko wyjaśniło jeśli chodzi o Amandę i Tomka. Oni najbardziej skradli moje serce.

Ten uroczy ”nerd„ naprawdę nie zdawał sobie sprawy z pewnych rzeczy. Jednak jego zaskoczenie było czymś słodkim i przede wszystkim kochanym. Amanda w końcu zdobyła się na odwagę, aby wyznać swoje uczucia. Tylko, że ta historia nie jest kolorowa.

Nie wszystkie historie zawsze są piękne jednak tutaj moim zdaniem ta historia zdecydowanie zapadnie na zawsze w mojej pamięci.

Dużo wzlotów i upadków. Nowa bohaterka też postara się nieźle namieszać. Tylko, że nie wyjdzie na tym tak jakby chciała. Nieświadomie oczywiście zrobi coś nieoczekiwanego. Ale więcej nie zdradzę.

Jedynym minusem tutaj jest nadal ta narracja trzecioosobowa, jak wiecie jestem do niej zrażona. Tylko tutaj jak się to czyta, to się tak tego nie odczuwa. I to jest mega fajne.

Zakończenie książki tak pięknie się komponuje z całą ich historia. Jednak ostatnie kartki czasami są tymi najważniejszymi pamiętajcie o tym ja czytając. Dużo miałam śmiechu. Dosłownie. Nie mogłam przestać się śmiać co dla mnie jest wyjątkowe, bo mimo, że to historia o facecie który nie umie za bardzo w relacje z kobietami to czasami były naprawdę bardzo śmieszne momenty.

Oceniam ja na mocne:
♾️⭐| 5️⃣⭐

Wszystkie części dostępne na Legimi!

Pamiętacie historię Anny, Tomasza, Marcina, Wojtka i Amandę?
Mam przyjemność wam przedstawić dalszy ciąg ich historii.

Ten tom jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Wiecie w pierwszym tomie było dużo niedopowiedzeń, jednak tutaj się wszystko wyjaśniło jeśli chodzi o Amandę i Tomka. Oni najbardziej skradli moje serce.

Ten uroczy ”nerd„ naprawdę nie zdawał sobie...

Chciałabym wam przedstawić Silver Fox. Silną kobietę i płatną zabójczynie.

Dziewczyna od samego początku nie wie jakie jest jej pochodzenie i zmaga się z codziennością w świecie półświatka.

Ten świat jest pełen niebezpiecznych wydarzeń i ludzi. Dużo kłamstw, manipulacji i intryg. Na swój sposób jest tak wciągające, że zatracamy się w nim całą sobą.
Mathias jest kolejną osobą, której władza uderzyła do głowy. Tylko ostatnie słowa skierowane do Silver tak naprawdę zraniły moją duszę.

Ta książka nie jest takim typowym romansem mafijnym. W niektórych książkach są dwóch głównych bohaterów. A tutaj mamy ich kilka moim zdaniem.

Brakowało mi bardziej opisanych scen przede wszystkim tych mroczniejszych. I tutaj czuję swój nie dosyt. Jednakże ta książka się sama w sobie broni.

Cieszę się, że miałam możliwość ja przeczytać i zapoznać się z tą historią. Bo zdecydowanie warto było mimo tych kilku niedociągnięć.

Chciałabym wam przedstawić Silver Fox. Silną kobietę i płatną zabójczynie.

Dziewczyna od samego początku nie wie jakie jest jej pochodzenie i zmaga się z codziennością w świecie półświatka.

Ten świat jest pełen niebezpiecznych wydarzeń i ludzi. Dużo kłamstw, manipulacji i intryg. Na swój sposób jest tak wciągające, że zatracamy się w nim całą sobą.
Mathias jest kolejną...

Tak jak kocham książki Julii Popiel to tak ta totalnie zawładnęła moim sercem.

Ona studenta a on wykładowca. Boże jak ja kocham takie połączenie. Emocji co nie miara podczas czytania. Doskonale się wczulam w klimat jaki tam był. Pochlonelam ja dosłownie w jeden dzień.


Boże to była tak dobra książka że ciężko mi coś sensownego napisać. Ppor prostu sami musicie ja przeczytać.

Tak jak kocham książki Julii Popiel to tak ta totalnie zawładnęła moim sercem.

Ona studenta a on wykładowca. Boże jak ja kocham takie połączenie. Emocji co nie miara podczas czytania. Doskonale się wczulam w klimat jaki tam był. Pochlonelam ja dosłownie w jeden dzień.


Boże to była tak dobra książka że ciężko mi coś sensownego napisać. Ppor prostu sami musicie ja...