Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry. Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce... "

Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry. Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce... "

Szczęście nie jest wartością, którą można ocenić, jest to sposób myślenia, stan umysłu.

Szczęście nie jest wartością, którą można ocenić, jest to sposób myślenia, stan umysłu.

...czasami cel podróży nie jest najważniejszy, liczy się sama droga, to czego się na niej dowiadujesz, co robisz.

...czasami cel podróży nie jest najważniejszy, liczy się sama droga, to czego się na niej dowiadujesz, co robisz.

Zawsze lubila wchodzic miedzy regaly wypelnione ksiazkami. Jesli tylko otworzyla umysl, slyszala ich szept, slyszala glosy plynace z rzeczywistosci i wyobrazni. Mogla zdjac ksiazke z pólki i wcielic sie w kazda z postaci zaludniajacych fikcyjny swiat.

Zawsze lubila wchodzic miedzy regaly wypelnione ksiazkami. Jesli tylko otworzyla umysl, slyszala ich szept, slyszala glosy plynace z rzeczywistosci i wyobrazni. Mogla zdjac ksiazke z pólki i wcielic sie w kazda z postaci zaludniajacych fikcyjny swiat.

Dzis...Dzis juz koniec, tragiczny final. Cokolwiek uczynilismy, cokolwiek osiagnelismy, przestaje sie liczyc. Jutro wszystko zacznie sie od nowa, tyle ze bez nas. Bo nas juz nie ma.

Dzis...Dzis juz koniec, tragiczny final. Cokolwiek uczynilismy, cokolwiek osiagnelismy, przestaje sie liczyc. Jutro wszystko zacznie sie od nowa, tyle ze bez nas. Bo nas juz nie ma.

Kiedy spotkasz kobiete, z która chcesz dzielic zycie, niczego przed nia nie ukrywaj. Pamietaj, kobiety maja silne ramiona. Nie bój sie na nich wesprzec

Kiedy spotkasz kobiete, z która chcesz dzielic zycie, niczego przed nia nie ukrywaj. Pamietaj, kobiety maja silne ramiona. Nie bój sie na nich wesprzec

Czlowiek, pomyslal, nigdy niejest rownie samotny jak wówczas, gdy osacza go przeszlosc.

Czlowiek, pomyslal, nigdy niejest rownie samotny jak wówczas, gdy osacza go przeszlosc.

Grzegorz zbieral swoje drobiazgi. Spieszylomu sie do szkicowania, do rzucenia na papier pierwszej mysli. Czul niecierpliwe podniecenie, jak przed spotkaniem z upragniona kobieta, która mu sie dlugo opierala..... Rzucil na papier pierwszy kszatlt grupy,która mu sie nagle objawila, ale która byla jeszcze wciaz twórczym chaosem, obciazajacym kompozycje nadmiarem. Chcial uzyskac tresc jasna, przejrzysta i dobitna tak drapieznie jak slowo, które nie ma synonimu. Znecal sie nad soba, nie poblazajac zadnemu zbyt latwemu rozwiazaniu, zadnej linii, pieknej tylko dla pustego, czystego piekna.

Grzegorz zbieral swoje drobiazgi. Spieszylomu sie do szkicowania, do rzucenia na papier pierwszej mysli. Czul niecierpliwe podniecenie, jak przed spotkaniem z upragniona kobieta, która mu sie dlugo opierala..... Rzucil na papier pierwszy kszatlt grupy,która mu sie nagle objawila, ale która byla jeszcze wciaz twórczym chaosem, obciazajacym kompozycje nadmiarem. Chcial uzyskac tr...

Zdawalam sobie sprawe, ze balansuje na krawedzi i wystarczy moment nieuwagi,aby to, przed czym tak sie bronilam, wyszlo na wierzch. Takie rozliczanie przeszlosci dokonywalo sie zreszta, ale we fragmentach , i to ja decydowalam o selekcji, panicznie obawiajac sie jednak, ze strace kontrole. Kto tak naprawde byl winien, ja czy on, i czy latwiej jest nie zyc, czy zyc po tym, co sie stalo ? Chytrze nauczylam sie omijac "temat",wmawiajac sobie, ze na ostateczna ocene jest jeszcze za wczesnie, ze nalezy z tym poczekac,ale on, Edward, stale byl obecny w tych kalkulacjach. Jego twarz, charakzterystyczne uniesienie brwi, zmruzenie oczu, usmiech... Nasze rozmowy, nasze klótnie. Nie pamietalam tylko tego, co sie wydarzylo w mieszkaniu stryja.

Zdawalam sobie sprawe, ze balansuje na krawedzi i wystarczy moment nieuwagi,aby to, przed czym tak sie bronilam, wyszlo na wierzch. Takie rozliczanie przeszlosci dokonywalo sie zreszta, ale we fragmentach , i to ja decydowalam o selekcji, panicznie obawiajac sie jednak, ze strace kontrole. Kto tak naprawde byl winien, ja czy on, i czy latwiej jest nie zyc, czy zyc po tym, co si...

NOC Cicho stapa,gwiezdnymi polyskliwa cwieki, Czarna lilia, przyslana,z rajskich wirydarzy, By swiatu przyniesc spokój bladych mniszek twarzy I skinieniem zapalic niebios mleczne rzeki, Gwiazd opale spod sennej iskrza sie powieki, Sierp miesiaca wsród czarnych warkoczy sie jarzy - I cicha posród cichych blaka sie cmentarzy, I spiacym tam przynosi hymn lasów daleki, I kwiaty im zsypuje do mogilnej ciesni - Bladych dzwonków kielichy, slodka biel stokroci - I miesiaca poblaskiem chlodne skronie zloci, I dawno zapomnianej kaze odzyc piesni, I gwiazdy rozsypuje z oczyma srebrnymi, Mrokiem czarnych kadzielnic wstrzasajac nad nimi.

NOC Cicho stapa,gwiezdnymi polyskliwa cwieki, Czarna lilia, przyslana,z rajskich wirydarzy, By swiatu przyniesc spokój bladych mniszek twarzy I skinieniem zapalic niebios mleczne rzeki, Gwiazd opale spod sennej iskrza sie powieki, Sierp miesiaca wsród czarnych warkoczy sie jarzy - I cicha posród cichych blaka sie cmentarzy, I spiacym tam przynosi hymn lasów...