Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawe spojrzenie Lema na filozoficzną problematykę, jaką jest wyobrażenie o życiu pozaziemskim. Solaris jest o tyle interesujący, że nie prezentuje zaawansowanej cywilizacji, posiadającej hipernapęd, władzę nad czasem czy niezliczone planety pod swą kontrolą. Nic z tych rzeczy. Jest o Ziemianach, którzy przekroczyli Układ Słoneczny. Poza jej granice, w końcu zetknęli się z żywą materią. Rzecz w tym, że na przykładzie Kelvina i pozostałych naukowców na stacji ulokowanej wewnątrz tytułowej planety mogą stanąć przed wyzwaniem zrozumienia życia funkcjonującego poza ramami nauki.

Ciekawe spojrzenie Lema na filozoficzną problematykę, jaką jest wyobrażenie o życiu pozaziemskim. Solaris jest o tyle interesujący, że nie prezentuje zaawansowanej cywilizacji, posiadającej hipernapęd, władzę nad czasem czy niezliczone planety pod swą kontrolą. Nic z tych rzeczy. Jest o Ziemianach, którzy przekroczyli Układ Słoneczny. Poza jej granice, w końcu zetknęli się...

Pan Adam Higginbotham wykorzystał wiele zasobów z różnych źródeł, by to czego dowiedział się z archiwów, świadków oraz opracowań o atomowej katastrofie z 26 kwietnia 1986 roku. W Ukrańskiej SRR doszło do eksplozji w samym jądrze reaktora bloku nr.4, nim ten stał się aktywnym źródłem energii na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej im. Włodzimierza Lenina.

Brytyjski dziennikarz zmieścił to wszystko na ponad 400 stronach swojego interdyscyplinarnego reportażu. Choć przeważa historia, to nie brakuje wiedzy z zakresu fizyki, starając się przybliżyć działania reaktora atomowego.

Autor w formie przystępnej semi-opowieści, przez 20 rozdziałów przytacza dużo interesujących informacji jednocześnie trzyma naukowy rezon, starając się przedstawić w pełnym obrazie tę tragiczną historię. Przytacza cytaty, odwołuje się do bogatej bazy źródłowej. A książkę czyta się dobrze i myślę, że samo wydanie i jej format dodaje od siebie trzy grosze. Krok po kroku śledzimy historię powstania i upadku Elektrowni w Czarnobylu ale przedtem wizualizuje czytelnikowi czym od środka było ZSRR. Wcześniejsze doświadczenia Sowietów z atomistyką przy twardym zaakcentowaniu, że przyczyny katastrofy leżały już u podstaw radzieckiej gospodarki. Narzucanie przez państwo norm, które zmuszały do łamania procedur i wady projektowe reaktorów, które nie zostały usunięte przez terminy. Wyścig Związku Radzieckiego z Zachodem miał duży wpływ na to co stanie się w 2 połowie lat 80.

Książka na początku zawiera aneks. Skany dokumentacji technicznej reaktora i krótką charakteryzację członków komunistycznych partii zarówno całego ZSRR, Ukrainy a także zarządu elektrowni. Treść wzbogacono o zdjęcia, aczkolwiek przydałoby się ich więcej. W tym uporządkowane fotografie radzieckich dygnitarzy. Nie wszyscy na nich występują.

Do wad dorzuciłbym pominięcie jądrowego wątku we Francji i pozostałych krajach Bloku Wschodniego. Francuzi prowadzili własne badania, nawet dokonali detonacji własnej bomby atomowej na Polinezji Francuskiej. W przypadku państw komunistycznych, przydałoby się więcej słów o powstaniu elektrowni w litewskim Ignalinie, czy o próbach zbudowania kompleksu w Polsce. Mimo to, polecam! Dobra i rzetelna synteza o Czarnobylu w okresie nuklearnej katastrofy.

Pan Adam Higginbotham wykorzystał wiele zasobów z różnych źródeł, by to czego dowiedział się z archiwów, świadków oraz opracowań o atomowej katastrofie z 26 kwietnia 1986 roku. W Ukrańskiej SRR doszło do eksplozji w samym jądrze reaktora bloku nr.4, nim ten stał się aktywnym źródłem energii na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej im. Włodzimierza Lenina.

Brytyjski...

Prof. Stanisław Żerko - polski historyk specjalizujący się w stosunkach międzynarodowych, w niniejszym opracowaniu postawił sobie za cel zbadania stosunków polsko-niemieckich w latach 1938-1939.

Prócz wstępu, książka zawiera pięć rozdziałów od zawarcia traktatu przyjaźni przez Polskę z Niemcami 26 stycznia (jeden z polskich historyków określił jako linia 26 stycznia) po sierpień 1939 poprzedzający wybuch wojny miesiąc później. Po piątym rozdziale zakończenie, bibliografia i indeks osobowy.

Czy prof. Żerko sprostał owemu celowi? Zdecydowanie tak! Dogłębnie spenetrował źródła archiwów polskich i zagranicznych (poza francuskimi), opracowania omawiające zagadnienia sprzężone z tematem pracy, wspomnienia dyplomatów i polityków etc. Za kwerendę należy się uznanie.

Nie należy spodziewać się po tej książce literackiej narracji. Autor podszedł do tematu fachowo. Mimo, że temat porusza teoretycznie wąski wycinek stosunków polsko-niemieckich choćby patrząc od okresu dojścia Adolfa Hitlera do władzy i tak praca jest obszerna. Szczegółowo analizuje początki i ewolucję polityki polskiego rządu sanacyjnego wobec Niemiec jak i próby zapewnienia przez Niemców przyjaznych stosunków z Rzeczpospolitą. Krok po kroku dowiadujemy się o fluktuacjach międzynarodowych, stopniowo zniekształcające relacje sąsiadów. Szczególnie na to wpłynęła kwestia Pomorza Gdańskiego, do którego Niemcy wysunęły swe żądania. Historyk zaznacza, iż Gdańsk był jedynie narzędziem Hitlera do realizacji celu. Poruszane są tu kwestie choćby mniejszości niemieckiej i polskiej, perspektywy mocarstw zachodnich, kuluary europejskiej polityki, znaczenie Ukrainy Zakarpackiej oraz próby mediacji stronnictw jak Japonia czy Watykan w próbie zażegnania scysji polsko-niemieckich.

W książce przeszkadzał mi lekko chaotyczny styl autora w paru momentach. Mam wrażenie, że nieco zmarginalizował znaczenie Rusi Zakarpackiej z perspektywy Becka i dyplomatów polskich. Czy rząd sanacyjny wyolbrzymił jego znaczenie? Być może, ale czytelnik z książki Stanisława Żerki nie dowie się zbyt wiele o tle polskiej polityki wobec mniejszości ukraińskiej na wschodzie. Bynajmniej nie dyskredytuje to pracy profesora. Książka jest nasycona rzetelnymi faktami i fachowym warsztatem historyka, z krytycznym podsumowaniem polityki zagranicznej, zarówno Trzeciej Rzeszy jak i Polski oraz pozostałych państw.

Prof. Stanisław Żerko - polski historyk specjalizujący się w stosunkach międzynarodowych, w niniejszym opracowaniu postawił sobie za cel zbadania stosunków polsko-niemieckich w latach 1938-1939.

Prócz wstępu, książka zawiera pięć rozdziałów od zawarcia traktatu przyjaźni przez Polskę z Niemcami 26 stycznia (jeden z polskich historyków określił jako linia 26 stycznia) po...