Opinie użytkownika
Jedna z najdziwniejszych książek, jakie miałam okazję czytać. Po dwóch latach udało mi się skończyć "Rękopis znaleziony w Saragossie" Jana Potockiego. Była to dość kłopotliwa i zagmatwana lektura, lecz nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Po pierwsze, dlatego iż zdałam dzięki tej pozycji jeden ze swoich egzaminów na filologii polskiej, a po drugie - lubię czytać dziwne książki....
więcej Pokaż mimo to
Już sama okładka przyciąga uwagę. Jednak książka nie jest o tytułowym Algernonie - szczurze, na którym do tej pory prowadzono eksperymenty naukowe, lecz o człowieku, który będzie musiał zastąpić jego miejsce...
Charlie jest upośledzony umysłowo. Jeśli ktoś lubi takie postacie jak Forrest Gump czy Lenny z "Myszy i ludzi", musi być przygotowany, gdyż los zawsze ciężko...
Cytaty:
"- Czasem myślę, że nie jestem wystarczająco dobry zwierzył się Mały Smok.
- Drzewo wiśni nie porównuje się z innymi
drzewami - odrzekła Wielka Panda. - Po prostu rozkwita".
"Czasami po prostu trzeba być niepoważnym".
"Najlepsze, co można podać do herbaty, to towarzystwo dobrego przyjaciela - doszła do wniosku Wielka Panda".
"Niektórzy ludzie są jak świece....
[ocena wydania z 1950 roku]
Kawał historii, morze wspomnień z lat, w których, aby obliczyć swój wiek, wystarczały mi jedynie palce u rąk...
Dziwnie było sięgać po tę pozycję, w zupełnie innym wydaniu niż czytałam w dzieciństwie. Siedząc w czytelni i muskając pożółkłe kartki, nie wiedziałam, co otrzymam. Wersja z 1950 roku, z ilustracjami Tadeusza Gronowskiego, ma w sobie...
Na blurbie widnieje napis: "Ciekawski George, mała i niesforna małpka, od 70 lat bawi i uczy miliony dzieci na całym świecie". Ja się pytam, czy wam nie wstyd okłamywać ludzi...
George'a znałam już wcześniej z animacji i wtedy faktycznie, można było wysnuć wnioski z zachowania psotnej małpki. Książka wydana pierwotnie w 1941 roku, koszmarnie się zestarzała i może nie ma...
Nie wszystko da się rozwiązać krzykiem. W zasadzie to nic, a przynajmniej nie na trwałe... Rodzice Karolka i Damianka powinni się naprawdę zastanowić się nad sobą!
Ogólnie ich sposób wychowania i zachowania jest według mnie toksyczny. Zmuszają dzieci do uczestniczenia w zajęciach pozaszkolnych, na które nie chodzą z przyjemnością. Karolek wprost mówi, że woli chodzić na...
"Mój problem polega na tym, że jestem myślicielem, który nie potrafi myśleć".
Ta książka jest właśnie dla takich osób - zagubionych we współczesnym świecie, dla tych, którzy nie nadążają za peletonem rówieśników. Młody czytelnik może utożsamić się z narratorem i poczuć, że nie jest całkiem sam z tornadem emocji stłoczonych w głowie.
Dorośli mogą wejść w psychikę...
Najrówniejsza trylogia jaką czytałam. Jedynym moim zarzutem są sceny batalistyczne, których nie jestem fanką tak ogólnie. Były dobrze napisane, ale po prostu trochę za dużo było nawalanki w tych trzech książkach jak dla mnie (choć przecież sam tytuł finałowego tomu mówi czytelnikowi, czego ma się spodziewać). Za to intrygi polityczne, bohaterowie z krwi i kości,...
więcej Pokaż mimo to
Wiem, że nie jestem targetem, ALE... czego to miało nauczyć?
Że można być bucem, łamać prawo i dzięki dobroci innych wszystko ujdzie ci na sucho?
Że "przyjaciele" na siłę będą chcieli cię zmienić, żebyś do nich pasował?
Chyba nie tak wygląda przyjaźń albo to ja coś nie zrozumiałam.
Oj, to kolejna pozycja tego typu, która bardziej mnie frustrowała niż przyniosła...
Tę powieść należy sobie dawkować. Podczas lektury miałam wrażenie, że czytam kilka różnych książek. Konstrukcja fabularna "Dożywocia" przypomina bardziej zbiór opowiadań, które jednakże się uzupełniają. Oczywiście miałam wątki, które bardziej mnie interesowały - Licho i inne nadnaturalne postacie. Podobał mi się humor, styl autorki, nawiązania i ogólna intertekstualność...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
5,5 ⋆
Ta książka to biały kruk, a żeby ją dostać z drugiej ręki trzeba wydać miliony... Mogę tylko dziękować, że istnieją biblioteki i dzięki jednej z nich, nie musiałam tego robić dla takiej... nijakiej książki...
To prawdopodobnie pozycja, którą możnaby nazwać mianem polskiego „Winnie the Pooh”. Nie mogę ukryć, że ta książka podobała mi się zdecydowanie bardziej od jej...
Ostatnie 150 stron ratuje tę książkę.
Dlaczego od początku nie mogła taka być? Lektura strasznie mi się dłużyła. Dopiero po trzysetnej stronie zaangażowałam się w fabułę.
Nie wiem, czy sięgnę po drugi tom. Jakoś całościowo książka mnie nie porwała, ale była odrobinę lepsza pod względem akcyjności od "Ojca chrzestnego". Jednak nie została napisana tak plastycznym językiem....
Trochę taki mix "Poety i świata" Kraszewskiego, "Cierpień młodego Wertera" Goethego i "Portretu Doriana Greya" Wilde'a. Z tych książek tylko jedna mi się podobała, więc summą summarum dla "Poganki" Żmichowskiej taka, a nie inna ocena.
Pokaż mimo to
Bardzo przyjemna lektura na jakże stresujący okres przedsesyjny.
Dobrze się bawiłam, a przy okazji dowiedziałam się ciekawych spostrzeżeń o relacji czlowiek-zwierzę oraz sprawach z dziedziny weterynarii (nawet, jeśli dotyczyły leczenia magicznych istot).
Polubiłam bohaterów, wielokrotnie się zaśmiałam, lecz z mojej perspektywy, było aż za dużo elementów komicznych. Z...
To był wspaniały powrót do piątej klasy, a audiobook czytany głosem Fineasza to złoto <3
Pokaż mimo to
"Kościół to ludzie, a ludzie popełniają błędy".
To nie jest książka o herezji religijnej czy przewracaniu ogólnie przyjętego porządku. Za to, jest to pozycja, w której młodzi ludzie próbują odnaleźć swoje miejsce w świecie. Dorastając poznają siebie i środowisko, w którym żyją na nowo. Zaczynają dostrzegać mankamenty rzeczywistości, sprzeczności, ale także możliwości ich...