-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-05-10
2024-05-08
Właśnie zakończyłam przygodę z Jakubem Kanią i mam nadzieję, że to nie jest ostania książka serii i niedługo autor znów ożywi swojego bohatera w nowej fascynującej opowieści. Za każdym razem chylę czoło za niesamowity wkład w research. Po każdej lekturze autora lubię zgłębić fakty, które są kanwą powieści.
Właśnie zakończyłam przygodę z Jakubem Kanią i mam nadzieję, że to nie jest ostania książka serii i niedługo autor znów ożywi swojego bohatera w nowej fascynującej opowieści. Za każdym razem chylę czoło za niesamowity wkład w research. Po każdej lekturze autora lubię zgłębić fakty, które są kanwą powieści.
Pokaż mimo to2024-05-06
Będzie to jedna z tych książek, które trafią na półkę - "muszę to przeczytać raz jeszcze. Wspaniała historia. Ciekawe, barwne postacie. Niebanalne dialogi. Nietypowy wątek miłosny. Wszystko to sprawiło, że zakochałam się w tej lekturze.
Będzie to jedna z tych książek, które trafią na półkę - "muszę to przeczytać raz jeszcze. Wspaniała historia. Ciekawe, barwne postacie. Niebanalne dialogi. Nietypowy wątek miłosny. Wszystko to sprawiło, że zakochałam się w tej lekturze.
Pokaż mimo to2024-05-04
Książka opisująca trudny świat bohaterów, ich życia doświadczanego przez los i złych ludzi, jednak pomimo tematu nie zakochałam się w tej lekturze. Oczywiście książka ma coś w sobie i nie chodzi tylko o niespotykanych styl i dość kontrowersyjny zabieg autorski, to jednak jest to lektura, która wymaga od czytelnika wpasowania się nastrojem i czasem na jej poznawanie.
Robię przerwę na poznanie dalszych części.
Książka opisująca trudny świat bohaterów, ich życia doświadczanego przez los i złych ludzi, jednak pomimo tematu nie zakochałam się w tej lekturze. Oczywiście książka ma coś w sobie i nie chodzi tylko o niespotykanych styl i dość kontrowersyjny zabieg autorski, to jednak jest to lektura, która wymaga od czytelnika wpasowania się nastrojem i czasem na jej poznawanie.
Robię...
2024-05-02
Myślę, że książka nie trafiła w odpowiedni czas, gdyż poznawałam lekturę trochę tak z rozpędu bez większego zaangażowania. Nie potrafiłam się zżyć z bohaterami i ich losami. Nie przekonałam się do żadnej z postaci. Czasami dziwił mnie też język jakim mieli się posługiwać osoby z niby wysokich klas. Oczywiście nie zaprzeczam pozycji bestselleru, jednak dla osób sięgające po nią, radziłabym uwagę i zaangażowanie w lekturę.
Myślę, że książka nie trafiła w odpowiedni czas, gdyż poznawałam lekturę trochę tak z rozpędu bez większego zaangażowania. Nie potrafiłam się zżyć z bohaterami i ich losami. Nie przekonałam się do żadnej z postaci. Czasami dziwił mnie też język jakim mieli się posługiwać osoby z niby wysokich klas. Oczywiście nie zaprzeczam pozycji bestselleru, jednak dla osób sięgające po...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-30
Zakończenie serii z bardzo optymistycznym akcentem, budującym nadzieję, że jeśli w życiu nie stawia się zbyt wysokich poprzeczek to wszystko potrafi się ułożyć.
Zakończenie serii z bardzo optymistycznym akcentem, budującym nadzieję, że jeśli w życiu nie stawia się zbyt wysokich poprzeczek to wszystko potrafi się ułożyć.
Pokaż mimo to2024-04-28
Dzięki tej opowieści poczułam się przeniesiona w czasie na uliczki XXXIII Gdańska. Plusem było też wcielenie w życie nietuzinkowych bohaterów, służących, rzezimieszków, kupców. Czekam z niecierpliwością na dalsze losy Fridy.
Dzięki tej opowieści poczułam się przeniesiona w czasie na uliczki XXXIII Gdańska. Plusem było też wcielenie w życie nietuzinkowych bohaterów, służących, rzezimieszków, kupców. Czekam z niecierpliwością na dalsze losy Fridy.
Pokaż mimo to2024-04-28
I znów wspaniale spędziłam czas w towarzystwie Agaty i Poli. Ich perypetie życiowe mocno wkręciły mnie. W tej książce bardzo pięknie jest przedstawiona postawa rodzinna. Na takiej przyjaźni siostrzanej, rodzicielskiej, koleżeńskiej warto się wzorować.
I znów wspaniale spędziłam czas w towarzystwie Agaty i Poli. Ich perypetie życiowe mocno wkręciły mnie. W tej książce bardzo pięknie jest przedstawiona postawa rodzinna. Na takiej przyjaźni siostrzanej, rodzicielskiej, koleżeńskiej warto się wzorować.
Pokaż mimo to2024-04-26
Pani Anna ma umiejętność sięgania po tematy, które za sam pomysł już na starcie należy się plus. W tej książce poznajemy dwie siostry. Jedna z nich jest z niepełnosprawnością fizyczną. Autorka udowadnia nam, jak mylne możne być postrzeganie takich osób. Poznajemy kobietę pogodzoną z losem, która wbrew przeciwnościom próbuje żyć pełnią życia.
Pani Anna ma umiejętność sięgania po tematy, które za sam pomysł już na starcie należy się plus. W tej książce poznajemy dwie siostry. Jedna z nich jest z niepełnosprawnością fizyczną. Autorka udowadnia nam, jak mylne możne być postrzeganie takich osób. Poznajemy kobietę pogodzoną z losem, która wbrew przeciwnościom próbuje żyć pełnią życia.
Pokaż mimo to2024-04-25
Po raz kolejny autor udowadnia, że po jego lekturę warto sięgnąć. Książka opowiada o ważnych trudnych tematach, ale jest tak napisana, że zarówno smuci, jak i bawi. Czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem jak autor rozwinie fabułę.
Polecam
Po raz kolejny autor udowadnia, że po jego lekturę warto sięgnąć. Książka opowiada o ważnych trudnych tematach, ale jest tak napisana, że zarówno smuci, jak i bawi. Czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem jak autor rozwinie fabułę.
Polecam
2024-04-23
Przyznam, że nie mogłam się oderwać i przeczytałam ją w jeden dzień. Fabuła wciągnęła mnie od pierwszych stron. Do końca książki kibicowałam głównej bohaterce i jej przyjaciółce. Zarówno kobiece jak i męskie postacie były wyraziste i ciekawie wykreowane. Czasami przesadnie, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało w lekturze. Przyznam, że kilkukrotnie ścisnęło mi się w gardle. Na takie perełki czekam i liczę, że kolejna książka autorki będzie jeszcze lepsze, gdyż od swojej premiery kreuje coraz ciekawsze historie. Jedynym minusem, jaki w tej chwili mogłabym wypunktować jest to, że książka jest za krótka, bo chciałoby się dłużej zatopić w jej lekturze. Polecam.
Przyznam, że nie mogłam się oderwać i przeczytałam ją w jeden dzień. Fabuła wciągnęła mnie od pierwszych stron. Do końca książki kibicowałam głównej bohaterce i jej przyjaciółce. Zarówno kobiece jak i męskie postacie były wyraziste i ciekawie wykreowane. Czasami przesadnie, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało w lekturze. Przyznam, że kilkukrotnie ścisnęło mi się w gardle....
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-22
Opowieść zupełnie do mnie nie przemówiła. Gdybym nie miała własnego powodu do przeczytania do końca akurat tej książki z pewnością odłożyłabym ją szybko. Oceniam ją jako taką bajeczkę dla nastolatek.
Opowieść zupełnie do mnie nie przemówiła. Gdybym nie miała własnego powodu do przeczytania do końca akurat tej książki z pewnością odłożyłabym ją szybko. Oceniam ją jako taką bajeczkę dla nastolatek.
Pokaż mimo to2024-04-20
Zastanawiałam się, jakie jest kryterium by książka opisująca zwykłe losy bohaterów trafiła na półkę literatura piękna zamiast obyczajowa. Po takich książkach jak Smażone zielone pomidory przekonuję się, że jednak jest różnica. Książki z literatury pięknej mają jakiś niewyjaśnioną wartość dodaną (nie zawsze to jest tylko styl, prowadzenie narracji, czy pomysł) który wzbogaca czytelnika.
Zastanawiałam się, jakie jest kryterium by książka opisująca zwykłe losy bohaterów trafiła na półkę literatura piękna zamiast obyczajowa. Po takich książkach jak Smażone zielone pomidory przekonuję się, że jednak jest różnica. Książki z literatury pięknej mają jakiś niewyjaśnioną wartość dodaną (nie zawsze to jest tylko styl, prowadzenie narracji, czy pomysł) który wzbogaca...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-18
To już stało się moją rutyną, że zaciekawiona opisywanymi faktami w książce pana Macieja, sięgam po dodatkowe źródła informacji w necie. Polecam!
To już stało się moją rutyną, że zaciekawiona opisywanymi faktami w książce pana Macieja, sięgam po dodatkowe źródła informacji w necie. Polecam!
Pokaż mimo to2024-04-16
Po raz kolejny autor zauroczył mnie swoim stylem. Mimo pokaźnej ilości bohaterów, skoków pomiędzy opowieściami z ich życia (W końcu bohaterami książki są przecież dwa miasta) autor nie pozwolił mi się pogubić i z ciekawością śledziłam wszystkie wydarzenia. Polecam całą serię.
Po raz kolejny autor zauroczył mnie swoim stylem. Mimo pokaźnej ilości bohaterów, skoków pomiędzy opowieściami z ich życia (W końcu bohaterami książki są przecież dwa miasta) autor nie pozwolił mi się pogubić i z ciekawością śledziłam wszystkie wydarzenia. Polecam całą serię.
Pokaż mimo to2024-04-14
Skopałam kolejność, kiedy sięgnęłam nieświadomie po część trzecią Zwycięscy. Jednak styl autora był dla mnie całkowitym magnesem na poznawanie całkiem niekrótkiej historii. Dla osób sięgającym po tę książkę mam radę nawet będąc osobą mało zainteresowaną hokejem, po przebrnięciu kilkudziesięciu stron wprowadzenia zapewniam, że wsiąknie się w fabułę i czytanie będzie samą przyjemnością.
Skopałam kolejność, kiedy sięgnęłam nieświadomie po część trzecią Zwycięscy. Jednak styl autora był dla mnie całkowitym magnesem na poznawanie całkiem niekrótkiej historii. Dla osób sięgającym po tę książkę mam radę nawet będąc osobą mało zainteresowaną hokejem, po przebrnięciu kilkudziesięciu stron wprowadzenia zapewniam, że wsiąknie się w fabułę i czytanie będzie samą...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-12
W książce nie znalazłam niczego odkrywczego. Przesadzone według mnie były również niektóre przykłady typów osobowości. Jeszcze ten moralizatorski akcent podążania w uduchownienie. Książka pod koniec mnie na tyle znudziła, że przeleciałam szybkim rzutem oka obszerne fragmenty.
W książce nie znalazłam niczego odkrywczego. Przesadzone według mnie były również niektóre przykłady typów osobowości. Jeszcze ten moralizatorski akcent podążania w uduchownienie. Książka pod koniec mnie na tyle znudziła, że przeleciałam szybkim rzutem oka obszerne fragmenty.
Pokaż mimo to
Może to przesyt pióra autorki (np. jej wyrywanie nóg z tyła w każdej książce, jest już rażące) wpływa na moją ocenę. Opowieść opiera się na dość ciekawym pomyśle. Prowadzenie akcji leniwe ale w miarę sensowne. Jednak nie miałam aż takiej przyjemności z lektury, jak to miało miejsce przy wcześniejszych książkach pani Ani.
Może to przesyt pióra autorki (np. jej wyrywanie nóg z tyła w każdej książce, jest już rażące) wpływa na moją ocenę. Opowieść opiera się na dość ciekawym pomyśle. Prowadzenie akcji leniwe ale w miarę sensowne. Jednak nie miałam aż takiej przyjemności z lektury, jak to miało miejsce przy wcześniejszych książkach pani Ani.
Pokaż mimo to