Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetny debiut, czekam na kolejne! Bohaterowie są po prostu ludźmi, mają charaktery, myślą, popełniają błędy -a tego niestety ostatnio mi brakowało w książkach, na które trafiałam...

Świetny debiut, czekam na kolejne! Bohaterowie są po prostu ludźmi, mają charaktery, myślą, popełniają błędy -a tego niestety ostatnio mi brakowało w książkach, na które trafiałam...

Jestem w połowie i raczej nie podołam do końca...taki fajny pomysł, ale strasznie kiepskie wykonanie. Bohaterowie strasznie płytcy, infantylni, bez charakteru, dialogi nawet nie na poziomie "gimbazy"...a szkoda bo dobrze się zapowiadało, a tu taka strata czasu.

Jestem w połowie i raczej nie podołam do końca...taki fajny pomysł, ale strasznie kiepskie wykonanie. Bohaterowie strasznie płytcy, infantylni, bez charakteru, dialogi nawet nie na poziomie "gimbazy"...a szkoda bo dobrze się zapowiadało, a tu taka strata czasu.

Jakim cudem to ma tak wysokie oceny? Pomysł może niezły i bohaterowie wzbudzający sympatię, ale na tym koniec plusów... zachowania i dialogi rodem z gimnazjum, język bardzo prosty, zachowania bohaterów niejednokrotnie absurdalne, do tego jeszcze lektor-może gdybym czytała bolałoby mniej...Czy kolejne części są na podobnym poziomie?

Jakim cudem to ma tak wysokie oceny? Pomysł może niezły i bohaterowie wzbudzający sympatię, ale na tym koniec plusów... zachowania i dialogi rodem z gimnazjum, język bardzo prosty, zachowania bohaterów niejednokrotnie absurdalne, do tego jeszcze lektor-może gdybym czytała bolałoby mniej...Czy kolejne części są na podobnym poziomie?

Dobry pomysł, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia -domyślam się, że pisała to bardzo młoda osoba, która jeszcze dużo ma przed sobą. Według mnie stracona okazja do zamodelowania trochę fajniejszych relacji wewnątrzrodzinnych, sporo nieścisłości i płytkości...ale dla młodszych nastolatek -jeśli dzięki niej mają czytać -to niech czytają :)

Dobry pomysł, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia -domyślam się, że pisała to bardzo młoda osoba, która jeszcze dużo ma przed sobą. Według mnie stracona okazja do zamodelowania trochę fajniejszych relacji wewnątrzrodzinnych, sporo nieścisłości i płytkości...ale dla młodszych nastolatek -jeśli dzięki niej mają czytać -to niech czytają :)

Dobra, wciągająca, chętnie bym zobaczyła ekranizację :)

Dobra, wciągająca, chętnie bym zobaczyła ekranizację :)

Pomysł ciekawy ale jednak czegoś tu zabrakło....od pewnego momentu miałam wrażenie, że słucham dialogów z filmu, którego nie mogę obejrzeć i pomimo że mam bogatą wyobraźnię, to jednak danych było za mało żeby ogarniać te ciągłe zmiany miejsc i osób...zamiast podawania godziny (po co to?) przydałby się raczej komentarz narratora żeby lepiej wprowadzać w sytuację...

Pomysł ciekawy ale jednak czegoś tu zabrakło....od pewnego momentu miałam wrażenie, że słucham dialogów z filmu, którego nie mogę obejrzeć i pomimo że mam bogatą wyobraźnię, to jednak danych było za mało żeby ogarniać te ciągłe zmiany miejsc i osób...zamiast podawania godziny (po co to?) przydałby się raczej komentarz narratora żeby lepiej wprowadzać w sytuację...

Jak zwykle Gerritsen mnie nie zawiodła, choć od pewnego momentu przewidywalna to i tak bardzo wciągająca :)

Jak zwykle Gerritsen mnie nie zawiodła, choć od pewnego momentu przewidywalna to i tak bardzo wciągająca :)

Sympatyczna bajka dla dorosłych, ciekawa fabuła i dobra lektura na wakacje z małym ale -polecam jeśli komuś nie przeszkadza, że przypomina z lekka brazylijską telenowelę, a bohaterowie mówią do siebie używając sformułowań z poradników o tym jak żyć, by osiągnąć szczęście ;) nie znam ludzi, którzy w ten sposób że sobą na co dzień rozmawiają i mi to jednak trochę przeszkadzało-odbierało realizm ....

Sympatyczna bajka dla dorosłych, ciekawa fabuła i dobra lektura na wakacje z małym ale -polecam jeśli komuś nie przeszkadza, że przypomina z lekka brazylijską telenowelę, a bohaterowie mówią do siebie używając sformułowań z poradników o tym jak żyć, by osiągnąć szczęście ;) nie znam ludzi, którzy w ten sposób że sobą na co dzień rozmawiają i mi to jednak trochę...

Dla mnie kiepski początek roku, treść zupełnie bez treści...w sumie pomysł nawet niezły, ale tyle nieścisłości, że aż boli... uratowało ją jedynie słuchowisko w wykonaniu Empiku, dobre wykonanie stworzyło klimat zimy, ale czytać to -raczej bym nie podołała :)

Dla mnie kiepski początek roku, treść zupełnie bez treści...w sumie pomysł nawet niezły, ale tyle nieścisłości, że aż boli... uratowało ją jedynie słuchowisko w wykonaniu Empiku, dobre wykonanie stworzyło klimat zimy, ale czytać to -raczej bym nie podołała :)

Po poniższych tak pochlebnych opiniach spodziewałam się czegoś innego...tymczasem było co najwyżej przeciętnie -pomysł niezły, ale bohaterowie wypowiadający sie cytatami z książek psychoanalitycznych, gotowi opowiedzieć wszystkie tajemnice bez najmniejszych skrupułów byli nienaturalni i mnie drażnili...no i zarzut już taki trochę BTW - lektorka...nawet nie wiem jak skomentować szkolną dykcję i pozostawiającą sporo do życzenia artykulację....

Po poniższych tak pochlebnych opiniach spodziewałam się czegoś innego...tymczasem było co najwyżej przeciętnie -pomysł niezły, ale bohaterowie wypowiadający sie cytatami z książek psychoanalitycznych, gotowi opowiedzieć wszystkie tajemnice bez najmniejszych skrupułów byli nienaturalni i mnie drażnili...no i zarzut już taki trochę BTW - lektorka...nawet nie wiem jak...

Książka dobra, choć mam wątpliwość czy poprzednie jednak nie były lepsze...może to jednak wynikać z tego, że słuchałam audiobooka, którego wykonanie było beznadziejne! Lektorki zaprezentowały tak dziecinną i nieadekwatną interpretację bohaterek, że mnie trafiało przy sluchaniu...a niestety nie miałam dostępu do innej wersji. Czytajcie, ale nie słuchajcie ;)

Książka dobra, choć mam wątpliwość czy poprzednie jednak nie były lepsze...może to jednak wynikać z tego, że słuchałam audiobooka, którego wykonanie było beznadziejne! Lektorki zaprezentowały tak dziecinną i nieadekwatną interpretację bohaterek, że mnie trafiało przy sluchaniu...a niestety nie miałam dostępu do innej wersji. Czytajcie, ale nie słuchajcie ;)

Książka jak zwykle świetna, słuchałam w wersji audio i niestety lektorki (zwłaszcza "Lucia" ) to totalna porażka 😞 teraz zaczynam słuchać "Siostry Słońca" i nawet sie zastanawiam czy nie wybrać automatu, tak mi strasznie nie pasuje interpretacja Elektry...

Książka jak zwykle świetna, słuchałam w wersji audio i niestety lektorki (zwłaszcza "Lucia" ) to totalna porażka 😞 teraz zaczynam słuchać "Siostry Słońca" i nawet sie zastanawiam czy nie wybrać automatu, tak mi strasznie nie pasuje interpretacja Elektry...

Bardzo zżyłam się przez wszystkie trzy części z tymi niedoskonałymi bohaterami, czekam na kolejną część ;) Poza tym audiobook w interpretacji Pana Zadury-mistrzostwo!

Bardzo zżyłam się przez wszystkie trzy części z tymi niedoskonałymi bohaterami, czekam na kolejną część ;) Poza tym audiobook w interpretacji Pana Zadury-mistrzostwo!

ogólnie fajny pomysł, ale jak słyszałam (bo słuchałam audiobooka), że bohaterowie się po raz kolejny "rozglądnęli", "oglądnęli", ona "otwarła" i "wieczora" to dostawałam gęsiej skórki....

ogólnie fajny pomysł, ale jak słyszałam (bo słuchałam audiobooka), że bohaterowie się po raz kolejny "rozglądnęli", "oglądnęli", ona "otwarła" i "wieczora" to dostawałam gęsiej skórki....

Pomysł dobry, może byłby bardzo dobry, gdyby nie to, że niedawno oglądałam "Krąg" i miałam nieodparte wrażenie że autorka bardzo się zasugerowała tym filmem lub książką na podstawie której jest film...poza tym postaciom brakuje głębi, takiego rysu psychologicznego, który dodawałby im autentyczności...są dość schematyczne

Pomysł dobry, może byłby bardzo dobry, gdyby nie to, że niedawno oglądałam "Krąg" i miałam nieodparte wrażenie że autorka bardzo się zasugerowała tym filmem lub książką na podstawie której jest film...poza tym postaciom brakuje głębi, takiego rysu psychologicznego, który dodawałby im autentyczności...są dość schematyczne

Nigdy nie podejrzewałabym się o to, że tak wysoko ocenię książkę z tego gatunku, a jednak...nie za romans i erotyzm (choć tym pomimo schematyczności nie mam nic do zarzucenia), ale za sposób w jaki autorka pokazuje nietypowy sposób rozumienia komunikatów i odbierania świata przez Jana oraz szukanie kompromisów w związku dwóch tak różnych osób... Gorąco polecam

Nigdy nie podejrzewałabym się o to, że tak wysoko ocenię książkę z tego gatunku, a jednak...nie za romans i erotyzm (choć tym pomimo schematyczności nie mam nic do zarzucenia), ale za sposób w jaki autorka pokazuje nietypowy sposób rozumienia komunikatów i odbierania świata przez Jana oraz szukanie kompromisów w związku dwóch tak różnych osób... Gorąco polecam

Prawie jak "Lśnienie", ale jak wiemy -prawie stanowi wielką różnicę :) Dobry pomysł, ale trochę za mało jak na mój gust wypełniony treścią...Treści i akcji tyle co na opowiadanie

Prawie jak "Lśnienie", ale jak wiemy -prawie stanowi wielką różnicę :) Dobry pomysł, ale trochę za mało jak na mój gust wypełniony treścią...Treści i akcji tyle co na opowiadanie

Zakręcona intryga-zagadkowa do samego końca...Bardziej podobały mi się wcześniejsze książki autorki, mimo to będę czekać na ciąg dalszy

Zakręcona intryga-zagadkowa do samego końca...Bardziej podobały mi się wcześniejsze książki autorki, mimo to będę czekać na ciąg dalszy

Dawno się tak nie umęczyłam...w sumie dopóki czytałam wersję papierową było jeszcze "jako tako", w momencie kiedy musiałam oddać książkę i zdecydowałam się odsłuchać audiobooka na legimi (w oczekiwaniu, że jednak coś sensownego się tam zadzieje) było już tylko coraz gorzej...I to nie tylko kwestia mojego gustu-lubię komedie, ale tu jakoś żarty mnie nie śmieszyly, były wg mnie jak wymuszone, mnóstwo powtórzeń, przedłużeń a do tego wrzaski i piski autorki-lektorki, ciągłe "o ja pier...." (nie przeszkadzają mi przekleństwa tylko ubóstwo języka). Ja już raczej nie dam drugiej szansy, może zaczęłam od złej książki.

Dawno się tak nie umęczyłam...w sumie dopóki czytałam wersję papierową było jeszcze "jako tako", w momencie kiedy musiałam oddać książkę i zdecydowałam się odsłuchać audiobooka na legimi (w oczekiwaniu, że jednak coś sensownego się tam zadzieje) było już tylko coraz gorzej...I to nie tylko kwestia mojego gustu-lubię komedie, ale tu jakoś żarty mnie nie śmieszyly, były wg...

Przesłanie dobre-choć zupełnie nie odkrywcze, za to zupełny brak treści i stylu...język sztuczny, wymuszony, jak by autor chciał się bardzo pochwalić swoją elokwencją nie pasującą do treści i przedstawionych sytuacji...A przede wszystkim jakoś trudno uwierzyć, że to prawdziwe sytuacje z praktyki terapeutycznej i pozostaje mi wierzyć, że ludzie na tej podstawie nie tworzą sobie wizerunku terapeuty i terapii...

Przesłanie dobre-choć zupełnie nie odkrywcze, za to zupełny brak treści i stylu...język sztuczny, wymuszony, jak by autor chciał się bardzo pochwalić swoją elokwencją nie pasującą do treści i przedstawionych sytuacji...A przede wszystkim jakoś trudno uwierzyć, że to prawdziwe sytuacje z praktyki terapeutycznej i pozostaje mi wierzyć, że ludzie na tej podstawie nie tworzą...