Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jest to najsłabsza książka Maxa z serii w której wciela się w autentycznych zwyrodnialców.
Jak na mój gust sama postać Jacka jest mało interesująca, a same zbrodnie jak i losy bohatera nie wniosły wystarczającego temp i ilości grozy czy obrzydzenia, co miało miejsce w choćby poprzednich tytułach.

Jest to najsłabsza książka Maxa z serii w której wciela się w autentycznych zwyrodnialców.
Jak na mój gust sama postać Jacka jest mało interesująca, a same zbrodnie jak i losy bohatera nie wniosły wystarczającego temp i ilości grozy czy obrzydzenia, co miało miejsce w choćby poprzednich tytułach.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi Jolanta Sowińska-Gogacz, Błażej Torański
Ocena 8,1
Mały Oświęcim.... Jolanta Sowińska-Go...

Na półkach:

Bardzo mocna i potrzebna książka. Potrzebna ze względu na pamięć i szacunek do więźniów, którzy już na początku drogi zwanej życiem trafili do piekła. Niestety temat jest w dużej mierze przemilczany i mam nadzieję, że to się będzie zmieniać. Ogromne brawa dla autorów za poruszenie wątku obozów dziecięcych.

Bardzo mocna i potrzebna książka. Potrzebna ze względu na pamięć i szacunek do więźniów, którzy już na początku drogi zwanej życiem trafili do piekła. Niestety temat jest w dużej mierze przemilczany i mam nadzieję, że to się będzie zmieniać. Ogromne brawa dla autorów za poruszenie wątku obozów dziecięcych.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

King wydaje coś nowego, więc pędzę do księgarni...i niestety któryś już raz w ciągu ostatnich lat kończę książkę z ogromnym niedosytem.
Coraz częściej odnoszę wrażenie, że to co najlepsze już dawno zostało przez autora napisane.
Po opisie liczyłam na coś pokroju "Pan Mercedes", a otrzymałam rozwleczoną historyjkę, która okazała się po prostu nijaka: bez mocnych charakterów ukazujących zakamarki swojej psychiki i budzących emocje, za to z tempem telenoweli bez zachęty na kolejny odcinek, a tym przypadku rozdział.
O tej książce na pewno będę pamiętać z dwóch powodów:
-kingowski niewypał
-niewypał z fanatastyczną okładką.

King wydaje coś nowego, więc pędzę do księgarni...i niestety któryś już raz w ciągu ostatnich lat kończę książkę z ogromnym niedosytem.
Coraz częściej odnoszę wrażenie, że to co najlepsze już dawno zostało przez autora napisane.
Po opisie liczyłam na coś pokroju "Pan Mercedes", a otrzymałam rozwleczoną historyjkę, która okazała się po prostu nijaka: bez mocnych charakterów...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam już trzy inne książki Maxa, które zdecydowanie trafiły w mój gust, więc postanowiłam rozpocząć znajomość z komisarzem Deryłą.
Niestety nie okazało się to miłością od pierwszego wejrzenia. Książkę czytało mi się szybko dzięki lekkiemu stylowi, ale sama fabuła mnie nie porwała. Oczekiwałam czegoś mocniejszego. Dam jeszcze szansę tej serii i sięgnę po kolejny tom.

Przeczytałam już trzy inne książki Maxa, które zdecydowanie trafiły w mój gust, więc postanowiłam rozpocząć znajomość z komisarzem Deryłą.
Niestety nie okazało się to miłością od pierwszego wejrzenia. Książkę czytało mi się szybko dzięki lekkiemu stylowi, ale sama fabuła mnie nie porwała. Oczekiwałam czegoś mocniejszego. Dam jeszcze szansę tej serii i sięgnę po kolejny tom.

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka niesamowicie wciągająca, brutalna i obnażająca zawiłą (i mocno pokaleczoną) osobowość jednego z najbardziej znanych polskich morderców. Przesłuchałam audiobooka, który "doprawiony" efektami dźwiękowymi dopełnił całości, tworząc słuchowisko idealne.
Polecam każdemu szukającemu mocnych wrażeń.

Książka niesamowicie wciągająca, brutalna i obnażająca zawiłą (i mocno pokaleczoną) osobowość jednego z najbardziej znanych polskich morderców. Przesłuchałam audiobooka, który "doprawiony" efektami dźwiękowymi dopełnił całości, tworząc słuchowisko idealne.
Polecam każdemu szukającemu mocnych wrażeń.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Do tej książki zabierałam się już od nominacji tytułu do Książki Roku.
Cieszę się, że w końcu ją przeczytałam, bo jestem oczarowana!
Specyficzny i porywający styl, a mimo to sensowna treść, która ze względu na moje doświadczenia bardzo mnie dotknęła i mocno poruszyła.
Długo o niej nie zapomnę i na pewno powrócę.
Cudna.

Do tej książki zabierałam się już od nominacji tytułu do Książki Roku.
Cieszę się, że w końcu ją przeczytałam, bo jestem oczarowana!
Specyficzny i porywający styl, a mimo to sensowna treść, która ze względu na moje doświadczenia bardzo mnie dotknęła i mocno poruszyła.
Długo o niej nie zapomnę i na pewno powrócę.
Cudna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kto nie słyszał o czarnej wołdze porywającej dzieci ręka do góry!
Tytuł bardzo chwytliwy, opis równie intrygujący dla każdego, kto tak jak ja uwielbia kryminalne historie z przeszłości (a zwłaszcza te, które miały miejsce w Polsce).
To wszystko złożyło się na spore oczekiwania i tak samo duże rozczarowanie.
Pierwszą część książki czytałam przez tydzień i w tym czasie wielokrotnie miałam wrażenie, że nie dobrnę do końca. Resztę postanowiłam przesłuchać i tylko dzięki tej formie udało mi się ją skończyć.
A to wszystko przez formę, którą przybrał autor. Mnóstwo tu szczegółów nie wnoszących nic do sprawy i nazwisk chyba całego wydziału zajmującego się sprawą, co utrudniało mi odbiór. Do tego prosty, poprawny styl, który nie był ani intrygującym reportażem, który potrafi mnie porwać, ani zbiorem kryminalnych opowiadań bazujących na rzeczywistych wydarzeniach.
Książka zostanie mi w pamięci przede wszystkim jako niewypał.

Kto nie słyszał o czarnej wołdze porywającej dzieci ręka do góry!
Tytuł bardzo chwytliwy, opis równie intrygujący dla każdego, kto tak jak ja uwielbia kryminalne historie z przeszłości (a zwłaszcza te, które miały miejsce w Polsce).
To wszystko złożyło się na spore oczekiwania i tak samo duże rozczarowanie.
Pierwszą część książki czytałam przez tydzień i w tym czasie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor tak przedstawia bohaterów, że już na samym początku wiadomo, który z nich jest mordercą. Dalsza część książki opiera się jedynie na żmudnych działaniach policji i życiu prywatnym komisarz Polkowskiej.
Całość rozwleczona i nudna.

Autor tak przedstawia bohaterów, że już na samym początku wiadomo, który z nich jest mordercą. Dalsza część książki opiera się jedynie na żmudnych działaniach policji i życiu prywatnym komisarz Polkowskiej.
Całość rozwleczona i nudna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książkę sięgnęłam z polecenia Justyny Mazur-autorki podcastu "Piąte: nie zabijaj." i przyznam, że było warto.
To, co najbardziej mi się w niej spodobało to forma: opis funkcjowania bohaterki przed dokonaniem morderstwa, samego zdarzenia, jak i po dokonaniu przestępstwa.
Tytułowe "morderczynie" są ukazane przede wszystkim jako ludzie, nierzadko z dużym bagażem doświadczeń, który w konsekwencji doprowadził je do zbrodni.
Odnoszę wrażenie, że w większości przypadków były one nie tylko katami, ale też ofiarami: przemocy, odrzucenia, nałogu. Może, gdyby nie doświadczyły tego wszystkiego to nie tylko ich los potoczyłby się inaczej.

Po książkę sięgnęłam z polecenia Justyny Mazur-autorki podcastu "Piąte: nie zabijaj." i przyznam, że było warto.
To, co najbardziej mi się w niej spodobało to forma: opis funkcjowania bohaterki przed dokonaniem morderstwa, samego zdarzenia, jak i po dokonaniu przestępstwa.
Tytułowe "morderczynie" są ukazane przede wszystkim jako ludzie, nierzadko z dużym bagażem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to jedna z moich ulubionych książek, ta do której wracam za każdym razem z taką samą (wielką) przyjemnością.
"Dallas 63" jest kwintesencją wartsztatu Kinga:
• pomysł na fabułę (oryginalny, skłaniający do refleksji),
• bohaterowie (tacy z krwi i kości, których się uwielbia lub nienawidzi),
• klimat (oddany w tak doskonały sposób, że czujesz jakbyś sam przeszedł przez Króliczą Norę),
• emocje (porywają już od pierwszych stron, a z kolejnymi poznajesz ich różnorodność),
• styl i język (specyficzny dla autora, na tyle lekki, że nie pozwala odczuć rozmiaru powieści).
Mogłabym określić jednym wyrazem - MAJSTERSZTYK.

Jest to jedna z moich ulubionych książek, ta do której wracam za każdym razem z taką samą (wielką) przyjemnością.
"Dallas 63" jest kwintesencją wartsztatu Kinga:
• pomysł na fabułę (oryginalny, skłaniający do refleksji),
• bohaterowie (tacy z krwi i kości, których się uwielbia lub nienawidzi),
• klimat (oddany w tak doskonały sposób, że czujesz jakbyś sam przeszedł przez...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tego się nie spodziewałam.
Najnowszy tytuł Mroza kompletnie nie wpasował się w mój gust, co więcej - męczyłam go ponad tydzień i do samego końca nie wiedziałam, czy uda mi się dobrnąć do ostatniej strony.
Akcja rozwleczona w czasie, bohaterowie nijacy, zwroty akcji były, ale ani nie porywały, ani nie wnosiły zachęty na więcej.
Cóż, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w zarzutach z serii "Mróz idzie w ilość, nie jakość", coś może być. Na pewno w najbliższym czasie nie sięgnę po kolejną książkę z jego dorobku.
Muszę odpocząć po tym locie.

Tego się nie spodziewałam.
Najnowszy tytuł Mroza kompletnie nie wpasował się w mój gust, co więcej - męczyłam go ponad tydzień i do samego końca nie wiedziałam, czy uda mi się dobrnąć do ostatniej strony.
Akcja rozwleczona w czasie, bohaterowie nijacy, zwroty akcji były, ale ani nie porywały, ani nie wnosiły zachęty na więcej.
Cóż, coraz bardziej utwierdzam się w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie rozumiem opinii i oceń dotyczących książki.
Oklepani bohaterowie, z których autorka usiłowała stworzyć oryginalne charaktery, kiepskie zwroty akcji bez żadnego "efektu wow".
Duże rozczarowanie.

Nie rozumiem opinii i oceń dotyczących książki.
Oklepani bohaterowie, z których autorka usiłowała stworzyć oryginalne charaktery, kiepskie zwroty akcji bez żadnego "efektu wow".
Duże rozczarowanie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka urzeka stylem, w którym została napisana. Bardzo dobrze odzwierciedla umysł i narrację z perspektywy dwunastolatka. Wciąga i w pewnym momencie łamie Cię na pół.
Chociaż formatowo niewielka - treściwie sycąca emocjami i ciężka. Poruszyła mnie, a tego się nie spodziewałam.

Książka urzeka stylem, w którym została napisana. Bardzo dobrze odzwierciedla umysł i narrację z perspektywy dwunastolatka. Wciąga i w pewnym momencie łamie Cię na pół.
Chociaż formatowo niewielka - treściwie sycąca emocjami i ciężka. Poruszyła mnie, a tego się nie spodziewałam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny zbiór krótkich historii stworzonych przez Kinga. Nie przepadam za taką formą w wydaniu autora, jestem fanką tych bardziej rozbudowanych tytułów.
I tym razem mnie nie porwało, chociaż nie było źle!
Najdłuższym i moim ulubionym opowiadaniem z tej książki jest "Jest krew, są czołówki".
Tytuł opowiadania jest zarówno genezą tytułu całego zbioru. Opowiada o losach bohaterów znanych z trylogii "Pan Mercedes" i być może dlatego najbardziej mi się podoba, bo do gustu przypadły mi przygody detektywa i jego kompanów.
Reszta opowiastek również ma plusy: bohaterowie (specyficzni, jak to u pisarza bywa), ich problemy i szpilka, która ma ukłuć i skłonić do refleksji.
Mimo to "Jest krew..." nie zapadnie mi w pamięci na dłużej.
Na pewno nie jest to jedno z wybitniejszych dzieł w dorobku króla, ale też i nie najgorsze. Ot przeciętniak.

Kolejny zbiór krótkich historii stworzonych przez Kinga. Nie przepadam za taką formą w wydaniu autora, jestem fanką tych bardziej rozbudowanych tytułów.
I tym razem mnie nie porwało, chociaż nie było źle!
Najdłuższym i moim ulubionym opowiadaniem z tej książki jest "Jest krew, są czołówki".
Tytuł opowiadania jest zarówno genezą tytułu całego zbioru. Opowiada o losach...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapowiadało się obiecująco: opis, pozytywne opinie i ta okładka!
Dałam się nabrać.
Akcja rozpoczyna się na samym początku i jest ubarwiana coraz to dziwniejszymi wypadkami.
Bohaterowie zachowujący się na tyle nienaturalnie, że aż komicznie. Momentami zastanawiałam się, czy coś w tej powieści w ogóle "zagrało" i nadal tego nie wiem. Do tego styl nie ułatwiał wertowania kolejnych stron, ale na to przymykam oko ze względu na debiut autora.
Całość skończyłam chyba tylko dlatego, że nie zdarza mi się zostawiać niedokończonych tytułów.
+ 1 za to, że czytałam gorsze rzeczy.

Zapowiadało się obiecująco: opis, pozytywne opinie i ta okładka!
Dałam się nabrać.
Akcja rozpoczyna się na samym początku i jest ubarwiana coraz to dziwniejszymi wypadkami.
Bohaterowie zachowujący się na tyle nienaturalnie, że aż komicznie. Momentami zastanawiałam się, czy coś w tej powieści w ogóle "zagrało" i nadal tego nie wiem. Do tego styl nie ułatwiał wertowania...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka napisana bardzo chaotycznie, co utrudnia odbiór. Temat potraktowany powierzchownie: więcej w nim rozterek seksualnych i przyrodniczej fascynacji niż ciężaru depresji.

Książka napisana bardzo chaotycznie, co utrudnia odbiór. Temat potraktowany powierzchownie: więcej w nim rozterek seksualnych i przyrodniczej fascynacji niż ciężaru depresji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Mężczyźni z różowym trójkątem Heinz Heger, Josef Kohout
Ocena 7,9
Mężczyźni z ró... Heinz Heger, Josef ...

Na półkach:

Ten tytuł ukazuje trud funkcjonowania homoseksualistów w obozach koncentracyjnych. Temat przez wielu przemilczany, ale poruszający równie mocno, a może nawet bardziej niż dobrze już znane młodszemu pokoleniu historie. Pozycja wyjawia kolejne metody znęcania się i poniżania ludzi z góry skazanych za zagładę. Momentami ma się wrażenie, że niektóre z nich były wręcz pożywką rozrywki i nie mieszczą się w jakichkolwiek ramach określających bestialstwo, niesprawiedliwość i bezsens.
Książka mocna, brutalna, poruszająca, ale potrzebna i warta uwagi.

Ten tytuł ukazuje trud funkcjonowania homoseksualistów w obozach koncentracyjnych. Temat przez wielu przemilczany, ale poruszający równie mocno, a może nawet bardziej niż dobrze już znane młodszemu pokoleniu historie. Pozycja wyjawia kolejne metody znęcania się i poniżania ludzi z góry skazanych za zagładę. Momentami ma się wrażenie, że niektóre z nich były wręcz pożywką...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Swoją przygodę z Eddim rozpoczęłam od końca, czyli książki pt. "Trzynaście", więc wypadałoby powrócić do początku i tak też się stało.
W pierwszym tomie o perypetiach Eddiego Flynna poznajemy sporą część jego przeszłości, która jak na prawnika-jest zadziwiająco brudna i szemrana.
Mecenas swoim stylem bycia, poczuciem humoru i niekonwencjonalnymi metodami działania zdecydowanie wyróżnia się w prawniczym światku. Tego gościa nie da się nie lubić!

Autor tych przygód potrafi wciągnąć czytelnika w wir fabuły: lekkość pióra, tempo akcji, oryginalne sprawy, specyficzni oskarżeni, tajniki analiz i specyfikacja pracy w branży, splot przypadków i wątek przyjaźni; nie pozwalają porzucić tytułów po kilku stronach.
Zdecydowanie Steve Cavanagh porywa mnie za każdym razem, gdy sięgam po książkę jego autorstwa. Zatem do następnej!

Swoją przygodę z Eddim rozpoczęłam od końca, czyli książki pt. "Trzynaście", więc wypadałoby powrócić do początku i tak też się stało.
W pierwszym tomie o perypetiach Eddiego Flynna poznajemy sporą część jego przeszłości, która jak na prawnika-jest zadziwiająco brudna i szemrana.
Mecenas swoim stylem bycia, poczuciem humoru i niekonwencjonalnymi metodami działania...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest pisana z perspektyw kilku głównych bohaterów. Opowiadają o trudzie dorastania, szukaniu swojej tożsamości, zainteresowaniach, doświadczeniach i rozterkach. Wszyscy pomimo różnych charakterów znajdują ukojenie w Sek(s)cie, do której wprowadzają kolejnych członków. We wspólnocie znajdują to, czego nie otrzymali od rodziny (akceptacja, zaufanie, wsparcie). Funkcjonują w społeczności interesującej się magią, ezoteryką, okultyzmem. W międzyczasie przychodzi pora na zmierzenie się z problemami dorosłości.

Pomimo zachęcającego opisu i pomysłu na fabułę nie dałam się porwać tej historii.
Czytało mi się ciężko, miałam wrażenie, że książka ciągnie się w nieskończoność.
Może jestem za stara na takie powieści, a może to nie mój klimat...nie wiem. Czegoś mi zabrakło.

Książka jest pisana z perspektyw kilku głównych bohaterów. Opowiadają o trudzie dorastania, szukaniu swojej tożsamości, zainteresowaniach, doświadczeniach i rozterkach. Wszyscy pomimo różnych charakterów znajdują ukojenie w Sek(s)cie, do której wprowadzają kolejnych członków. We wspólnocie znajdują to, czego nie otrzymali od rodziny (akceptacja, zaufanie, wsparcie)....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Główna bohaterką powieści jest Evie -partnerka znanego fotografa, matka słodkiej Lulu.
Pewnego wieczoru w ich domu dochodzi do zbrodni. Mark ginie, a kobieta zostaje ciężko ranna. Praktycznie do samego końca nie wiesz, kto jest ofiarą, kto oprawcą, a pozory mylą.

Początek trzeba "przebrnąć", ale wraz z ilością przeczytanych stron, akcja nabiera tempa i już nie zwalnia. Dzięki temu historia pochłania i okazuje się bardzo dobrze poprowadzoną całością.
Na pewno sięgnę po kolejny tom serii.

Główna bohaterką powieści jest Evie -partnerka znanego fotografa, matka słodkiej Lulu.
Pewnego wieczoru w ich domu dochodzi do zbrodni. Mark ginie, a kobieta zostaje ciężko ranna. Praktycznie do samego końca nie wiesz, kto jest ofiarą, kto oprawcą, a pozory mylą.

Początek trzeba "przebrnąć", ale wraz z ilością przeczytanych stron, akcja nabiera tempa i już nie zwalnia....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to