Opinie użytkownika
Nie moja bajka, ale osobom zainteresowanym kulturą masową może się spodobać. Najbardziej ze wszystkiego podobały mi się kolaże, specyficzne, jednak bardzo dobrze współgrające z tematyką felietonów.
Pokaż mimo to
Co wybierasz: żyć komfortowo czy być wolnym? Za jedno i drugie musisz zapłacić. Co jesteś w stanie poświęcić?
Małe miasteczko i bycie innym. Ciężka sprawa, szczególnie gdy jesteś nastolatkiem.
Pani filozof znowu spełnia swój moralny obowiązek pomagania innym. Oczywiście popełni parę gaf, wysnuje błędne wnioski, ale ostatecznie wszystko się dobrze ułoży. Lubię Izabel, jej rozmyślania, jej wielką elegancję oraz jej sposób patrzenia na świat.
Szkoda, że więcej książek z tego cyklu nie wydano w Polsce.
Wysłuchane. Uważam, że powieść tę należy czytać równolegle z przeglądaniem atlasu geograficznego. Ułatwi to wspólne podróżowanie z bohaterami. Sama historia Nautiliusa ciekawa i zajmująca. Jednak jak dla mnie przeładowana informacjami nt. gatunków ryb i innych żyjątek morskich. Biorąc pod uwagę fach narratora jest to jednak uzasadnione. Dużo też zagadnień z zakresu fizyki....
więcej Pokaż mimo to
Choć wiek dziecięcy już dawno za mną przygody Kreta, Szczurka, Pana Borsuka i Ropucha przeczytałam z przyjemnością. Bardzo mi się podobało jak zwierzątka, pomimo różnic i wad, się akceptowały, a także jak przestrzegały prawd zwierzęcej etykiety.
Historia ta skojarzyła mi się z serialem animowanym pt. "Tajemnice wiklinowej zatoki".
Historia całkiem ciekawa, jednak przeładowana "mądrościami". Jak czytałam na co drugiej stronie, że "cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu szczęściu", aż przewracałam oczami. Rozumiem zamysł, ale bez przesady.
Ogólnie dobrze się czytało, a za końcówkę duży plus;).
I piękna, i smutna, mocno oddziałująca na emocje.
Przejmująca historia chłopca, który czuł bardziej.
Bardzo przyjemna powieść. Sporo postaci, ale zostały tak wprowadzone, że się nie gubiłam. Czasami czułam się jak w teatrze, może przez to, że narrator zwracał się bezpośrednio do czytelnika. Zakończenie jest przewidywalne, jednak sposób poprowadzenia fabuły i to jak pięknie wszystko się ze sobą połączyło, przy czym żaden wątek nie był zbędnym, bardzo mi się podobało.
Pokaż mimo toTak jak w opisie - dziwna historia o dziwnej rodzinie. Nie oceniam, bo nawet nie wiem jak. Sama koncepcja niezwykłych dosyć ciekawa, chociaż to postaci drugo czy nawet trzecioplanowe.
Pokaż mimo to
Skomplikowana relacja Masako i Mataichiego, która prowadzi do obsesji stworzenia absolutnego, doskonałego piękna. Obsesji graniczącej z obłędem.
Urzekające opisy przyrody.
Fantastyczne słuchowisko! Pośmiałam się równo, chociaż początkowo nużyły mnie anegdoty Szwejka wygłaszane przy każdej możliwej okazji. Z czasem jednak zaczęłam wyczekiwać tych historyjek. Poza tym "posłusznie melduję" mówione z uśmiechem i ciężkie westchnienia pułkownika Lukasza - bajka:). Jednego tylko bohatera nie potrafiłam polubić, a jest nim Baloun. Jak mnie ten chłop...
więcej Pokaż mimo to
Stanowczo za krótkie!
Sięgając po opowiadania miałam nadzieję na poznanie przeszłości kamratów z drużyny. Jednak autor miał inne zdanie i przedstawił bliżej jedynie losy Gramma no i Kociołka. O reszcie też jest jednak skromniej. Mimo to i tak mi się podobało i czekam na więcej.
Uzależnienie to potworna rzecz, nie dość że pogrąża daną osobę, to jeszcze pociąga całą rodzinę. Nikogo nie oszczędza. Trzeba mieć dużo samozaparcia, aby sobie z tym poradzić.
Książkę się dobrze czyta mimo ciężkiego tematu.
Wysłuchane w formie słuchowiska dostępnego w audiotece. Pewnie jakbym to przeczytała moja ocena byłaby niższa. Tytułowy bohater bardzo denerwujący i infantylny. Sama historia może nie porywa, ale została opowiedziana świetnie . Kreacje Zamachowskiego, Zborowskiego, Kowalewskiego i Stenki bardzo mi się podobały. Słuchając cały czas się uśmiechałam, a były momenty, że nawet...
więcej Pokaż mimo to
W pewnym momencie swojego życia dużo się zastanawiałam co by było gdybym zrobiła to czy tamto, czy wtedy byłabym szczęśliwsza. Na szczęście teraz zdarza mi się to rzadziej, a po lekturze tej książki pewnie nie będę się tym zajmować;).
Wszystko mi się tu podobało! Bohaterka z którą można się utożsamiać, poruszony temat jak i jego przedstawienie. Niby fantastyka, a jakie życiowe.
Rozczarowanie. Czytałam już książki autorstwa p. Witkiewicz, więc zakładałam że miło spędzę czas, a tu klops. Mój główny problem z tą opowieścią to główna bohaterka - kobieta prawie 40- letnia, a mentalność na poziomie liceum. Musiałam robić sobie przerwy, aby móc dalej śledzić jej losy.
Sześć gwiazdek bo jednak dobrze się czyta, no i sama tematyka wietnamska ciekawa.
W przystępny oraz ciekawy sposób opisane wierzenia Słowian. Najmniej spodobała mi się część trzecia przedstawiająca mity bohaterskie.
Duży plus za bibliografię i ilustracje.
Znalazłam w domku na książki, zabrałam bo tytuł mnie zaciekawił. Później zobaczyłam tutaj ocenę i mina mi trochę zrzedła. Jednak po przeczytaniu okazało się że jest to, jak dla mnie, naprawdę fajna historia. Bardzo podobały mi się wszelkie wywody Izabeli. W końcu bohaterka jest absolwentką filozofii. Mnie to wciągnęło.
Na minus oceniam tłumaczenie.
Bardzo lubię historie opowiadane przez autorkę, atmosferę jaką tworzy w swoich powieściach. Zawsze znajdę w nich coś dla siebie.
Głowna bohaterka, Izydora, próbuje siebie odnaleźć, a z czasem nawet polubić. Nie powiem aby mnie nie irytowała, ale z czasem przekonałam się do niej. Za to ciotka Zofia - świetna, a Józef z Kazikiem - morowe chłopaki;).
Nie tak udany jak pierwszy tom, ale trzymający dobry poziom. Najbardziej do gustu przypadło mi opowiadanie "Wolverden Tower". Przeplatanie prozy poezją dodało uroku temu wydaniu. Choć poezja to nie moja bajka, niektóre wiersze mi się spodobały.
W większości opowiadań denerwował mnie wstęp. A to dlatego, że zaczynał się od słów typu "oto kolejna historyjka, którą usłyszałem...