rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Strzeż się tego dworu. Nie wiadomo, jakie skrywa tajemnice...

Ta książka przenosi nas do czasów wojennych, Kraków, rok 1941 r. Poznajemy Irenę, która jest właścicielką kliniki dla lalek oraz Rafała - utalentowanego pianistę. Po latach ta dwójka znów spotyka się w Uroczyskach. Już od początku pobytu w dworze na Martwym Polu Irena czuje się nieswojo, podobne emocje towarzyszą właścicielowi sąsiedniej willi - Rafałowi.
Zaczynają wracać do nich wspomnienia z dzieciństwa, pojawia się jeszcze większy niepokój i skrywane przez lata tajemnice.
Jaki związek z tym wszystkim ma kobieta, której portret znajduje się na strychu w dworze Domańskich?

Po powieści grozy spodziewałam się czegoś z większym dreszczykiem emocji, jednak pod tym względem autorka jakoś specjalnie mnie nie zaskoczyła. Akcja toczyła się w dosyć powolnym tempie, ale wcale mi to nie przeszkadzało, ponieważ ta historia ma naprawdę wspaniały, tajemniczy, a momentami mroczny klimat.
Mimo że nie przepadałam nigdy za opowieściami o duchach, opetaniach itp. bardzo spodobała mi się ta historia i po otwartym zakończeniu liczę na kolejną część, która z tego co wiem ma się ukazac.

Strzeż się tego dworu. Nie wiadomo, jakie skrywa tajemnice...

Ta książka przenosi nas do czasów wojennych, Kraków, rok 1941 r. Poznajemy Irenę, która jest właścicielką kliniki dla lalek oraz Rafała - utalentowanego pianistę. Po latach ta dwójka znów spotyka się w Uroczyskach. Już od początku pobytu w dworze na Martwym Polu Irena czuje się nieswojo, podobne emocje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka na zdjęciu porusza tematykę, z którą bardzo rzadko spotykamy sie na codzien. Jest ona podzielona na kilka rozdziałów dotyczących śmierci, zakładów pogrzebowych, przesądów, wierzeń itp. Autorka przeprowadziła rozmowy z osobami pracującymi w tej branży, dzięki temu w książce można znaleźć odpowiedzi na wiele pytań i dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat, który dotyczy nas wszystkich. Jeżeli nie przeraża was ten temat to jak najbardziej polecam przeczytać 🙈⚰️

Książka na zdjęciu porusza tematykę, z którą bardzo rzadko spotykamy sie na codzien. Jest ona podzielona na kilka rozdziałów dotyczących śmierci, zakładów pogrzebowych, przesądów, wierzeń itp. Autorka przeprowadziła rozmowy z osobami pracującymi w tej branży, dzięki temu w książce można znaleźć odpowiedzi na wiele pytań i dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat, który...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta pozycja nie zaintrygowała mnie od samego początku lecz już po pierwszych kilkudziesięciu stronach zdecydowanie nie mogłam się od niej oderwać. Fabuła nabrała tempa i trzymała w napięciu do samego końca. Często pojawiające się zwroty akcji i nieoczywiste zakończenie historii sprawiają, że nie jest to thriller ze standardowym schematem, który pojawia się w wielu tego typu książkach. Autor przedstawia historię w taki sposób, że w momencie kiedy ma się już jakąś wizję zakończenia, pojawiają się informacje, które totalnie zmieniają całą sytuację. Równie istotny jest sposób, w jaki zostali ukazani bohaterowie. Są oni dopracowani w każdym calu z taką precyzją , że ciężko ich nie pokochać (zwłaszcza Elijaha). Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to jedna z najlepszych lektur jakie przeczytałam w ostatnim czasie!

Ta pozycja nie zaintrygowała mnie od samego początku lecz już po pierwszych kilkudziesięciu stronach zdecydowanie nie mogłam się od niej oderwać. Fabuła nabrała tempa i trzymała w napięciu do samego końca. Często pojawiające się zwroty akcji i nieoczywiste zakończenie historii sprawiają, że nie jest to thriller ze standardowym schematem, który pojawia się w wielu tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogromne nadzieje wiązałam z tą książką. Liczyłam na coś ciekawego, wciągającego i trzymającego w napięciu, a co otrzymałam? Śmiało mogę powiedzieć, że to taki typowy średniaczek w tym gatunku. Książka jakich wiele. Do przeczytania, jednak nie jest to to, czego się spodziewałam po opisie od wydawcy. Pierwsze sto stron dosłownie męczyłam. Nie mogłam się wciągnąć w historię. Dużo opisów, przemyśleń, powtórzeń, a nic takiego co dosłownie wbiłoby w fotel i nie pozwoliło odłożyć książki na bok. Mam wrażenie że autor szukał jakiegoś sposobu, aby ta historia porwała czytelnika, jednak ewidentnie coś tu nie wyszło. Nie wszystko zostało dokładnie wyjaśnione, co daje lekki niesmak. Generalnie, uważam że książka zasługuje na uwagę, jednak nie jest to pozycja obowiązkowa na liście #mustread.

Ogromne nadzieje wiązałam z tą książką. Liczyłam na coś ciekawego, wciągającego i trzymającego w napięciu, a co otrzymałam? Śmiało mogę powiedzieć, że to taki typowy średniaczek w tym gatunku. Książka jakich wiele. Do przeczytania, jednak nie jest to to, czego się spodziewałam po opisie od wydawcy. Pierwsze sto stron dosłownie męczyłam. Nie mogłam się wciągnąć w historię....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Cymanowski Młyn Stefan Darda, Magdalena Witkiewicz
Ocena 6,5
Cymanowski Młyn Stefan Darda, Magda...

Na półkach:

Monika i Maciej - rozpadające się małżeństwo, aby ratować swój związek wybierają sie na wspólny urlop. Pomimo miłego rozpoczęcia wakacji, po telefonie z pracy Maciej musi nagle wracać do Warszawy. Zostawiając samą na odludziu żonę, która jest wściekła i rozgoryczona jego zachowaniem. Gdy Monika zaczyna spędzać więcej czasu z synem właściciela Cymanowksiego Młynu - Łukaszem, zauważa w nim bardzo duże podobieństwo do swojego pierwszego narzeczonego, który zginął w tragicznym wypadku na motorze. W kaszubskim pensjonacie zaczynają dziać się dziwne rzeczy i pojawia się coraz więcej pytań. Kim tak naprawdę jest Łukasz? Jakie tajemnice skrywa jego ojciec? Oraz jaki związek z całą historią ma dziewczynka, której zdjęcie wisi w pensjonacie?

'Cymanowski młyn' to świetne połączenie obyczajówki i thrillera. W książce bardzo zaskoczył mnie wątek paranormalny, którego w ogóle się nie spodziewałam. Kiedy zaczynałam ją czytać byłam nastawiona na coś zupełnie innego. Szybko wyciągnęłam się w fabułę i pochłonęłam ją w jeden weekend. Momentami książka była troszkę przerażająca, więc starałam się czytać bardziej w ciągu dnia niz w nocy 👻 W trakcie lektury udało mi się połowicznie odgadnąć zakończenie, jednak w końcówce, kiedy myślałam ze już wszystko się wyjaśni, pojawiło sie wiele nowych wątków, które trochę mnie zaskoczyły. Ogólnie oceniam książkę na plus. Jestem bardzo zadowolona z tej lektury i uważam ze jest fajnym przerywnikiem pomiędzy romasidłami.

Monika i Maciej - rozpadające się małżeństwo, aby ratować swój związek wybierają sie na wspólny urlop. Pomimo miłego rozpoczęcia wakacji, po telefonie z pracy Maciej musi nagle wracać do Warszawy. Zostawiając samą na odludziu żonę, która jest wściekła i rozgoryczona jego zachowaniem. Gdy Monika zaczyna spędzać więcej czasu z synem właściciela Cymanowksiego Młynu - ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja świątecznych książek zazwyczaj toczy się w górach, natomiast w przypadku "Wigilijnej przystani" jest zupełnie inaczej. Autorka zabiera nas do cudownej nadmorskiej miejscowości, której mieszkańcy przygotowują się do świąt.
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
W tej powieści przeplatają się losy dużej liczby bohaterów. Poznajemy Maje - licealistkę, która marzy o karierze dziennikarki, siostry - Alicję i Klaudie, starsza z nich jest dyrektorką szkoły, natomiast młodsza polonistką, latarnika Hilarego, który jest bardzo tajemniczym człowiekiem i przez wiele osób jest uznawany za odludka. Poznajemy także dwie pokłócone ze sobą rodziny - Sobótków i Wojnarowskich oraz kilku innych bohaterów.
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
W książce ukazane są codzienne troski, problemy, kłótnie i nałogi, ale również miłość, marzenia i dążenie do celu. Autorka w świetny sposób wykreowała postacie, które obdarzyłam wielką sympatią. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Przy tej powieści nie da się nudzić. Rozdziały są krótkie, dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko. Książka jest cudowna, a przedstawiona w niej historia bardzo realistyczna. Autorka wspaniale oddała ten magiczny świąteczny klimat. Jest to jedna z lepszych świątecznych pozycji, jaką przeczytałam. Z całego serca polecam po nią sięgnąć! Książka jest piękna zarówno z zewnątrz, jak i w środku ❤️

Akcja świątecznych książek zazwyczaj toczy się w górach, natomiast w przypadku "Wigilijnej przystani" jest zupełnie inaczej. Autorka zabiera nas do cudownej nadmorskiej miejscowości, której mieszkańcy przygotowują się do świąt.
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
W tej powieści przeplatają się losy dużej liczby bohaterów. Poznajemy Maje - licealistkę, która marzy o karierze dziennikarki,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Podaruj mi szczęście Robert Kornacki, Lidia Liszewska
Ocena 6,6
Podaruj mi szc... Robert Kornacki, Li...

Na półkach:

"Podaruj mi szczęście" to czwarty tom serii odpowiadającej o losach rodziny Matyldy i Kosmy. Znajomość poprzednich części nie jest konieczna, gdyż każdy rozdział jest przedstawiony z perspektywy innego bohatera w czasie teraźniejszym jak i przeszłym, dzięki czemu poznajmy dosyć krótką, ale szczegółową historię każdego z nich. Ja nie czytałam poprzednich części i nie miałam problemu z odnalezieniem się w fabule, jednak na pewno znajomość poprzednich części przyniesie większą radość z lektury. ⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Autorzy nie skupili się na przygotowaniach do świąt ani świętach, a na relacjach rodzinnych i emocjach bohaterów. Książka zawiera bardzo dużo zarówno tych pięknych, jak i smutnych wspomnień bohaterów. Można stwierdzić, że główną rolę odgrywa postać Matyldy, której dotyczą te wszystkie wspomnienia osób, które miały okazję ją poznać.
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
W tej książce nie znajdziemy szybko toczącej się akcji, ani jej niespodziewanych zwrotów. Dużo w niej opisów, które momentami lekko nużyły.
"Podaruj mi szczęście" to piękna, ciepła oraz pełna miłości i bólu powieść, która mimo, że nie należy do tych najlepszych świątecznych książek, które przeczytałam, to i tak uważam, że jest warta uwagi.

"Podaruj mi szczęście" to czwarty tom serii odpowiadającej o losach rodziny Matyldy i Kosmy. Znajomość poprzednich części nie jest konieczna, gdyż każdy rozdział jest przedstawiony z perspektywy innego bohatera w czasie teraźniejszym jak i przeszłym, dzięki czemu poznajmy dosyć krótką, ale szczegółową historię każdego z nich. Ja nie czytałam poprzednich części i nie miałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"To będą piękne święta" to 11 tom serii "Stacja Jagodno", dlatego na początku były pewne obawy, że będę miała problem z odnalezieniem się w fabule i bohaterach, jednak niepotrzebnie. Co prawda, gdybym znała poprzednie tomy, to pewnie byłyby inne odczucia po lekturze, jednak i tak jestem bardzo zadowolona, że mogłam poznać tę pozycję.
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Książka składa się z 10 rozdziałów, z czego każdy poświęcony jest innym bohaterom. Przedstawione historie są bardzo bliskie naszej świątecznej codzienności. Jest to przyjemna, momentami wzruszająca, urokliwa i pełna świątecznego klimatu opowieść, która wciąga i dosłownie sama się czyta. Ja ją pochłonęłam w ekspresowym tempie i nie żałuję ani minuty z nią spędzonej. Szkoda, że wcześniej nie poznałam poprzednich tomów 🤷 Jeśli macie ją gdzieś pod ręką, to zachęcam po nią sięgnąć, warto!

"To będą piękne święta" to 11 tom serii "Stacja Jagodno", dlatego na początku były pewne obawy, że będę miała problem z odnalezieniem się w fabule i bohaterach, jednak niepotrzebnie. Co prawda, gdybym znała poprzednie tomy, to pewnie byłyby inne odczucia po lekturze, jednak i tak jestem bardzo zadowolona, że mogłam poznać tę pozycję.
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Książka składa się z 10...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziś kilka słów o książce, która miała być świąteczna, jednak jak dla mnie to tylko okładka na to wskazuje, gdyż w środku zaledwie kilka ostatnich stron nawiązuje do świąt 🙈 Ale to nic! Książka bardzo mi się podobała! Autorka przedstawiła nam cudowną historię młodej dziewczyny-Jagny, która mieszka i pracuje w Katowicach, jednak jej serce należy do gór, w których się wychowała i spędziła dzieciństwo. To tam ucieka przed wszelkimi trudnościami i problemami. Tatry i dom babci są jej ucieczką i ostoją. To tam uwielbia spędzać czas i kiedy tylko jest ku temu okazja, wyjeżdża w rodzinne strony. Ogromnym marzeniem dziewczyny jest odnalezienie wielkiej, prawdziwej miłości. Kiedy poznaje Piotra wydaje się, że posiada wszystko, co najcenniejsze. Jest bardzo szczęśliwa i zauroczona mężczyzną. Jednak czy nowo poznany chłopak okaże się tym właściwym? ⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
To co mnie najbardziej urzekło w tej książce, to niesamowity klimat. Autorka w cudowny sposób przedstawiła krajobraz gór i zakopiańskich szlaków. Miałam ogromną ochotę znaleźć się w tych miejscach razem z bohaterami książki. Z przyjemnością śledziłam ich dalsze losy i mocno kibicowałam głównej bohaterce. Książka bardzo wciągająca, którą dosłownie się pochłania. Jednak jeśli ktoś liczy na typowo świąteczną historię, to niestety może być rozczarowany po lekturze, gdyż o klimat świąteczny w tej książce trudno. Natomiast jeśli chcecie poznać piękną, wzruszająca historię o miłości i poszukiwaniu swojej drugiej połówki, to jak najbardziej polecam! Przesłanie z książki--czasami szczęście jest na wyciągnięcie ręki, a tak trudno jest nam to dostrzec 🤗😀

Dziś kilka słów o książce, która miała być świąteczna, jednak jak dla mnie to tylko okładka na to wskazuje, gdyż w środku zaledwie kilka ostatnich stron nawiązuje do świąt 🙈 Ale to nic! Książka bardzo mi się podobała! Autorka przedstawiła nam cudowną historię młodej dziewczyny-Jagny, która mieszka i pracuje w Katowicach, jednak jej serce należy do gór, w których się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ale mnie ta historia wymęczyła. Czytałam ją ponad tydzień! Co więcej, musiałam się zmuszać, aby czytać ją dalej i dotrzeć do końca. Przy ostatniej stronie poczułam ulgę, że w końcu skończyłam 🙈 Wiem, że książka podzieliła Instagram na tych zakochanych po uszy oraz na tych rozczarowanych lekturą, do których i ja się zaliczam. Jak dla mnie mało tu akcji, a dużo opisów, które są długie i nużące. Ileż można czytać o muzyce i winach. Nie spodobał mi się klimat tej książki, choć wiem, że wiele osób było nim wręcz zachwyconych. Nie skreślam twórczości Pani Agnieszki i w przyszłości z chęcią sięgnę po inną pozycję spod jej pióra. ⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Jeśli macie okazję do przeczytania tej pozycji, to zachęcam! Warto poznać i wyrobić swoją opinię. Może akurat Was ta historia zauroczy i pokochacie klimat, który stworzyła autorka i książka zapadnie Wam na długo w pamięci. ⠀

Ale mnie ta historia wymęczyła. Czytałam ją ponad tydzień! Co więcej, musiałam się zmuszać, aby czytać ją dalej i dotrzeć do końca. Przy ostatniej stronie poczułam ulgę, że w końcu skończyłam 🙈 Wiem, że książka podzieliła Instagram na tych zakochanych po uszy oraz na tych rozczarowanych lekturą, do których i ja się zaliczam. Jak dla mnie mało tu akcji, a dużo opisów, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jacob jest cenionym pisarzem, którego dzieła cieszą się ogromną popularnością. Wydaje się, że posiada wszystko - sławę, pieniądze, uznanie i... no właśnie tutaj brakuje jednej i moim zdaniem najważniejszej rzeczy - miłości. Zamiast tego odczuwa ogromną pustkę i samotność. Jego życie jest smutne i monotonne. Nie ma przyjaciół, a jedyną osobą, na której może polegać, jest jego managerka..

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Niedługo przed świętami dostaje informacje o śmierci matki, dlatego postanawia wrócić w rodzinne strony. Po wielu latach odwiedza dom, w którym spędził dzieciństwo. Tam znajduje wiele rupieci, które przywołują wspomnienia, ale i powodują ogromny ból. Dodatkowo w snach zaczyna nawiedza go tajemnicza kobieta... Kim jest i jak potoczy się dalsze życie Jacoba?

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Z twórczością Pana Evansa spotykam się po raz trzeci i z każdym kolejnym spotkaniem utwierdzam się w przekonaniu, że autor potrafi stworzyć naprawdę wyjątkową historię, którą chce się czytać i poznawać do końca. Ta książka bardzo mnie wciągnęła i oczarowała. Uwielbiam styl pisania autora, który jest prosty, lekki, a ukazana historia daje dużo do myślenia i zarazem niesie ze sobą przesłanie dla czytelnika..
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀
Bardzo się cieszę, że poznałam tę historię, która jest swego rodzaju autobiografią. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy tej serii😊

Jacob jest cenionym pisarzem, którego dzieła cieszą się ogromną popularnością. Wydaje się, że posiada wszystko - sławę, pieniądze, uznanie i... no właśnie tutaj brakuje jednej i moim zdaniem najważniejszej rzeczy - miłości. Zamiast tego odczuwa ogromną pustkę i samotność. Jego życie jest smutne i monotonne. Nie ma przyjaciół, a jedyną osobą, na której może polegać, jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Czas wojny czas miłości" to piękna i wzruszająca książka, której akcja toczy się na przełomie XIX i XX wieku. Opowiada ona historię dwóch sióstr Leny i Nory, których matka zmarła podczas drugiego porodu, a niedługo po tym odszedł ich ojciec. Młode dziewczyny zostają zupełnie same. Po wybuchu wojny są zdane tylko na siebie, muszą zmierzyć się z własnymi uczuciami, utratą bliskich osób i brutalną, wojenną codziennością. W powieści pojawia się wiele wątków, a tym głównym jest uczucie Leny i Roana. Książka ukazuje tęsknotę i cierpienie, ale przede wszystkim nadzieję, niezależność i ogromną siłę głównej bohaterki. Czy po tych wszystkich tragicznych dla Leny wydarzeniach możliwe jest odnalezienie prawdziwej miłości? ⠀

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
W tej powieści pierwsze skrzypce grała wojna, a w jej tle można było dostrzec bardzo ważne elementy takie jak rodzina, dom, przyjaźń, czy miłość. Bardzo fajnym pomysłem było wplecenie w tą fikcyjną opowieść prawdziwych postaci i wątków historycznych, które mi bardzo przypadły do gustu. Elementy, które moim zdaniem były troszkę nudne to długie opisy przyrody, które lekko nużyły. Co do zakończenia, to z jednej strony troszkę mnie rozczarowało, a z drugiej zaskoczyło...

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Książka jest bardzo wzruszająca i przepełniona emocjami. W trakcie czytania nieraz pojawiła się łezka w oku. Mi się bardzo podobała - piękna i wartościowa książka, którą warto poznać! ❤️

"Czas wojny czas miłości" to piękna i wzruszająca książka, której akcja toczy się na przełomie XIX i XX wieku. Opowiada ona historię dwóch sióstr Leny i Nory, których matka zmarła podczas drugiego porodu, a niedługo po tym odszedł ich ojciec. Młode dziewczyny zostają zupełnie same. Po wybuchu wojny są zdane tylko na siebie, muszą zmierzyć się z własnymi uczuciami, utratą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W pewien jesienny wieczór, kiedy to Magda wracała do domu doszło do poważnej awarii prądu. Ulice pogrążyły się w ciemności, tramwaje przestały kursować a dziewczynie jak na złość rozładował się telefon. Wtedy z pomocą przybył nieznajomy mężczyzna, który przejął ciężkie torby z zakupami i towarzyszył dziewczynie w drodze powrotnej. Niby nieznajomy, jednak od razu znaleźli wspólny język. Jedno przypadkowe spotkanie przerodziło się w kolejne. Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że Magda rozwijała nową znajomość za plecami męża...

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
"Bądź moim światłem" to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i jakże udane! Jestem jak najbardziej na tak i z przyjemnością przeczytam inne pozycje spod pióra Pani Agaty. Ta książka bardzo mnie urzekła i wzruszyła. Wyjątkowa historia, którą chciało się czytać i poznawać do końca. Bardzo polubiłam główne postacie, a przede wszystkim Michała. Mężczyzna idealny, o którym marzy większość kobiet. Czuły, troskliwy, kochany. No a Magda... były momenty, kiedy miałam ochotę nią wstrząsnąć i otworzyć jej oczy 😂 Jeśli chodzi o finał historii, to po przeczytaniu ostatniej strony byłam zła, że w takim momencie to się zakończyło.. chciałam więcej 😧 Jednak jak już ochłonęłam, to cieszę się bardzo, że autorka tak zakończyła tę historię i dała czytelnikowi możliwość wyobrażenia sobie jak to wszystko mogło wyglądać później. Jak ktoś jest już po lekturze, to pewnie wie co mam na myśli. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀

Gorąco zachęcam do przeczytania tej historii, a jeśli nie macie pomysłu na prezent dla bliskiej osoby, to ta książka sprawdzi się idealnie! ❤️

W pewien jesienny wieczór, kiedy to Magda wracała do domu doszło do poważnej awarii prądu. Ulice pogrążyły się w ciemności, tramwaje przestały kursować a dziewczynie jak na złość rozładował się telefon. Wtedy z pomocą przybył nieznajomy mężczyzna, który przejął ciężkie torby z zakupami i towarzyszył dziewczynie w drodze powrotnej. Niby nieznajomy, jednak od razu znaleźli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziś kilka słów o książce autora, którego twórczość pokochałam za powieść "Oskar i Pani Róża". Choć książkę czytałam już dawno, to pamiętam jak dziś, że historia bardzo mnie urzekła i zapadła głęboko w serduchu. Podobnie jest z najnowszym dziełem tego autora - #felixiniewidzialneźródło. To magiczna i pełna refleksji opowieść o dwunastoletnim chłopcu, który dokłada wszelkich starań, aby uratować swoją mamę i na nowo odbudować wspólne szczęście. Wyrusza w niezwykłą podróż z Paryża do Afryki, aby tam znaleźć sposób na uzdrowienie Fatou. Czy zdąży na czas? Czy historia Felixa i jego mamy - Fatou znajdzie szczęśliwy finał? Tego nie zdradzę, dowiecie się sięgając po tę książkę. Mogę tylko powiedzieć, że książka jest wartościowa, warta przeczytania, jednak zdaje sobie sprawę, że twórczość tego autora nie wszystkim może przypaść do gustu, ale warto spróbować 🤗😘

Dziś kilka słów o książce autora, którego twórczość pokochałam za powieść "Oskar i Pani Róża". Choć książkę czytałam już dawno, to pamiętam jak dziś, że historia bardzo mnie urzekła i zapadła głęboko w serduchu. Podobnie jest z najnowszym dziełem tego autora - #felixiniewidzialneźródło. To magiczna i pełna refleksji opowieść o dwunastoletnim chłopcu, który dokłada wszelkich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W niewielkiej miejscowości dochodzi do kilku bardzo dziwnych zabójstw, których ofiarami są pisarze. Oprócz policji swoje prywatne śledztwo prowadzi Magda, jej były chłopak Paweł, który jest dziennikarzem oraz grupka starszych pań. Każdy z nich ma swoją wersję wydarzeń (jedna jest zabawniejsza i bardziej nieprawdopodobna od drugiej 😂). Kto okaże się zabójcą? 🤔
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀

"Niedaleko pada trup od denata" to książka z dużą ilością humoru. Nie była zła jednak na pewno nie trafi na moją listę najlepszych książek. Zagadka kryminalna i czarny humor to idealne połączenie, czytając kilka razy można było się uśmiechnąć, jednak moim zdaniem autorkę trochę poniosło... za dużo absurdalnych i podkoloryzowanych sytuacji. Najbardziej podobał mi się wątek starszych pań ścigających demony, a reszta fabuły...dobra, ale liczyłam na coś więcej. Za większością bohaterów niezbyt przepadałam, niektórych w ogóle nie dało się polubić.Do książki trzeba podejść z lekkim przymrużeniem oka. Nie była ona najgorsza, jednak mogło być lepiej.
⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Myślę, że książka znajdzie grono zwolenników. Jeśli macie okazję przeczytać to zachęcam! Warto dać jej szansę 😁 Ta historia z pewnością umili jeden lub więcej długich zimowych wieczorów 😀☃️🔥
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀

W niewielkiej miejscowości dochodzi do kilku bardzo dziwnych zabójstw, których ofiarami są pisarze. Oprócz policji swoje prywatne śledztwo prowadzi Magda, jej były chłopak Paweł, który jest dziennikarzem oraz grupka starszych pań. Każdy z nich ma swoją wersję wydarzeń (jedna jest zabawniejsza i bardziej nieprawdopodobna od drugiej 😂). Kto okaże się zabójcą?...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Anonimowa dziewczyna Greer Hendricks, Sarah Pekkanen
Ocena 7,1
Anonimowa dzie... Greer Hendricks, Sa...

Na półkach:

"Anonimowa dziewczyna" to historia młodej kobiety, która zachęcona zarobieniem dużych pieniędzy postanawia wziąć udział w badaniu psychologicznym prowadzonym przez cenioną doktor Shields. Jej zadaniem jest odpowiedzieć na kilka pytań, a w zamian za to otrzyma spore wynagrodzenie. Wszystko przebiega bezproblemowo, jednak do chwili... Z czasem Jess dostaje do wykonania różne, dziwne zadania, które mnożą pytania o sens prowadzonych badań. Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że została wplątana w niebezpieczna grę, której stawka jest naprawę wysoka.. ⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Niestety, ale z bólem serca muszę przyznać, że ta książka lekko mnie rozczarowała... Nie wiem, może to ze względu na duże oczekiwania, jakie miałam co do tej pozycji po takiej wielkiej fali pozytywnych opinii 🙈😪
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Początek zapowiadał się obiecująco. Z ciekawością śledziłam losy głównej bohaterki, która poddała się badaniu psychologicznemu, jednak po pierwszych kilkudziesięciu stronach zaczęło mi się dłużyć. Były momenty kiedy miałam ochotę odłożyć książkę i do niej nie wracać. Zastanawiałam się, co takiego ma w sobie ta pozycja, że zebrała niemalże same pozytywne opinie. Nie lubię zostawiać książek niedokończonych, dlatego brnęłam dalej w jej czytaniu. I tak do prawie 250 strony byłam zła, że marnuje czas na książkę, którą czytam tylko byleby odhaczyć. Właśnie wtedy, sama nie wiem co się wydarzyło, ale na maksa wyciągnęłam się w całą intrygę. Strasznie byłam ciekawa jak zakończy się historia Jess i kto się okaże tym dobrym, a kto złym. Miałam swoje przypuszczenia, które po części się sprawdziły, jednak nie zmienia to faktu, że druga połowa książki pozytywnie mnie zaskoczyła. ⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Trzeba przyznać, że autorki miały świetny pomysł na fabułę. Stworzyły historię oryginalną i wyjątkową, jednak mnie ta książka nie do końca "kupiła". Pozycja dobra, do przeczytania, ale czegoś mi tu zabrakło na początku🤷

"Anonimowa dziewczyna" to historia młodej kobiety, która zachęcona zarobieniem dużych pieniędzy postanawia wziąć udział w badaniu psychologicznym prowadzonym przez cenioną doktor Shields. Jej zadaniem jest odpowiedzieć na kilka pytań, a w zamian za to otrzyma spore wynagrodzenie. Wszystko przebiega bezproblemowo, jednak do chwili... Z czasem Jess dostaje do wykonania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Szczęście przy kominku to wyjątkowa powieść obyczajowa, która utrzymana jest w uroczym, ciepłym klimacie. Już po pierwszych kilku stronach wiedziałam, że będzie to wspaniała lektura. To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i jestem mile zaskoczona. Pokochałam styl pisania Pani Gabrysi, a ukazana przez nią historia bardzo mnie wzruszyła i zapadła głęboko w serduchu. Nie jest to przesłodzona i do bólu wyidealizowana opowieść, wręcz przeciwnie - poznajemy losy zwykłych ludzi, którzy borykają się z większymi bądź mniejszymi problemami. Polubiłam dosłownie wszystkie postacie, których losy poznajemy w książce. Wspólnie z nimi przeżywałam ich troski, zmartwienia i radości. To co mnie urzekło najbardziej? Autorka stworzyła wyjątkowe miejsce - "Antykwariat z książką i kawą", który został ukazany w tak fajny sposób, iż miałam wrażenie, że siedzę tam obok przy stoliku i przyglądam się temu wszystkiemu z bliska. Magiczne i klimatyczne miejsce, które przyciąga i kusi, aby wracać tam jak najczęściej. Po prostu cuuuudo!!! Zakochałam się w twórczości tej autorki i na pewno przeczytam jeszcze niejedną powieść spod jej pióra!

Gorąco zachęcam do przeczytania! Jestem pewna, że nie pożałujecie ani minuty spędzonej z tą książką 🤗

"Szczęście przy kominku to wyjątkowa powieść obyczajowa, która utrzymana jest w uroczym, ciepłym klimacie. Już po pierwszych kilku stronach wiedziałam, że będzie to wspaniała lektura. To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i jestem mile zaskoczona. Pokochałam styl pisania Pani Gabrysi, a ukazana przez nią historia bardzo mnie wzruszyła i zapadła głęboko w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, na którą tak bardzo czekałam --》 "Zawsze i na zawsze" autorstwa Jenny Han 😁
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Jest to trzecia (i niestety ostania 💔) części trylogii odpowiadającej historię Lary Jean.
Kiedy tylko do nas przyszła z jednej strony chciałam jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów, a z drugiej - szkoda było mi czytać, bo wiedziałam, że nie będzie kolejnej części. Pierwsze dwa tomy baaardzo mi się podobały i to samo mogę powiedzieć o trzecim. Uwielbiam styl pisania autorki. W trakcie czytania nie raz miałam uśmiech na twarzy, jednak były również momenty, kiedy pojawiała się łezka w oku. Książka jest tak fajnie napisana, że kartki lecą jedna za drugą i nie wiadomo kiedy dochodzi się do końca tej historii 🙈

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Trzecia część rozpoczyna się w momencie, kiedy Lara Jean i Peter kończą szkołę i muszą podjąć jedną z najważniejszych, a przy okazji najtrudniejszych decyzji - muszą zadecydować gdzie będą kontynuować swoją edukację. W tym samym czasie jej tata decyduje się na ponowne małżeństwo. Podczas planowania wesela Lara Jean bawi się tak świetnie, że chociaż przez chwilę udaje jej się zapomnieć o problemach. Jednak nie da się uciec przed tym trudnym wyborem. Co zrobić kiedy rozum i serce podpowiadają dwie różne rzeczy? Którą z nich należy wybrać?
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Cóż można powiedzieć... ta książka, jak i cała seria jest świetna. Mimo, że nie wszystkie sprawy zostały wyjaśnione do końca, to i tak jestem bardzo zadowolona z lektury. Ciężko było mi się rozstać z bohaterami. Pewnie jeszcze przez długi czas będę ubolewać nad tym, że była to ostania część 💔
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀

Z całego serca zachęcam do lektury! Książka spodoba się wszystkim dziewczynom, zarówno młodszym, jak i starszym. Ja jestem zachwycona!!! Chciałabym więcej 😧
⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Książka dostępna w @empikcom
https://www.empik.com/zawsze-i-na-zawsze-chlopcy-tom-3-han-jenny,p1234940265,ksiazka-p

Książka, na którą tak bardzo czekałam --》 "Zawsze i na zawsze" autorstwa Jenny Han 😁
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Jest to trzecia (i niestety ostania 💔) części trylogii odpowiadającej historię Lary Jean.
Kiedy tylko do nas przyszła z jednej strony chciałam jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów, a z drugiej - szkoda było mi czytać, bo wiedziałam, że nie będzie kolejnej części....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Wina" to pierwsza część kryminalnej serii - Metropolia, której akcja rozgrywa się w Katowicach. Książka zaczyna się wielkim przytupem. Zaledwie kilkanaście pierwszych stron, a dzieje się naprawdę sporo. Dochodzi do morderstwa proboszcza z osiedlowej parafii, który zostaje zaatakowany w konfesjonale. Sprawca dokonuje makabrycznej zbrodni, podcinając ofierze gardło. Cała ta sytuacja została bardzo dobrze i dokładnie przedstawiona. Poznajemy myśli, jakie towarzyszyły proboszczowi w ostatnich chwilach życia. Niestety później troszkę zaczęło mi się dłużyć. Pojawiło się kilka wątków pobocznych, również politycznych, których nie lubię w książkach. Jednak nie poddałam się i doczytałam "Winę" do końca i bardzo się cieszę, bo końcówka świetna. Autor umiejętnie skonstruował cała intrygę, podsuwając co chwilę nowe, mylne tropy. Czy odgadłam kto był mordercą? Niestety nie, a to oznacza, że Pan Piotr nieźle wodzi czytelnika za nos. Czy polecam? Jeśli ktoś lubi wątki polityczne to owszem, myślę że będzie zadowolony z lektury.
Ja mimo wszystko czekam na kolejne części Metropolii, które na pewno przeczytam! 😀

"Wina" to pierwsza część kryminalnej serii - Metropolia, której akcja rozgrywa się w Katowicach. Książka zaczyna się wielkim przytupem. Zaledwie kilkanaście pierwszych stron, a dzieje się naprawdę sporo. Dochodzi do morderstwa proboszcza z osiedlowej parafii, który zostaje zaatakowany w konfesjonale. Sprawca dokonuje makabrycznej zbrodni, podcinając ofierze gardło. Cała ta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nasz dom płonie" to historia dwójki doświadczonych przez życie osób- Leigh i Petera, którzy po wcześniejszych nieudanych małżeństwach odnaleźli wspólne szczęście obok siebie i teraz wraz z dziećmi z poprzednich związków tworzą szczęśliwą patchworkową rodzinę. Wszystko układa się dobrze, do czasu... jeden dzień, jedna chwila, jedna decyzja, jedno kłamstwo zmieniają wszystko... Umiera czternastoletnia córka Leigh, a syn Petera - Kip zostaje oskarżony o spowodowanie wypadku, który jest przyczyną tragedii. Jak potoczą się losy bohaterów? Czy mimo ogromnej straty, będą potrafili odnaleźć szczęście?

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
W tej książce pierwsze skrzypce grają emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Autorka bardzo szczegółowo i wnikliwie oddała uczucia, które towarzyszą bliskim po stracie kogoś ważnego. Dodatkowo tak skonstruowała cała fabułę, że sama zastanawiałam się, jak ja postąpiłabym będąc na miejscu głównej bohaterki.

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Oczywiście w książce pojawiają się wątki poboczne, jednak to żałoba, cierpienie i próba nauczenia się życia na nowo ze stratą i ogromną pustką, którą zostawia śmierć dziecka są wysunięte na pierwszy plan. Całość czyta się z wielkim zainteresowaniem oraz ciekawością. Książka daje dużo do myślenia a zakończenie... cóż można powiedzieć - piękne, wzruszające, miałam łzy w oczach...
⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Teraz kilka słów o tym co mi się w tej książce nie podobało. Uważam, że w pewnych momentach pojawiały się długie i nic nie wnoszące opisy, które nużył i sprawiały, że lektura lekko się dłużyła. Dodatkowo były chwile, w których miałam ochotę wstrząsnąć głównymi bohaterami, którzy zamiast szczerej rozmowy i wzajemnego wsparcia oddalali się od siebie, przez co ich cierpienie było jeszcze większe..
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Podsumowując uważam, że jest to piękna i wartościową książka. Dlatego mimo małych niedociągnięć zachęcam do przeczytania. Warto!!!

"Nasz dom płonie" to historia dwójki doświadczonych przez życie osób- Leigh i Petera, którzy po wcześniejszych nieudanych małżeństwach odnaleźli wspólne szczęście obok siebie i teraz wraz z dziećmi z poprzednich związków tworzą szczęśliwą patchworkową rodzinę. Wszystko układa się dobrze, do czasu... jeden dzień, jedna chwila, jedna decyzja, jedno kłamstwo zmieniają ...

więcej Pokaż mimo to